My Little One

Przepis na Chilli Con Carne: (przy darmowej diecie!!!! ) - niskokaloryczny spray do smazenia - 350g (extra) chudej mielonej wolowiny - posiekana cebulka - lyzka stolowa chilli - 300ml eee.... ( nie moge znalezc slowa )... wiec, kostka knorra wolowa rozpuszczona w tych 300ml wody - 2 lyzki stolowe przecieru pomidorowego z puszki - 4 lyzki stolowe siekanej pietruszki - 400g czerwonej fasolki z puszki ( odcedzonej i przeplukanej ) - 240g ( paczka ) ryzu Rozpyl spray na patelnie, podgrzej i dodaj mieso i cebule. Przypiecz delikatnie do zbrazowienia. Dosyp chilli i dolej ta kostke knorra z woda ( jak to sie nazywa?!?!?!? \"zawiesina\"?!?!?!). Poczekaj az sie zagotuje, nakryj i poczekaj 15 minut. Dodaj fasolke i pomidorki i poczekaj nastepne dwie minuty. Podawaj z ryzem :) Smacznego!!! :) ( reszte przetlumacze niedlugo i podam jak najszybciej ) Pozdrowienia dla wszystkich dzielnych strazniczek!!!

Jasne, ze mozecie pisac! :) Adres podany jest w moim opisie :) Ja bede grzecznie tlumaczyc wszystko, co sie da... Mam nadzieje, ze nie bede miala przez to problemow prawnych ;) I pamietajcie, ze ja nikogo do niczego nie namawiam. Jesli odpowiada Wam wersja punktowana, to ja bardzo sie z tego ciesze. Po prostu, z doswiadczenia wiem, ze takie gluptasy jak ja w wersji punktowanej zamiast jesc te 17 punktow jak powiedziano, zjezdzaja do minimum, czyli 14 ( zeby szybciej schudnac ). A potem pojawiaja sie nudnosci, zawroty glowy i takie tam... A przeciez moj problem polegal na podjadaniu a nie przejadaniu sie... Wydaje mi sie, ze menu tej wersji diety jest absolutnie bez problemowe. Mysle ze kazda z nas lubi zupy ( ugotowane ze skladnikow z listy + zbedny tluszczyk odjety + zupa nie moze byc zabielana = darmowa ), a kurczaczek lub inne miesko z ziemniaczkami i surowka brzmi bardzo apetycznie... i jesli z listy - wszystko jest DARMOWE :) Mam kilka przepisow jakby cos, musze je tylko przetlumaczyc i zamiescic na forum. P.S.: SKORA Z KURCZAKA OCZYWISCIE POWINNA BYC ODJETA!!!

I jeszcze jedno... :) Do ksiazki dolaczono tabelke punktow za cwiczenia. Troche to skomplikowane, bo trzeba podac ile sie wazy, rodzaj cwiczen i czas, wiec byloby mi trudno podac wszystko od poczatku do konca. Jesli jednak chcecie, to moze zrobie jakis przedzial wagowy, czy cos w tym stylu? Dajcie znac, to z checia pomoge :)

Jak widzicie, dieta jest latwa i przyjemna ( przynajmniej dla mnie ). Pamietajcie, ze ZAWSZE mozecie wrocic do punktowanej diety ( ale nie robcie tego co drugi dzien, tylko po pelnym tygodniu poprzedniej wersji diety ). Mam nadzieje, ze informacje z ksiazki okaza sie przydatne :) Pozdrawiam serdecznie!!! :)

