Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kimizi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kimizi

  1. Barylka >> co do tych wszystkich suplementów witaminowych to mi się wydaje, że nie ma większego znaczenia jakie bierzesz. Ten Prenatal DHA to najnowszy wynalazek, a to przecież nie oznacza, że wcześniej dzieci które się rodziły bez tego są mniej zdrowe:) Ja na początku ciąży brałam właśnie DHA, a potem w aptece go nie było, więc kupiłam Classic, w międzyczasie mężuś mi wygrzebał z szafki ponad pół opakowania elevitu z poprzedniej ciąży, a teraz znów biorę Prenatal Classic bo jest ponad połowę tańszy niż ten DHA, a coby nie mieć wyrzutów to zacznę jeść więcej rybek i w ten sposób i DHA będą;)
  2. Meaaa >> zjadłabym te Twoje racuszki, mniam mniam ... :) Ale póki co musiałam się zadowolić dwoma knopersami:)
  3. Barylkaaa >> ja brałam magnez 500 2x1 przez miesiąc, potem przez dwa tygodnie brałam tylko wtedy, kiedy napinał mi się brzuch - razem z no-spą, a po wczorajszej wizycie gin. ponownie przykazała brać no-spę i magnez regularnie 2x1. Ja też jestem niskociśnieniowcem, chociaż w ciąży mam ciut wyższe ciśnienie niż przed (przynajmniej widać, że żyję, bo normalnie to mam prawie brak ciśnienia) i nie zauważyłam aby na mnie jakoś źle wpływał, więc chyba nie masz się czym martwić:)
  4. Kefirku >> jak miło mi się zrobiło jak przeczytałam to co napisałaś, i dla Ciebie:) I powiem Ci coś - ja sie bardzo ucieszyłam jak Pia nas zaczęła mylić:)
  5. No właśnie a'propos kwasu foliowego - bierzecie go nadal, bo ja zapomniałam się wczoraj zapytać czy odstawić czy nadal brać???
  6. Barylkaaa >> ja tez mam magnezin 500, ale biorę 2x1, do tego no-spa 2x1, prenatal classic 1x1 i folik 1x1
  7. Kefirku to podobnie ze spodniami mam ja, w pupie i nogach jest ok, ale ta góra bawełniana to mnie tak obciska jakbym w pasie wyszczuplającym chodziła!!! Z tym, że ja mam jeszcze 2 pary jeansów z niskim ściągaczem (pod brzuch) i one są o rozmiar większe, więc liczę na nie. Swetrów nie mam wogóle, bo do tej pory nosiłam raczej dopasowane i te co mam to mi się na brzuchu tak podniosą, że ledwo cyce zakryją:) A płaszcz mam Mamy, tylko nie wiem czy w listopadzie jeszcze w niego wejdę:o Liczę tylko na teściową, która może mi coś wyszpera na lumpach, bo o całą moją letnią garderobę to właściwie ona zadbała:)
  8. A zastanawiałyście się dziewczyny w czym my będziemy paradowały jak temperatura spadnie poniżej 10C??? - mam na myśli okrycie wierzchnie, bo ja kompletnie nie mam pomysłu:o
  9. Jak widać Kefirku bo moje szlafroki leżą poskładane w szafie, a z koszulą pod szyja w nocy to mam identycznie;)
  10. A ja właśnie muszę zakupić ze 2 koszule do spania, bo do tej pory to preferowałam tylko piżamy, a wiem że w ciąży to lepiej w szpitalu w koszulce leżeć
  11. Kefirku nie haftowałam już chyba z 3 tygodnie, ale za to w zeszłym tygodniu to mnie tak muliło przez kilka dni, że miałam dosyć!!!
  12. A ja po tym moim wczorajszym nagłym wyjeździe do gin. stwierdziłam z mężusiem, że najlepiej aby już miała w domu przygotowaną torbę na wszelki wypadek. Nie mówię tu o pełnej wyprawce jak do porodu, ale o takich rzeczach dla mnie, typu koszula do spania i kosmetyczka. Chociaż z drugiej strony lepiej nie wywoływać wilka z lasu i nie kusić losu spakowana torbą!!!
