Venessa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Venessa
-
Droga pomaranczko! Z calego serca dziekuje Ci za piekna muzyczna dedykacje. Nie wiem,kim jestes__________a mimo to ujelas mnie za serce. Czuje,ze jestes mi bliska! Dziekuje,dziekuje!
-
,,,,,ZRYWAC KWIATY I GWIAZDY Kocham ludzi,ktorzy zyja wokol mnie. Kocham radosc,i dlatego radosc przychodzi do mnie. Kocham przyjazn,i dlatego zrywam gwiazdy, a moj dzien jest pelen szczescia. Nie musze niczego posiadac,by moc sie wszystkim cieszyc. Jest tego tyle,gdy patrze na drobiazgi i na malych,prostych ludzi. Jest tyle niespodzianek i tyle cudow, ktore odkrylem,majac otwarte i zamkniete oczy. We wszystkich rzeczach pozostala pamiatka po utraconym raju. Wiem,ze nie jest latwo trafic do nieba; ale wiem tez,ze to zupelnie niemozliwe, by niebo nie przyszlo do mnie. Niebo powinno zaczynac sie na ziemi wszedzie tam, gdzie ludzie sa PRZYJACIOLMI i przekazuja sobie dobro. Ale na kazdym niebie sa chmury. Nie zawsze jestem w dobrym nastroju. Przyjaznie moga uschnac jak sliwki. To nie problem ani powod,by spuszczac nos na kwinte. Przyjaznie niczym zasuszone sliwki: wystarczy troche wody,a znow napecznieja. Zycie:wielka przygoda z Bogiem i ludzmi na swiecie swiatla i ciemnosci. Nie pragne byc bohaterem ani meczennikiem,tylko duszkiem, ktory zrywa zapomniane kwiaty i smieje sie z mocarzy siedzacych na tronach pieniadza i wladzy. ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,Philip Bosmans,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
-
Kochane dziewczyny! Dedykuje Wam wiersz o przyjazni Phila Bosmansa. Ci,ktorzy kochaja,staja sie dziecmi swiatla i radosci. Ale zalezy to od rodzaju i jakosci milosci. Milosc sluzy czesto jako maska,za ktora skrywaja sie wszystkie mozliwe rodzaje egoizmu. Nigdy tak nie naduzywao milosci jak dzis. Jedyna miloscia,jaka naprawde zasluguje na to miano, jest umilowanie PRZYJAZNI. Przyjacielska milosc prowadzi do swiatla,do radosci. Nic sie w niej nie zalamie,bo nie pragnie niczego miec dla siebie i daje swobode drugiej osobie. Takze gdy wyraza sie w czulosciach,pozostaje czysta, dopoki nie ulega niskim zadzom, dopoty sluzy wewnetrznemu,duchowemu przezyciu. Kto pod plaszczykiem milosci szuka tylko siebie, niszczy zwiazek i milosc. Nigdy zapewne nie bedzie sie zdolnym do doskonalej przyjazni,ale trzeba stale do tego dazyc. Prawdziwa przyjazn to wspolne przezywac piekno, wspolnie pracowac nad pieknym zadaniem, wspolnie kochac innych i zapomniec o sobie. Sa ludzie,ktorzy przepuszczaja swiatlo, i sa ludzie,ktorzy czynia swiat ponurym. Chodzi o jakosc milosci. Wedruj jak dziecko swiatla I badz najszczesliwszym czlowiekiem swiata.
