mamaJulki
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mamaJulki
-
M A L W A wiesz u mnie w domu zawsze był taki problem miała go moja mama z nami i soba, tata dużo zarabiał ale nie starczało na jedzenie a co dopiero na ubrania... oszczędzałyśmy jak cholera,, wstyd mi czasami było a byłam już wsiódmej, ósmej klasie, mama tez chciała miec cokolwiek normalnego,,, wszystko szło na wódę ... albo ojciec na naszych oczach palił pieniadze,, nie chce sobie nawet przypominać,,, potem mama poszła do pracy i jakoś sobie radziłyśmy, weszły lumpeksy uwielbiałam tam chodzić, czasami teraz tam wpadam na ,,grzebanko,, wszystko złe mija nastana dobre czasy i dla Ciebie jeśli tylko się przebijesz, pokonasz strach, złość i weźmiesz się do pracy dasz rade i jeszcze będziesz samowystarczalna i ciuchów kupisz fakt na zachodzie sa super wyprzedaże moja siostra tak kupuje nam i sobie,, POzdrawiam :D
-
efka43 szkoda,żę miałaś taką mamę moja była i jest wspaniał , szkoda mi jej do dzisiaj, że się jej życie nie po myśli poukładało,, na szczęście jest młoda ma dopiero 48 lat:) poszła do szkoły, robi co lubi finansowo tak sobie ale ma w miare spokój psychiczny jest sam , nie zależna od nikogo, czasami ,,szuka kandydata na męża ale się boi,, to syndrom mężą pijaka.. więc szkoda mi wszystkich bo matka to powinno byc coś cudownego, chociaz moja też ma swoje ,,zagrania,, małe więc się gubia przy jej dobroci,, efka kolorek wyszedł super chociaż to tylko szampon koloryzujący, to efekt szokujący miałam wcześniej takie sprane,, :O jestem zadowolona serio,, teraz wolę robisz szamponik bo mam nieco zniszczone farbowaniem pozdrawiam wszystkie nerwuski :D
-
wiecie dziewczyny mnie nerwica tak się zaczynała DUSZENIE, teraz nazywam to,że mnie,,dycha,,:) Mąż się mnie pyta: dycha Cię? nie to super.. nasz skrót każdy wie o co chodzi :D bo to uczucie gdzieś pod gardłem nie mam żadnej kuli ale jakby ktoś mnie dusił, czuję ciężar na piersiach jak kamień, najgosze to to,że czasami w nocy kiedy miałam atak śniło mi się,że ktoś mnie dusi, ja krzyczę ale nikt mnie nie słyszy, kiedy się budziłam łapałam powietrze, łapałam, i czułam ogromny ciężąr na sercu... biorę xanax i faktycznie żeby się nie uzależnićpo 3 tygodniach zamienię go już u psychaitry na coś co nie uzależnia..ale muszę powiedziec,że o,5 mg rano i przed snem i jest prawie wspaniale ale na jak długo? na razie wystarczy bym szczęśliwie zaleciała i wróciła z mojej podróży, to mój cel :) pozdrawaim wszystkie dziewczyny niestety nie mam czasu wymieniac lece po dzieci do przedszkola,, ach i jeszcze muszę spłukać szamponik nałożyłam sobie palisander z welli, kurde oby ze mnie rudzielec nie wyszdł :O :D trzymajcie kciuki
-
do niespokojna ja biore xanax dopiero 1 dzień, więc nie wiem,, pierwszy raz zadziałał nie miałam lęków napięcia ale mnie nie otumanił , działałam normalnie, nie platałam sie jak nieraz w kółko, więc zobaczymy
-
tyranka zapytała a xanax , ja wzięłam 1 tabletkę na noc o 20 stej i 1 tabl, rano o 9 .. jak juz pisałam po 2 godzinach czułam spięcie jakby właśnie miał nadejść atak paniki,, wszystkie poty na mnie wyszły, lekko sie trzęsłam, jakieś prądy przeszły mi po ciele, noga stała sie goraca ta co zwykle mi puchnie... myślałam, żę czeka mnie najgorsze ale... wszystko przeszło,, odeszło,, spałam, lekko sie denerwowałam ale nie mam lęku, wewnętrznego,, miałam dzisiaj dosyc ruchliwy dzień z dziećmi na wsi, więc wzięłam rano też bałam się że mnie coś dopadnie na ,,polu,, tak rekreacyjnie jeździmy do rodziny na ziemniaki, na buraki,, było super, nawet zafundowaliśmy sobie rundkęrtaktorem :D mam nadzieje,że xanax będzie dobrze na mnie działał, znam rózne opinie,, zastanawiam sie czy nie brac po połowie tabletki dawka 0,5 mg, czy ktos to teraz bierze iinna bazwa afoban chyba
