Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Blondas

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Blondas

  1. Hej, witam. Chromka, ten link fatycznie nie działa a chciałabym zobaczyć Twojego chłopaka/ów w ruchu. Dzięki Natalinka, ja też dobrze się czuję w nowej fryzurze - nareszcie. Wcześniej współpracownica mojej przyjaciólki fryzjerki podpowiedziała degażowanie i to był kompletny niewypał. nie wiem jak moglam na to pozwolić i moja fryzjerka też - zna moje włosy od lat. Ale to było na szczęście tylko przez 3 mies., teraz wszycy zachwycają się nową fryzurą a ja mam lepsze samopoczucie - i o to chodzi. Sashka, czy to Ty pisalaś o rybie? Znalazłam ostatnio słoiczek z Bobovity ale od 9 mies., więc jeszcze się wstrzymam. A tak w ogóle to babcia Maćka mnie lekko szokuje. Ostatnio zajadało się moje dziecię..pierniczkami w czekoladzie! Ziemniaki, kluski lane to już standart. Chyba wreszcie lada dzień wyjdą Maćkowi zęby, już czuć \"garby\" pod pacami. Oby! Niech wrócą znów przespane całe noce! A ja się przeziębiłam, martwię się żeby Maćka nie zarazić - w sobotę lecimy. Ale się rozpisałam! zmykam spać, pobudka o 6:00! Papa!!!!!!
  2. Hej Dziewczynki, przykro mi, że macie kłopoty. Mama przecież powinna wspierać gdy jej dziecko w ciąży. A co do maleństw - chyba każda matka poświęciłaby siebie żeby wszystko co złe ominęło jej dziecko. Przytulam Was mocno, mocno, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Co do leżenia na brzuszku - na początku Maciek się wściekał a teraz jest problem ze zmianą pampersa bo zaraz przewraca się na brzuch. zresztą on śpi na brzuchu - widać to jego ulubiona pozycja, tak, że trzeba przeczekać ten czas - potem będziecie wspominały go z rozrzewnieniem. He, he, nNigdy nie zapomnę spacerów z Maćkiem na brzuchu w wózku. Inne mamy patrzyły na mnie cokolwiek dziwnie. Trzymajcie się cieplutko, bo pogoda nie rozpieszcza. Duże buziaczki dla wszystkich. Mam nadzieję, że po weekendzie stałe bywalczynie się odezwą.
  3. Usprawiedliwiam swoją nieobecnośc: ciągłe problemy z netem, chyba zmienimy opreratora! Witaj Daria, zaglądaj do nas, zaglądaj! WĄTPLIWOŚCI W KĄT I DO ROBOTY :-) A tak przy okazji, ostatnio zrobiłam sobie podsumowanie i wyszło mi, że więkoszość dwudziestokilkuletnich koleżanek miało jakieś kłopoty w ciązy ( a to wcześniejszy poród, a to zatrucie ciążowe, a to problemy z dzieckiem tuż po porodzie), natomiast większość tych po 30tce (w tym ja) przeszło ciążę bez problemów i dzieciaczki chowają się zdrowe. Co do pracy: odpowiedź dostanę w grudniu, bo dopiero wtedy mnie zatrudnią (przynajmniej tyle wiem). Nie wiem za to za ile, ale staram się być dobrej myśli. Która tam już szykuje się do powrotu do pracy? Domi czy Sashka, bo nie pamiętam? Jeszcze tydzień i wakacje! Choć trudno mi uwierzyć, patrząc przez okno, że tam jest 24 stopnie i można się kąpać w morzu.
  4. Sashka, ja już na etapie zabezpieczania szuflad głownie dolnych, ale i tych wyższych też, kontaktów i chowania kabli. Maciuś potrafi się podnieść już przy wszystkim, nawet przy gołej ścianie. Zaczyna się \"wesoły\" czas w naszym życiu :-) Byliśmy dziś na wycieczce. pokazywaliśmy Maćkowi strusie, kucyki, kozy. Potem pojechaliśmy na prawdziwą wieś i oglądał też świniodziki, kury, kaczki. Maciek to na prawdę dziecko cygańskie - nie dość, że cieszy michę do wszystkich to uwielbia podróżować. wystarczy powiedzieć przy ubieraniu, że jedziemy na wycieczkę i już piszczy z radochy. Hej, dziewczyny, trzymajcie za mnie kciuki w środę- mam rozmowę w sprawie pracy. Jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli to będę robić to co lubię za niezłe pieniądze, a te się przydadzą, oj przydadzą!