Hej Strazniczki :) Pisalam ostatnio o DARMOWEJ DIECIE WW, ktora dzialanie ma takie samo jak DIETA PUNKTOWANA. Przeznaczona jest dla osob, ktore ( tak jak ja maja problem z podjadaniem miedzy posilkami a NIE z przejadaniem sie ). Znalazlam o niej informacje w oryginalnej ksiazce WW, czyli to na pewno nie jest oszustwo :) Najpierw podam test a potem tlumaczenie :) TEST: 1. Odchudzajac sie, wolabys decydowac jak duzo jesz poprzez... a) to, jak najedzona/pelna sie czujesz b) liczenie tego ile jesz 2. Aby stracic kilogramy, wolalabys raczej ograniczyc... a) rodzaj jedzenia ktory jesz b) ilosc jedzenia ktore jesz 3. Jesli odchudzalas sie wczesniej, czy glod byl problemem dla Ciebie? a) tak b) nie 4. Masz tendencje do przybierania na wadze, bo... a) podjadasz miedzy posilkami b) jesz za duzo podczas posilkow 5. Jesli sprobowalas odchudzac sie z WW w przeszlosci, uwazalas ze... a) mialas za duza swobode w wyborze jedzenia b) roznorodnosc produktow byla idealna dla Ciebie 6. Jak najlepiej kontrolujesz podjadanie miedzy posilkami? a) unikasz podjadania, starasz sie nie jesc b) jesz troche i przestajesz 7. Co Twoim zdaniem daje Tobie najwieksze szanse na sukces? a) wprowadzenie zdrowszego jedzenia do Twojej diety b) utrzymanie w programie diety Twojego ulubionego jedzenia Najwiecej odpowiedzi a) - DARMOWA DIETA, b) PUNKTOWANA DIETA A teraz tlumaczenie z angielskiej ksiazki WW \"po literkach\": NoCount ( DARMOWA DIETA ) jest latwa. Jesz 3 posilki dziennie wybierajac jedzenie z DARMOWEJ LISTY i pozwalasz Twojemu apetytowi wskazywac jak duzo jesz poprzez monitorowanie poziomu glodu. Dodatkowo w kazdym tygodniu masz wydzielone 21 punktow zeby uzyc je na jakies dodatkowe jedzenie ( np.: slodkosci lub gdy idziesz do restauracji ). Tylko w tym przypadku musisz uzywac punktowanej listy, a wzor na ilosc punktow jest taki sam: [ (kcal:60) + (tluszcz:9) ] * ilosc w gramach / 100 = punkty Extra Punkty za cwiczenia mozna dodac do podstawowych 21 punktow. Ograniczenie jest jednak do 12 extra punktow tygodniowo. ( lepiej jest jednak zachowywac punkty, a nie wykorzystywac ). Oprocz trzech REGULARNYCH posilkow dziennie mozesz \"podjadac\", ale ogranicz sie do przekasek z darmowej listy ( warzywa, owoce ) lub uzyj 21 dodatkowych punktow. Darmowa lista jest bardzo latwa do zapamietania, dlatego gdziekolwiek jestes zawsze bedziesz wiedziala, co mozesz jesc. DARMOWA LISTA: - Wszystkie owoce ( ale nie suszone, a te z puszki powinny byc we wlasnym sosie a nie w syropie ), warzywa i fasola - Ryz, makaron i ziemniaki - Chude mieso, ryby, drob ( odkroic jakikolwiek tluszcz, odjac tluszcz powstaly z gotowania a ryby z puszki powinny byc w solance albo w sosie pomidorowym a nie w oleju ) - szynka, dziczyzna - jaja ( do 8 tygodniowo ) - Odtluszczone(!) mleko, mleko sojowe, niskotluszczowe jogurty, chudy bialy i topiony ser - Wszystkie nieslodzone platki sniadaniowe ( jadane oczywiscie z odtluszczonym mlekiem ) - wafle ryzowe i pieczywo WASA ( lub podobne ) - zupy ( domowe tylko ze skadnikow podanych na liscie, niezabielane; z proszku i z puszki ) - tofu - niskotluszczowy spray do smazenia, sosy do salatek ( beztluszczowe ), galaretka bez cukru ( ze slodzikiem ) - herbata, kawa, woda i napoje dietetyczne, sok pomidorowy - przyprawy, zelatyna, proszek do pieczenia, kwasek cytrynowy, musztarda, pieprz, sol, ocet, przetarte pomidory, sos sojowy, esencja z wanilii ( jest jeszcze kilka sosow podanych, ale to raczej kuchnia angielska - sos mietowy, jablkowy, curry, kapar, gravy, marmite ) Wszystko inne liczymy ze wzoru, ktory byl wczesniej podawany i trzeba pamietac, ze tygodniowo trzeba sie zmiescic w 21 punktach ( plus 12 jesli cwiczycie ). ZASADY DARMOWEJ DIETY: 1. 3 REGULARNE posilki dziennie. Jemy do momentu poczucia satysfakcji. Aby bylo latwiej zorientowac sie czym jest to poczucie satysfakcji podano wykres: 0. bardzo glodna, wyglodniala 1. glodna 2. troche glodna 3. ustatysfakcjonowana 4. nie-glodna, najedzona 5. przejedzona Najlepiej jest przestac jesc, gdy czujesz sie pomiedzy 2 a 4 :) 2. pij odtluszczone mleko ( to ktore ma 0%, bo za inne trzeba \"placic\" punktami ) 3. jedz produkty TYLKO z listy 4. za picie soku trzeba \"placic\" punktami 5. NIE UZYWAJ wiecej niz 21 punktow darmowych tygodniowo ( chyba ze cwiczysz, to 21+12=33 ) 6. Gdy uzywasz darmowych punktow zwracaj uwage na wielkosc porcji. Dodatkowo: - jedz przynajmniej 5 porcji warzyw i owocow - obniz ilosc niezdrowego tluszczu a zastap go zdrowym ( olej slonecznikowy, sezamowy, makrela, tunczyk, losos ) - kazde przetworzone mieso NIE JEST uznawane za darmowe ( np.: salami, burgery, parowki ) - jedz produkty bogate w wapn ( mleko, jogurty, sardynki, losos, zielone warzywa ) - pij duzo wody ( i jedz posilki wodniste - zupy; zamiast punktowanych rodzynek - darmowe winogrona ) Jak widzicie, dieta jest latwa i przyjemna ( przynajmniej dla mnie ). Pamietajcie, ze ZAWSZE mozecie wrocic do punktowanej diety ( ale nie robcie tego co drugi dzien, tylko po pelnym tygodniu poprzedniej wersji diety ). Mam nadzieje, ze informacje z ksiazki okaza sie przydatne :) Pozdrawiam serdecznie!!! :)

