gosiafrancja

Widze,ze wszystkie ucieklyscie,ja tez uciekam,ide po moje serduszko do przedszkola (mam nadzieje,ze nic nie zmalowal) ,a potem przejde sie z nim na plac zabaw(taki rytulal i nie przepusci).Goraco tu tylko wieje strasznie.Do jutra.Pa. Pozdrawiam

Anastazja a Twoja dzidzia duza sie urodzila

Anastazja to super,nie bede zapeszac,ale..... Ja mam nadzieje,ze tutaj lepiej sie mna zajma.Teraz moja bratowa jest w ciazy i ja chodze z nia do lekarza i poloznej( u niej tez ma sie wizyty),to co zobaczylam tutaj to jestem w szoku,tyle badan,ze szok,zbadaja Cie z kazdej strony.A ja mam konflikt krwi z mezem i w POlsce zrobili mi az jedno dodatkowe badanie. Chodzac z nia wprawiam sie jak to bedzie ze mna hahaha. Moj maz tez mial ze mna rodzic,ale juz mu zapowiedzialam,ze teraz mu sie nie upiecze.HAHAHA

mamy super lekarzy,nie chce myslec co by bylo gdybym nie poszla sama do szpitala

Moze pokolei. 13.10 bylam u lekarza( na ten dzien mialam termin z USG a z okresu byl to 37 tydzien).Juz wtedy u lekarza mialam podwyzszone cisnienie,nogi opuchniete,ale lekarz stwierdzil,ze o.K.Poszlam do domu i zobaczylam,ze odszedl czpo,ale zadnych boli,chodzilam po miescie,zeby sie zaczely,ale nic.Na drugi dzien poszlam do tesciowej,bo maz byl w pracy,i nic.Okolo 14ej zadzwonilam do meza,ze mam glupie przeczucie i chce pojechac do szpitala,przyjechal pojechalismy,zbadala mnie pani doktor,zrobila USG i powiedziala,ze jeszcze nie teraz,ale za jakis czas przyszla polozna,zrobila mi lewatywe i powiedziala,ze beda wywolywac porod,ja bylam w siodmym niebie.Przed podaniem kroplowki,polozna zmierzyla mi cisnienie,potem pani doktor i natychmiast cc.Ja cala sie trzeslam ze strachu,wiec mnie uspili.Co pozniej sie okazalo,zatrucie ciazowe,zero wod plodowych,zdarzyli w ostatniej chwili.

Ja tez nie wiem co mnie bedzie czekac podczas porodu haha.Ja nawet nie mialam boli porodowych,a jak wody mi odeszly to nawet nie wiedzialam,bo sie powoli saczyly.Tez bede w strachu,bo to jak pierwszy raz

Czesc dziewczynki.Wpadlam na chwileczke. A co do porodu,ja bardzo bede prosila lekarzy o porod naturalny,mialam pierwsza cesarke i wlos jezy mi sie na glowie ze to moze sie powtorzyc...

Mi zmienil sie apetyt,teraz tylko bym jadla delikatne lekkostrawne rzeczy,zadnych slodyczy,ostrych przypraw,miesa,i absolutnie nic tlustego....moze to dobry objaw.Zaczynam sobie znowu wmawiac......Nie po prostu postanowilam sie dobrze odzywiac.

Ale kurcze najgorsze,zeby nie bylo tak jak z synkiem ze przez pierwszy miesiac mialam@....

