Sara....

ja najwięcej przekroczyłam prędkość o 100 km - jechałam 140 na ograniczeniu do 40, wyprzedzałam na zakazie z prawej strony, wprost na radiowóz - wysokość mandatu: 100 zł i to był chyba też najgłupszy wyczyn obok jazdy nieubezpieczonym autem-ale musiałam kręcić, by facet zapomniał zapytac o dokumenty - wystarczyło zapytać: czym zgrzeszyłam i gadka sama poleciała policjant też człowiek - i warto o tym pamiętać popatrzyć mu głęboko w oczy na dzien dobry udać zdziwienie i skruchę przy okazji zapytać \"bo tam coś stuka przy silniku, a Pan będzie wiedział na pewno, co to\" i oczami wyrazic podziw \"ale Pan ma wiedzę\" albo jeszcze lepiej \"to tam takie coś jest?\" i generalnie umieć panować nad rozmową \"ale mi teraz nie wystarczy na kosmetyki/solarium\" ew. \"ale chłopak obetnie mi fundusze na kosmetyki\" :-) \"a nie możnaby zmniejszyć tą cyfrę - w domu się nie pokażę, mąż mi zrobi awanture i będzie mnie miał Pan na sumieniu\" i nie zapominac o mocnym postanowieniu poprawy \"ależ oczywiście\", \"to był wyjątek\", \"ja z reguły tak nie jeżdżę\", \"sama nie wiem, kiedy osiągnęłam taką prędkość\", etc. najlepiej jeszcze wyjść z auta, naciągnąc sweterek, poprawić bluzkę, i takie tam - co ja Wam będę tłumaczyć :D z reguły kończy się na upomnieniu, ew. na minimalnym mandacie :-) ale od tego roku obiecałam jeździć o wiele ostrożniej - na razie mi się udaje, i jeszcze nikt mnie nie złapał ;P

Wszystkim tym, ktorym nie moge zlozyc zyczen osobiscie wraz z glosnym cmoknieciem, jako pieczecia scalajaca zyczenia... wszystkim tym, ktorym nie moge wyslac tradycyjnej kartki swiatecznej, ani elektronicznej, ze wzgledu na brak adresu.... wszystkim tym, ktorym nie moge wyslac sms\'a, mms\'a i innych podobnych wynalazkow...... wszystkim WAM skladam zyczenia tu, na tym TOPIKU WESOLYCH SWIAT! SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU!

Jestescie kochani. Taka mieszanka kawy, imbiru, miodu, guarany i seksu w jednym toz lepsze niz redbull :-) :-)

Od dłuższego czasu marzę o tym żeby mój mąż udostępnił mi swoją dupcie. Bardzo mnie rajcuje myśl o tym, że liżę go po dziurce, delikatnie pieszczę paluszkiem i w tym samym czase drugą ręką robię mu laskę.... on jest strasznym homofobem i tu jest właśnie prolem nie chce się bawić w takie rzeczy, ba, nawet nie chce spróbować. Chciałabym obdarować go takimi pieszczotami ale nie wiem jak go do tego przekonać.....czy są jakieś sposoby? Poradźcie od czego zacząć, jak się do tego zabrać..... Z góry dziękuję

sa...tylko ze jak nie masz kasy to musisz mieć inteligencje i jak to juz ktos zauważył byc przystojny....bo brzydkich i głupich to tylko kasa ratuje i blachar maja pod dostatkiem

mysle ze nie ma kobiet oziębłych, sa tylko zaniedbane przez partnerów jak męzczyzna nie dba o swoją kobieta, nie stara się i nie zabiega o nią...to coż...kobiecie przestaje zależeć na takim męzczyznie i związku

zgadzam sie z przedmówczynią...panowie dziewczyny w wieku 20lat jeszcze nie znają swojego ciała i nie wiedzą czego oczekiwać umiejętności zdobywa sie wraz z doswiadczeniem, a wam wieku 20lat to hormony buzuja i szalejecie a my kobietki lubimy dluga gra wstepna...pocałunki,pieszczoty bo my sie wolno rozgrzewamy :D

bo dopiero w pozniejszym wieku kobieta wie co jej w łóżku sprawia przyjemnośc, jakie pieszczoty lubi i potrafi bawić sie seksem i czerpać z niego maksimum rozkoszy...

Dziękujemy, nawzajem :-)

\"Usta milczą...dusza śpiewa\"

R...lku, wiem, że jesteś gdzieś obok..... czuję

A może jednak ? :-)

Okropny jesteś R..... :-( , ale po burzy nadchodzi słońce :D

Setuś