-
\"Pogodz sie z zyciem\" Znow spotkalem czlowieka,ktory straszliwie cierpial z powodu nieodwracalnej utraty zony. Przypomnial mi kogos innego,kto jakis czas temu siedzial u mnie ze skamieniala twarza,jak blok z granitu. Slowa,ktore wypowiadal,brzmialy jak przeklenstwa: \"To nie moze byc prawda:moja zona nie zyje.Miala wypadek. Nie umiem bez niej zyc.Nie potrafie.Skoncze ze soba\". \"Sprobuj sie z tym pogodzic\"____powiedzialem cicho. \"Nie chce,nie potrafie,to koniec\". Czasami zycie moze ludzi przerazac. Arthur Miller pisze w jednym ze swoich utworow: \"Snilo mi sie,ze moje zycie bylo moim dzieckiem. Ale bylo ono oszpecone, cierpialo na chorobe Downa i uciekalem od niego. Ciagle wchodzilo mi na kolana,az pomyslalem: Jesli bede w stanie je pocalowac,to moze zasne. I schylilem glowe nad jego znieksztalcona twarza, byla straszna.......ale pocalowalem je\". Oto co mysle:Musisz wreszcie wziac swe zycie w ramiona takie,jakie jest,i musisz na nie przystac, nawet jesli jest twarde i ciezkie.Ale gdy je juz pocalujesz, stanie sie ono inne,latwiejsze do zniesienia.Nie ludz sie, szczescie nie jest nieustannym przedstawieniem w teatrze zycia. Prawdziwe szczescie przychodzi i odchodzi, najczesciej nie trwa zbyt dlugo. Reszte czasu trzeba poswiecic na czekanie i myslenie o nim. Pogodz sie z zyciem takim,jakie jest.Dzisiaj.Teraz. Aby nie przegapic tej odrobiny szczescia,ktora na ciebie czeka. ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,Phil Brosmans,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
-
Dziewczyny kochane Nie zapominajcie o pieknych dniach,inaczej nigdy nie wroca
-
Poszukaj ducha radosci, ktory jak plomien przeskakuje z serca na serce.
-
stracic itp Z kazdym dobrym czlowiekiem na swiecie wschodzi slonce
-
\"Starcic i wypuscic z rak\" Kto rozmysla o zyciu,natknie sie niechybnie na owa fundamentalna bezsilnosc czlowieka. Codziennie zdarzaja sie sytuacje,na ktore nie masz wplywu, ktorych nie zmienisz,ktorym nie potrafisz zapobiec, niezaleznie od tego,czy masz malo czasu czy duzo pieniedzy, czy jestes samotny i przygnebiony lub pozornie nie masz trosk i odnosisz same sukcesy. Jako czlowiek jestes i pozostaniesz tym,kto traci. Niczego nie potrafisz zatrzymac. Wszystko przeplywa miedzy palcami. Marzysz,budujesz,swiecisz triumfy i nagle pojawia sie cierpienie,starosc,noc. Czasem jak grom z jasnego nieba. Wypadek to___jak mowia____straszne nieszczescie. Znasz ludzi w kwiecie wieku,mlodych i starych, ktorzy wypadaja,znikaja,nigdy nie wroca, sa to byc moze bliscy,ukochani ludzie. Chcialbys ich zatrzymac,tak jak siebie samego. Chcialbys,by szczesliwa chwila nigdy nie minela, by nigdy sie nie skonczyl piekny dzien. I kazdego wieczoru musisz jednak wypuscic z rak kolejny dzien. Jako ten,kto traci,nie mozesz wiecznie oplakiwac strat. Bo dopiero gdy staniesz sie zupelnie bezsilny, dojrzejesz do przyjecia Boga,a wszystko bedzie mialo sens i cel: twoj strach,twoje cierpienie,twoje zdrowie, twoja choroba,twoje zycie i twoja smierc. Gdyby na drugim brzegu nie bylo Boga, niesmiertelnej milosci,wowczas wszystko nie mialoby sensu, byloby absurdem. ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,Phil Bosmans,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
-
