mamaJulki

witam, piękna niedziela zerkam , my juz z całą rodzinka po kościele, idziemy teraz na spacer, aż do wieczora na działke ... nie wiem czy podzielić się z wami dość intymnym przeżyciem? sobote zawsze z mężem świetujemy to nasz wieczór Wiecie po 7 latach małżeństwa bywa różnie w sprawach łóżowych ja ogólnie jestem nie wyżyta, że tak napiszę..:D wczoraj było exstra , tak exstra że aż się zawentylowałam, Boże nie mogłam złapac powierza...:O to jest już śmieszne albo żałosne... nie można kochac się spokojnie., zdarzyło się mi to może 3 raz... mój kochany się już przyzwyczaił ale też czasami ma stracha co się wydarzy...

ach nie napisałam tez tak miałam, mam :) raz mocnie raz słabiej,

odpowiadam ... na nerwice może złożyć się wiele sytuacji dzieciństwo, charakter,może jest to genetyczne, jeśli masz nerwice, stwierdzi to lekarz nie popadaj w panikę :) trzeba poprostu z nią dobrze żyć, uśmiechac się do siebie, napewno wszystko będzie o.k ja polecam dobrego neurologa albo psychologa jakąś fajna panią doktor z która porozmawiasz i wszystko ci wytłumaczy, może to przejściowe, jest mnóstwo leków, ziołowych też nie sama chemia, jakieś zajęcie, sport by zapomnieć umiec się rozłuźnić... powodzenia , ...w poznawaniu siebie,,

wszyscy już śpią? ja mam dziwny nastrój chce mi się płakać... słycham Katie Melua i odpływam...nie wiem czy poprostu płakać... ze smutku ze sczęścia? tak mi serce ściska,,,, chciałabym krzyczeć, zamknąć oczy i biec gdzieś po łące, na boso... leżeć na zielonej, pachnącej trawie, sobota czas na omprezkę... jak się czujecie? Potemek jesteś tam gdzieś? halo wszyscy....jakby co miłej nocy,, spełnienia marzeń ....

bianka_120 pamiętam o Tobie i już się zadomowiłam,,,hehe :D ja wczoraj zbierałam ? ziemniaki :) tak relaksacyjnie,, pomagałam na wsi

wróciłam ze spacerku, dzisiaj upalnie było i miło ale dzieciakom trzeba obiadek zrobić, miałam kryzys w parku,zaczęło mi brakować pwietrza , jakoś przeszło, w ośrodku odbierałam wyniki, ale w sumie nic z tego nie wiem a wizyta u lekarza w pon, ok 14 nie wytrzymam do poniedziałku:O w pon, też neurolog przyjmuje przeszłam się z dzieciakami powygłupiałam w parku i już się nie trzęsę :) obiecałam moim maluszkom torta tak to nazywają ale to tylko ciasto biszkoptowe z galaretką...więc do dzieła, DO Potomka wiesz ja kiedyś miałam takie pbjawy i nie wiem czy to nerwica czy bulimia,, było to ok.pół roku temu, przez jakis miesiąc powtórzyło się na parę dni i przeszło.. oby.. na zawsze odeszło,, nie mogłam jeść jak zjadłam to zwracałam, czasami mordowało mnie ,,niczym,, też myślałam,że jestem w ciąży, to wszystko nerwy. witaj takajakty wszystkich pozdrawiam

wszystkich ściskam i każdego z osobna :) :D :)

ja tylko przelotem jakaś rozdygotana jestem tyle miałam zajęcć na dzisiaj nie zaplanowałam i wszystko zaczęłam i nic nie skończyłam przez to się cała trzęsę.. macie takie uczucie,żeby wszystko było w idealnym porządku, a tu pranie, obiad prasowanie, nie mogłam tego spokojnie zorganizować,,, teraz wszystko zostawiam, napiłam sie zwykłych kropelek na nerwy, ide po dzieci do przedszkola, mam ich pod nosem 5 min, idziemy do parku mam gdzieś cały bajzel....potem to zrobię taka piękna pogoda Gocha tak Ci zazdroszczę, ja też chciałabym trafić na miłego lekarza, zrobić badania i żeby ktoś mi to wytłumaczył, byłabym spokojniejsza, kiedyś dostałam adres do Krakowa jest tam Klinika leczenia nerwic różnych miałam problemy a raczej zaburzenia jedzenia też jakoś się uspokoiło ani to bulimia ani napady kompulsywne jedzenia... jakoś się trzymam, boje się jednak i nie mogę się przełamac by tam pojechac na konsultację,, mam najbliżej do Krakowa. Wiem,że powinnam się zdecydować, ale nie chcę by traktowali mnie jak wariatkę,, pozdrawiam gorąco i spadam do wieczora

różni papracze krążą po kafeterii żeby coś spaprać tylko :O komuś dopiec, piszą, brednie........

u góry z prawej strony :)

wejdź w preferencje i wymyśl hasło

przykro nie mam jednak dzisiaj sił na czytanie ani pisanie niczego, trudno mi cos madrego sklecic może do jutra miłych snów wszystkim, spokojnej nocy,, wszystkim i sobie też, pa

ale ludzie mącą po co takie teksty? nudno im? feeecee

mi chociaż żeby cokolwiek powiedzieli, odchylenia od normy i tyle... ale jakiej normy jestem nienormalna ? ogólniak skończyłam z dobrym wynikiem, jestem księgową, matką,żoną kochanką,radzę sobie w życiu nieźlenie, jestem uczuciowa za bardzo jedynie pomogłabym wszystkiemu co sie wkoół kręci ale to mnie wykańcza samą... eeh nie mam czasu musze dzieci usypiać, ale ciagle tu zaglądam ide jedną robote dokończyć ale wrócę..

