gosiafrancja

ja zaraz musze Was niestety opuscic,bo musze jechac po najwieksza milosc mojego zycia. Potem jade do rodzicow,bo mama cos zle sie czuje ostatnio,a serduszko ma chore,tata zreszta tez zobaczy wnuka to humorek sie poprawi

fitnese moze z innego powodu boli Cie brzuch zycze Tobie aby ta paskuda @ nie przyszla

Witaj nowa staraczko,dopisz sie do tabelki Kathreen to prawda ze w ochronie marnie placa,dlatego wyjechalismy hb ja tez chce pierogi z kapusta i grzybami,tylko skad mam kapuste wziac i grzyby...idz tylko smaku narobilas moj mezus jest starszy ode mnie tylko o 2 lata...

kathreen a wiesz,ze moj maz w Polsce tez pracowal jako ochroniarz

tez z kawka hb czasem jak sie wygadasz i wyrzucisz wszystko z siebie to lepiej pozniej na duszy moze po prostu przechodzicie jakis kryzys ja tez mialam kryzys w malzenstwie(i to 2),ale teraz jest ok,tez czasem mezus do szalu mnie doprowadza,ale szybko mi mija

hb ja tez nie pracuje,wiec nie jestes sama

hb to narzekaj posluchamy Cie

widze,ze wszystkie kawke bedziemy popijac.Ja Kathreen tez jestem

ide sobie tylko kawke zrobic bo zaraz usne przed klawiatura ale ja bym poszla do lozeczka i moglabym tak spac do jutra taka jestem spiaca

Peggy papa milego popoludnia i wieczorku Kathreen ja nie uciekam jeszcze

Konwalia,moze jednak....ja przestalam liczyc i sie stresowac,co ma byc to bedzie i tak chyba lepiej

Konwalia to Ty niedlugo testujesz????

Dziewczyny przyszlam do Was bo sie polozylam i usnelam,kurcze sen mnie zmozyl,a teraz jestem glodna jak wilk,zjadlam obiad,teraz jakiegos batona ale nadal chce jesc. A ja widze,ze u Was humorek nie dopisuje tak od poniedzialku.... Kathreen jesli chodzi o rodzicow,to ja tez mieszkalam z rodzicami,byly dobre i zle dni,ale samemu to samemu.Teraz mieszkamy 5km od siebie,ale jest ok,zawsze moge na nich liczyc.Oprocz nich mam jeszcze tu brata z zona (siostra mojego meza),ale to kompletna porazka,nie znamy sie mozna tak powiedziec... Monika.....nie wiem co Ci powiedziec......

uciekam na razie

Kathreen trzymaj sie

MOnika moj maz tez byl niezbyt chetny do drugiego dziecka teraz,bo bal sie,ze pozniej moge mu wykrzyrzec,ze przez niego jestem uwiazana,ze powiem mu,ze chce pracowac,ze nie po to konczylam studia,itd.Ale po jakims czasie rozmawial z moja przyjaciolka i nie wiem co ona mu powiedziala,ale teraz tak samo pragnie dziecka jak ja.Oczywiscie tez byl temat pieniadze,ale stwierdzil,ze skoro stac nas na jedno dziecko to dwoje tez sie wychowa. Monika mam nadzieje,ze wszystko sie Wam ulozy.... Witaj Kathreen

hb wszystko bedzie dobrze,to chyba dobry objaw ze bola Cie piersi...ale nie zapeszam

hb,nie stresuj sie juz nie dlugo idziesz do lekarza to wszystko sie wyjasni

Witaj HB jak to dobrze Ci pospac sobie do 10ej... Ja nawet jak bym nie musiala wstac malego zaprowadzic do przedszkola to i tak by mi nie dal duzej posapac Zycze Tobie smacznego

Mala Dziewczynko zycze Ci milego dnia i glowa do gory

wiesz mezczyzni sa czasem dziwni i zaskakuja nas czasem ale to dobrze,ze juz jest ok a to,ze @ przyszedl to sie nie martw,moze w przyszlym miesiacu sie uda,trzeba byc dobrej nadziei. ja na poczatku tez plakalam,krzyczalam,ale teraz dalam sobie na luz co ma byc to bedzie

Mala dziewczynko przykro mi z powodu @ i meza...to przykre jak Ci nasi mezowie czasem cos palna,ale oni tacy sa,moze porozmawiajcie o tym spokojnie,bo to chyba byla wasza wspolna decyzja??

moj tez trwal krotko,potem tylko jakies jednodniowe plamienie,ale ja wiesiolka nie biore

Konwalia ja robilam test krwi przed @,wiec gdybym byla to raczej wyszloby,ale sama nie wiem po jakim czasie one daja gwarancje,ja juz nic nie wiem

kurcze wyslalam dwa razy to samo