Koguciki pieja,kury gdakaja,,,,,i to wszystko pod polskim niebem,,, Mnie tez sie marzy \'kurna chata\",,,,i bedzie przed nia laweczka i Wy kochane dziewczyny na niej! WITAJ LAWECZKO! WITAJCIE MOJE PRZYJACIOLKI! Wpadlam do Was na chwilke_____dzisiaj rozpoczynam nowa prace za 2 godz.Poznalam juz te moja podopieczna___Wloszka,ktora przyjechala do USA 60 lat temu.Dom przytulny,,,,,,,juz go zwiedzilam.Babcia wraca dzis ze szpitala____ma problem z watraba.Nie znam szczegolow. Wczesniej odwiedzilam babcie w szpitalu_____przywitala mnie baaaardzo cieplo.Na dzien dobry uslyszalam ___cyt.\"ladna jestes\". Ojej,ale wzruszylam sie_____widze babcie po raz pierwszy ,ktora mi rzekla taki komplement.Uslyszec takie slowa w moim wieku_____no,no,,,,, Polubilam te babciunie na \"dzien dobry\".I to jest dla mnie najwazniejsze,,,, Dzisiaj babcia wraca ze szpitala_____pewnie slabiutka,steskniona za domem,,,, Jest tez jej syn z Las Vegas_____odlatuje we wtorek____a my z babcia same w jej malej rezydencji,,, Mam tez nadzieje,ze szybko podlacze sie do \"swiata\".Potrzebuje troszeczke czasu_____nie wypada zabiegac o internet,kiedy na babcie wszyscy czekamy,,,,, Za chwile przytocze kolejny wiersz.Ciesze sie,ze dedykowane Wam wiersze przypadly do gustu. Pozdrawiam bardzo serdecznie! PS.Dziwnie mi jakos dzisiaj,,,,,,pewnie emocje,,,,
-
Akiciu Dziekuje ci za Twoja czujnosc_____za opieke nad laweczka.To,co napisala Poliko,jest piekne. Lenko stesknilam sie za Toba!!! jotazet brakuje mi Twoich wpisow! Gdzie sie podziewasz? kingalo wiem,ze masz urwanie glowy,ale tesknie za Twoim slowem ksiezniczko wnosisz tyle optymizmu czytajace--dolaczcie do nas[czesc jeszcze raz Poliko PS.Pa,pa do zobaczenia na laweczce!
-
Zajrzalam ponownie na laweczke________nikogo na niej nie ma.Wiem,,,ze to obowiazki Was wzywaja,,,, Za chwile i ja ja opuszcze. Rozczytalam sie w pieknych wierszach. Zostawie Wam kolejny z nich,,,, Przeobrazony wewnetrznie Jestes zmeczony i bez radosci? Dales sie przygniesc licznym klopotom i trudnosciom, tak ze uciekla z Ciebie cala energia, zapal,chec zycia? Czyzby nie zalezalo Ci juz specjalnie na zyciu, czyzby cala radosc uleciala z powodu glebokich ran w Twoim sercu? Nie traktuj tego az tak powaznie, sprobuj znow wziac sie w garsc! Poszukaj w spokoju swiatla,prawdy pokoju. Poszukaj Boga.Jesli bedziesz Go szukac, wszystko bedzie dobrze. Kazdego wieczora oprozniaj swoja glowe, tak jak bys musial wykonywac codzienne obowiazki. Wyrzuc wszystkie czarne mysli, wszelka zgorzknialosc,wszelki pesymizm, i popros Boga,by w ciszy nocy przeobrazil Cie wewnetrznie, by napelnil Cie nowa energia, optymizmem i ochota do zycia. I zdziwisz sie,ze wkrotce znow bedziesz sie rano budzic jako nowy czlowiek./P.B./ Poliko kochana____Twoja twarz jest piekna.Za nia kryje sie dobre serce.Dlatego stan rano spokojnie przed lustrem ,spojrz sobie w twarz i powiedz z pelnym przekonaniem_____dzis nie bede sie skarzyc i narzekac.Nie daj sie klopotom.One mina.Poczujesz sie odprezona i radosna,,,,,,, Jestes cudownym czlowiekiem____dla mnie wyjatkowa. Pozdrawiam wszystkie panie!!! To dla Was___moje
-
Badz lagodny! Sprobuj zauwazyc w ich byc moze bezsensownych dazeniach niewyobrazalna tesknote za szczesciem. Wtedy sam staniesz sie szczesliwy. Wtedy w Twojej wlasnej samotnosci i slabosci pojawia sie cudowne chwile,ktore wyrwa Cie z jednostajnej sarzyzny zycia
