Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kimizi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kimizi

  1. A na obiad dla mężusia mam te kotleciki z wczoraj z udek (swoją drogą wyszły bardzo pyszne i jak dla mnie o niebo lepsze niż te tradycyjne z piersi), do tego surówka i kluski śląskie. A ja mam cały garnek kapuśniaku od teścia:)
  2. Jejku Meaaa ja to teraz walczę ze sobą, że nie zrobić się jak monstrum, bo wciąż mi się chce słodkiego:o W niedzielę na obiedzie u rodziców najadłam się ciastek, potem w domu zjadałam ponad pół paczki ciastek mężusiowi, wafelka xxl i dwa lody w polewie czekoladowej i gdybym miała w domu coś jeszcze to i to bym zjadała!!! Kurcze a do 5 miesiąca tak dobrze mi szło:o
  3. Amorku >> obecnie białawego śluzu nie mam, ale jakiś czas temu, z tym że to było dobrych kilka tygodni temu to miałam tego bardzo dużo. Teraz za to zdarza mi się mieć mokre majtki i nie wiem dlaczego, bo nie czuję abym coś popuściła ani to zapachu nie ma
  4. Monisławo ja na początku ciąży miałam przepisane ziołowe krople uspokajające bo miałam strasznie ciężkie noce, więc podejrzewam że te ziołowe specyfiki nie szkodzą
  5. Najwidoczniej jesteś żywym przykładem na to, że zdrowej ciąży nic nie zaszkodzi:)
  6. Ewa Jak Tobie córcia nie wyszła po tych eskapadach po górach, to bądź pewna, że doczeka do terminu:)
  7. A mnie kurwica trzepie!!! Zaczęło się od tego, że padł mi telefon, a ja nie mogłam znaleźć tej karteczki z PIN-em, bo oczywiście w głowie go nie mam Więc dzwonię zła jak osa do mężusia gdzie do cholery podział te wszystkie papiery, bo to on się tym zajmuje - a on nie wie!!! Wreszcie znalazłam, ale nadal mam takie nerwy, że mało nie opierdoliłam sąsiadek, że się tak gapią i milkną jak ja idę!!! Jejku co ja się nagle taka wredna zrobiłam?!?!?!?!?
  8. O ile się nie pogubiłam, to to nasza ostatnia tabelka:) nick...............wiek...........miasto..........termin porodu......pleć patinka26.........26.........Cheltenham........30.11.200 8...... córka?? meaaa.............25..........Sosnowiec.........02.12.20 08.......Nadia Adza1987.........20...........Słubice...........02.12.20 08 Wredna Kaśka...25........Kielce/Cardiff.......02.12.2008........syn kamciaaa.........28...........Duisburg..........02.12.20 08........syn Kiniak3032.......30............Kielce.............02/06. 12.08......syn Mama_Zosi.......34................................04.12. 2008........syn Ania_K23..........23..........Nałęczów.........05.12.200 8.........Olek aura...............28.....Wa-wa/Kołobrzeg....06.12.2008. ........synek Antonina..........28...........W-wa..............06.12.2 008..........? zaba2112.........26..........Kraków............06.12.200 8.........Emilka broszka...........30..........Kraków............06.12.20 08........córusia kasia1911........22..........Biel-Podl...........07.12.2 008......Krystianek KIMIZI ............27 ......ok.Wrocławia .......07.12.2008 Gonia1987........21........ok.Wadowic........07 .12.2008........Synuś donn...............29...........Kraków...........08.12.2 008.........synek Kessi_27..........28.........Irlandia Płn........10.12.2008........córunia kofanamisia......19..........Włocławek........11.12.2 008.........Nicola ewa76.............32.........Warszawa.........12.12.2008 ......córeczka julinka.............28.........Warszawa.........12.12.20 08..........syn yvon_1986........22..........Prudnik...........13.12. 2008..........Kubuś nadziejamyszki..23...........Rybnik............13.12.200 8.........Julka izu22 ..............22........UK/Wrocław.......14.12.2008......... Kubuś gypsie.............24..........Jarosław...........21.12. 