![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/W_member_1973111.png)
wiewióreczka33
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez wiewióreczka33
-
Miłego wieczora wam życzę moje kochane i również zapraszam na NK.Oto mój e-mail majcia31@wp.pl.Czekam na was!!!
-
*Angel* --powodzenie ci zyczę również.Ja tez jestem juz od 5 lat w UK,nie wiem kiedy wrócę do PL,może nigdy:) IZKA1208--co tam kochana,widze,że smigasz z dietką:)mi jakos piórka opadaja jak widzę,że nic nie idzie w dół:)
-
Hej dziewczynki!!! Sorki,że tak mało się udzielam,ale ja poprostu mam coraz mniej czasu na siedzenie przed kompem,a do tego przynajmniej godzinę muszę się przespać po pracy,bo nie mam siły.Teraz też juz leżę w łóżeczku,wykąpana i gotowa do snu.Tak wogóle to nie wiem czy wam pisałam,ale przez tą chorobę troszkę mi przybyło na wadzea mianowicie 1,2 kg.Nadal trzymam dietę,przede wszystkim nie jem słodkiego. elammm--jesli chodzi o słodycze to mam bardzo silną wolę i nikt mnie do słodyczy nie namówi jak ja nie chcę. to ja mussa30---straciłam coś nadzieję na moje schudniecie,ale walczę dalej moze cos z tego bedzie:) kjuu ---nauka to podstawa,cały czas powtarzam mojej córce,że ma się uczyć.Moja córka postawiła na języki tzn.francuski i angielski.Ma bardzo silną wolę,tez się odchudza i przez 3 miesiace nie tknęła słodyczy ani ciut,ciut,a schudła juz jakies 10kg.Teraz pracuje nad utrzymaniem wagi.Podziwiam ją za jej silną wolę. kamilucha123 ---wszyscy juz czekalismy na tą wiosnę i na ciepełko:) Stokrotka70 ---nie przesadzaj juz z tymi porządkami kochana.Powiem ci tez,że ja w szpilkach nie chodzę,bo nie umiem.Kocham sportowe ubrania,ale wiadomo elegancko też trzeba się ubrać:)
-
Stokrotka70 ---moja waga stoi w miejscu juz długi czas,ale się nie poddaję:)zobacz na moją stopkę:)
-
Wiem ,wiem...nadszedł weekend i zrobi się tutaj pusto. Ja teraz zmykam do kościoła z córka.Postaram się tutaj jeszcze dziś zajrzeć a jak nie to z rana coś tam skreślę:) Życzę wam miłego weekendu,nie grzeszcie Lato do nas idzie!!!
-
Hej dziewczynki!!! Właśnie zakończyłam czytanie topiku.Przeprasza,że nie dawałam znaku życia,ale nie miałam ciężki tydzień w związku z moją chorobą.Niestety nie mogłam sobie pozwolić na kolejne chorobowe,więc chodziłam do pracy a po pracy gorąca kąpiel i łóżko.Jest już dużo lepiej niż było.Bardzo za wami tęskniłam,ale nie miałam wogóle ochoty uruchamiać laptopa.Nareszcie juz weekend,cieszę się bardzo z tego.Jutro się zważę,bo ja w przeciwieństwie do innych w czasie choroby miałam wilczy apetyt,ale nie jadłam słodyczy.Napewno mam więcej na wadze.Moja ostatnia waga to 64,9.
-
Hej dziewczynki!!! Cały weekend przelezałam w łóżku i wam powiem,że nadal dobrze się nie czuję.Normalnie wszystko siedzi we mnie w środku.Kicham,kicham a kataru jak nie ma tak nie ma,oddycham ciezko a kaszlu nie ma.Jestem osłabiona,pocę się a do tego jakby było mało cały czas mi cos po brzuchu jeździ,niedobrze mi i wogóle.Myslę ze to grypa jelitowo żołądkowa.Zaraz po powrocie z pracy wziełam leki i poszłam do łózka.Na razie nie ważę się,bo jakoś nie mam ochoty,wiem,że moja waga nadal stoi w miejscu,moze kiedys ruszy.Nie jem zbyt wiele,bo oststni posiłek o 16:00 jem. Cieszę się,że dzis pierwszy dzien wiosny,u mnie byłas dzis piękna pogoda.Życze wam dużo wytrwałości moje kochane.Ja nadal walczę nie poddaję się.Mam czas do końca lipca na schudnięcie,bo od 1 sierpnia mam urlop i jade do Polski i wtedy własnie chce ładnie wyglądać.Stwierdziłam,że nic na siłę:):):)
-
Hej dziewczynki!!! to ja mussa30---źle się czuję w szpilkach,wiem,że to jest sexi,ale w takich wysokich szpilach to mi sie wydaje,że chodzę jak kaczka.Jak schudnę to pomyślę nad szpilkami,teraz narazie nie chcę myśleć o takich butach.Zresztą tutaj to ja nie mam gdzie sie tak ubrac.Tylko praca,dom a jak juz jakas imprezka to w domu:) Dziewczynki coś mnie łapie,biorę proszki i się kładę spać.Trzymajcie się do jutra.Jesli mnie jutro nie bedzie tutaj to nie martwcie sie,dietę trzymam:)Dobranoc moje miłe laseczki:):):)
-
Hej dziewczynki!!! Widzę,że dziś temat szpilek,no to ja się wyłączam,bo nie lubie w szpilach chodzić,właściwie to nie że nie lubie,ale nie umiem:):):):)
-
Hej dziewczynki!!! Przywitam was z ranka i z mykam zaraz do pracki.Jestem z rana pełna energii,choć nie powiem pospałabym sobie jeszcze,no ale cóż pieniądze z nieba nie lecą,a mogłyby:):) Życzę wam miłego słonecznego i dietetycznego dnia:)dziewczynki moje.Postaram sie dziś wcześniej odezwać:)))))Trzymajcie sie ciepło.
