Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kimizi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kimizi

  1. Meaaa >> to skoro nasze córeczki podobne wiekowo to chyba dobry objaw;) DomiW >> serce i kwiatka robisz tak, że w kwadratowe nawiasy wpisujesz słowo: serce lub kwiatek bez żadnych spacji między słowem a nawiasem:) Dobranoc Dziewczyny, do jutra:)
  2. Lenka też już odpłynęła, chociaż podjęła 10-sekundową próbę marudzenia, jednak przegrała z Piaskowym Dziadkiem:)
  3. Nadzieja >> to dobre z tą \"drugą lewą\" :D Mnie właśnie tak boli jakbym sie o coś uderzyła i był siniak, ale wymacałam i ja i mąż i nic nie wyczuwamy. Oj jak dobrze, że napisałaś bo miałabym już nockę z głowy:o Babeczka >> dobrze wiedzieć:) Pytałam Mei bo ona też wcześniej pisała, że Nadunia usilnie próbuje siadać. A Lenkę jak trzymamy w ten sposób to już nic nie powstrzymuje, wciąż się do przodu podciąga, jak trzyma nasze paluchy to pomaga sobie nimi, a jak nie to zaciska własne piąstki i do przodu:)
  4. Ta plama na bluzce męża to nic innego jak ślady po ślinie Lenki, która zaczyna próbować wszystkie - nawet tatusia bluzkę:)
  5. Meaaa >> czy Twoja Nadunia podnosi się w ten sposób??? bo ja nie wiem czy to normalne, że ona tak dzwiga ten swój lichy kręgosłupek???? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d7582cb860298f78.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8026e05e16416f53.html
  6. Nadziejamyszki >> nawet nie wiesz jak mnie Twój post pocieszył!!!!!!!! Bo mnie też boli właśnie lewa pierś, w nocy mnie to nawet obudziło no i nadal boli. Oczywiście jutro dzwonie umówić się na USG, ale już mi troszkę lepiej po Twojej wypowiedzi:) Wielkie dzięki Myszko;) Pia >> wciąż siedzi mi w głowie to co napisałaś, że dla Pascala będziesz o 20 lat krócej matką niż dla najstarszego syna - Twoje dzieci mają ogromne szczęście, że maja Taką Mamę:)
  7. A co do kosmetyków to u mnie sprawdza się: Oilatum do kapieli sudocrem do fałdek Nivea na odparzenia żel aloesowy na cycuszki (smarowalismy bo miała lekko powiększone od moich hormonów) krem Hipp - smaruje jej buxkę w domu bo nie jest super gładziutka krem Nivea - na kazdą pogode jak idziemy na dwór chusteczki nivea sensitiv pampersy
  8. Okresu tez nie mam, a już od 3 tygodni nie karmię piersia wogóle, a do tego dziś w nocy bardzo mnie bolała jedna pierś:( Nie wiem dlaczego, ale to taki ból jakbym miała siniaka na cycku, zestresowała się tym bo od nocy nadal mnie boli:( Macał i nic tam nie wyczuwam, więc skąd ten ból?:( Jutro zadzwonię do mojej gin i umówię się na wizytę. Tabsy anty przepisał mi gin Logest - brałam je przed ciążą i nie miałam żadnych skutków ubocznych. Tylko najpierw muszę dostac okres żeby zacząć je brać:o
  9. No cześć i czołem:) Ale Wy płodne jesteście:) Juz dawno tu takiego ruchu nie było i super, że się znów rozkręciło:) Tyle miałam napisać a po nadrobieniu zaległości już nic nie pamiętam:o Lenka chyba wróciła do swojego rytmu - dzisiejsza noc to 10h ciagiem przespanych:) No i apetyt jej wzrósł - wciąga 150ml, a wczoraj jak byłam na zajęciach wciagnęła 180ml:) Wczoraj wieczorem przyjechali do nas znajomi i zostali do dzisiaj, bałam sie jak Lenka to zniesie, ale jak widać ulała się:) Znajomi sie śmiali, że pewnie opary pitej wódeczki tak ją uśpiły. Walnęłam sobie kieliszek śliwowicy 70% - ale rurę pali. Więcej nie chciałam bo wolałam trzeźwa Lenkę w nocy przewijać!!!
  10. Dopisuję sie tylko i na dzisiaj znikam bo jeszcze mam trochę spraw na dzisiaj: Imie..........nick.............wiek.........dziecko....... ...miasto Monika...CiepłaPłomieniem..20........Amelia............W łocławek Asia .........Kimizi ........... 28 ......... Lena ............ ok. Wrocławia Słodkich snów Dziewczyny dla Was i dzieciaczków :)
  11. A no i walnęłam sobie dzisiaj jeszcze 3 pączki:D - i chyba nadal jestem mistrzem Tłustego Czwartku i Dnia Po:D
  12. Muszę też wybrać się wreszcie do mojej gin. która prowadziła mi ciążę, bo jakoś ten gin. do którego chodzę coś za szybko mnie diagnozuje, tzn. ani nie zleci żadnych badań, nawet cytologii nie zaproponował tylko walnął receptę na anty i już:( Zwłaszcza, że brałam teraz ten Bromergon, a to lek hormonalny, a w ciąży musiałam brać Duphaston i muszę sprawdzić czy się teraz już całkiem hormonalnie nie rozwaliłam:o
  13. Kiniak >> te tabletki co ja brałam to Bromergon - ok.5zł na receptę 30szt. Tylko od razu Cię przestrzegę, że najpierw na różnych forach sprawdziłam opinie o tych tab. i po nich możesz bardzo różnie zareagować. Ja po pierwszej tabletce gdzieś po ok. 1h nagle zrobiło mi się słabo, zaczęły mi drżeć ręce i odpłynęłam w mig, dobrze że to był wieczór. Ale już na drugi dzień nie było żadnej reakcji. Ale czytałam o dziewczynach, które nie mogły brać tego leku bo działania niepożądane były dużo gorsze!!!! No i jak tylko Lenka się obudzi to zaraz obejrzę kształt jej jęzorka;)
