Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kimizi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kimizi

  1. Tu u nas na forum jest tak bardzo pozytywnie, zresztą wystarczy wejść na forum innych ciążowych - bijemy je na głowę ilością wpisów:) Zresztą mamy taką pozytywną energię i wszystkie nią zarażamy, a to Krzywołapku dodatkowo wróży Ci tylko dobrze;)
  2. Krzywołap >> ważne, że zaczęłaś leczenie i jesteś pod stałą opieką lekarzy! Cieszę się, że do nas dołączyłaś:) A ile masz lat?
  3. Krzywołap >> miło że jesteś z nami:) Nie chciałabym być wścibska, dlatego zrozumiem jak nie napiszesz, ale co Ci dolega?
  4. Pia >> CZEŚĆ I CZOŁEM, SUPER, ŻE JUŻ JESTEŚ:):):):):):):) Powiem szczerze, że z niecierpliwością czekałam na wpis od Ciebie bo wtedy kiedy mieliście w planach wyjazd to miałam nadzieję, że jedziecie za tymi burzami a nie przed nimi, dlatego teraz kamień spadł mi z serca:) Co do płci to nadal nic nie wiadomo na 100%:) Ostatnio moja gin. powiedziała, że chłopcy dużo chętniej się pokazują do \"kamery\", wiec skoro moje takie wstydliwe to może to dziewczynka. Ale ja już nie mam parcia na to, żeby wiedzieć, bo nawet fajnie byłoby mieć taka niespodziankę w grudniu:) A\'propos powrotu do pracy po macierzyńskim, to ja wracam na pewno!!! Maleństwem będzie się zajmowała moja Mama, która jest w tym niezastąpiona (miała ostatnio praktykę przez 3 lata z córeczka mojego kuzyna) i jak widziałam jak się opiekuje małą to sama chciałabym mieć taką babcię:) Ja mam do pracy bardzo blisko i pracuje tylko 7:35h, więc w domu jestem ok.14:35, do tego będą mi się należeć dwie przerwy na karmienie, więc będę z tego korzystała:)
  5. Zabciu:) Kasiu >> nie ma sprawy, jak coś jeszcze to pytaj:) Mi ostatnio gon. powiedziała, że ja urodzę raczej niewielkiego maluszka, coś koło 3000g, bo póki co usg na to wskazuje, ale ja czuję, że i tak wszystko u mnie przesunie się o około tydzień, bo miałam późno owulację:) A ja już po obiadku: rosołek i karpik smażony:) Teraz mężuś szoruje kafle po \"majstrze\" a ja popijam herbatkę:)
  6. Kasiu >> te ubranka są cudowne i takie niedrogie - super interes zrobiłaś :) Co do tego zasiłku to nie musisz wogóle brać żadnych Twoich papierów od lekarza (tzn. wyników badań czy karty), wystarczy jedynie ten załącznik, który ma wypełnić lekarz dla ZUS-u. Poza tym mojemu mężusiowi na miejscu skserowała pani w ZUS-ie moja kartę ciąży. Jeśli masz wypis ze szpitala to też zrób ksero i go dołącz i na wszelki wypadek weź też oryginał bo nie wiadomo co oni będę chcieli. Ja miałam w sumie 3 załączniki dla ZUS - jeden od lekarza, jeden sama wypełniałam jedna stronę a drugą w pracy koleżanka, która zajmuje sie BHP i jeden też wypełniony przez zakład pracy w całości, no i do tego ksero karty ciąży i nic więcej:) Gypsie >> witamy serdecznie:) A ja lecę pilnować obiadku bo zaraz mężuś będzie:)
  7. Dzień dobry:) Wczorajszy dzień spędziliśmy u moich rodziców, jak wróciliśmy byłam taka zmęczona, że zaraz po kąpieli poszłam spać:) Dzisiaj wcześnie wstałam, nastawiłam pranko, zjadłam śniadanie, pranko powiesiłam, poszłam na targ po owoce, a teraz czekam na naszego majstra, który ma dzisiaj skończyć ten przedpokój!!! Niby taki mały kawałek, a tyle dni to trwa, no ale tak to bywa, jak majster dostępny tylko kilka godzin dziennie:( Obiadku nie muszę dzisiaj gotować, bo mama wyprawiła nas z prowiantem:)
  8. Wiecie co, a ja nawet nie myślałam, że to kupowanie dla maluszka sprawia aż tyle frajdy:) Nawet mężuś tak się zaangażował, że jak zobaczył body w pingwinki to powiedział, że to musimy wziąć bo on pingwinków nie odpuści. No i sam znalazł ten cudowny pajacyk na święta:) Tylko wciąż mnie stopował jak zaczynałam oglądać coś w kolorze różowym, bo umówiliśmy się, że kupujemy w neutralnych barwach. A i teściowa kupiła ślicznego misia, który już wyprany leży sobie w szafce naszego maleństwa:) Dziewczyny a z tymi cycami to kamień spadł mi z serca!!!