Oj... nie bylo mnie kilka dni i co? Mam do nadrobienia ponad trzydziesci stron... :) Musze sie pochwalic wam wszystkim, ze schudlam kilka kilogramow ( nie wiem ile, ale jestem pewna, bo widac )... :) Jestem z tego powodu barrrrdzo szczesliwa, ale powiem szczerze, ze nie jestem juz w stanie liczyc tych wszystkich punktow... no coz... matematyka nigdy nie byla moja ulubiona forma rozrywki, a to dodawanie do siebie tych 17 malutkich punkcikow dziennie sprawilo, ze po prawie trzech tygodniach diety mialam okropne zawroty glowy, budzilam sie z glodu w nocy, mialam rozstroj zoladka i ogolnie... wierzcie mi lub nie, mialam odruchy wymiotne na sama mysl o jedzeniu... Najwidoczniej ta forma diety nie jest dla mnie najlepsza... :( Domyslam sie, ze jestescie bardziej rozsadne ode mnie i nie odchudzacie sie na sile, tak jak ja, ale.... Zastanawiam sie, czy w Polsce tez mozecie sobie wybrac jedna z dwoch form odchudzania sie z WW? Chodzi mi o to, ze mozna liczyc punkty i jesc wszysko ( tak jak to robicie ), albo NIE LICZYC punktow i jesc produkty z listy DARMOWEJ. Przyklad - mozna jesc owoce, warzywa, nisko tluszczowe jogurty, ziemniaki, ryz, makaron, miesko, ryby, pic chude mleko, jesc tyle nie slodzonych platkow sniadaniowych ile sie chce ZA DARMO ale pod warunkiem, ze jada sie trzy regularne posilki dziennie i dodatkowo nie je sie jak swinka, tylko kulturalnie? Oczywiscie mozna jesc cos \"pomiedzy\" ale ogranicza sie to do owocow, warzyw i jesli macie ochote to do czegos slodkiego ( ograniczajac sie do 21 punktow tygodniowo plus 12 za cwiczenia i tylko to trzeba liczyc )? Ogromny plus jest taki, ze lista jest PELNA, wiec nie ma tysiecy pytan o punkty i takie tam... Nie zrozumcie mnie zle... Nie chce nikogo \"przekabacac\"... Chodzi mi raczej o to, ze przeciez kazda z nas ma swoje preferencje i jedna woli to a druga tamto... Wazne jest tez to, ze OBIE FORMY SA TAK SAMO DOBRE pod wzgledem gubienia kilogramow. Roznica polega na tym, ze liczenie punktow jest dobre dla tych z was, ktore jedza jak te przyslowiowe swinki, a DARMOWE jedzonko jest dla tych, ktore maja problemy z podjadaniem miedzy posilkami... W ksiazce WW ktora ostatnio zdobylam jest do wypelnienia test, ktory pomaga wybrac najlepsza forme diety... Ja osobiscie naleze do tej grupy osob ktora ma problemy z podjadaniem, dlatego jesli juz cos, to wolalabym stosowac sie do DARMOWEJ diety :) Nie wiem, czy kiedykolwiek rozmawialyscie o tej drugiej diecie WW. Nie wiem, czy sie powtarzam, czy nie, ale mimo wszystko mysle ze warto jest o tym wspomniec. TYM BARDZIEJ, ZE MOZNA SPOKOJNIE ZMIENIAC FORME DIETY, w sensie - jesli znudzilo sie wam liczenie punktow, mozecie spokojnie przejsc do DARMOWEJ diety ( ale dopiero po zakonczeniu tygodnia punktowanego ) i odwrotnie :) Jesli ktoras z was ma podobny problem i chcialaby dowiedziec sie czegos wiecej, lub rozwiazac ten test, to ja chetnie sluze pomoca :) Pozdrowienia dla wszystkch Strazniczek!!! :)