nie było mnie tylko dobę a tutaj tyle wpisów jak uśną dzieciaki to wszystko przeczytam tymczasem pozdrawiam i już nie mogłam się doczekac by tu z wami być :) przypomniało mi sie,że też brałam bellergot, wiele inych dziwnych nazw których nie spamiętałam, co do mojego EEG to dziwne,że tak mnie potraktowali, przecież robiłam to badanie w szpitalu, a i do przyjemnych nie należy... zrobię powtórkę, w ogóle zabieram się za siebie od nowa od podstaw, czuję się,że mam mnóstwo siły, energii, nie jestem zupełnie spokojna, trzęse się w środku ale szczęśliwa, i taka wylewna,, :D jak nigdy dotąd..

nie mogę się oderwać od tematu....

tyle razy rozmawiałam z kimś i tez mieliśmy wiele wspólnych problemów, nericowych, tacy dusiciele emocji, nikt nie powiedział mi nigdy wprost masz nerwice czemu? neurolog-psychiatra nie wiedział? czy nie chciał powiedziec czarował jakieś nazwy, czasy się zmieniły ludzie podejście do pacjenta czas ponownie wybrac się do psychiatry :) :) choć dalej czuje jakis niesmak do samego określenia :O

pipek dzięki za krople kupie sobie i na prezent,znam jeszcze jedną taką osobę jak ja,

betko* miałam robione EEG gdyz myślałam,że to może jakiś ucisk w mózgu, byłam młoda a lekarz nie wszystko wyjaśniał, pozatym wstydziłam sie samego faktu że dzieje się ze mną coś na co nie mam wpływu i stresowałam się na każdej wizycie, lekarz był niekontaktowy pytał, zapisywał, nic ze mną nie rozmawiał, zapisał receptę, brał kasę... zaraz napiszę co mam na tym badaniu, ,,zapis przestrzennie miernie zróżnicowany. czynność podstawowa niskonapięciowa, nieregularna od 7-15c/sek RZ obecna, miernie wyrażona. HW aktywuje zapis zapis z pogranicza normy,liczne artefakty oczne i mięśniowe.,, niewiele z tego rozumiałam, miałam ponowic badanie ale przerzuciłam sie na tarczyce i zapomniałam o mózgu...:O tak żartobliwie a potem jakby wszystko ucichło zaszłam ponownie w ciążę... Co do zawrotów głowy miewam takie kołysania kiedy chodzę, jakby ktoś zabierał mi podłożę, albo jak na statku, kiedy ruszam głową czuje się jak na zwolnionych obrotach, to od czasu do czasu kiedys podróżowałam wiele np samolotem po takim locie 8 godz, miałam 2 dni mocne zawroty głowy, huśtania , teraz często nie latam, na szczęście :) mam też problem z widzeniem minusy tylko 0,75 ale czuje się w rzeczywistości jak ślepa kura nic nie widzę na odległość bez okularów...:( serio, aż głupio więc jeszcze szkła dochodzą pozatym o.k gdyby nie ta noga, biore się za nią postanawiam poczytać też o Waszych przejściach dokładnie, tak sie ucieszyłam, że znalazłam podobnych ludzi myślałam, że mnie w psychiatryku zamkną, nikomu nic nie mówiłam ze znajomych, każdy mówił, że wymyślam młoda jestem, zdrowa, a ja tylko chciałam się do jakiejś choroby dopasować,, czułam,że coś mi jest,,, bałam się żeby nie iść do szpitala, nie umrzeć, tak pragnęłam mieć dom, dzieci, marzenia się spełniają, a ja żyję codziennie z obawą, że jest za pięknie, że czegoś zabraknie dzieciom coś się stanie albo mężowi i czar pryśnie to jest najgorsze... pozdrawiam miłej nocki

wszędzie jednak trzeba si ę dobijać, mam zamiar zmienic też lekarza rodzinnego bo znalazłam fajną babeczke obchodzi ja los każdego, albo chociaż sprawia wrażenie bo mój obecny lekarz nie wie o co chodzi opowiedziałam mu o moim ataku a on uśmiechnął sie i przepisał falwit ....... ale starszy gość jest wybaczam mu.... kupiłam magnez z wit B6 , dzięki jak na razie wszystko dobrze, :D

dzięki wszystkim za miłe słowa, zrobię napewno UsG tej nogi bo ciągle spuchnięta, za sobą mam morf, hormony ale nie mam jeszcze wyników ide do lekarza rodzinnego to dostanę skierowania dalej, na szczęście mamy dobre ośrodki zdrowia prywatne i z funduszu zdrowia, jesteśmy uzdrowiskiem :)

dziękuje Potomek brak mi słów będę się modlić ostatnio w lesie na spacerze, gadałam do Boga, do siebie, do kwiatów, do drzew, matko jak tam jest pieknie... mam ten zaszczyt mieszkać w górach... pozdrawiam

:)