-
Dziewczynki zmykam do polskiego sklepu,bo u mnie w lodówce tylko światło świeci:):):)Bede później:)))))Jak ja jestem to was nie ma:(
-
Słoneczko2010 ---częściej nam się tutaj kochana udzielaj:) Gdzie reszta naszej brygady?? Haloooo dziewczyny: Izka1208 kamilucha123 misterium zła Dziewczyny rozumiem,że mogłyscie zakonczyc chwilowo swoje odchudzanie,albo nie mozecie tutaj wchodzic z jakiegos powodu,ale napiszcie cokolwiek.Pozegnajcie sie chociaż z nami.Wróccie proszę:):)My cały czas na was czekamy:))
-
Tez zapraszam na FACEBOOK--pisać swoje dane na mojego maila--majcia31@wp.pl
-
marysia---podziwiam cie za te obcasy:)hmm...ja nie umiałabym w takich chodzić,ale mały obcasik lubię nie powiem:) Dziewczyny dzis tak sie wybiegałam w pracy,że szok.Myślę,że moja waga zacznie w koncu porzadnie spadac.Nie poddam się,nawet gdybym miała się odchudzać cały rok.
-
Hej dziewczyny!!! Musiałam najpierw poczytać o czym tu dziś pisałyście:) nastix --witaj w naszym gronie bardzo się ciesze,że mamy nową zawodniczkę,uważaj nad tym co robisz,bo dziewczyny mają racje,jak dla mnie to początek bulimi.Przemyśl to kochana:) elammm--mam pytanie do ciebie.Musisz ty do tego swojego miśka jeździć na te weekendy??Moja rada,spotykaj się z nim,ale niech on przyjeżdża do ciebie na kilka godzinek i wraca do siebie,a np.raz w miesiącu zanocuj sobie u niego,jak juz naprawde bedziesz bardzo teskniła. to ja mussa30--masz racje jestesmy w jakis sposób podobne do siebie i podobnie myslimy.Wiesz kochana byłam bardzo młoda jak wychodziłam za mąż miałam zaledwie 19 lat,córkę urodziłam 2 lata po ślubie.Też nie miałam czasu się wyszumieć,za to teraz nadrabiam.Wtedy jak urodziłam dziecko czułam się no wiesz taka odpowiedzialna i wogole strasznie poważna,za to teraz wydaje mi się,że duchem jestem mlodsza niż wtedy:)
-
elammm-przeżyłam kochana jeszcze wiecej niż napisałam,pamietaj ze jesli upadniesz musisz umiec sama wsatac.Kochana uwierz,były chwile,że bardzo cierpiałam i nie chciałam żyć,ale miałam i mam wspaniałą córkę i to dla niej odrodziłam się na nowo.Dzis nie żałuje swej decyzji,dzis jestem kochana i umie tez kochac,choc to nie jest juz takie uczucie jakim kiedyś darzyłam,ale kocham mojego obecnego partnera:)Jestem naprawdę szczęśliwa,chce mi sie naprawdę żyć,czasami czuję,że umiem latać.
-
antałkaaaaa --zastrzeż sobie swój nick i zrób się na czarno,bo te pomarańczowe to wiesz,ktoś może się pod ciebie podszyć:) Dziewczynki zmykam pod prysznic i spac,bo rano trzeba wstac niestety:):):) to ja mussa30--gratuluje ci spadku wagi:)ja jeszcze mam sporo do zrzucenia,ale zrzuce to obiecuję:):):)nie poddam się za nic na swiecie.Kocham was laseczki za to,że jesteście moje drogie.Jutro tez bede o tej samej godzinie co dziś:)
-
to ja mussa30--mądre słowa:)mój ex też nigdy mi nie powiedział,że jestem za gruba czy cos tam...nam nie wyszło z innego powodu,ale wiem ze jakby mi tak powiedział to bym go od razu spakowała:) Zmykam:)Zastanowcie sie dziewczyny nad tym co powiedziała mussa30:):):):)
-
Zmykam dziewczynki zawieźć kolezanke do pracy.Wskocze tutaj później.Paaaaa.
