o p o l a n k a

miły Maximie, w filii bibl. publicznej/ w mojej dzielnicy/ nie było \"Tasiemca...\"Haszki, a szkoda rzucam sie zatem do czytania tego co wybrałam:-) moze odnajdę w tym jakis fajny temacik do naszego GŁÓWNEGO

przeczytaj MaXimku wszystkie felietony, a ja niestety musze juz znikac:-)

skręcasz Max..tam gdzie podnoszą Ci cisnienie.... lenistwo jest wszechobecne, niestety wejdź na ciekawszą stronkę np. taką:-) http://www.joannabrodzik.pl/felietony_glowna.htm ;-) kobiece spojrzenie na wiele zyciowych tematów

ooo Max..:-) witaj również serdeczne dzięki wyszperam ją z regałów:-) i...ruszam wreszcie zmierzyc się z nowym dniem bo wciąż jeszcze siedzę w..negliżu:-)) moze ktos doda to naszych wywodów temat BOMBĘ i będziemy żwawo dyskutować!;-) pozdrawiam wszystkich:-)

witam również;-) w moim mieście mgła powoli opada zapowiadając duuuuzo słoneczka mam dzisiaj troche bieganiny po urzędacvh ale co tam! potem jeszcze wpadne do biblioteki po nowy pakiecik do czytania ostatnio potrzebuje słówek i zdanek jak kania dżdżu:-) moze mi polecisz cos przyswajalnego i na poziomie?

dzięki, dzięki PA;-)

VIolu, jesli Noah rzeczywiscie chce zrobic myk za granicę to nie bedzie z nami zbyt długo a moze to nie mialo byc zagranicę?

Violu chyba zostałysmy same do tej nocnej zabawy! dasz radę?

wpadłam zatem pooglądać Wasze zaspane buzie;)

wlasnie sie zastanawiam czy to byl dobry pomysł z ta wyspą, cha cha cha brakuje jeszcze pare ogniw ludzkich z naszego topiku:-)

hej, hej:-) a mnie nie chcecie ze soba zabrać? jestem od poddawania pomysłow? łeeeeee Viola! ja uwielbiam serniczek;-) witajcie nocna porą ale najpierw musiałam się upomniec!

pozegnam Ciebie miły ..kiedys... posłucham komentarzy na temat slabego fundamentu naszej demokracji/dała Renatka czadu!/ moze do wieczorka:-)

kiedys czarny,wciąż klonuja Ci sie wypowiedzi hi hi

lubie rubasznosc w rozmowach nawet jesli dot. tzw. powaznych tematów:-) ... ciągnąc dalej wątek wyspy... ciekawe jak bysmy się zachowywali w skrajnych sytuacjach

sprytny zaglądacz moze nam niexle pomieszac rozmowy

kiedys czarny..czyzby zaglądnęło do nas lusterko bez kropek? moze jednak zaczernisz się..kiedys..?

i dlatego dla nas byloby to miejsce stanowiacye wyzwanie!

maxim dałby upust swojemu umiłowaniu do mądrych cytatów, nuciłby arie z oper, a my chętnie byśmy mu wtórowali:-)

dobrze powiedziane...pierwotna radosc zycia tak, jakze doswiadczenie zyciowe oddala nas od niej a tam...hasalibysmy sobie na bosaczka i w skąpym odzieniu;-) jedzonko byłoby mało tuczące ale co tam! cudowna przyroda, modra toń wody, ktora dawałaby szafirowy blask naszym oczom...

nie bardzo rozumiem... pozwól, ze ruszę wyobraźnią... hmm, a moze zostawmy ten temat na pogaduchy wieczorne bedzie więcej bywalcow i na pewno ich wyobraxnia tez zaszaleje

wyobraź sobie zatem na tej bezludnej wyspie wszystkich bywalców tego topiku!;-) ale by by ło wesoło!

hi , hi, ok, MY razem gdybysmy... moja wyobraźnia lubi poszaleć juz kazdego ranka! policzylibysmy najpierw ilość ludków na tej wyspie..czy poza nami jeszcze ktos jest:-)

a gdybysmy mieszkali na bezludnej wyspie?;-) zrobilibysmy szczegółowy przeglad...czego? :-)))

witaj ..kiedys czarny:-) z usmiechem ma się rozumiec!;-) rankiem zgłębiam kopalnię wiadomości, zaglądam na znajome blogi, stronki, ktore mam w ulubionych a jak wyglada Twoj poranek przy kompie?

Witaj kobieto....:-) Nowy dzień zapowiada sie sliczny i az prosi się , zeby otrzec sie o niego poza murami biura czy mieszkania, gdzies na łonie natury:-) Wasze wczorajsze wypowiedzi tchnęły sporym smutkiem. Czemu , kobieto i Violu wypłakujecie sobie oczka? Powodem jest samotnosc, choroba, brak pieniędzy...? Pewnie to pierwsze...potrzeba prawdziwej miłości, męskiego oparcia ,wpatrzonych w Was chocby szafirowych oczu;-) Ja mam tylko dzieci ale w zadnym razie nie zamierzam płakać nawet wowczas gdy samotnosc mi dokucza. Kobieto...jesteś?