  5. Witam wszystkich, cześć moniczka. Gratulacje! Witamy na naszym topiku. Nie doszukuj się złego wszędzie, bo zwariujesz, zanim urodzisz. A jeśli do porodu uda ci się nie oszaleć, to przy dziecku na pewno to nastąpi. Wiem, że łatwo się pisze, ale poczekaj do kolejnej wizyty i bądź dobrej myśli. Każdy organizm jest inny. Może faktycznie to 4 tydzień? Wiesz, że nie wolno Ci się teraz denerwować, więc głowa do góry!
  6. Już jesteśmy. Zrobiliśmy kolejne małe zakupy pod kątem wakacji - koło do pływania dla Maćka - bardzo mu się podoba nowa zabawka. Wyniki: waga 9 kg (jednak nie 10), wzrost (mierzony pierwszy raz na stojąco) 71 cm, ogóly stan b.dobry - nie ma przeciwskazań do wyjazdu. Dostaliśmy za to całą listę \"leków\" do wakacyjnej apteczki. Co do jego stawania i robienia pierwszych kroczków to też ok, skoro sam to \"sobie wymyślił\". No to tyle. Acha, kupiłam mu Miśkopty, skoro zasuwa już normalne biszkopty. Wcina te Miśkopty jak stary - po 4-5 dziennie. Ach domi, to już nie to samo co kiedyś - dziś Maciek zawinął skądś woreczek, dobrze, że tylko woreczek :-) A w ogóle to uwielbia ściągać towar z półek. Ostatnio, wczytałam się w opis jednej kaszki a on wrzucił do wózka 3 inne. \"Porządkowanie\" towarów na taśmie kasowej to już norma.
  7. Julya, ja karmiłam Maćka cycem niecały miesiąc. Wiem, że są 3 kryzysy mleczne, niestety, nie pamiętam kiedy. Sprawdziłam tą rybę i wg. Nestle jest od 12 mies. A ja dziś w domku - wzięłam wolne, bo idziemy z Maćkiem do lekarza i pół dnia bym straciła, więć odciążamy dziadków. Lece, bo Maciejeski marudzi. Papa!
  8. Domi, nie znam szczegółów, \"na rękę\" z 10 kg będzie. Pojutrze idziemy dolekarza to się dowiem. Wiekszy fotelik mamy już od jakiegos 1,5 mies. Ja tam chyba jednak wolę nosić dziecię swe, jak sobie pomyślę jak to to będzie popylać, to już mnie krzyż boli. My kąpiemy Maćka w płynie z oliwką i pudrujemy Alantanem a jak się odparzy to Bepanthenem, krem na słońce oczywiście też. Kupiliśmy Maćkowi jego pierwsze trampki - suuuper! Oczywiście nie chodzi w nich tylko podróżuje w chłodniejsze dni. Robię już pomału zakupy pod kątem wakacji - emulsję z filtrem dla Maćka a dla mamy oliwka. Hmmm, już się nie mogę doczekać! Lecę bo Maciuś marudny - może wreszcie te zęby? Papa!
  9. Ja też prałam wszystko w Loveli a potem przeszłam na Jelp. Piorę raz, płukam 2 razy i jest ok. Poza tym są jeszcze płatki mydlane lub szare mydło ale to dla zaciętych - tylko do prania ręcznego.
  10. Hej, hej Właśnie dotarliśmy po pracy do domu. Maciek pochłonął butlę mleka i bryka a ja mam jakieś 15 min relaksu, dopóki mu się nie znudzi samemu brykać. Pogoda dziś byla straszna - 32 stopnie i duszno jak w piekle. Za to teraz pada i jest 20 st. ufff! co za ulga!!!
  11. July-a, Igorek słodziutki, a jaka czupryna! Victorio, jak znajdziesz czas na poczytanie całego topiku to się przekonasz, że żadna z nas nie miała większych problemów z zajściem w ciążę i podczas niej czułyśmy/czujemy się dobrze. A w ogóle to mnie wkurzają stwierdzenia kiedy na ciążę jest za wcześnie a kiedy za późno. Idealny moment to taki, jaki każda kobieta sobie wybierze na posiadanie potomstwa i basta! No, no, ale nam się topik rozrasta! Miłego weekendu kochane i kochani!!!!!!!!!!!!!!
