Necroth
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Witam witam wszystkich :) No widze ze coraz mniej osob zaglada na to forum mam nadzieje ze wyszliscie z tego dolka ktory wszystkich nas ogarnial!!! Bo mi sie chyba udalo mam nowa kobiete wyjechalem z polski aktualnie wlasnie przebywam na cyprze i jest ok (tylko szkoda ze musiala zostac w polsce bo samemu to tak po 4 tygodniach to troszku smutno)!!! Nie wiem jak wy ale ja mam dosc uzalania sie nad soba i nad tym co mnie otacza w kolo, zrozumialem ze prawdziwa milosc to tylko w filmach i w ksiazkach trzeba kozystac z zycia i brac jak najwiecej tego co daje!!! I tak wam radze zrobic!!! pozdrowienia z dalekiego cypru
-
witam wszystkich :) widzę że juz nikt nie zagląda do naszego kułeczka :(
-
kiedyś miałem przyjeciela w osobie chłopaka mojej starszej siostry jakieś 8 lat temu, spoko ziom przyłożyć do rany!!!takiego człowieka szukać ze świeca w ręku!!!! niestety ale zabrakło go w mym zyciu, miał białaczke i odszedł oj jak ja się buntowałem, jakieś pół roku dochodziłem do siebie!!! czemu on??? dlaczego to spotyka ludzi którzy najmniej na to zasługują??? i wiecie co znowu się zastanawiam czemu to ludzi dotyka, ale teraz chodzi o mnie ostatnio lekarz wystawił mi skierowanie na badania histopatologiczne, mam podejrzenie choroby Bowena, :) a myślałem że gożej być nie może (chodzi mi tu o ewe)!!! a tu taki wał!!! jak to powiedział prosiaczek - życie jest ciężkie i żócił się w przepaść!!!! bez urazy kiedy zaczynałem radzić sobie z uczuciami do ewy i wychodzic na prostą to dostałem dopiero od życia z grubej róry!!!
-
myślałem że mam problem!!! że życie jest niesprawiedliwe!!! ale można byc chipokrytą!!
-
Nie jeszcze nigdzie nie wyleciałem!!! dopiero po nowym roku bo naczelnik nie zgodził się na wcześniejsze odejście :( !!!
-
Motylku mam tak samo i czuje że moje życie jest jak cmentarz pogrzebanych nadzieji :( niczym wiecej
-
nie nigdy w zyciu przecież w innych krajach też jest internet!!! bede pisał i to podejrzewam częściej bo wy to prawie jak rodzina
-
a ty szkodnik nie masz nikogo kto dzieś kiedyś wyjechał??
-
to i to!!! mam wielu przyjaciuł i zanjomych na tym jak i na innych kontynentach!!! ( rodziny nie wspominam bo raczej do nich nie chcem jechac) !!!
-
motylku to nie ucieczka tylko próba staniecia na nogi po tym wszystkim co mnie spotkało zdala od ludzi którzy cię znają i wiedza co cie spotkało!!! rodzina zawsze była za mną i bedzie!!!!!!!!! przyjaciól to połowe straciłem albo przez nią albo przez pracę, a pozostali powyjeżdżali!!! zawsze chciałęm podróżować!!!! teraz mam okazję!!!
-
witam korniku szkodniku :) może masz rację ale już postanowione!!! papiery rzucone na biurko dyrektora!!! nie ma już nic co mnie tu trzyma!!! a jak ją widzę na ulicy to ...............!!!!!!!!!! (wole nie kończyć)
-
lola te czekanie jest najgorsze !!! apropo przeszłosci to terz mnie najbardziej boli ewe poznałem jak była po zwiazku i chciała ze soba skończyc gosciu zmarnował jaj zycie a ja podniosłem była pożucona po skrobance ( wiecie o co mi chodzi facet prosi że jesli go kocha to żeby usuneła a po wszystkim mówi sajonara)!! dałem jej oparcie, szacunek, wiare, checi do życia, pokazałem możliwosci do jakich może doąrzyc i osiagnac!!! a sama mi to zabrała!!!!! i to chyba najbardziej boli
-
kornik a czy ten twój wirusek czasem nie jest cyberwiruskiem bo ja dzis cos nie tak sie czuje!!! mam nadzieje ze to nie od ciebie bo trza bedzie na topiku kwarantanne ogłosic!!! :)
-
motylku moze masz racje ale postaw sie teraz w mojej sytuacji i stań tak obok sprubuj racjonalnie myslec!!!! motylku poprostu sa ludzie którym nie pasuje jek ktos muwi prawde bo to burzy ich porzadek i mniemanie o sobie!!! lolu nie ma czego zazdroscic bo po takim wypaleniu sie człowiek raczej nigdy nie wraca do takiego satnu ducha w jakim był!!! boje sie że juz nigdy nie bede tym samym człowiekiem!!! że moge ranic tak jak ona!!!!
-
aridno miłego wypoczynku ty to przynajmnie sie troche rozerwiesz a moja dusza bedzie rozrywana na strzepy przez demony!!!!! przeszłosci i przyszłosci!!!!!!! a ja biedny :( czym se na to zasłużyłem????? wybaczylibyście cos takiego??? niekochanie zapomnienie i zdrade???