2008.........córa? ewcia_82..........26.........Hannover..........22.12.200 8..........Eryk magnolia..........27.........Krosno...........23.12.20 08...........Franek monim..............25..........Poznań............24.12.2 008..........synuś Aneczka86........22........Warszawa..........25.12.2008. .......córcia? Kefirek ............24.........Prudnik............26.12. 2008........Wojtuś Agi3..................................................26 .12.2008..........córka Drumla.............30..........Opole..............26/30. 12.08......... ? daily................33.......Trójmiasto..........27/29. 12.2008.....synek Barylkaaa.........30.......ok. Kielc..............28.12.2008 ................. pia..................41........Hannover..........29.1 2.2008........Pascal te, których dawno nie było: Justi_d_82........26............Będzin..........01.12.20 08 sylvie5.............27.........Grudziądz........15.12.20 08 Mysza_80.........28..........Szkocja..........22.12.2008 lenka_77..........31..........Warszawa.......29.12.2008< br />
  9. Misia Coś mi się kojarzy, że Kefirek pisała coś o remoncie w domu, tzn. nie wiem czy nie chodziło o instalację i pisała chyba, że nie będzie miała dostępu do netu - o ile czegoś nie pomieszałam:o
  10. Meaaa Ja tez mam plany co do mojego modzika - jak tylko Mama się z nim oswoi to zrobimy zamianę, czyli ona weźmie mój a ja wezmę rodziców samochód:) No właśnie - co się dzieje z KEFIREM?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!!!?
  11. Mnie plecy JESZCZE boleć nie zaczęły - pewnie wszystko przede mną:) Za to codziennie wieczorami mam takie wrażenie, że skóra mi na brzuchu zaraz pęknie i to jest mało przyjemne uczucie:o
  12. Izu >> dobrze, że z brzusiem lepiej i zazdroszczę laptopa, bo ja się męczę przy normalnym kompie i wiem, że pod koniec ciąży to zbyt długo już przed nim nie posiedzę, bo coraz mniej pozycji jest wygodnych:(
  13. Yvon >> wózio bardzo fajny, ja też zwróciłam uwagę na tego sprzedawcę, bo wystawiane wózki to te z górnej półki i to w doskonałym stanie:) Zwróć tylko uwagę czy w tym wózku jest możliwość zamontowania spacerówki w dwóch kierunkach jazdy, bo sąsiadka opiekuje się dzieckiem i mają też x-landera i narzekała, że nie mam tej możliwości aby zamontować przodem do siebie i dzieciaczek się wciąz wygina jak ona do niego mówi, bo chce ją widzieć. Meaaa >> 2 lata temu też chciałam sprzedać swój samochodzik, ale jakoś specjalnie tego nie nagłaśniałam. Ustaliłam cenę, jeden facet oglądał, ale się nie zdecydował, a mi ulżyło:) Dzisiaj jak się mnie ktoś pyta czy nie chcę go sprzedać to ja się śmieję, że owszem i wywalam tą cenę sprzed 2 lat bo już nie chcę go sprzedać - tak się do niego przywiązałam:)
  14. Monisława Yvon >> miałaś dodać aktualne zdjęcia do galerii!!!!!!!!!
  15. A co do depilacji to już mi mężuś pomaga:)
  16. Amorku >> ja herbaty też unikam, staram się ograniczać do jednej do śniadania, z kawy zrezygnowałam całkowicie, chyba że bardzo rzadko razem z teściem sobie chlapnę w niedzielę do ciasta:) No a z tą wodą to jest jeszcze jeden plus - takie ilości wypłukują ze mnie wszystko i póki co (odpukać) na przemianę materii nie narzekam:)
  17. Amorku ja wszędzie chodzę z 1,5l butelką wody mineralnej i w ten sposób jak ją mam przy sobie to udaje mi się dwie takie butelki dziennie opędzlować :) Do tego jakaś herbatka, mleczko i nawet z 4litry wychodzi. Soków i napojów nie pijam teraz bo wszędzie czuję chemię:(
  18. A ja dzisiaj postanowiłam wziąć się za siebie zaraz po porodzie. Krew mnie zalewa, bo nie mogę butów sobie zawiązać, a z łóżka to się zwalam jak ciężarówka!!! - jak ja współczuję ludziom z dużą nadwagą:( Zawsze do rodziców na 3 piętro to sobie wbiegałam po 2 schodki i nic, a teraz lezę po schodku i na gorze ledwo dyszę - tragedia!!! No i też mi się tak dłuży, już bym chciała, żeby chociaż listopad był!!!