Peggy starajcie sie mocno,a^potem tylko dwa tygodnie i wszystko bedzie jasne

Monika,ale Ty tylko do niedzieli a ja jeszcze 10 dni,chcialabym usnac na ten czas hahaha. Trzymam kciuki,a jak sie czujesz

mam taka nadzieje,ze juz wszystko co najgorsze za nami, a to co najlepsze przed

My mieszkamy na poludniu Francji,gory,slonce przez caly rok,nie ma mroznej zimy,ale za to lato dluuuuuuuuuuugie i bardzo upalne. Poczatki byly bardzo trudne,nowi ludzie,nowy jezyk,nowe obyczaje,ale juz sie przyzwyczailismy i nie draznia nas niektore rzeczy jak na poczatku,po prostu trzeba sie przyzwyczaic,a to wymaga czasu,ale teraz jest ok.Noi mielismy WILEKIE problemy z pozwoleniem na prace,ale od maja mamy uregulowana sytuacje i mamy karte pobytu i pozwolenie na prace na 10 lat

O tak to jest super,forum,gg,skype,caly czas wszystko na biezaco,moi rodzice maja tez polska telewizje( Polsat),wiec nic nas nie omija.Teraz w sierpniu pierwszy raz od wyjazdu bylismy w Polsce dwa tygodnie,tzn.bylam z mezem w lutym,ale tylko na pare dni pozalatwiac ostatnie sprawy,ale bylo wtedy zimno......

Jestesmy tu 1rok i 8 miesiecy.Raczej nie myslimy o powrocie do Polski,mamy mozna powiedziec ulozone tu zycie,rodzine(sa tu moi rodzice,brat z zona-siostra meza).Jest nam tu dobrze.

Moj maluch chodzi do przedszkola i moze dlatego chcialby miec dzidzie,bo on bardzo lubi bawic sie z dziecmi,a do przedszkola uwielbia chodzic

Wydaje mi sie,ze tez dlatego,ze roznica wieku nie bylaby za duza i latwiej byloby im sie dogadac.Ale zobaczymy jak to bedzie....

Na moje i synka,bo mamy w pazdzierniku. Jesli chodzi o synka to caly czas prosi meza zeby kupil mu dzidzie....A potem jest bardzo rozczarowany,ze mu nie kupil.A jakby bylo jakby juz byla to nie wiem,ale jak jestesmy u kogos kto ma male dziecko to nie odstepuje na krok a potem chce zabrac je do domu.Ale na poczatku napewno bylby zazdrosny, a moze nie.

kurcze zaczynam shizowac i do tego co dzien mam nowego pryszcza,kurcze oszaleje.Kupilam sobie dzisiaj krem i zel na tradzik hahaha,wczoraj powiedzialam mezowi,ze przechodze tradzik mlodzienczy i wreszcie zaczelam dojzewac. Pocieszam go tez co by bylo jakby byly blizniaki,a jest o co sie martwic: moi tesciowie obydwoje z blizniakow,meza brat i siostra to blizniaki,u nich co pokolenie sa blizniaki,a u nich w rodzenstwie na razie nie ma,ale napewno na kogos trafi.HAHAHA Ale teraz najwazniejszy ten plus na tescie....

Ale z drugiej strony bylby to najpiekniejszy prezent urodzinowy....

o tak,a czas do terminu@] sie tak przedluza,ja przez ostatnie cykle co miesiac po pare razy robilam testy,mimo,ze wiedzialam,ze to bez sensu,teraz obiecalam sobie,ze zrobie test dopiero,gdy @ bedzie mi sie spoznial okolo tygodnia,tylko nie wiem czy wytrzymam,ale z daleka omijam apteki hahahahaha

Dzieki za dobre slowa,oprocz tego mam inne objawy,ale nie przypisuje ich do objawow ciazy,bo nie chce sie za wczesnie cieszyc,bede spokojnie (hahaha) czekac na termin @,ktorej mam nadzieje,ze nie dostane. Dlaczego tutaj nie ma testow,ktore wykrywaja ciaze po 6 dniach od zaplodnienia!!!!! Ale nic,wytrzymam.

hb,zazdroszcze Ci ja nie moge rano nic przelknac...

kurcze,wogole sie na tym nie znam,z moim Maciusiem nie musialam liczyc,mierzyc temperaturki,po prostu udalo sie od razu...

Dziewczyny jak to jest z ta temperaturka?????Ja z moich wyliczen mam dzisiaj ostatni plodny dzien,a temperatura coraz wyzsza????Przez pare dni mialam 36.9,a dzisiaj 37.2????