Dziekuje Wam :) Jestescie kochane! :) Ja juz sobie te tabele ladnie przerobilam ( wybralam to co najbardziej lubie... mniam ) i teraz wystarczy przykleic na lodowke :) Mam nadzieje, ze wytrwam bo u mnie niestety cecha dominujaca jest slomiany zapal ;) A zdjecie podesle jak tylko bede mogla :)

Hej do WSZYSTKICH!!! :) Wczoraj w ramach walki z glodem porownywalam sobie tabele z punktami. Uuuu... Jablka 0p, gruszki 0p, pomarancze 0p inne owoce tez.... och... jestescie taaakie szczesliwe!!! Mozecie jesc sobie ich tyle ile chcecie... :( A ja za kazde male jablko czy gruszke doliczam sobie 0,5 p... :( Najbardziej ubolewam nad arbuzem... :( Niestety nie moglam sie nigdzie dopatrzec ile punktow dodajecie sobie za plasterek ( taki maly i dosyc cienki ) sera Gouda ( 60% ). Sprawdzalam w internecie i probowalam sobie to jakos obliczyc, ale najwidoczniej jestem jakas polinteligentna ;P

Odchudzona - dzieeeeeeeeeki!!!! :) :) :)

Becik22 - tez tak mysle... do tego wydaje mi sie ( co tam wydaje - jestem pewna!!! ), ze angielskie jedzenie jest absolutnie nafaszerowane wszystkim co najgorsze. Organiczna zywnosc ( czyli taka jak w Polsce ) jest tu o wiele drozsza od \"normalnego\" jedzenia.... soki sa okropnie slodkie a same owoce nie smakuja tak jak te z Polski... :( Ale nic... nie bede sie dolowac... :) I to mleko........ tfu! Nie da sie tego pic.... A tak na marginesie: dostalam maila od jednej z Was ( z punktami i wszystkim ). Chcialam jej serdecznie podziekowac :) Napraaawde dziekuje! :) :) :) Zycze kazdej z Was powodzenia w odchudzaniu ( albo utrzymaniu sie na poziomie z ktorego jestescie zadowolone ) :) :) :)

Strasznie dlugi ten temat ale to dobrze:) Bede musiala przez niego przebrnac... :) Mam tylko male pytanko: czy ktos moze mi powiedziec ile to jest np. 20g suchego makaronu? Tak na oko? Albo ryz? Tak na marginesie widze wiele roznic w punktacji. W Anglii niestety wszystkie owoce sa punktowane, mleko jest punktowane inaczej, soki.... troche trudno sie w tym wszystkim znalezc. Ja probuje kupowac wszystko w polskim sklepie, bo polskie produkty sa po prostu zdrowsze. Problem polega na tym, ze w koncu nie wiem ile punktow mam sobie policzyc za np.: kromke polskiego chlebka? A szklanka mleka ( 250ml)? Uff.... Pomozcie!!! :(