Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kimizi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kimizi

  1. Po zjedzeniu śliwek dzidzia mi się uaktywniła, jak myślicie to znaczy, że dzidziuś lubi śliwki:)
  2. Kofanamisiu >> u mnie działa i nasza galeria i nasz mail
  3. Maja - to imię mi się bardzo podoba!!! Łucja też, ale kuzynowi się niedawno urodziła właśnie Łucja. Obstawialiśmy ostatnio Amelkę, ale coś mi się dzisiaj z krową skojarzyła - wybaczcie, sama nie wiem skąd takie skojarzenie, może jakąś bajkę oglądałam o krowie Amelii
  4. Załapałam się dzisiaj do fryzjera:) W drodze powrotnej z Wrocławia podjechałam pod jedną fryzjerkę, co też ma termin na grudzień i akurat nikogo u niej nie było, więc chwila moment i moje pędzle z szyi spadły na podłogę i od razu lżej mi na głowie (tak jakbym tych włosów tyle miała :) ). I lepiej się układają, tylko coś czuje że mężuś zacznie teraz na mnie PAZIU wołać:) Ale wracając do fryzjerki, stwierdziła że kompletnie po mnie żadnej ciąży nie widać, a już na pewno nie 5 miesiąc. Jak jej powiedziałam, że mam 4,5 kg na plusie to ona mi na to, że ona mniej, ale po niej to już 7 miesiąc widać, bo ona wogóle jest tęższa.
  5. Maja - bardzo ładne imię:) Może ukradnę? :) Meaaa >> zapraszam do mnie na czereśnie, dzisiaj na tym targu to była masa czereśni!!! I już jabłuszka się do mnie uśmiechały, ale jabłka zaatakuję jak się skończą brzoskwinie i śliwki:)
  6. Kefirku właśnie się obawiam, że nic się z tym nie da zrobić, jak tylko sobie kuleć do końca ciąży. Najgorzej jest jak wstaję z pozycji siedzącej lub leżącej no i jak chodzę to nie mogę normalnie nogi prostować tylko mnie już tak na kuśtykanie bierze:(
  7. No mój żołądek to chodzi jak w zegarku, ja normalnie zaraz po obudzeniu już muszę wsuwać śniadanko i tak co 2-3 h muszę coś w siebie wsadzić. W pracy się śmiali, że można według moich posiłków regulować zegarki:) Tylko teraz od obiadu jestem wciąż głodna. Jak do obiadu wytrzymuję tak jak dotychczas, tak po obiedzie buzia mi się nie zamyka:)
  8. Ten nerwoból mi właściwie pasuje do moich objawów. Dzięki Kefirku za podpowiedź, bo jak już pisałam mam problemy z określeniem bólu
  9. Właśnie nie puchnie!! Nawet nie mogłam naciągnąć, no bo gdzie - na kanapie, jak plackiem leżałam?:) Zastanawiam się czy mi dzidek mały nie naciska może na jakiś nerw, bo to tak przyszło kilka dni temu i z dnia na dzień się pogarsza. Próbowałam to rozchodzić i dupa!!! Meaaa bidulko żebyś Ty się hemoroidów nie nabawiła:(
  10. Od kilku dni hafty się uspokoiły, ale mdli mnie tak średnio raz dziennie. Dzisiaj np. po śniadanku myślałam, że cofka będzie, ale się utrzymało:) No i też widzę problem w tych badaniach bo ni hu hu nie wytrzymam tyle bez jedzenia!!! A może by tak oszukać i pójść po małym śniadanku, chociaż po małym jogurciku który mnie pewnie tylko rozochoci na coś konkretnego:)
  11. Wczoraj mnie brzuch bolał, ale pod wieczór przeszło:) Z kibelkiem tez mam problem, ale w druga stronę bo od dwóch dni wita mnie rano sraczka:( Ale może lepiej sraczka niż nic:) A od kilku dni z dnia na dzień coraz bardziej daje mi się we znaki noga. Zaczynam w tym powoli dostrzegać problem, bo ciężko mi się dzisiaj samochodem jechało. To taki przeszywający ból w udzie promieniujący do pośladka, tak jakby mi jakaś kość się źle ułożyła czy coś. Najgorsze jest to, że z dnia na dzień jest gorzej i nie wiem skąd to cholerstwo się wzięło!
