Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gosiafrancja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gosiafrancja

  1. MOZE kONWALIA MASZ RACJE WIEC TRZEBA PISAC DUZO DZIEWCZYNY
  2. tak ja na kolacje zrobie,moj Macius lubi,bo moj mezus jest miesozerny hihihi
  3. ja w sobote rano tez do rodzicow bo wieczorem imprezka trzy lata temu to przezywalam hihih
  4. moze teraz sie uda hb smacznego tez bym zjadla moze na kolacje zrobie moze juz
  5. jutro juz piatek i wreszczie weekend,nudzi mi sie tak samej w domu,mimo,ze cisza,spokoj ,ale nie ma co robic
  6. ja o 21ej jestem juz tak spiaca i zmeczona,ze nawet na przytulanki stracilam ochote,a mezus w domu
  7. kurcze jeszcze sie nies skonczyla a ja hb wstalam o 7-ej a i tak chce mi sie spac
  8. dziewczyny trzeba zakonczyc ta strone jak najszybciej jeszcze troche jeszcze ok
  9. ja stad sie nie ruszam do innego topiku,zostaje tutaj,bo tu tak fajnie
  10. hihihihi ,nie wiem Kathreen co to moze byc,moze fasolka,moze jakas grypa zoladkowa,moze niestrawnosc,wiele jest mozliwosci oj dziewczyny wytrzymacie do 31.10
  11. ale z drugiej strony podobno test krwi wykrywa tygodniowa ciaze...
  12. Sama nie wiem,moze i zrobilam za wczesnie,ale nie chce zrobic testu,bo tyle ich zrobilam w ostatnim czasie,ze szok.Poczekam na wizyte u lekarza.A wiecie co jest ciekawe.Nie jem wiecej,a ostatnio przytylam 1kg,a staram sie jesc mniej.....
  13. Konwalia ja jak bylam w Polsce to wzielam od mojej kuzynki pare ciuszkow ciazowych,ktore Jej pozyczylam.Czekaja......
  14. Kurcze znowu musialam do toalety,zaraz sobie mietke zaparze
  15. Ja dzisiaj po obiedzie ide z mama na miasto (chce ja troche wyciagnac,bo siedzi i mysli....),chce sobie kupic cos.Zobaczylam fajny plaszczyk,maz mowi kup sobie,ale pozniej przemyslalam a jak bedzie fasolka to przeciez sie nie zmieszcze hihihi
  16. Witaj hb,u nas jeszcze nie pala,ale raczej nie trzeba. Wczoraj u nas byla straszna burza,ale walilo
  17. To prawda jak sie bardzo chce to wtedy nic z tego nie wychodzi,ale zobaczymy,napewno nam sie wszystkim uda.Tylko dlaczego to takie trudne wszystko jest.Moja przyjaciolka ostatnio mi powiedziala,ze bardzo dobrze robimy,bo swiadowme macierzynstwo najwazniejsze. Wczoraj sobie z mezem ogladalismy stare interwencje i tam ludzie mieli 5,15 dzieci i placza,ze nie maja ich za co wyzywic,ze nie maja nawet na chleb,a moj maz jak sie wkurzyl i nie chciala wiecej ogladac,bo mowi,ze tacy to moga sie je.... i tyle dzieci maja a potem dzieci glodne chodza,a tu czlowiek stara sie i nic...
  18. to rzeczywiscie jestescie zakrecone.Ja tylko jak mieszkalismy gdzie indziej i nie mialam parkingu pod blokiem to zawsze szukalam samochodu,bo nigdy nie wiedzialam gdzie zaparkowalam
  19. Kathreen Ty chyba tez na lipiec?Nie Ty jeszcze masz szanse na czerwiec.
  20. Witajcie,ja tez sie melduje,wlasnie zjadlam sobie platki z mlekiem,bo mnie cos mdli,moze sie polepszy. Monika trzymaj sie i nie poddawaj sie,z czasem mam nadzieje wszystko sie ulozy,wiec moze jednak Twoje marzenia jeszcze sie spelnia. Madalena badz dobrej mysli,ze moze jednak. Kathreen wspolczuje Ci,najgorsze jak ktos sie wtraca. Przeciwni naszemu zwiazkowi chyba nikt nie byl tylko moja madra tesciowa powiedziala do mojego meza (jak mnie poznala) zeby sobie ze mnie zartow nie robil,swinia jedna,ale ona to inna historia. Wczoraj wkurzylam sie na maxa.Moj brat idiota w grudniu wraca do Polski.Szlag mnie trafia jak sobie pomysle jak on sobie marnuje zycie.A do tego moim rodzicom sa winni prawie 3000euro i teraz chyba rodzice moga zapomniec o zwrocie.Kurcze najchetniej bym mu tak wpie....gowniarz jeden. Maly w przedszkolu,mezus w pracy.
×