-
Uczyn wszystko,co w Twojej mocy,by zrozumiec ludzi, by im pomoc.Wczuj sie w ich cierpienie,w ich osamotnienie. Zejdz z wyzyn samozadowolenia, zejdz na dol do ludzi,ktorzy sa sami,ktorzy cierpia, do ludzi pozbawionych ochrony,bezpieczenstwa. Nie badz nigdy surowy,zwlaszcza wydajac sady./...P.B/
-
,,,,,,WITAJ LAWECZKO!!! Akiciu____przynioslam wazon z woda! Spojrz ,jakie piekne szklo,,,! Przyznaje,ze szlam pod wrazeniem_____z daleka ujrzalam Ciebie i moja najukochansza Poliko. Akiciu____czy Ty wiesz,ze dlaczego mam tyle uczuc sympatii do NIEJ? Piekna historia______jak kiedys spotkamy sie,na pewno Ci ja opowiemy. Dziwne zycie ludzkie Zycie ludzkie jest takie dziwne,takie niepojete. Sa dni,gdy swieci slonce.Nie wiesz dlaczego. Jestes zadowolony.Dostrzegasz piekne strony zycia. Cieszysz sie,jestes wdzieczny.Praca dobrze Ci idzie. Wszyscy sa dla Ciebie mili.Nie wiesz dlaczego. Moze dobrze spales,doceniono Cie, osiagnales sukces,czujesz sie bezpiecznie. Gdyby to moglo tak trwac? Ale nagle wszystko sie zmienia. jakby ogromne slonce przeciagnelo chmury. Nachodzi Cie niejasny smutek. Wszystko przychodzi z trudem, wszystko widzisz w czarnych barwach. Uwazasz,ze inni Cie juz nie lubia. Uskarzasz sie na drobnostki,czynisz wyrzuty. Myslisz,ze tak juz zostanie i nie bedzie inaczej. I znow ie wiesz,dlaczego tak sie dzieje. Byc moze jestes zmeczony? Nie wiesz.Dlaczego tak sie dzieje? Dlatego ze czlowiek jest czescia natury:tak jak wiosna i jesien, jak cieplo lata i chlod zimy, jak przyplyw i odplyw,jak rytm morza. Dlatego ze nasz byt to ciagle zycie i umieranie. Jesli to zrozumiesz,bedziesz mogl isc dalej pelen odwagi i ufnosci,bo uswiadomisz sobie: Po kazdej nocy nadchodzi znow nowy dzien. Jesli jest w Tobie wiara,sam doswiadczysz, ze to regularne umieranie jest konieczne, by zyc na nowo,prawdziwie i w pelni radosci./Phil Bosmans/ Czyz nie sa to piekne wiersze? Poliko____ PS.Akiciu____podpisuje sie pod slowami Poliko! Pozdrawiam bardzo serdecznie!
-
,,,,,Jestes cudem\" Jestes cudownym czlowiekiem. Nikt Ci tego jeszcze nie powiedzial? W glebi duszy jestes wyjatkowy,niepowtarzalny. Nikt nigdy nie bedzie taki jak Ty. Pod powloka twojej swiadomosci natkniesz sie na cud,ktorym sam jestes. Badz soba! To konieczne, by nawiazac owocny kontakt z innymi ludzmi. Mozesz ostatecznie nosic taka sama sukienke,taka sama kurtke. Mozesz miec taka sama prace i takie samo hobby. Ale nie daj sie zrownac spoleczenstwu, ktore mysli,ze wszyscy ludzie powinni zyc w takim samym rytmie, w rytmie produkcji i konsumpcji, zarabianiu i wydawaniu pieniedzy.Badz soba! O to walczysz w zyciu: uwolnic sie od szarzyzny, od bezbarwnej egzystencji i pozbawionej radosci. Ludzie dusza sie pod ciezarem bezsensownych zmartwien o drobnostki i gubia cala radosc zycia.Zajmij sie tym,co istotne! Dotrzej do cudu,ktory drzemie w glebi twojej duszy. Dziw sie znow jak dziecko___sam sobie! Zadaj sobie pytanie: PO co zyje? Dla pieniedzy,pracy,powazania? Po co? Stworzono Cie,abys niosl ludziom milosc i radosc. Musisz zmienic swoj kawalek swiata w maly raj. Nie oczekuj za wiele od innych.Zrob to sam! Jestes cudownym czlowiekiem.Potrafisz to! /phil Bosmans/ Poliko akiciu Lenko jotazet ksiezniczko cocacola Kingalo ____obiecalas wpasc do nas Pozdrawiam bardzo serdecznie!
