wiewióreczka33

to ja mussa30--hmmm tylko jaki:)hehehe...bede nad tym myslała:) Również pozdrawiam i ściskam:)

Hej wam!! to ja mussa30---dzięki jeszcze raz za wsparcie:) Nikt jednak się nie odzywa,no trudno to i ja zrezygnuję z pisania tutaj,bo po co pisac jak laski poległy.Jednak słodycze i nadmiar kilogramow górą.Dziewczyny myslałam,ze macie silną wolę a tu jednak okazuje się inaczej.Ulalalala:)

Hej dziewczynki!!! Była dzis u mnie na kawce kolezanka z pracy i dopiero niedawno poszła.Nie mogłysmy się nagadac.W pracy nie ma kiedy pogadac,a i po pracy nie ma kiedy sie spotkac. to ja mussa30--dzieki ze we mnie wierzysz,ja postaram sie pisac ale dziewczynki wymiękły chyba:) Moze sie w koncu zmobilizuja i wrócą,ja bynajmniej mam taka nadzieję.Pozdrawiam was gorąco.Paaa... Miłego weekendu:)

Cześć dziewczyny!!! Widzę,że albo nie chcecie albo nie macie czasu juz tutaj pisac:( Trudno będę pisała sama.Nie poddaję się cały czas i wierzę ze osiągnę swój cel mimo wszystko.Nie wie czy to możliwe,ale we wtorek jak się ważyłam miałam 65kg.Dziś jak wróciłam z pracy wziełam szybko prysznic i coś mnie pokusiło zeby się zważyć.Więc nie uwierzyłam własnym oczom.Moja waga dziś pokazała 63,8kg.Kurcze ale mnie zmotywował ten spadek wagi.Cieszyłam się jak małe dziecko:) Zapraszam też nowych gości na mój topik a takze proszę zeby moje juz poznane dziewczynki się odzywały.:):):)

Stokrotka70 ---kochana gdzie jesteś??chyba nie siedzisz w toalecie po tych kefirkach??:):) elammm---tez coś mało tutaj bywasz:)no ja tez mało bywałam,ale mogę tutaj bywac tylko wieczorkami mussa30---skrobnij kochana tutaj coś niecoś,wcinasz juz ziemniaki i makarony??a jak jest ze słodkim?? Słoneczko2010 ---miło,że jestes malenka,walczymy dalej bo juz ciepło a nawet gorąco w Polsce a szyneczki nam wiszą:) Dziewczynki zostało mi 10,5 tygodnia do mojego urlopu w PL.Chciałabym miec góra 58kg.Wczoraj się ważyłam i miałam 65kg. Od poniedziałku zmieniałam zasady zywieniowe,czyli robię tak jak mussa30.Zobaczymy czy mi się uda zjechac 7kg. w 2,5 miesiąca.Bądzcie ze mną dziewczynki i pomóżcie mi w tym. Jak teraz nie schudnę to zimą znowu mi przybedzie i wtedy to napewno juz bedzie masakra:) Dziewczyny zapraszam do wspólnych rozmów!!!!!!!

Hej dziewczynki:) Wrociłam z pracy zrobiłam domownikom obiadek a sobie sałatkę z serka wiejskiego,szczypiorku,ogórka zielonego,sałaty,pomidora i makreli w sosoie własnym.Pyszna sałatka i nie ma duzo kalorii,a dodatkowo witaminki:)Polecam!!! U mnie jakoś chłodnawo się zrobiło,ale nie zimno,popadał deszczyk,słonko od czasu do czasu tylko wychodzi i wieje wiatr. Wczoraj sprzatałam ogrod,myłam okna takze nie miałam siły juz was odwiedzic.Pozdrawiam was gorąco i proszę wrócić na topik:)

Hej dziewczynki!!! Sorki,ze tak późno,ale jestem z wami:) Byłam dzis z córeczką na bierzmowaniu w innym mieście:)Zeszło nam ponad 5h,ale jestem szczesliwa,ze juz wszystko jest po:) Przyjechałam z koscioła jakas zmarznieta i połozyłam sie po obiadku,spałam az 3h.Wstałam ugotowałam obiadek na jutro,później poszłam do kolezanki na kawke i wrociłam koło 21:00.Nie chce mi się jeszcze spac,więc mam chwilkę,żeby do was napisać.Od jutra zaczynam tak jakby od nowcz a mianowicie wprowadzam inne menu,bo choć dużo nie jadłam moja waga mało co idzie w dół. to ja mussa30---przechodzę na twój sposób a mianowicie bez ziemniaków i makaranow za to duzo surówek i miesko tylko gotowane.Zobacze czy beda efekty za 2 tygodnie:) Pozdrawiam was ciepło dziewczynki.Zmykam do usłyszenia jutro:)

Późno ale jestem:)Dziewczyny nie zjadłam dzis duzo przez cały dzien,ale za to o 23:00 zjadłam 2 kromki razowego z masłem,ktory sama upiekłam:)Stres u mnie powoduje uczucie głodu,no ale cóż nie da sie zyc bezstresowo:)Dobranoc dziewczynki.Jutro jade z corka na bierzmowanie takze bede wieczorkiem:)Paaaaaa...