-
witam rano, spałam dobrze ale śniły mi się bzdury, czsami bez leków tak mam więc nie wiem czy jestem wyspana, zobaczymy :) aj abiore się do życia. do wieczora pa
-
wzięłam ten xanax bałam się skutków ubocznych, :O panikara... po 2 godzinach zrobiło mi sie gorąco na twarzy, noga ta drętwiejaca prawa zrobiła się ciepła, przestała mnie gnieść, czuję się dobrze, oddycham pełną piersią, serio..jestem rozluźniona, jeszcze nie śpiąca,,byle by mnie nie ,,dusiło,, juz spadam dobranoc
-
Beatko posyłam Ci same pozytywne myśli i ściskam serdecznie jesteś wspaniała,,, wielki podziw
-
ada777 pomagaja Ci te terapie? nie mam jeszcze strasznych lęków ale widze że wszystko mnie zaczyna przerażać a zwykłe czynności przerastać, zaczynam xanax, mam od lek, rodzinnego jutro ide do podobno fajnej psychiatry, trzymajcie kciuki, nie wiem czy ona każe ten xanax dalej czy da cos innego, wolałabym coś co leczy a nie tłumi objawy, pa
-
oj przepraszam miało być Efka,, ale Elfka tak mi sie spodobało,,
-
na psychoterapię jkąs grupowa pewnie do Krakowa musiałabym jeździc a to daleko,, 100km, ale myślę,że rozmowa jakakolwiek i wytłumaczenie kwestii to już coś, a jeśli nie będę widziała poprawy to pewnie,że odwiedzac będę Adasia częśćiej (tak sie u nas w ogólniaku mówiło0 jeśli spotkanie to pod Adasiem,, :D
-
Elfka mam doktora,,starej daty,, dziwny facet wszystko musze wymuszać, ale pewnie psychologa tez się da ,, kiedys na takie dolegliwości przepisał mi falvit ale wtedy ja nie wiedziałam co mi jest a on nie silił sie dostrzec moją nerwicę... mam super panią psychiatre ale miałam chore dzieci i brak czasu na wizyte teraz wyjeżdżam i ciagle mnie goni... ale ciężko mi życ pokonywac zwykły dzień więc pójde, bo to ostatnia szansa,,by całkiem nie zwariować :O :D pozdrawiam..
-
acha ja juz po wizycie,, mam xanax... nie wiem czy to dobrze czy nie ... boje sie skutków ubocznych no i uzależnienia,, ech,,
-
ja podziwiam pawcia na prawdę,że postawił sprawę jasno mój facet by sie pewnie do problemu nie przyznał na forum, pierwszy krok za Tobą ale moim zdaniem my tutaj sprawy za Ciebie nie załatwimy to jest myślenie, powiedz sobie jestem wspaniałym człowiekiem wartościowym facetem(niewtpię,że tak jest) mam piękną, czułą partnekę, żonę, nie poddam się a przedewszystkim to powinieneś właśnie z kimś bliskim rozmawiać na takie tematy. Twój partner seksualny powinien wiedziec o problemie, żeby nie było nieporozumień, ja pewnie pomyślałabym sobie,że nie podniecam już swojego faceta, wtedy tworzy się błędne koło. Jak ktoś już tu napisał problem tkwi w głowie, ale też te nasze cudowne tabletki osłabiaja libido,, tak u pań jak i u panów pozdrawiam:D
-
ada777 Boże kochany,,, to jest okropne i nie możliwe trzeba się uwolnić od takiego życia, ale co ja bym zrobiła??.. naprawde nie wiem,, najgorsze że dzieci biora ten zły przykład jestes matką...:O
-
ja ide do lekarza na 11, do rodzinnego do neurologa jutro dopiero, wszystko sie odciaga :) może w końcu coś się dowiem,, ciągle niepewna jestem,,. córcia miała angine ale jej przechodzi idziemy na spacer,,na husiu.. jest pieknie słonko świeci,, w parku cudownie,, nie wiem jaki mi lek wybierze nie chciałabym takich dokuczliwych skutków,, czy to prawda że sronil to prozac? czy uzależnia? i czy nadaje się przy zabyrzeniach jedzenia? naczytałam sie,że pomógł ludziom, ale żeby nie szkodził,, co wybrać? ( wiem ,że to wybór lekarz ale chciałabym miec jakieś zdanie ..)