-
,,,,,,WITAJ LAWECZKO! Akiciu,kochana________z daleka Ciebie ujrzalam i biegne ,,,,,,,z calych sil,,,,,,,by usiasc przy Tobie! Jak widzisz_______i dzisiaj znalazlam chwilke,,,,,,,, Kobieca poezja krecisz mi sie w nosie pylkiem otulasz mozg jestes narkotykiem uzalezniam sie juz w krwiobiegu mam Twoj zapach mam Cie w calej sobie moje zyly plona jestes jak zywy ogien jak dmuchawiec w objeciu ziemi niewidzialna na fruwanie slowa odporna z porwanym sercem..... Kochane moje! Kazda z osobna przytulam i mocno sciskam! Przesylam wam pozdrowienia z bardzo slonecznego i cieplego mojego zakatka!!! Akiciu_____niezaleznie czy masz uproszczony nick,czy tez dluzszy_____jestes mi bardzo bliska. Poliko kingala Lena jotazet mala ksiezniczka i wszystkie piszace i czytajace Jestescie mi bardzo bliskie!!!!! Laweczko!!!!! Jestes jedyna w swoim rodzaju,,,,,uwielbiam Cie!!!
-
Moj dyzur 2-dniowy na laweczce ___zakonczony! Dedykuje Wam kilka slow o zyciu,,,, Zycie jest piekne,porywajace. Jest tak wspaniale,olsniewajace. jest tak jak roza co sie rozwija. Jest burza,wichrem,co w niebo sie wzbija. Jest pelnia szczescia,ogniem milosci. Kocha byc razem bez samotnosci!
-
Dziewczyny! Czy w Waszych domach jest \"powolana\"osoba do swiecenia koszyczka? W moim domu_____jest MM.Od zawsze.Nosi do swiecenia dwa koszyczki________--jeden dla nas,a drugi swojej mamie.Ale raz byl wyjatek,,,,,, Przypomnialo mi sie__________kiedy moja corcia byla w wieku Zosi_Samosi,,,,,chciala wyreczyc swojego tatusia. Wystroilam corcie,\"wystroilam\"koszyczek ___bylo tyle radosci,szeroki usmiech na buzi_________wtem ,,,,,,,potknelo sie dziecko na podworku__szloch,mina smutna,,,,,lzy./widzialam przez okno/ Zanim wrocila do domu ,,,,,ja tez uspokoilam sie i czekalam na zaplakane dziecko.Nie miala odwagi wejsc,,,,,dreptala pod drzwiami,,,wreszcie drzwi sie otworzyly,,,,,zobaczylam te dziury w bialych rajtuzkach/na kolanach/______-zaczelam sie sama chichotac.,,,,,, A moja corcia zaczela jakac sie,,,,,itd itp.Musialam ja jakos pocieszyc i powiedzialam,ze ja tez zaliczylam fikolki ze swieconka ,,,,ze to taka chyba tradycja w rodzinie,,,, Przygotowalam drugi koszyczek,,,,,,,rajtuzki zmienilam i dziecko pomaszerowalo do kosciolka.Miala tyle radosci w sobie,,,,,ze mogla znow sama pojsc,,,,,i chyba i z tej rodzinnej tradycji,,,, Pamietam to zdarzenie___________jakby to mialo miejsce niedawno,,,,,,Tyle lat minelo,a moje wspomnienie wciaz zywe. Nie raz,nie dwa __bylo ono przywolywane przez nasza corcie,,,,, A dzisiaj ja sobie pozwolilam je przywolac:D
-
Przyslowia zawiazane z Wielkanoca http://www.wielkanoc.waw.pl/przys3owia.html
-
Tradycje wielkanocne http://www.wielkanoc.waw.pl/tradycje-wielkanocne.html
-
Zyczenia WIELKANOCNE http://www.wielkanoc.waw.pl/zyczenia.html
-
Czym jest WIELKANOC? http://www.wielkanoc.waw.pl/index.html
-
przepisy wielkanocne http://www.wielkanoc.waw.pl/przepisy-wielkanocne.html
-
sosy do jaj http://www.wielkanoc.waw.pl/sosy_do_jaj.html
-
http://wielkanoc.cotoznaczy.pl/