  13. A w drodze powrotnej wczoraj od gin. zajechaliśmy do hurtowni dziecięcej i okazuje się, że na allegro takie rzeczy jak np. bujaczki, łóżeczka i wózki są o wiele tańsze. I upatrzyliśmy sobie fajowy bujaczek: http://www.allegro.plitem429754668_chicco_lezaczek_bujaczek_relax_play_lollipop.html
  14. To przepraszam i nie wprowadzam paniki bo wiem co to znaczy jak się udziela!!! Właśnie kończę pierwszą dzisiaj 1,5 litrową butelkę, jeszcze jedną dzisiaj muszę wypić :o
  15. Kefirku >> Maja to jeden z naszych typów, a oprócz tego Emilka i Amelka:) Jak pierwszy raz byłam w ciąży to miała być Zusia, ale niestety poroniłam, a kilka miesięcy po tym męża kuzynka urodziła i ukradła nam Zuzię:( A ja normalnie to uwielbiam śledzie, bigos, i wszystko co kwaśne i konkretne, a teraz to bym tylko słodycze wpieprzała:)
  16. Pa pa Meaaa Misia >> a Ty jaki masz serial o 14-tej?
  17. I jeszcze jedno, wczoraj dowiedziałam się, że mam nieco mało wód płodowych, gin. uspokoiła mnie od razu, że nie jest to małowodzie, ale kazała pić nie mniej niż 2,5litra dziennie. A że ja do tej pory to piłam właściwie tylko wodę mineralną to to przeze mnie tylko przelatywało. Od wczoraj do wody dolewam soku, żeby coś jednak zostało we mnie:) Oczywiście już zaczynam się troszkę przejmować tą małą ilością wód, bo przy USG połówkowym też było mało, ale lekarz wtedy zwalał winę na upalna pogodę
  18. Zabko >> śliczne te Twoje zakupy:) Do mnie teściowa dzwoniła, że kupiła różowy śpiworek do spania:) A bo zapomniałam napisać, że wczoraj jak pojechałam na to badanie to przy USG moja gin. stwierdziła, że tej rozkraczonej dziecinie na ekranie nic nie wisi między nóżkami:)
  19. Pia >> ja faktycznie nie pomyślałam, że Ty operujesz niemiecka wersją oprogramowania - ale głupol ze mnie!!! A co Pronce-Polo to uwielbiam:) No i oczywiście gratuluję domku:)
  20. I jeszcze co do spania, to my od kiedy sikam na potęgę zamieniliśmy się miejscami. A ja właśnie od dwóch dni źle sypiam. Wstaję na siku 2-3 razy i potem ciężko mi znaleźć sobie wygodną pozycję. Staram się spać na lewym boku, ale najczęściej jak budzę się na siku to leżę na wznak i do tego ręce mam nad głową
  21. Co do mężusiów to mój tez nie jest jakoś specjalnie romantyczny, ale nie zamieniłabym go na żadnego innego:) Badylki owszem dostaję, ale powiem Wam szczerze, że za kwiatkami nie przepadam i zawsze wolałam bombonierki niż kwiaty:) Dlatego mój mężuś najczęściej robi mi prezenty w postaci ... torby słodyczy (jak dziecku):)
  22. Cześć i czołem:) Od rana jestem na nogach, ale się nie przemęczam:) Po wczorajszym bólu dzisiaj nie ma śladu i OBY TAK POZOSTAŁO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Meaaa >> no właśnie do tego fenoterolu przepisała mi to pierwsze na \"I\", ale mam nadzieję, że jak zadzwonię to nie będzie mi kazała tego wykupywać, bo ja od początku ciąży wciąż na jakiś lekach jestem i fajnie byłoby już tak do końca dobrze się czuć w naturalny sposób:) No ale jak będzie trzeba to też będę łykać byleby dzidziol był zdrowy:) :) :) Kefirku >> gratuluję Ci, że jesteś bohaterka topiku na Kafe:) Ostatnio Meaaa była:) Kessi >> mi podobnie jak Reszcie podoba się zdecydowanie ten pierwszy wózio:) Kasia >> ja też dałabym się pokroić za słodycze, ale glukoza to była dla mnie ciężka próba - może dlatego że na czczo, a ja nigdy nie wychodzę z domu bez śniadania:)
  23. Kefirku >> już mi lepiej, tzn. ćmić to mnie nadal coś tam ćmi, ale jest bez porównania lepiej do tego co czułam rano:) Meaaa >> mi gin. tez wypisałam fenoterol i coś tam jeszcze, ale mam do niej zadzwonić za 3-4 dni i powiedzieć jak się czuję i ona wtedy zadecyduje czy mam to kupić czy nie. Więc mam nadzieję, że ten dzisiejszy ból to jednorazowa sprawa i obędzie się bez dalszych lekarstw!!! Dziewczyny ja nie wiem jak ja psychicznie wytrzymam do końca tej ciąży!!!!!!!! A teraz mówię ładnie \"DOBRANOC\", bo już jestem wykąpana, ząbki umyte i no-spa i magnezin zażyte:)
×