  12. Cześć Ninka! Dzień Dobry wszystkim! Przyszły ojcze :-) Krzywe nogi Maćka mi nie przeszkadzają, chodzi o to, że stawia całe stopy i nie chce ani siedzieć ani leżeć tylko by stał i tańcował czyli sprężynował lub stawiał pierwsze kroki. On wstaje nawet w śpiworku w łóżeczku!
  13. Sashka, nie no, Kubi wymiata! Ja też zamieściłam filmik z Maćkiem: http://www.youtube.com/v/bpGc-9xxhvE
  14. Domi - woda tam cieplutka jak w podgrzewanym basenie, ile stopni nie wiem, ale ciepła. Na tyle jednak chłodna by orzeźwiać po słonecznej kąpieli. No i temperatury powietrza \"ludzkie\" - 24-26 stopni. Doda, myslę, że każda z mam miło wspomina swoją ciążę czytając wypowiedzi Twoje i innych przyszłych mam :-) No cóż - weekend czas zacząć! Miłego czasu z bąblami i ich tatusiami a brzuchatkom dobrego samopoczucia i spokoju. Wszystkim ładnej pogody. Papa!
  15. Chromka! Witaj! Domi, mnie bociek rzucił nie tam gdzie trzeba tzn powinien gdzieś nad wodę. Bo ja uwielbiam się kąpać - pływać. Moi znajomi nazywają mnie foczka, bo nawet w 13 stopniach w Bałtyku pływam. Martwię si Interkasią, tyle czasu się już nie odzywa. Mam nadzieję, że gdzieś wyjechała albo nie ma internetu po prostu. July-a, niektóre dzieci w ogóle nie mają kolek. :-) Całuski. Pa pa!
  16. July-a pocieszę Cię i zmartwię. Nie ma określonego okresu na kolki (np 3-5 mies.), ale i też nie muszą trwać godzinami. Maciek miał raptem ze 3 ostre ataki i trwały do 40 min. Jak skończył 3 tyg. podawałam mu wodę koperkową a potem espumisan dla dzieci. Tak, Chorwacja tuż tuż, może polecimy samolotem? Domi, wstyd przyznać, ale mając pod ręka niezłą bazę narciarską bo i u nas i w Czechach, ja NIE JEŻDŻĘ na nartach!!!!!!!!! Może mój \"mąż\" znajdzie trochę czasu i cierpliwości gdy Maciek się będzie uczył, to może i ja wtedy skorzystam. Pozdrowionka dla wszystkich! Pa pa!
  17. Melduje się Blondas! Domi, ale Krzyś to przystojniak! Oj, będzie kiedyś dziewczynom serca łamał! Sashka - ale Kubi już duży. I widzę, że tak jak Maciek preferuje samoobsługę przy piciu :-) U nas też kiepsko z pogodą. A ja jeżdżę teraz po okolicy rozwieszać plakaty o rekrutacji w naszej firmie. Trochę mnie dziś zmoczyło i przewiało a jeszcze z poprzedniego przeziębienia nie wyszłam. Dziewczyny w końcu przegapiłyśmy rocznicę topiku, ale coż - każda zabiegana, albo przy dziecku albo przy remoncie. To nic, może za rok obejdziemy hucznie 2gą rocznicę? Może jakiś mały zjazd? Co Wy na to? Chciałam jeszcze napisać, że Maciek już sam wstaje (na nogi). Martwię się, bo to o wiele za wcześnie a on strasznie zawzięty. Buziaczki dla wszystkich. Pa pa!
  18. Doda - nie zabranialiśmy kontaktu kota z dzieckiem, ale nasz kot nie specjalnie się do nich kwapił. Raczej pasowało jej poleżeć w szafce na pieluszkach lub na przewijaku a ostatnio już w łóżeczku Maćka - ale w drugim końcu. Podchodziła co jakiś czas i z kilku cm go obwąchiwała ale to wszystko. Dziś byłam znów u weterynarza - jest szansa bo zaczęła troszkę jeść. Dostanie serię antybiotyków i witamin w zastrzykach i zobaczymy. Na razie \"wyrok\" przesunięty o ok.2 tyg. Martwię się już Interkasią - nic nie pisała, że wyjeżdża albo co. Wielbicielki fotek (spojrzenie w stronę Belli) przepraszam za brak aktualizacji, ale mam nowe oprogramowanie w kompie i brak w nim programu do obróbki zdjęć a wszystkie są za duże aby je wkleić na stronkę. Musze pogonić mego \"męża\" aby to zmienił. No i to by było na tyle. Buziaczki
  19. acha! Co do wynagrodzenia to ja mam pensja + premia zależna od obecności (chorobowe), wydajności i czegoś tam jeszcze. Na L4 dostawalam tyle samo co przed zwolnieniem i na macierzyńskim również.
