aż mordę wykrzywia

spadaj aleeeees jesteś projektem:o:p

ja przeczytałam o Pradze, bo zakochałam się w tym mieście nie bez powodu nazywają je \"Paryżem wschodu\"-cudne zabytki, mieszanina narodowości, wspaniałe jedzenie-kelner w knajpce podał potrawę z królika, a wszyscy myśleli, że to jagnięcina:p a śmieszne nazwy? lekarnia-apteka i wiele innych, ale już nie pamiętam. acha i jeszcze natrętne straganiarki na każdej głównej ulicy-nie można było się od nich opędzić:D Kopenhaga za to jest brzydka i brudna, podobnie jak warszawska Praga:o P.S. wpadłam tylko na chwilę sie przywitać i pożegnać, bo zapracowana jestem

boski niczym Apollo:p:p:p

stawiam na to, że to jest służący ala i nosi go w lektyce pod baldachimem wachlując palmowym liściem

al, no spod sukienki wystaje:o nie widzisz? a ja zawsze miałam kompleks na tle małej fałdki spod biodrówek:o:p

no właśnie, że nie, ona ubiera sie tak odkąd pamiętam, zawsze była na swój sposób ekstrawagancka i trochę peerdolnięta, skończyła technikum krawieckie, psim swędem dostała sie do pracy w technikum krawieckim jako nauczyciel zawodu i uczniowie tytułują ją PANI PROFESOR:D

aleeeeeeeees gdzie ona ma brzuch? pod łydkami?:o nie o takich barbie myślałam, moi rodzice maja prawie 60-letnią sąsiadkę, która ubiera się w sukienki-bombki i koronkowe kolorowe bluzeczki z przewagą różowych:o nazywają ja podstarzałą barbie albo ciocią parasolką

różowy to dla nastolatek i podstarzałych barbie:o:p kretka

no to se noś w języku a nawet i ceepce na zdrowie:p ja kiedys pół Warszawy zjechałam za kolczykami do granatowych korali, takich dużych, modnych w tamtym sezonie i nigdzie nie mogłam kupić... no i kiedyś koleżanka zaciągnęła mnie na pchli targ, bo stylizowaną lampę chciała kupić i tam właśnie kupiłam takie granatowe kuleczki na srebropodobnym zwisie a co do ubrań to chyba zboczona jestem, bo ostatnio ubieram sie tylko na biało, czerwono albo czarno i o ironio do czarnego topu zakładam czerwony biusonosz, żeby ramiączka było widać, wiem masakra:o

kiedyś miałam świra na punkcie kolczyków, kupowałam je średnio raz na miesiąc i codziennie wkładałam w inne:p nawet swojego czasu chciałam u nozyczki kupić te kryształki ale dostałam podobne na mikołajki:p teraz nie noszę żadnej biżuterii, nawet zegarek mi przeszkadza i już sobie wyobrażam jak wkurzałabym się gdybym musiała wkręcać kolczyk w nos, wargę, czy pępek-to nienaturalne:o P.S. ktoś chciał się podszyć pod nick analzerozerodupa:o :p

no tak samo powiedział mi przez telefon brat, a tak w ogóle to jest kot po przejściach bo znaleziony dwa lata temu na śmietniku:( była prawie pozbawiona sierści, chuda i trzęsąca się)wet ją z trudem uratował i być może ma taki charakter

no fakt nożyczka-moja suka doskonale wyczuwa nastroje domowników i atmosferę panującą w domu a kocica się znowu nażarła otarła o moje bose stopy i skoczyła przez okno po czym wróciła do domu-chyba się ze mną oswaja;)

no nie powiem, żebym nienawidziła kotów, po prostu mam na ich tle traumę z dzieciństwa, ale to nie jest żaden syjamek ani pers ani niebieski-po prostu zwykły czarny dachowiec

przecież to polskie Zoo papierufka-w ruskim wszyscy panimajut zwierów a w polskim niet:o a skoro tak dobrze znasz się na zwierzakach, to wytłumacz mi proszę, czemu nie akceptuje mnie kot mojego brata-dzisiaj u niego nocuje i załatwiam sprawy na mieście/brat wyjechał na weekend i zostawił kocicę pod moją opieką czy ona ode mnieczuje psa? przyjechałam do niego rano i nadal mnie nie akceptuje:o boję się, że mnie podrapie albo ugryzie

jak to czar? można oczarować kobite uśmiechem jednego zęba? albo wszystkich trzech zębów?:p

można pić nie kupić wino stołowe, bo wino stołowe to jest kwintesencja win zlewanych podczas sprzątania stołu po imprezie, a prawdziwe wino stołowe to "uśmiech sołtysa"

ja się mogę tylko domyślać anetko:p

dlaczego anette nie aneta?:o

ależ ja myślałam o hafcie prostym, podobno tym zajmują się stare panny:p:p:p a tak serio to mam ochotę się urżnąć i shaftować cały dzisiejszy dzień, ale po pierwszym piwie mam awersję do alkoholu:o a co do win to zdecydowanie wolę wytrawne Chilijskie

też nie znam krema-tyle co z kafe, ale myślę, że cokolwiek nadużywa, zwłaszcza na uczuciowym co oo Jarku?:p a ksuszarka to kretka?

kremowi wyłączyli neta za nadużywanie sieci:p dzień dobry netomani:p

no ja setki razy dzwoniłam do doopnych konsultantów Turq:o tak jakoś weszło mi w krew, co by fajne fotki przesyłać na maila, a jak czegoś nie mogę dopiąć to się wkurzam:o a tak analzerozerodupa mi sie spodobał:D

no dobra, to ja też coś ad dowcipów:p mąż wraca do domu mówiąc: -wygrałem milion w totka, pakuj się żona na to: wyjeżdżamy? na co mąż: nie, ty wyjeżdżasz:D P.S. wie może ktoś jak skonfigurować samsungaJ700 tak, żeby wysyłał wiadomości na skrzynkę e-mail w kompie? w poprzednim samsungu miałam a ten za cholerę nie chce wysyłać:o konfigurowałam przez konsultanta i na stronie orange.pl i nic, analzerozerodupa:o bry wieczór?

analzerozerodupa, super opis, chyba najsupszy na kafe:D:D:D to trzeba w najfajniejszych cytatach wkleić

no dobre dobre papierufka, ok. ja tylko sprawdzałam Twoją lojalność, a tak na prawdę, to nie mam ochoty oglądać facjaty Jareczka:o na poczcie mam fotki fajniejszego faceta Arawka