szkatułka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez szkatułka
-
Aaa no to jak tak to trzeba będzie wybaczyć mu to drobne opóźnienie :) To miłego wyczekiwania :) Ja idę dalej pogłębiać wiedzę o wózkach, choć już chyba wiem, jaki chcę ;)
-
O hej Miki ! :) Ja dziś jakoś nie mogę znaleźć sobie miejsca, dobrze mi tu z rodzicami, ale już brakuje mi męża i chcę wracać do naszego domku. A powiedz, Mikołaj pokonał te swoje problemy logistyczne? ;)
-
Wiecie co Wam jeszcze powiem, pisałam, że chcialabym mieć już takiego półrocznego Maluszka, ale tak naprawdę teraz jest wspaniały okres. Tak właśnie sobie przypomniałam, jak to było, gdy dowiedziałam się o ciąży i później pierwsze tygodnie, teraz też każdego dnia doświadczanie istnienia w sobie życia jest czymś cudownym, co przeżywa się tylko raz. I choć czasem wcześniej myśli się o płci dziecka, w pewnym momencie (przynajmniej w moim przypadku) przestaje to być najistotniejsze. Myślę, że to odkrycie, kogo się nosi pod sercem będzie też cudownym przeżyciem, najważniejsze aby dziecko było zdrowe :) 14 grudnia mam 4D więc pewnie zobaczę kto się tam ukrywa i zaczyna zaczepiać mamusię ;) Ale ogólnie chciałam Wam powiedzieć, że cały czas od zamieszkania Maluszka i jego dorastania do ujawnienia się jest wyjątkowym czasem, którego Wam życzę :)
-
Idealnym rozwiązaniem w wielu przypadkach są jak się okazuje bliźniaki - chłopiec i dziewczynka ;)
-
Miki pewnie się gdzieś skrada :) Może czeka aż się ściemni?
-
A Mikołaj był? :) Ja wygrzebuję się z pokoju, może cosik znajdziemy w buciku ;)
-
Witaj Marto :) Dzień zapowiada się bardzo ponury i deszczowy, więc ten kapelusz jak najbardziej wskazany :) Wczoraj odwiedziłam moją przyjaciółkę, która ma półrocznego synka. Też takiego już chcę ;) A może córeczkę? ;) Chyba przez te dziecięce rozmowy całą noc śniło mi się, że chodziłam po sklepach i szukałam wózka, a wszędzie mieli tylko takie na drewnianych kółkach...Co ja z tymi wózkami!?! Miłego dnia!
-
A gdzie nasza Miki? Pewnie szaleje z ozdabianiem domu ;)
-
Tmm nie ma sensu ;) Ja dziś nie mogłam w nocy spać i źle się czuję. Cały dzień się też lenię.
-
Nikogo nie widać...._O_O_
-
Miki no mi najbardziej podobają się takie naturalne z takim jakby złotawym brokatem, ale takie delikatne. A jeszcze zakupiłam w empiku takie drewniane słodkie mikołajki w czapeczce i też je pewnie gdzieś przywieszę oraz takiego skrzata i mikołaja ze zwizającymi nogami ;) to też myślę, że postawię panów, a raczej posadzę na kominku ;)
-
Ależ fajnie! Byłam u moich dziewczyn i chłopaków w pracy, fajniuśko :) Kiedyśku zaszłam do takiego \"artystycznego\" sklepu, gdzie mają różne różności do naklejania, malowania, wyklejania itd. Niestety nic fajnego nie znalazłam tzn. chciałam taki pusty album a do niego coś do środka. Ale jak to ja przed chwilką znalazłam coś na allegro: http://www.allegro.pl/item144485777_drewniany_album_fotograficzny_z_twoim_zdjeciem.html Myślę, że kupię takie specjalne mazaki do pisania po takim czarnym papierze, powklejam zdjęcia i pododaję opisy :) A ta okładka drewniana bardzo mi się spodobała :) Miki, oj to Ci nie podsunę pomysłu na dekorację domu, bo ze względu na moją obecność na mazurach mój domek czeka dopiero na wystrój. Kupiłam ostatnio trochę bombek na choinkę. Zakupiłam też takie zielone niby łańcuchy (nie wiem, jak to się nazywa;) ) i takie cienkie zwykłe oraz kilka sztuk takich gwiazdek ze słomy czy też czegoś podobnego (może rattan?) i mam zamiar z tego udekorować schody, może okna. W Geantcie widziałam też takie słomkowe cuda lekko świecące, które też fajnie by wyglądały, może mi nie wykupią zanim wrócę do Gdańska. Ja uwielbiam ciepłe kolory, wszelkie beże, odcienie brązu i taką naturalność, stad też pewnie u mnie łączenie takich słomkowych naluralnych rzeczy. Ale właśnie zdałam sobie sprawę, ze brak u mnie takiego dużego świątecznego obrusika! Oj ile to jeszcze rzeczy musimy się dorobić ;)
-
tmm --- ja w tym roku wystąpię jako pani domu ;) pa:)
-
I zapomniałam dodać, że uwielbiam wszelkie ręczne robótki, wyklejanki, malowanki itp., więc zrobienie takiego cudeńka sprawi mi radość :) Dziękuję Kiedyśku :) Idę zaraz odwiedzić moją pracę i po drodze kupię może jakieś potrzebne różności do wykonania prezentu :) Już wiem, gdzie są takie gotowe okładki z kartonikami ;) Miłego dnia!