  19. KEFIR >> a gdzie Ty jesteś?????????????????????????????????????????????????????? Daj znać że chociaż żyjesz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No i kto wie co u Zabki - lepiej jej w szpitalu z tymi nogami????
  20. Meaaa >> my to chyba mamy podobne upodobania smakowe (no oprócz słodyczy, bo ja je uwielbiam, a Ty raczej nie), bo ja też przepadam za serami i pleśniowymi i wędzonym i właściwie w każdym rodzaju, mniam mniam no i też bym zjadła grillowanego oscypka:) Co do picia to ja mam NAKAZ picia co najmniej 2-2,5l, więc od kilku dni piję minimum 3litry. Skutki są wiadome:) Mężuś się śmieje, że z papierem toaletowym nie wyrobimy:) Ale ja pić muszę bo nie mam zbyt dużo wód płodowych:(
  21. Cześć i czołem już jestem:) U mnie z porannej szarości zrobiło się mega słońce i wcale się z tego nie cieszę, bo pocę się jak świnia, a do tego nie jestem przyzwyczajona!!! Poza tym w samochodzie mi gorąco (a dupę wszędzie wożę samochodem) no i wolę chłodne dni niż takie upalne!!! Ale od Dziadka przywiozłam sobie wiadro śliwek i trochę brzoskwiń, czyli wieczorem pęknę:) Tak bardzo lubię owoce, że ile bym ich nie miała tyle zjem, a potem oddychać nie mogę:) Moja dzidzia nadal nieaktywna, ale podobnie jak u Barylki - rzadko jej się zdarza poszaleć i w tym jest podobna do Tausia, bo on jest kanapowiec, za to mnie wciąż nosi:) Tzn. nosiło dopóki nie osiągnęłam mega brzucha i teraz to dyszę jak słoń!!! Misia >> ja też słyszałam już wczoraj o tym maluszku, to będzie u Was sensacja na osiedlu, będą miały o czym stare baby gadać!
  22. Więc głowa do góry:) Ja znikam z Mamą do Dziadka, będę później. A na obiad dzisiaj serwuję kotlety z udek kurzęcych (nowy jeszcze nie wypróbowany przepis) + ziemniaczki + surówka:)
  23. Meaaa Jeśli Cię to chociaż troszeczkę uspokoi to moje maleństwo też wczoraj było niemrawe, podczas gdy w sobotę mało mi dziury w brzuchu nie wywierciło. Wogóle mój maluszek raczej do energicznych w brzuchu nie należy, jak jeden dzień poszaleje to potem cały tydzień odpoczywa, a ja oczywiście wpadam w schizę dlaczego się nie rusza:)
  24. Dzień dobry:) No i mamy nowy tydzień. U mnie pogoda, jak to Kasia kiedyś napisała - barowa, ale ja taką bardzo lubię:) Może będę mniej sapać i się pocić!!! Ciężką noc dzisiaj miałam, najadłam się wczoraj wieczorem jak świnka i przez to wierciłam się, jakieś głupawe sny mi się śniły i wogóle brzuch ciążył niemiłosiernie - a tyle razy obiecywałam sobie, że nie będę się obżerała na noc!!! Co do tych liści malin, to ja ich na pewno nie zacznę pić wcześniej niż w 36-37 tyg., o ile wogóle zacznę. Też najpierw zapytam moją gin. co ona o tym myśli:) Wstawać śpiochy!!!
×