-
kobiety nie można tak dawać się poniewierac wiem młoda jestem nie doświadczona, ale róbcie coś by było lepiej proszę Was jesteście wspaniałe i nie zasługujecie na brak szacunku i takie trakjtowanie....:O niestety same musicie działać w swojej sprawie nie dajcie sie :)
-
pawcio,, niestety nie jestem ekspertem... trzeba do lekarza ,, zmieni lek może źle działa na Ciebie? sex to bardzo ważna dziedzina życie napędza nas do działania, do szczęśliwego życia,, im więcej seksu ale udanego tym lepiej dla nas a każdy miły, czuły pocałunek leczy naszą obolałą duszę.. Gabi 147 :D współczuje :( jak widze że ktos krzyczy, niedajboże jest pijany zaczynam sie trząś :O rrenka 037 wiesz sama zauważyłam,, jest dużo lepiej:) dziękuje ; bardzo sie cieszę, kiedy jestem zdenerwowana jestem dziwnie nakręcona i się niekontroluje mam nerwowe ruchy, z rąk mi leci wszystko, wyciszam się i robota idzie lepiej a efekty widać w domku :)
-
piszecie o swoich strachach,, matko jedyna dzielne jesteście dziewczyny... ja na szczęście nie mam takiego lęku przed wychodzeniem, ogarnia mnie jedynie niechęć przed ludźmi mimo, że jestem pogodna i kontaktowa w oczach innych nie mam żadnych problemów to ja mając taką pracę gdzie trzeba przebywać, rozmawiać z ludźmi miewam lęk wielki przed tym, by się nie skompromitować, czy mnie odbiorą dobrze, mam byc fachowcem,,, a trzęśą mi się ręce, pocę sie na całej szerokości ze strachu i to jest o wiele silniejsze odemnie...ale patrząc wstecz gdzie te 8 czy 6 lat temu bałam się wszystkiego, jakby świat chciał mnie pożrec żywcem,, jest wspaniale skończyłam szkołę na siłę księgowość ale teraz jestem wizażystką stawiam pierwsze kroki, przełamuje się i robię coś przyjemnego... czasami czuję się jakby w obcym świecie, gdzie wszyscy pędzą niewiadomo dokąd ja zastanawiam się czy wystarczająco cieszę się ze swojego szczęścia, czy nie za dużo narzekam, patrzę na swoją córeczkę kiedy śpi, jest cudownym małym stworzeniem,,, chciałabym żeby nie rosła,,żeby ta chwila trwała wiecznie kiedy mnie przytula,patrzy prosto w oczy ciesze się że jestem dobrą matką,,,że daję moim dzieciom wszystko co potrafię najleprzego... wczoraj miałam wielkie przeżycie tylko nie wiem kto więcej cierpiał ja czy mój synek,, biedak po wycieczce miał 3 kleszcze.. udało sie nam wyciągnąć całe 2 jeden został i o 23 w nocy do szpitala,, obejrzał go pan doktor wyciągnął w miare bezboleśnie, więcej panikowałam niż moje dziecko to norma,,:D jest naprawde dzielny,, byłam przerażona myślą,że ma w sobie mnóstwo wirusów i bakterii, lekarz mnie pocieszał, że jest dobrze, jakbyśmy coś zauważyli zmianę to wtedy należy zgłosic do ośrodka ... och, wstał piękny dzień pozdrawiam wszystkich....
-
witaj ada777, pozdrawiam cie serdecznie, każda ma swoje przezycia za sobą... skąd my się bierzemy? tak często myślę,,, to nie mozliwe, tyle ludzi, cierpi ,,tylko,, na nerwicę... w grupie łatwiej, szkoda,że nie możemy wziąśc sie za ręce,, :D
-
można to ściągnąć sobie, juz mi sie zrobiło :) nie wiem na kt., pr zobacze w gazecie,,
-
kasiamilka pozdrawiam weź jakiś proszek na ból głowy,, dziękuję napewno skorzystam obym nie zapomniała przed północą telewizja.... :D kuracja się przyda jak najbardziej, lecę już do pracy i obowiązków bo zżera mi cenny czas ten komputer
-
napisałm o moim znajomym którego już nie ma,,, bo....... tak bardzo przypomina mi właśnie Potomka... mam wrażenie jakby to był on....
-
pipek witaj mamy jakies wspólne bioprądy,,:D