skołowana internautka

najpierw cos zrob na wyspie, a potem sie zajadaj :D:D:D upał jest typowy na tej szerokosci chciales plywac na krze lodowej?

na stronie 22 \"kiedys czarny nick\" podaje kilka powodów, dla ktorych jego zdaniem panowie nie chcą wychodzic poza net:) masz jakies przemyslenia na ten temat?

a teraz mozesz sobie troche poczytac nasz topik i poznac ludzi, ktorzy tu bywają

swietnie:):):) Witaj na naszej wyspie:)

Alek witaj:):) wiem, ze juz tu jestes:)

eklerki bardzo lubię, no i sernik:) usiądźmy tak , zeby spogladac na ocean:D a nuż ktos nowy przypłynie:)

Violu, właśnie jestem na czaterii i proponuję miłemu Alkowi, zeby do nas dołączył:)

spaceruję samotnie po żóltym piasku..chyba usiądę pod palmą:) zabrałam na wyspę kilka książek i chetnie teraz poczytam a co Wy zabierzecie ze sobą?:)

Witaj Kobieto:) Twoja rzeczowosc ,zmysł praktyczny i lojalność to skarby:D Zapraszamy rowniez Aborygenina bo mocno się gdzies zapodział! Podglądający , pewnie bedziemy potrzebować równiez Waszej rady - odzywajcie się:) Fajnie, ze mamy wyspę, ona powinna poruszyć naszą wyobraźnię :D Panie i Panowie na poziomie zobaczymy jak się znajdziemy w takich egzotycznych warunkach!

Witajcie:) Jesli chcecie zobaczyc co drzemie w zodiakach i jak to się odbije:D na naszym pobycie na wyspie to zagladnijcie tutaj:) http://horoskop.wp.pl/kat,33402,hsex.html?ticaid=12949 do miłego zobaczenia:)

zatańczmy jeszcze jakis taniec na rozgrzewkę przy blasku gwiazd i księżyca:):) i ...do miłego jutra, ulożę się na tym wymoszczonym gniazdku między drzewami:) Violu, a Ty widzę jeszcze pląsasz z usmiechem chyba zmęczyło mnie to dopływanie bo zaden rekinek mi nie pomagał papapapa..zapadam sie w sen:)

Violu, ubierajmy sie w listkowe ubrania i szukajmy miejsca do schronienia sie na noc widze spore liście:) musimy jakos dac sobie radę:) moje domowe rybki i skorpionki wołają mnie, a woda niesie ich odglosy.. mam nadzieję, ze jutro ktos przypłynie i bedzie nam raźniej

żeby tylko kanibale nas nie dopadli ! nasze gołe, pulchne/moje:D/ ciałka moga stanowic dla nich smakowite kąski:D:D:D:D

mam nadzieję, ze tu nie ma skorpionow brrrrr wszystko takie wielkie, zielone..o patrz jakies owoce widać:D ooo a teraz słychac jakies odglosy..trochę mam pietra przydałoby sie jakies męskie ramię

wiesz..sytuacja z wołaniem panów zaczyna sie robic komiczna musimy chyba zająć się czymś np. zwiedzaniem, co Ty na to? moze jakis autochton sie znajdzie, jakiś biedny , interesujący rozbitek!:)

Violu, jesli skorpionek chce wrocic to naprawdę musiało mu byc źle bo te charakterki trudno sie przyznają do porazki

Kobieto, zegnamy się ciepło, a na wyspie juz bedziemy dluuuuugo:):):)...dopłyniesz :)

z rybkami ciężko bo kierujecie się dwoma rownoleglymi drogami, ktore jednoczesnie maja przeciwne kierunki! to dopiero wyzwanie..jak Was zrozumieć? juz sie wydaje, ze w obcowaniu z Wam,i jest wszystko jasne...a tu - niespodzianka! wpadacie w jakies dziwaczne, zrozumiałe tylko dla siebie przemyslenia z krainy fantazji:) A jednoczesnie jesteście bardzo pomocne i wyczulone na ludzką krzywdę to akurat widze w zachowaniu syna:D:D

na razie nie ma panów to mozemy sie opalać w stroju Ewy:D:D:D

ja juz dopływam powoli:) w domku zostawiłam synow rybkę i skorpiona!:) ten pierwszy bardzo wrazliwy i drazliwy a drugi rani , a potem czule przeprasza a ja nieraz ostrzę swoje strzały na nich jakem strzelec:D

cha cha cha:) juz to widzę! Witaj Kobieto:):):):) i płyń z nami nooo jest nas spora grupka:)

Rybko Violu jakim ex jest zodiaczkiem?:)

:D:D:D Violu jak dużo w tym rymu!:) ja kocham bardzo moich synalków i naprawdę jest mi z tym dobrze:D:D a tutaj brakuje chyba naszej bezludnej wyspy...bo omawianie problemów jest po prostu smętne jak widać:( kontrowersyjne tematy sa w topikach obok i one bardziej wzbudzają emocje: na zasadzie cos doradzić, kogoś skrytykować jedynie na wyspie bylismy jak netowa rodzinka:)

teraz zrobiły się juz popołudniowe:) rozmawiałam wczoraj na necie z panem, ktory mieszka po rozwodzie z 10 córcią, ktora podobnie jak on jest obolała po tym co sie zdarzyło miedzy rodzicami trudno będzie jej sie zgodzić z tym, ze tata chce poznac nową kobietę od rozwodu minęły juz trzy lata..więź ćorki z ojcem jest silna mama wyjechała z kraju z nowym partnerem trzeba duzej dojrzałości ze strony ojca zeby pogodzic chęć zaistnienia u jego boku partnerki i odpowiednie zrozumienie córki jak Waszym zdaniem dzieci postrzegaja pojedyńczych rodziców z ich prawem do sfery uczuć poza rodzinnych?

Witajcie:) Zapraszam na dopołudniowe rozmowy o Panach na poziomie:) Niektórzy z nich po rozstaniu z żoną, zamieszkują samotnie z dziecmi . To dla nich spore wyzwanie. Macie na ten temat jakies doswiadczenia, przemyslenia?