  9. Witam Brzuchatki:) Ja dzisiaj byłam na tym USG cyców i NA SZCZĘŚCIE WSZYSTKO JEST DOBRZE:) :) :) :) :) :) I z tej radości w drodze powrotnej wstąpiliśmy do chyba największego ciucholandu we Wrocławiu i kupiliśmy 4szt. bodziaczków, 1 rampersik i 3 pajacyki, w tym jeden pajacyk z czerwonego aksamitu, a na nim taka wielka kolorowa bombka i napis \"christmas pudding\" - to będzie nasza mała bombka choinkowa:) Za te 8szt. ubranek zapłaciliśmy równo 50zł, a ciuszki w super stanie - wyglądają jak nowe:) Teściowa dała nam śpiworek do wózeczka taki błękitny po bracie mężusia, na 68cm, więc jak trafi mi się jeszcze w ciucholandzie jakiś ładniusi kombinezonik na ten rozmiar to już ubranko wierzchnie do wózka będzie. Jejku jakie to wszystko jest słodkie:) Jak skończymy juz ten przedpokój i wysprzątam w mieszkanku to wszystkie ubranka sfotografuje i wrzucę do naszej galerii:)
  10. Kefirku >> cieszę się, że fasolka się udała:) I strasznie Ci współczuję tego pół roku ze stresem!!! Wiem co przechodziłaś, bo ja ostatni rok miałam taki, że chodziłam od lekarza do lekarza, odwiedziłam 3 onkologów i wogóle byłam jednym kłębkiem nerwów, a to wszystko przez znamiona. Fakt, że jestem spieprzona na maksa, a do tego mama jeszcze kilka takich niegroźnych znamion, które trzeba usnąć - póki co mam usunięte 9, więc i to mnie trochę stresu kosztowało, zwłaszcza że za jednym razem wycinali mi 5 z głowy i przez 2 tygodnie nie miałam jak spać po cała głowa w szwach. A teraz się stresuję tym USG jutrzejszym, bo się o te moje cyce martwię:( Ja podobnie jak Zabka też przeżyłam 2 poronienia i tez już straciłam nadzieję, że się uda. I pewnie ten cykl tez byłby nieudany, ale coś mnie tknęło i dłuuuuuuuuuuuuuugo po terminie owulacji zrobiłam test owulacyjny ostatnim paskiem testu jaki miałam - no i się udało:):):) Co do bujaczków - to ja na pewno kupię:)
  11. Ewcia >> doskonale to rozumiem, tez bym przezywała, gdyby coś było nie tak. Trzymaj się a ja Ci życzę, żeby wszystko się dobrze skończyło!!!!!
