Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

CzekamyNaVanesse

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. A Ja jem prawie wszystko, wyeliminowalam tylko cytrusy, slodycze, napoje gazowane i produkty wzdymajace i ciężkostrawne. Vanessa ma dzis 16 dnien i wlasnie dzisiaj odpadl kikut pepowinowy :)
  2. Gratulacje dla kolejnych mam! :) U nas juz sie wszystko poukladalo :) maleńka je regularnie co 4 godzinki :) Ja czuje sie dużo lepiej, pierwszy spacerek mamy juz za sobą ale niestety tylko jeden bo pogoda nie rozpieszcza :/ Wyslalam fotki mojej księżniczki na naszego meila :) Pozostalym mamom zycze powodzenia i szybkich porodów :)
  3. Czesc dziewczyny! 3 listopada o godzinie 8:46 na swiat przyszla moja córcia Vanessa! Wazaca 3360 g i dluga na 52 cm :) Poród wspominam calkiem niezle, a to zasluga zzo, super sprawa! Rodzilam 23 godziny i nie wyobrazam sobie tyle czasu męczyć sie ze skurczami, a mialam je od początku bolesne i regularne co 7 minut, a na końcu juz co 3 minuty. Niestety nie mam nawet czasu pod czytać zaległości. Mala pochlania prawie caly mój czas, a jak mam go trochę dla siebie tto oczywiscie odpoczywam :) Zycze wam wszystkim wspanialych pociech i jak najszybszych porodów! I gratuluje jeżeli ktoras juz cieszy sie szczęściem tak jak Ja :)
  4. Ale wam zazdroszczę dziewczyny!!! Ja tez juz chce mieć moja pannę przy sobie :) Jak was tak czytam to mam wrażenie, ze jestem ostatnia kobieta w ciąży na tym świecie, bo piszą tylko te juz rozpakowane :p Jesteśmy juz 5 dni po terminie i na razie nic sie nie zapowiada, ale mama jest juz bardzo nisko w kanale rodnym i lekarz powiedział, ze moze sie zacząć w każdej chwili, wiec czekamy i czekamy, ale jest strasznie ciężko, bo wszystko juz przygotowane, mieszkanie wysprzątane i nie mam juz co robić przez co czas mi sie okropnie ciagnie :/ W czwartek i sobotę mam ktg, a jak nie urodzę do poniedziałku to idziemy do szpitala i będą wywolywac poród, wiec mam nadzieje, ze samo zacznie sie wcześniej, byle nie 1-szego!!! Gratuluje jeszcze raz wszystkim mamom i każdej z osobna! :) A za te, które jeszcze maja brzuszki trzymam kciuki i zycze powodzenia :)
  5. Milka, wspolczuje Ci z jednej strony, bo musisz leżeć w tym szpitalu sama z podpietym cewnikiem i czekac, aż cos zacznie sie dziac, ale z drugiej strony strasznie Ci zazdroszcze, bo niewazne co sie stanie juz niedlugo będziesz miala dzieciątko przy sobie :)
  6. I nadszedl ten dzien, na który czekalam od 9 miesięcy i co? I pstro! ;p Od samego rana telefony, jak sie czuje, czy cos sie dzieje :/ denerwujące :/ cos czuje, ze bez wywolania malutka nie będzie chciala wyjsc z brzuszka mamy :p tak wiec, cierpliwie czekamy ma jeszcze dwa tygodnie :) Gratuluje wszystkim tozpakowanym :) i zycze powodzenia tym w szpitalu :)
  7. Dziewczyny, cos mi mówi, ze na dniach urodzę! Oczywiscie mogę sie mylic, ale mam takie wewnętrzne przeczucie. Moj organizm zaczyna sie oczyszczać, od wczoraj jestem częstym gościem w toalecie. W nocy zaczal mnie bolec brzuch jak na okres i boli do teraz, do tego w nocy mialam bol u domu pleców, teraz juz nie tak intensywny, ale dalej boli. Od kilku dni zauwazylam więcej budyniowatej wydzielina na wkladkach. I znowu zaczyna mi cieknac siara z obu piersi. Przypominam, ze wcześniej prucz boli pleców od niewyspania, nie mialam żadnych objawów. Moze będzie tak jak w przypadku Milki, ze teraz mnie straszy., a za chcile sie wszystko wyciszy? Nie wiem, narazie staram sie nie nakręcać. Od weekendu jakoś cicho na forum...