-
Kiedyśku świetny pomysł :) dziękuję :) Niestety babcia męża jest po wylewie i prawie nie widzi, więć jakakolwiek książka odpada, niestety rónież nie wychodzi z domu, więc to też stawia pewne ograniczenia. No ale taki album to świetny pomysł :) nasze zdjęcia babcia dowidzi ;) :) I to coś od serca :) Jesteś genialna :D
-
Eh kobietki, wiecie jak to jest z facetami...Już mi powiedział \"kochanie na pewno coś wymyślisz\" :) Eh no coś wymyślę ;) Ważne,ze wiem co dla niego kupię, najwyżej odda swój prezent babci :P
-
A cóż mam kupić babci mojego męża ? To dopiero problem :( Wszystko na mojej głowie, bo mąż wróci na kilka dni przed wigilią.
-
No tak Marto, ale te kremy są bardzo drogie i moja mama zawsze się cieszy, że ktoś o niej myśli i o nią dba. Ach te święta...;)
-
Witajcie :) Marto to dobrze, że wszystko dobrze się skończyło :) Ja nadal jestem u rodziców i to już tydzień jak mąż w Stanach. Weekend upłynął na spotkaniach towarzyskich :) Dziś też wybieram się do mojej byłej pracy, którą musiałam porzucić. A mam do was takie pytanie. Tak powoli zaczynam myśleć o prezentach i widzę już, że najwięszy problem mogę mieć z kupnem czegoś dla teściów. Od kilku lat kupuję zawsze mamie oprócz czegoś miłego, zestaw jakiś kremów przeciwzmarszczowych. Nie jest to tani prezent i mama jest zawsze zadowolona, a teraz tak się zastanawiam czy nie zakupić też kremów teściowej? Kurcze nie wiem czy dobrze to odbierze, jak myślicie, wypada? Ach te święta;)
-
Udanych zakupów Miki :) Zdaj relacje po powrocie!
-
Hej! Valdiosku uściski dla Ciebie :) Jutro będzie lepiej! Marto -- ja też mam teściową anioła :) Do niedawna podobnie jak Ty miałam mały stresik będąc z nią w bliskim kontakcie i dziś wiem, że wynikało to z pewnych uprzedzeń, ale przekonuję się każdego dnia, że to fajna babka, która chce dla nas wszystkich jak najlepiej. Ja właściwe już dwa lata temu postawiłam wszystko na jedną kartę, jeśli chodzi o życie zawodowe. Będąc na studiach zaliczyłam przeróżne zawody, ale chyba trzeba przejść przez wiele, by wybrać z tego coś dla siebie. Obecnie współpracuję z biurem badania rynku i wiem, że w przyszłości chcę się zajmować badaniami społecznymi, a dokładniej nimi od początku do końca zarządzać i mam nadzieję, że pomogą mi w tym obecne studia. Niedługo przyjedzie po mnie brat i jadę dziewczynki na jakis tydzień do rodziców. Mąż nie pozwolił mi jechać samej tyle godzin autem, wiec czekam na kochanego braciszka. Odezwę się do was z mazur. Mieszkam chyba najdalej od Was wszystkich i pewnie nie będzie mi się z Wami spotkać :( a z wielką chęcią uczestniczyłabym w takim spotkaniu. No ale może wybierzecie się nad morze? ;) :)??
-
Miki z zakupów wróciłam padnięta i musiałam na dwie godzinki się położyć. To prawda, przepisy w takich rozkopach łamie się niezwykle łatwo, ale udało mi się tego uniknąć, może dlatego, że nie byłam w Gdańsku Głównym a tam jest obecnie najgożej. Po książki udałam się do empiku w Alfie i zakupiłam tam też ciekawą lekturę o pierwszych chwilach na świecie dziecka i nowej roli kobiety :) No a tak w ogóle to zaszalałam, bo kupiłam sobie spodnie z gumą, biustonosz, rajstopy i dwie tuniki :) Byłam też w hurtownii po koraliki na naszyjniki oraz zakupiłam na koniec bombki i serwetki świąteczne. Ach zahaczyłam też o sklep dziecięcy, ale jeszcze nic nie kupiłam, raczej nie jestem przesądna i nie będę czekała z zakupami do porodu, no ale chcę najpierw poznać płeć dziecka. Jedynie rozglądam się za wózkiem i w sumie wiemy już chyba jaki zakupimy. Piękne są te wszystkie ubranka dla dzieci :) A więc życzę dziewczynki owocnych starań :)
-
Wyszłam aż przed dom, żeby zobaczyć czy jest mgła ;) Nie ma, więc jadę na zakupy. Muszę odwiedzić jakąś księgarnię i zakupić rajstopki ciążowe, może uda mi się tez kupić jakiś ładny ciuszek. Jutro jadę do rodziców, więc tam mama nie da mi pewnie nic robić, to może uda mi się napisać jakieś prace na studia, bo w domu to zawsze jest coś do zrobienia. Miłego dnia:)
-
U nas zza mgły przedziera się słonko, więc je posyłamy i zaciskamy palce :)