  12. Ewcia >> sama nie wiem co napisać ... Głowa do góry, pozostaje tylko mieć nadzieję, że wszystko będzie dobrze:) Przecież za 2 tygodnie może się okazać, że operacja nie jest konieczna - to przecież jeszcze nie przesądzone. Trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  13. Dzień dobry:) Ania_K23 >> dawno Cie nie było. Bardzo mi przykro z powodu wujka! Yvon >> już druga noc łapie mnie taki właśnie skurcz i to nad ranem, kiedy jeszcze chciałoby się pospać to mnie wówczas ściska:( A ja już po śniadanku:) A co, szybko wstałam, więc szybko i śniadanko zjadłam:) W domu bałagan straszny, przedpokój obłożony kafelkami tylko w połowie, żebyśmy mogli jakoś się przemieszczać po mieszkaniu. Wszystko w kurzu, zgrzyta pod nogami - jejku niech się to już skończy!!!
  14. A ja wróciłam ze spotkania z ciocią i siostra i wbrew moim obawom było bardzo sympatycznie:) A w domku czekały na mnie 2 wypasione lodziki, no i oczywiście dwa na poczekaniu wmłuciłam i teraz mam wyrzuty sumienia:( Dobranoc Kochane Brzuszki:)
  15. Pisałyście ostatnio o spuchniętych nogach. U mnie nie jest to póki co tak mocne jak u Zabci, ale odciśnięte ściągacze od skarpetek na nogach to norma, mimo że zakładam te najmniej ściskające
  16. Drumla >> ja tez nastawiłam się na takie USG, a maluszek nam spłatał figla, było zbyt mało wód i nie dało rady zrobić:) Mężuś się śmiał, że maluszek już sam chciał zaoszczędzić pieniążków dla rodziców, bo w rejestracji zwrócili nam część pieniędzy:) Kefirku >> póki co nie jeździłam po sklepach specjalistycznych dla nas w obecnym stanie. Byliśmy jedynie w sklepie z wózkami w jednej z galerii, ale to po to żeby zobaczyć jak na żywo wygląda wózek, który spodobał nam się w internecie. Ale teściowa gromadzi informacje na temat komisów, sklepów i hurtowni z wszelkimi cudeńkami typu wózki, wanienki, foteliki, łóżeczka, ciuszki itp., więc jak tylko zaczniemy nasze wyprawy to na pewno napiszę Ci gdzie co jest:)
  17. Zabciu >> ja tylko oglądam przez internet, a na zakup to się zdecyduję dopiero jak przymierze i dotknę. I właśnie szukam sobie w necie adresów sklepów we Wrocławiu, bo ostatnio byłam w jednej z galerii to były tylko bawełniane sukienki takie raczej nie bardzo pasujące.
  18. Znikam, bo muszę podgrzać fasolkę, bo zaraz mężuś będzie:)
  19. To fakt, najlepszy byłby taki lejący materiał, który choć trochę się poddaje figurze. O rany, a najgorsze jest to, że nie zdecyduje się na zakup wcześniej niż tydzień przed bo boje się że mogę się zdeformować i wtedy będzie kicha:) Osobiście najchętniej poszłabym w takich eleganckich krótkich spodniach z lekko szerokimi nogawkami w kancik i do tego jakaś elegancka bluzeczka, ale jak teściowa to usłyszała, to oczy do nieba wzniosła!
  20. No właśnie, wolałabym coś takiego normalnego, a nie tylko wyjściowego
  21. Ta mi się tez podoba, ale mam bardzo jasna karnacje i nie wiem czy nie stopie się z sukienką:) http://www.mamaija.com.pl/webcm/kolekcja_ciazowa?wid=42&pn=13
  22. I znów źle http://www.gineka.pl/sklep,3506,,,03,,pl-pln,491692,0.html
  23. Źle mi linka wkleiło: A może coś takiego: http://www.gineka.pl/sklep,3506,,,03,,pl-pln,491692,0.html
  24. A może coś takiego: http://www.gineka.pl/sklep,3506,,,03,,pl-pln,491692,0.html
×