  14. To wyżej to ja, tylko popierdoliłam nick jak wpisywałam:o
  15. Kinia, Kasia Kasia >> ja podaję Lence 2 kropelki vigantolu dziennie. A do kiedy w ogóle podaje się tą witaminę???
  16. A mój tato to zwariował na punkcie Lenki!!! Ale jest to tym bardziej wzruszające, że on wcześniej w stosunku do mnie i siostry to był raczej surowy i wyjątkowo oszczędny w uczuciach:( Wszystko załatwiał prezentami. A teraz widzę jak już by chciał z Lenką pójść na spacerek, do zoo, na działkę. I wciąż się do niej nachyla i robi głupkowate minki, i gładzi ją po buźce - no nie mój ojciec!!! Coś czuję, że Lenka mu na głowę wejdzie:D
  17. Pamiętam jak byłam na izbie przyjęć w szpitalu wtedy jak u Lenki rozwinęła się żółtaczka. Ona miała wtedy 9 dni, a na izbę przyszło małżeństwo z dziewczynką równo 3 m-ące starszą i ja wtedy patrzyłam jaka tamta dziewczynka duża, a jaka moja niunia malusieńka. A teraz patrzę w to łóżeczko a Lenka już tak samo duża - aż serce ściska:)
  18. Wiem o co chodzi bo mąż wczoraj położył ludzika jej plecami do swojego brzucha i maluszek główką w górę, nóżki do przodu i udaje że telewizor ogląda - komicznie to wygląda:) A najbardziej lubię jak biorę ją do odbicia a ona główkę tak odchyla i trzyma prosto jakby kij połknęła:) I strzela tymi oczętami z takim zainteresowaniem:) Ludzik oczy otworzył i póki co zastanawia się o co chodzi i gdzie jest, bo taka ma właśnie minę:)
  19. Ok:) Lenka zaczyna majstrować łapkami coraz bardziej i jak ciągnie butelkę to rączką ją odpycha, a usteczkami wciąga smoczek - bidulka jakoś nie może załapać że tą łapką tylko sobie utrudnia:) I strzela oczętami na prawo, lewo i do góry, więc karmienie robi się już nie lada wyzwaniem bo tylko usłyszy głos za sobą a już oczy w górę wywala i głową kręci skąd ten głos dobiega:)
  20. Mąż wczoraj rozmawiał z sąsiadką i ... chujdog dzisiaj nie szczekał:D
  21. Cześć i czołem:) Meaaa >> to tak ja Lenka, do niedawna budziła się ok.5-5:30, a od dwóch nocy wstaje właśnie ok.3:30:o Ale u mnie zasypało i sypie nadal. Zima pełną gębą:) Idę dzisiaj do rodziców bo niewiele się pouczyłam w tym tygodniu. I pewnie znów przez ten śnieg spocę się jak świnia:o A i chyba jednak odchudzam się od jutra bo na pewno u rodziców uchowały się jeszcze pączki domowej roboty:D
  22. Ostatnie zdjęcie Naduni jest czad:D
  23. A i jeszcze jedno z moich doświadczeń matki karmiącej. A wiec teraz z perspektywy czasu ja nie byłam w stanie stwierdzić co Lence w moim odżywianiu pasuje a co nie:o Bo właściwie przez całe te 2 m-ące puszczała bolące bąki, popłakiwała, marudziła itp. Od kiedy przeszłyśmy na butelkę problemy zniknęły jak ręką odjął i póki co (odpukać żeby już tak zostało!!!!) nawet po zwykłym NAN-ie czuję się świetnie, tak więc sugestie lekarza i położnej żeby do maksimum ograniczyć białko były jakieś nie bardzo. I mam nadzieję, że w tym wypadku moja matczyna intuicja, o której wcześniej mowa była, się sprawdzi i Lenusia nie ma tej cholernej skazy białkowej, która mi od początku spokoju nie dawała:o
  24. Ja już nawet nie robię na jeden posiłek tych 150ml tylko 120, bo ostatnio baaaardzo rzadko zjada całe 150. Więc jeśli zobaczyłabym że 120ml zniknęło z wielkim apetytem to wtedy dorobię najwyżej 30 i już:)
  25. Kasiu >> ja mleko i herbatki wcześniej przygotowywałam na Cisowiance, a teraz przerzuciłam się na Promaverę, bo Cisowianka jest bardziej zmineralizowana. Co do ilości mleka to Lenka zaczęła 12 tydzień a jednorazowo nie zjada więcej niż 110-130ml. Ale je więcej niż 5 posiłków, bo dzisiaj np. jadła o 7, 9, 12, po 15, 17:30, 19:40, no i w nocy też zje. Ja nawet nie liczę czy zjada tą normę czy nie, bo na siłę jej nie wcisnę, bo dziecko mądre i jęzorem smoczek wypycha jak już jeść nie chce, a wszelkie próby kończą się tym że mleko ma w nosie i w oku:o A znów jak widzę że z marudzenia zaczyna popłakiwać i łapki z buźki nie wychodzą to nie będę dziecka głodziła tylko dlatego żeby zbyt dużo nie zjadło tylko robię butlę i daję:)
×