-
marysia789789 ---jestes bardzo ładna dziewczyną:) Dziewczyny ceńcie się na wiecej PLEASE!!!!
-
marysia789789 ---ja jakbym była na twoim miejscu to bym go kopnęła w d... i powiedziała mu to szukaj sobie takiej co nigdy nie utyje,bo sama nie wiesz jak bedziesz wygladac po porodzie.Moja kuzynka była zawsze super laską,po urodzeniu dwujki dzieci tak się roztyła,że biedna nie moze teraz wrócić do swojej figury.Poprostu zaczeły jej hormony wariowac i nie moze schudnąc,do tego tarczyca i wyglada jak wyglada i bardzo dba o siebie.
-
elammm--jestes naprawde ładna dziewczyną,wystarczy odrobinę coś w sobie zmienic i bedzie super.Znajdz sobie przede wszystkim kogos na miejscu.Zacznij się bawić,wychodzic do dyskotek,napewno kogos poznasz. to ja mussa30 ---jestem,jestem,ale za chwilke musze zawieźć kolezanke do pracy.Wiem kochana,że nie możemy elammm niczego nakazac,bo nie znamy sprawy,ale można powiedziec swoje zdanie prawda?To ona zna go ponad 5 lat i ona zan go lepiej niż my:) elammm--kończ te studia i przejeżdżaj do UK,tutaj świat stoi otworem dla ciebie:)
-
Już was nie ma???Wrrrrrrrrrrrr...ja to mam na was szczescie:)
-
Hej dziewczynki!!! to ja mussa30--jestem,jestem...musiałam poczytać o czym żeście tutaj rozmawiały moje panie:)W pracy ok.dziewczynki ucieszyły się,że w końcu wróciłam.Stwierdziły że troche leser ze mnie,bo albo chorobowe,albo urlop,no i powiedziały,że ten urlop to ja mam gumowy chyba:)Małpy jedne te moje kolezanki,ale kochane są.Kilometrów sporo narobiłam dziś,więc jest ok:) elammm---mussa ma racje w tym co powiedziała,nie gniewaj się ze mysle tak jak ona.Temu swojemu to powiedz,ze jak chce swój ideał wymarzony to niech go szuka,tylko nie wiadomo czy ten ideał zechce jego:)Kochana super,że chcesz coś zmienić w sobie chodzi mi o fryzurkę.Może zmień jeszcze styl ubierania na bardziej odważny(chociaż nie wiem jaki masz teraz):)Nie martw się kochana,lepiej teraz przemęczyć się tym rozstaniem niż później meczyc sie z nim przez całe zycie. Opowiem wam dziewczyny moją historie:)Kiedy rozstałam sie z moim mężem wygladałam jak wyglądałam,zapracowana matka i żona,nigdy nie miałam własciwie czasu dla siebie.Doszłam do wagi 72kg.Po rozwodzie stwierdziłam,że tak nie może być.Zmieniłam fryzure,kolor włosów,schudłam zaczełam chodzic na solarium,no co tu dużo mówić zaczełam bardziej dbac o siebie,zmieniłam styl ubierania na bardziej młodzieżowy...i stało się,byłam bardziej dostrzegana na ulicach,moje kolezanki mówiły mi ze korzystnie wygladam i nie brakowało mi też komplementów od mężczyzn,kolegow...Nadal dbam o siebie tylko z moją wagą jest nie tak.Pewnego lata jak byłam na wakacjach spotkałam się z moim ex,bo przyjechał po córkę.Kurcze jak mi się przygladał,chciałam juz mu powiedziec hallo to ja:)W zeszłym roku w wakacje jak sie ponownie zobaczylismy,zaczął mi pisać sms-y,ale ja go poprostu zlałam,nie odpisałam mu na ani jednego sms.A jak z nim rozmawiałam przez tel.to odważył mi się powiedzieć,że super wyglądam i wogóle.Powiedziałam mu tylko dzięki i zmieniłam poprostu temat:)Wtedy on mnie zostawił,a teraz odpłacam mu się tym samym,poprostu go zlewam.Jestem tylko miła ze wzgledu na córke.
-
Dziewczynki jutro będę dopiero wieczorem,bo rano do pracy,później obiad,zakupy,apteka i troche mi zejdzie,ale jestem z wami:)Miłego wieczora wam życzę.Pa do jutra:)