Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gosiafrancja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gosiafrancja

  1. madalena,fajny gosc,skad on sie urwal???????????? Moj mezus jutro wieczorkiem juz bedzie w domku,wreszcie,juz mnie mecza te jego wyjazdy
  2. acha rozumiem....smutno Ci,ale za to jak sie spotkacie to sie dzieje
  3. ale za to francuzi..... Kathreen a to gdzie twoj mezus,tak czesto wyjezdza
  4. a francuski maja duze tylki i sa paskudne,a jak sie ubieraja
  5. ale wazne ze ten ideal ma jak kazdy z naszym mezusiow
  6. konwalia to takie spotkanie trzeba zorganizowac za rok zeby kazda z nas przyhechala z dzidzia
  7. a wiecie jak tutaj kobiety maja duzo dzieci,jak one to robia.....hihihi
  8. chcialabym spotakac sie z wami i wszytskimi naszymi maluszkami
  9. O tak,a po drodze by napewno zjedli,bo oni na poczcie lubia otwierac paczki,wiem z doswiadczenia
  10. jestescie tam czy wszystkie uciekly robic kolacje mezusiom
  11. Gazeta.pl > Kuchnia Czwartek, 28 września 2006 Tiramisu (Włochy) Składniki: - 30 dag podłużnych biszkoptów - 2 opakowania (50 dag) mascarpone - 4 jajka - 4-5 łyżek bardzo drobnego cukru kryształu - 2 łyżki kawy rozpuszczalnej - 50 ml alkoholu (do wyboru: likier migdałowy amaretto rum koniak lub nawet żubrówka) - 2 łyżki ciemnego kakao - Potrzebne ci będą także: - mikser elektryczny - miseczka na kawę - miska na pianę z białek - miska lub wysoki dwulitrowy garnek na krem - małe sitko - łyżka - porcelanowa bądź szklana prostokątna Sposób przyrządzania: 1. Wsyp do miseczki kawę rozpuszczalną, wlej niepełne 2 szklanki niezbyt gorącej wody, wymieszaj. Pozostało już tylko wlać alkohol. Najodpowiedniejsze jest amaretto, ale ja stosuję... polską żubrówkę, i to nieco więcej, niż podano w przepisie. Efekt jest znakomity. Najlepiej będzie, jeżeli korzystając z tych sugestii (lub nie), dobierzesz rodzaj i ilość alkoholu według własnego gustu i wyczucia. Połącz trunek z kawą i odstaw do ostygnięcia. 2. Oddziel białka od żółtek. Do żółtek wsyp 3/4 przygotowanego cukru i ucieraj mikserem na kogel-mogel. Wrzuć do kogla-mogla serek mascarpone i najpierw lekko wymieszaj łyżką, a potem mikserem. Miksuj, aż składniki się połączą. Do białek dodaj szczyptę soli i zacznij ubijać pianę. Gdy zesztywnieje, wsyp pozostały cukier i kontynuuj ubijanie przez 1-2 minuty. Przełóż ubite białka do naczynia z kremem i delikatnie wymieszaj łyżką. 3. Bierz po jednym biszkopcie i na moment zanurzaj w naparze. Mają być wilgotne tylko z wierzchu. Nasączone układaj rzędami aż przykryją dno naczynia. Nie przejmuj się \'nieszczelnością\' spodu. Szparki wypełnia się kremem, a nie okruchami 4. Wyłóż na ciastka połowę kremu i oprósz przez sitko połową kakao. Ułóż drugą warstwę nasączonych ciastek, przykryj resztą kremu. Teraz deser przez co najmniej 5 godzin musi zastygać w lodówce. Dopiero przed podaniem posyp tiramisu resztą kakao. Gdy deser mocno stężeje, pokrój go na 8-10 kawałków i już na stole nakładaj łopatką. Gdyby nie dał się kroić, nakładaj łyżką. Może nie wygląda to zbyt efektownie, ale na smaku nie traci.
  12. kathreen,wszyscy tak mowia,no po tatusiu moj maz ma 195cm wzrostu,a jak sie urodzil w 37tc to wazyl 4kg
  13. no to prawda do mnie troszeczke jest tych kilometrow
  14. zapraszam Was oczywiscie na tiramisu moj synek 14.10 skonczy trzy latka hb Twoja coreczki naprawde swietna tez bym chciala coreczke,ale z synka tez bym sie cieszyla
  15. madalena z moim skarbem pierwszym bylo tak,ze tez bardzo chcialam ale za dlugo to pragnienie nie trwalo,bo nawet nie wiem kiedy i bylam w ciazy.Teraz w maju obudzil sie we mnie instynlt macierzynski i pragnienie drugiego dziecka i z miesiaca na miesiac pragne go coraz bardziej.... hb ja robie pierwszy raz tiramisu...
  16. hb a dlaczego ja nie mam twoich zdjec ja dla ciebie tez zaraz wysle
  17. wiem,musi byc ok,tylko ja myslalam,ze tym razem sie udalo,uwazalam kiedy mam owu,itd.i nici z tego,teraz czekam na @,a jutro ide sie zapisac do gina,ciekawe tylko ile bede czekac,bo jak bylam kiedys to czekalam 1.5 miesiaca,ale do tamtej baby juz nie ide. Teraz ide do faceta,podobno najlepszy,moze nam pomoze. Tylko chce zeby maz poszedl ze mna,ale pewnie go wtedy nie bedzie. A zobaczymy jak to bedzie. U nas pogoda super,rano zimno,a po poludniu goraco i roznica temp.15 stopni.Po przedszkolu tacham caly plecak ubran Jutro robie tiramisu dla mezusia
  18. witaj kathreen dziekuje za Twoje slowa,ale wiem,ze bedzie mi ciezko,nie wiem czemu ten swiat jest taki niesprawiedliwy,ale coz.....
  19. hej Widze,ze tylko Ty jestes Madalena. A wiec zostane u Was na topiku dluzej.... Nie ma fasolki Mam dola Plakalam cala droge,ale jak wrocilam zadzwonil mezus i mnie troszke pocieszyl.Powiedzial,ze pojdziemy do lekarza bo musi byc jakas przyczyna,ze nie zachodze. Czuje sie strasznie Tylko skad te dolegliwosci,lekarka dala mi jakies leki na mdlosci i mam porobione inne badania nie wiem co to nawet jest,ale na razie to mnie nie interesuje.... Anastazja i Konwalia dziekuje za zdjecia
×