Kimizi

Znikam do urzędu pozałatwiać sprawy papierkowe, odezwę się później:)

Zabkę też długo w szpitalu trzymali! Zabko >> jak już się pojawisz przy komputerku to opowiedz wszystko!!!

Misia >> bardzo się cieszę, że już jesteś i nie ukrywam, że Twoje wieści i mnie uspokoiły:) Bo jak Ci wczoraj pisałam mi się też kilka razy zdarzyło, że majtki miałam normalnie mokre tak jakbym się zesikała, ale to było bezwonne i bezbarwne. Aż wstyd się przyznać, ale nawet mi na myśl wtedy nie przyszło, że wody płodowe mogą się sączyć wcześniej niż do porodu. Strasznie się cieszę, że wszystko jest ok:) Ja z sikaniem tez tak mam, że ląduję w kibelku co 30min i to jak mało pije, bo jak się przykleję do butelki z wodą to juz kibelek staje sie moim drugim domem:) No i potwierdzam, że Lacibios jest nawet wskazany w ciąży co jakiś czas coby podnieść sobie ilość tych ochronnych szczepów. Ja przed każdym badaniem moczu mam stresa czy tam bakterii nie będzie.

Dziewczyny mam nadzieję, że Misia przyśle nam dzisiaj dobre wieści!!!

Witam, ja dzisiaj znowu pierwsza:)

Izu to dobry pomysł, tym bardziej, że w maju przyszłego roku mamy mieć wesele to sobie na wesele możemy zrobić grawerkę:)

Kefirku no co Ty, ja nie należę do takich obrażalskich, zresztą nawet nie było o co:) :) :) Co do obrączek to mamy takie proste bez wzorków, tylko u mnie na środku ma być diamencik. Tylko tak jak Pia pisała, trzeba dobrze pomyśleć o grawerce żeby nie zrobić takiej na całą obrączkę bo wtedy jak mi zmniejszą to mi i napis utną:) Meaaa >> dowcip przedni :) :) :)

My pod koniec sierpnie mamy przymiarkę naszych ślubnych obrączek i ja już się boję jak ona wejdzie na te moje serdelki:( Nie mówiąc o tym, jak ja cała wejdę w cokolwiek za 2 miesiące:(

No to się dogadałyśmy:)

Kefirku ale ja miałam na myśli tą obrączkę ściąganą na chama :)

I w ten oto sposób Kefirku mąż ma pierwszy powód do rozwodu:) :) :)

Kasia mi nogi też wysiadają, bo puchną. Dzisiaj u teściów jak wychodziliśmy to ledwo się wbiłam w sandały, a w sobotę jak posiedziałam pół dnia na krześle to potem kucnąć nie mogłam bo tak miałam łydki spuchnięte.

Ale "najbardziej klnący kefirek" wywołał uśmiech na mojej twarzy:)

Meaaa jakbyś mi to z ust wyjęła, już nie raz wypowiedziałam do mężusia te same słowa, co to za stan radości i szczęścia jak ja nic innego nie robię tylko wciąż sprawdzam czy mam czyste majtki i macam brzuch czy mi znów nie stwardniał, a co do tych leków to mam swoja własna półeczkę jakbym cierpiała na jakąś przewlekłą chorobę, a no i jeszcze wciąż się stresuję jak nie czuję tych małych kopniaczków w brzuchu!!!!

Wiecie co, ja to już bym chciała, żeby był grudzień i niech każda z nas cieszy się swoją zdrową i śliczną pocieszką!!!

Meaaa >> dzięki za nr:) I super, że są dobre wieści:) Najlepiej to niech już i Zaba i Misia wraz ze swoimi pocieszkami w brzuszkach wracają bo to zbyt stresujące!!!

Humor mi jakoś padł:( Myślę sobie wciąż na co reagować, co uznać za zły sygnał, a co za typowy objaw ciąży skoro jeszcze nie byłam w ciąży do końca i nie wiem jak ona może przebiegać:(

Już jestem:) Po obiadku pojechaliśmy na chwilkę do teściów i dopiero teraz wróciliśmy. Czy ja też mogę dostać nr do Misi? Męczyć jej nie będę, a może swoim sms-em choć troszkę poprawię humor

Przeraziła mnie ta nasza Misia, tym bardziej, że jak pisałam, mi też się parę razy zdarzyły "mokre majtki". Przy następnej wizycie zapytam gin czy to normalne!!!

Kefirku a jak u Ciebie z samopoczuciem, bo ja dzisiaj ranek rozpoczęłam na klęczkach przy kibelku i to po samej wodzie!!! Napiłam się kilka łyków wody mineralnej i tak mnie zmuliło, że po chwili to już ze mnie żółć leciała:( Od rana mam wrażenie jakbym kaca miała, muli mnie troszkę i wszystko jakoś tak inaczej smakuje, żeby nie napisać, że niesmakuje

Misia a kiedy byłaś na USG? Bo wyczytałam właśnie w necie, że na USG lekarz na 100% widzi czy wody płodowe wypływają. I na stronie nasz-bocian dziewczyny piszą, że w ciąży mogą się zdarzyć takie wodniste upławy i czasem jest ich tak dużo, że trzeba podpaski zakładać

Misia >> co Ty piszesz? u mnie jakiś czas temu tak miałam kilka razy, że miałam majtki mokre, tak jakbym sporo popuściła, to wyglądało tak jak woda - bezbarwne i bezwonne. Nie przejęłam się tym i póki co po tym byłam na USG i nic złego lekarz nie mówił, więc może i u Ciebie coś takiego wystąpiło???

O i u Meaaa dopatrzyłam się ślicznego brzuszka w galerii, widać, że to będzie dziewczynka;)

Pia >> dołączam się do pochwał dziewczyn - ślicznie wyglądacie obie: Ty i córeczka:) A czy zamiast tych podkładów nie wystarczą te długie podpaski? Bo jakoś sobie nie wyobrażam, żeby te podkłady były wygodne, zwłaszcza że chyba nie maja skrzydełek przytrzymujących:( I jeszcze jedno mam pytanko, czy po porodzie jest tak samo jak po czyszczeniu w przypadku poronienia? Bo jeśli tak, to niestety ja przez takie czyszczenie przeszłam i potem wszystko wyglądało tak jak w przypadku okresu i mi wystarczyły podpaski, takie jakich zwykle używam podczas @, no i teraz nie wiem sama w co mam się zaopatrzyć?????? I dziękuję bardzo, że uspokoiłyście mnie co do ruchów maleństwa:)

Dziewczyny mam takie pytanko odnośnie ruchów maleństwa: czy Wy czujecie ruchy przez cały dzień? Bo u mnie np. wczoraj to poczułam tak może z 5 kopniaczków w ciągu całego dnia, ale tydzień temu w niedzielę to maleństwo dokazywało prawie cały dzień no i już się oczywiście zaczynam martwić, bo od tego czasu to tak jak napisałam - kilka kopniaczków w ciągu dnia:( Proszę podzielcie się Waszym doświadczeniem:)