  20. Poczytałam to co wkleiłaś Domi. Istny zawrót głowy, teraz to ja zgłupiałam. Ale Maciek pogryza już biszkopty od jakiegoś czasu i ma się dobrze.
  21. anted a na kiedy masz termin? Tak mi wychodzi z obliczeń, że będziesz chyba rodzić jak ja albo sashka,chromka lub może domicela.
  22. ech, jeszcze raz, to z tych emocji :-) Natalinka------33 lata -----Łódź--------------mama Wojtka--------05.07.06 Domicela-------34 lata-----Gdynia -----------mama Krzysia-------02.01.07 Chromka36----37 lat-------Wrocław --mama Julka i Aleksego---30.01.07 Blondas---------32 lata-----Jelenia Góra-----mama Maćka---------27.01.07 Sashka ---------30 lat-------Warszawa-------mama Kuby-----------08.02.07 Interkasia-----31 lat-------Wrocław--------mama Weroniki--------01.04.07 Czarna 31-----32 lata------Nowy Sącz-------mama Anielki --------20.05.07 34Księżniczka-----35 lat---Szczecin-----------mama Paulinki------30.05.07 Jola_1974 ------33 lata-----Warszawa-----mama Maji------------------05.07.07 July-a------------30 lat-------Sosnowiec---------Igor------------------08.07.2007 Asia_w-----------32 lata------Świebodzin------syn--------------------07.07. 2007 Kasia W.---------31 lat--------Kalisz---Adrianna Katarzyna---------2.10.2007 joy76 ------------30 lat--------Śląsk--------------------------------------21-29. 11.20 07 Malski------------35 lat--------Lublin------------------ ------------------17.01 Bella_rosa-------32 lata-------Biała Podl.--------------------------------
  23. acha, uzupełniam z wielką przyjemnością tabelkę Natalinka------33 lata -----Łódź--------------mama Wojtka--------05.07.06 Domicela-------34 lata-----Gdynia -----------mama Krzysia-------02.01.07 Chromka36----37 lat-------Wrocław --mama Julka i Aleksego---30.01.07 Blondas---------32 lata-----Jelenia Góra-----mama Maćka---------27.01.07 Sashka ---------30 lat-------Warszawa-------mama Kuby-----------08.02.07 Interkasia-----31 lat-------Wrocław--------mama Weroniki--------01.04.07 Czarna 31-----32 lata------Nowy Sącz-------mama Anielki --------20.05.07 34Księżniczka-----35 lat---Szczecin-----------mama Paulinki------30.05.07 Jola_1974 ------33 lata-----Warszawa---------Maja------------------05.07.07 July-a------------30 lat-------Sosnowiec---------Igor------------------08.07.2007 Asia_w-----------32 lata------Świebodzin------syn--------------------07.07. 2007 Kasia W.---------31 lat--------Kalisz---Adrianna Katarzyna---------2.10.2007 joy76 ------------30 lat--------Śląsk--------------------------------------21-29. 11.20 07 Malski------------35 lat--------Lublin------------------ ------------------17.01 Bella_rosa-------32 lata-------Biała Podl.--------------------------------
  24. Hej, hej! Blondas się melduje. Mieliśmy dziś gości, dopiero poszli, zmęczona jestem, więc zmykam spać. Miłego dzionka kobietki! (jutrzejszego)
  25. Blondas już po robocie :-) Oj, pamiętam ostatnie dni przed porodem - byłam wściekła - wszyscy mówili, że urodzę wcześniej - a tu nic. I te pytania, telfony : czy to już? A nie wiem czy pisałam, ale moja kumpela zadzwoniła do mnie w trakcie porodu: no jak tam sąsiadka (mieszkamy obok siebie)- rodzisz, nie rodzisz, bo już termin (wsyscy wiedzieli że mam na 27-29.01) Ja na to: nie mogę gadać bo właśnie rodzę i mam właśnie skurcz ooooooooooooooooooooojejjjjjj ! tit, tit, tit, tit hehehe Do dziś się z tego śmiejemy. Całuski dla Wszystkich! Papa! Miłego weekendu. Może w poniedziałek przybędzie nam nowy bobas na topiku?
×