Hej dziewczynki!!! Jestem cały czas z wami ale nie miałam w tym tygodniu czasu na kompa(kłopoty rodzinne)Nie poddałam się walczę dalej.Zostało mi 11 tygodni do urlopu mojego i postanowiłam sobie ze schudnę tylko muszę zmienic troszkę mój jadłospis:)Nie jem słodyczy i nie jem kolacji,ale chyba jem zbyt obfite obiady i to mnie gubi. Zmykam teraz z córką do lekarza a później na zakupy.Odezwe się dziś do was jeszcze.Trzymajcie się dziewczyny.Póki ja żyję topik nie upadnie,nawet gdybym miała sama tu pisac.Buziaki:)Paaaa...

Ok dziewczynki!!!nic nie piszecie to ja znikam sprzątać:)

Hej dziewczynki!!! Widzę ze nadal tutaj kompletny bezruch:)Bardzo chciałabym tu czesciej pisac,ale czasami brak mi czasu.Od dzis mam 4 dni urlopu i jadę na 2 doby odpocząć od szarej rzeczywistosci.Wyjezdzam w czwartek a wracam w sobote wieczorem,takze napewno mnie nie bedzie.Odchudzanie idzie mi trochę mozolnie,ale się nie poddaję:)Nadal nie jem słodkiego,chociaz czasami mam ochote cos skubnąć.Jak narazaie moja waga pokazuje 65kg.ale mysle ze wkrótce to się zmieni,bynajmniej jestem takiej mysli.Nie wiem co wam mam tu jeszcze napisac:)Kochane odzywajcie się proszę:) U mnie dzis ciepły słoneczny dzień,ale jest wietrznie:)Pozdrawiam was gorąco i zapraszam do dalszej walki z kilogramami:)

to ja mussa30--kochana byłam na weselisku i tak sie ubawiłam,ze nie mam teraz na nic siły:)

Dziewczynki wazyłam sie po swietach i przytyłam pół nkilograma takze nie jest zle.Mam teraz 65kg.:)Cieżko w tym roku idzie mi to odchudzanie,chociaz zbyt wiele nie jem,no cc zrobic głowa do góry i na przód:)

Hej dziewczynki!!! Przepraszam,ze tak mało piszę,ale wczoraj tak jakos wyleciało mi z głowy zeby do was zajrzeca do tego zasnełam o 20:00. Dzis przespałam sie zaraz po pracy,własnie pół godzinki temu wstałam.Zaraz się wykąpię i dalej w kimono.Dziewczyny postaram sie czesciej pisac,ale kiedy ja mam pisac no same powiedzcie rano do pracy,po pracy musze obiad zrobic,pozniej pozmywac jakies pranie i juz wieczór.Jenynie moge pisac wieczorami,kiedy was juz nie ma.Nie chcę zeby topik upadł i nie upadnie poki ja bede sie odchudzała:)

Hej dziewczynki!!! Kjuu---pogoda w Anglii była cudowna,w słoncu 30stopni:) Wróciłam wczoraj od przyjaciółki,było superowo. Ja tez życzę wam jeszcze raz Zdrowych i pogodnych Swiąt,a dziś mokrego poniedziałku:):):)

Jeszcze jutro do pracy i 4 dni wolnego:)WOW:) Zmykam dziewczynki spać!!!

to ja mussa30--wszystkiego najlepszego z okazji imienin,duzo zdrówka,pomyślności,uśmiechu na codzień oraz pociechy z dzieciaczka:) ]

Hej dziewczynki!!! Blaszka taka normalna,ale ja nie miałam od brzegu do brzegu bo mi ciasta nie pasowały a nie chciałam ich łamac zreszta lepiej mi się wyciagało jak kroiłam na kawałki:)Ciastka miały po 180g. Ale padnięta jestem laski!!!Przyleciałam z pracy,wziełam prysznic,nasmarowałam się olejkiem do opalania i na leżak.Coś tam przekąsiłam i lezałam jak skóra z byka zdjeta.Teraz na kompika troszkę i biorę się za sprzątanie:)Trzymajcie się laseczki,jak coś to piszcie bede miała kompa właczonego:)

