mamaJulki
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mamaJulki
-
już uciekam do nich pozdrawiam
-
basiaijuz wielkie dzieki staram sobie radzic ze sobą ze swoimi emocjami, staram się choć minimalnie wynagdradzać ale przychodzi jakieś załamanie, brak wiary w siebie, całkowita dezorganizacja kiedy swiat wali smi się na głowę, dzieci są rozbrykane, mąż wiecznie zmęczony... wiem,że musze sie wziąść w garść bo tylko ja sobie sama pomogę, biadolenie nic nie da... więc zaraz zorganizuję dzień, zabawa w czoł super sprawa :) Julka ma 4 lata a Wojtek 6 tyle maja energii @@@@@@@@@@@%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%
-
bardzo dziękuję basiaijuz jestem ciagle zabiegana jak większośc żon i matek w dodatku małych dzieci. Nie mam czasu dla siebie zupełnie samej, marzy mi sie jakiś masaż relaksacyjny albo leczniczy czuje się połamana, wszystko mnie boli i ciągle narzekam ale nie przed innymi tylko przed sobą więcej i troche przed wami :) :O zastanawiam sie jak zorganizować sobie czas by mieć czas 1 raz w tygodniu tylko dla siebie, jak juz cos wymyślę to dam znać.. Szkoda że nie ma jogi w moim miasteczku,... w domu nie ma szans by sie odizolować dzieciaki sa wszędzie..mąż wraca późno, a ja jestem zmordowana psychicznie...
-
uupss ominęły mnie imieninki :) wszystkiego dobrego a co u mnie słychać? nic ciekawego... dzieci chorują, jestem zmuszona przebywac 24 godziny na dobe w domu.... jestem ciągle zdenerwowana, wszystko mnie wkurza, kupiłam validol i ciągle po niego sięgam, wmawiam sobie że działa, lepsze to niz xanax... nowe postanowienie ... umówić sie na wizyte .. pewnie macie mnie dosyc z tym gadaniem próbuje sie umówić od pół roku , może w końcu nie stchórzę... zauważyłam,że mój synek też czasami reaguje nerwowo, boje się żeby po mnie nie odziedziczył tego paskudztwa.. ale nie wiem czy to dobry pomysł ,żeby odrazu z nim do psychiatry chodzić...
-
witam poranna pora u mnie dzieciaki chore ale jak tu sie w niedzielę do lekarza dostać... nie wiem czy może poczekam do jutra i poleczymy sie dmowymi sposobami.. pozdrawiam Sycylijczyku pozdrawiam odpisze w krótce,
-
witam i zmykam nie mam czasu ale sie melduję
-
moje marzenie to otrzymać odpowiedź dlaczego mam takie dolegliwości? ale boje sie prawdy, boje sie analizować siebie i całe swoje życie...
-
ciekawa stronka ja może spróbuję dotrzeć do pani Marii z Krakowa ma tutaj członkostwo i referencje. Pewnie wrto postawic na kogoś takiego. Zadzwonie zapytam o terminy i cene co dla mnie też jest ważne nie ukrywam, pozdrawiam
-
nail2 wiem że jest to męczące sama przez to przechodze są różne przypadki, są też wyjścia z sytuacji, mnie ciągle się udaje i walczę od nowa, od nowa, ciagle sie wraca pani N ale i odchodzi a ja ciągle mam nadzieję,że kiedys poprostu mnie zostawi w spokoju .. TRezba szukać przyczyny tego stanu, leków, myśłi, dotrzeć do sedna i walczyć i poszukajcie dobrego psychologa... sa tacy, wierzę bo wiele osób sie tym chwaliło pozdrawiam Sycylijczyku nie mam od ciebie wiadomości mój mali kejtkot@interia.pl
-
witam rankiem pozdrawiam wszystkich jestem z wami :) i odrazu mi lepiej troszkę posprzatam i moja Julka idzie na imprezke urodzinową taki mały balik ( całe 4 lata :) )
-
o.k kobitki fajnie znowu u was gościć, jeszcze tu zerknę.
-
pipek jak sie tam do was dostać? witaj miło mi :D
-
cześc wam u mnie okropnie wieje wczoraj nie było prądu paskudna pogoda :O podaję mój adres kejtkot@interia.pl pozdrawiam jeszcze raz
-
dzieciaki uśpię i tu zaglądnę wieczorem ;)
-
Netko witaj niech cię €ściskam!! ciesze sie że was widze
-
chyba ta nerwica przypisana nam jest i sie nie odczepi ale można sie od niej uwolnić, żyć obok i ją umieć olać.. brzydko mówiąc.. niech sobie jest ale nie rzuca się na mnie ... ;) ja jestem z małopolski więc nie znam Rzeszowa
-
puk puk jest tam ktoś znajomy?? odezwijcie się ludzie pozdrawiam ściskam i ciesze się na nowo jestem z wami huuraaaa :):):D:D
-
pewnie z miesiąc mnie nie było w ciągu tego czasu miałam jeden poważniejszy atak z drętwieniami trzęsieniem i zimnością... buuu.... wiem że to nerwy wiem że to nerwy,, nie moge się ich pozbyc ale ciągle się uspakajałam.. zaraz mi przejdzie i szybko przeszło,, czuję się dumna :) nie trzymało mnie 30 min czy 40 jak zawsze ale tylko 20 i ciagle trzymałam ręce pod zimną wodą... zostało mi trochę xanaxu więc wzięłam od razu pół tabletki i jest o.k obiecuję sobie wizytę u psychiatry..ale nie moge się zebrać... w mojej mieścince są bez renomy psycholodzy i psychiatrzy maja paskudne opinię a do Krakowa daleko i boje sie zrobić prawko boje sie kierować.. oj... a juz stara jestem,, to ostatnia pora na decyzję.. pozdrawiam ściskam pa
-
witam wszystkich bardzo mi WAS brakowało,,ale jestem znowu, w sumie to nie ozdrowiałam tylko tak sie poukładało i nie mogłam tu zaglądać dzięki wswzystkim za maile jeszcze wszystkie nie przeglądnęłam ,,i witam nowych nerwusków,,
-
pomimo mojej wagi i grubiutkiego wyglądu..:D bawiłam sie wspaniale w Sylwestra odstawiłam całkowicie xanax i ..opiłam sie ... wyluzowałam całkowicie.... i wygladałam ładnie... podobałam sie chyba bo nawet faceci prosili mnie do tańca i było super.... chyba jestem zadowolona :) teraz ide spac pa
-
dziękuję za wszystkie zyczenia jestem jak zwykle zalatana.. czuję sie prawie o.k nie nażekam i wszystkim życzę SZczęśliwegoo NOwego Roku!!!
-
życze samych ciepłych chwil, spokojnych, .... spełnienia merzeń zerknęłam bo wcześniej nie miałam czasu pozdrawiam wszystkich i ściskam
-
dziewczyny korzystam z sytuacji że komputer działa i posyłam życzenia zdrowych wesołych świąt, spokojnych o dziwo czuje się dobrze na zmiane nie moge spac a zawsze spałam jak suseł :) dla mnie o.k łamie sie z wami opłatkiem obiecuje wpisac pięmny wierszyk tylko go w szufladzie poszukam, pa
-
nie moge spac cos mi strona ucieka w kompyterze ,, nie moge spokojnie przeczytac co się dzieje?............ tzn, że jestem pierwsza? pozdraawiam i jednak ide doł óżka, pa