  8. Zaczyna sie cos tutaj ruszac! Gratulacje dla kolejnej rozpakowanej mamy i powodzenia, dla tej, ktora teraz walczy :) U mnie 12 dni do terminu, zero objawów z czego sie nawet ciesze, bo chce w przyszlym tygodniu jeszcze jechac do ikei, a z mala niestety nie będzie to mozliwe, dlatego niech poczeka jeszcze przynajmniej do przyszłego weekendu :p
  9. Gigi82 trzymamy kciuki i czekamy na dobre wiesci :) Ja juz od godziny nie śpię :/ tez mi sie zaczyna przestawiać z tym spaniem :p hmm.. Co tu robić w środku nocy? Dziekuje za haslo na maila :) i Ja wysle później fotki :)
  10. Gratulacje dla kolejnej mamy! :) Dzis w nocy pierwszy raz obudzil mnie bol brzucha jak na @ juz wcześniej tak pobolewal ale nie aż tak intensywnie. Mala dzisiaj bardzo aktywna, aż z mężem buzie ze zdziwienia otwieramy :p Ja tez chcialabym zobaczyć urodzone juz maluszki. goralczyk.agata@wp.pl mój mail, jakby ktoras mogla przespać mi haslo i login do wspolnego maila bylabym wdzieczna :)
  11. Ja mam obwód brzucha na wysokości pępka 112 cm, ale moim zdaniem brzuszek mam bardzo niewielki. Wyslalabym zdjęcie, ale niestety moja prisba o login i hasło na wspolnego maila zostala zignorowana. Bylam dzisiaj u lekarza, do terminu 2 tygodnie i 2 dni. Szyjka twarda i zamknieta. Mala ma 52cm i wazy 2700g i ma mamy brzuszek :( mieści sie w normie ale lepiej by bylo gdyby byl większy. Maz stwierdzil, ze będzie wysoki chudzielec jak mama :p chociaz teraz tego nie mozna powiedzieć, bo niestety trochę mi sie przybralo :p A wiec wszystko w porządku, tylko ten brzuszek, lekarz kazal wiecej odpoczywać, a Ja dopiero na teraz zaplanowalam sobie porządne sprzątanie i mycie okien! No cóż, maz będzie musial sie wykazać :p Wodna2 powodzenia!
  12. Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mam!! Zycze dużo cierpliwosci i przespanych nocek :) Dzisiaj mam wizyte u Gina, mam nadzieje, ze juz ostatnia przed porodem, bo od jutra zostaną nam 2 tyg. do terminu :) Chociaz z drugiej strony nic sie nie zapowiada :/ zero jakichkolwiek objawów :/ Wczoraj dostalam paczkę z PL z ostatnimi potrzebnymi rzeczami, wiec oficjalnie juz jestem przygotowana i teoretycznie mogę rodzic :p zobaczymy jak dlugo jescze będę musiała czekać. Czy Ja moglabym ktoras prosic o haslo na waszego maila? agata.goralczyk@wp.pl
  13. Dzien dobry! :) Tullippanna hehe Ja mimo ze mogę wybrać ( pytali jak chce rodzic ) to jednak zdecydowalam sie na sn. Zastanawialam sie nad cc, ale mama mnie cykorem nazwala, bo ona 7 naturalnie urodzila a Ja chce pierwsze przez cc chociaz nawet nie wiem jak to będzie :p z drugiej strony, kazda ma inny prog bolu i inny poród wiec, sprobuje sn ale znieczulenie oczywiscie musi byc! :p knw1986 powodzenia! Trzymam kciuki! :) Sylwunia1011 super, nie jestem sama z tymi stopami :p caly czas sie zastanawiam, czy warto kupować nowe buty? Nie mam pojęcia czy po porodzie rozmiar wroci czy zostanie większy? Mimi1987 dziekuje :) Dziewczyny mi polozna powiedziala, ze bol skurczy przepowiadajacych ciagnie sie od domu pleców przez brzuch aż do pachwin i ze nie da sie ich pomylić z niczym innym także spokojnie :) Wyczytalam tu wcześniej, ze jedziecie do szpitala jak skurcze są co 5-7 minut, a mi powiedzieli, ze mam przyjechac jak będą co 15-20 minut i tak sobie myślę, ze chyba sobie poczekam aż będą przynajmniej co 10 minut W domu jednak jest przytulniej :)
×