Hej dziewczynki!!! Ale niecierpliwe jestescie:) Powiem wam tak,robiłam z kolezanka to ciasto w piatek,ale nie wyszło nam tak pyszne jak tej litwince,nie wiem dlaczego. Nie wiem jakie ciastka wam polecic,bo ja kupowałam takie maslane w litwińskim sklepie. Oto przepis: 6 paczek ciestek maslanych--ja miałam takie kwadratowe 600g.sera białego przetrzec przez metalowe sitko 1 raz,dodac cały jogurt 500g.z jogobelli o smaku jabłkowo cynamonowym,2 łyzeczki cukru waniliowego i 2 łyżki cukru zwykłego,wszystko z tym serem wymieszac.Na końcu dodac 100g,pokrojonej galaretki w cukrze koloru żółtego,tylko nie żelki,bo sa za twarde.Ułozyc warstwę ciastek na blaszce,posmarować tym zrobionym serem,później ułozyc znowu te ciastka,ale maczane juz w mleku zwykłym zimnym,później znowu ser i znowu ciastka.Ja miałam 4 warstwy ciastek,ostatnia warstwa to ciastka posmarowane tym serem.Zrobic cisto dzien wczesniej.Aha i z boku ciasto na na około wysmarowac ta masą serową:)

Witam kolezanki!!! Wchodzę tylko na chwilkę,bo jestem do niczego.Byłam dzis u dentysty i jakos zle się czuję.Spałam 2,5 h i nadal jestem śpiąca.Życze wam miłego weekendu.U mni ciepło 17 stopni:) Pozdrawiam:)Ciasto zrobiłam wczoraj z kolezanką i wyszło super:)

Hej dziewczynki!!! Co tak tutaj dzisiaj pusto?!!Dlaczego nikt nie urzeduje??Piszcie dziewczyny jakie potrawy robicie na święta wielkanocne.Czekam na propozycje:)U mnie spokojnie jak na wojnie,dietka pełną parą.W przyszłą sobotę się zważę,oby ubyło cos,a jak nie to chociaż żeby była poprzednia waga tzn.64,5kg.Pozdrawiam,będę później!!!

Dziewczynki podam wam ten przepis w sobotę,ponieważ mam go od takiej litwinki i najpierw sama bede go robiła z kolezanką teraz w piątek.Zrobie go z moją kumpelą,ale ja jej mówiłam,ze ja jeszcze go jesc nie bede,bo postanowiłam sobie jak post to post Jutro ma mi ta litwinka podac dokładne proporcje To ciasto nie jest pieczone,tylko takie do zrobienia na szybko.Piszcie co na święta gotujecie i pieczecie,może wymienimy się przepisami Zmykam spać.Miłej nocki dziewuszki

to ja mussa30---kochana masz rację,postaram sie wypić jedno góra 2 piwa na weekend.W ten weekend naprwdę przecholowałam,ale nie miejcie mnie za jakiegoś alkoholika,bo tak nie jest:)W piatek była u mnie impreza,w sobotę kolezanka mnie zaprosiła a w niedziele opalałam się i sączyłam piwko w ogródku.Masz rację mussa30,że jak bede chlała piwsko to nie schudnę,ja dobrze wiem o tym,ale zawsze się złamnię.Dziewczynki mam dobry przepis na ciastko,ale upiekę go na święta wielkanocne,bo teraz jest post:)Ciastka przekładane serem białym,który się miesza z jogurtem jogobella jabłkowo cynamonowym. stokrotka ---gratuluję 6 z przodu,cieszę się razem z tobą:) elammm---zapraszamy do dalszego odchudzania:) IZKA1208---mi tez czasem się nie chce,ale wacze dalej:) Pozdrawiam was:)

Hej dziewczynki!!! to ja mussa30--wyprawiłam córkę do PL.Jest mi smutno,bo to moja córka i tesknie za nią:(Wiem,że dostanę ochrzan od ciebie,ale trudno biorę to na klatę.Opiłam sie piwem przez 3 dni.Masz rację chata wolna a ja imprezuję.Lepiej jak córka jest w domu.W tym tygodniu się nie ważę,bo mam @:)Nie skusiłam się na nic słodkiego,nawet o tym nie myślę,chociaż dziś miała chwilkę zwątpienia i chciałam kupić loda smietankowego.Nie kupiłam jak post to post:)Od jutra juz nie piję:)tylko woda mineralna,kawa i zielonka:) Dziewczynki przez cały weekend tzn.piatek,sobota i niedziela było ponad 20 stopni,spedzałam wiecej czasu w ogrodzie niz w domu. Zmykam spac,dobranoc :) i nie wyzywaj mnie mussa30,bo i tak z browara nie zrezygnuję:)na weekend.W tygodniu moze nie istniec,ale w weekend nie mogę powiedziec nie!!!Przepraszam:)Moge nie jesc słodyczy,obiadu,kolacji ale piwko lubie:)Paaaaa.

Hej dziewczynki!!! Stokrotka---ja chyba spróbuję tej diety 10 dniowej,ale od poniedziałku.Nie wiem czy dam radę,ale zaryzykuję:) Pozdrawiam was dziewczynki.Sorki,ale nie mam dzis czasu pisać.Chciałabym z wami pogadać,ale czasem tak bywa,że nie mam czasu na kompika:)Buziaki:)Jutro chyba tez mnie nie bedzie,bo musze wyszykować córke do Polski.Leci w sobotę rano:)