  12. Hejo:) Już jestem, kupiłam 5kg papryki na sałatkę, ale podzieliłam się z mamą i skrzyneczkę brzoskwiń, bo tanie były jak barszcz - 1,5zł/kg, więc wzięłam 5kg:) Patinko >> ja już Ci odpowiadam na temat okularów, bo ja noszę od 10 roku życia. A więc jeśli chodzi o tą wadę -1,75 to nic strasznego, przy systematycznym noszeniu okularów z biegiem lat powinna się wada cofnąć. Mój sąsiad, z którym razem jeździłam do okulisty też w tym wieku zaczynał od ok.3 dioptrii i teraz już okularów nie nosi wogóle - ważne aby Twoja córcia systematycznie te okularki nosiła. Zastanawiam się tylko jak jej dotąd musiało być ciężko, bo na drugim oku ma wadę na +, a to z wadą - musi stanowić większy problem w widzeniu. Wiem tylko, że \"+\" się nie cofają i mogą pogłębiać z wiekiem, ale to nie reguła:) Ja noszę \"-\", najwięcej miałam po -2, a teraz wada zmniejszyła mi się do -1 na jednym i -0,5 na drugim oku:) Co do oparzeń słonecznych to strasznie Ci współczuję, bo przez to samo przechodziłam na początku maja. Też sobie poszłam na działkę w dzień raczej pochmurny, więc założyłam krótkie spodenki coby sobie te blade przeszczepy trochę owiać:) No i skończyło się na tym, że nogi mi spuchły jak słoniowi, nie było widać gdzie są kolana, gdzie kostki bo miała 2 napuchnięte słupy. A na nosie najpierw miałam pęcherze, a potem strupy ropne i wyglądało to strasznie. Do lekarza nie poszłam, smarowałam się panthenolem i kilogramy balsamu wcierałam w nogi. Po tygodniu mi dopiero przeszło, a nos leczyłam ok. miesiąca i do dziś mam czerwone plamki:)
  13. Ja też się melduję:) Ale tylko się przywitam i spadam na zakupy - duże zakupy!!! Potem przygotuje obiadek i zabiorę się za robienie sałatki na zimę do słoików. Więc miłego dzionka życzę:)
  14. A teraz mówię DOBRANOC, bo jutro znów muszę wstać razem z mężusiem bo potem jadę z mama na targ dla rolników po worek papryki i ze dwie skrzynki wiśni:) Pa pa i do jutra;)
  15. Kessi >> sokowirówka to świetna rzecz, ja od teściów dostałam przy pierwszej ciąży. Bardzo dobry smak w soku daje melon, taki świeży smaczek wprowadza, a tak to zawsze daje co mam. Tylko banana nie warto bo się zatrzyma na sitku
  16. Już mi ta godzina wystarczy żeby bez jedzenia wyzionąć ducha:( Co jak co, ale ja zaraz jak oczy otworzę to jestem głodna i tak miałam zawsze, nawet jak musiałam wstać gdzieś o 4:00 w nocy to też jadłam śniadanie - jak ja to wytrzymam?!
  17. I obowiązkowo jutro muszę się zaopatrzyć w śliwki i kukurydzę taką w kolbach bo mi dzisiaj zapach od sąsiadów nozdrza drażnił
  18. Ale mnie przeraziłyście tą glukozą, bo nie ma takiej siły, żebym ja tyle wytrzymała naczczo!!!
  19. Dziewczyny czy na ten test obciążenia glukozą to się idzie naczczo?
  20. Teraz na samym początku ciąży też miałam E.coli, ale jedna kuracja antybiotykowa i póki co mam spokój.
  21. Kasia >> wszystko już co prawda zostało napisane, ale skoro wiem coś na ten temat to też napiszę jeszcze raz to samo. Mojego mężusia kuzynka w pierwszej ciąży chciała prowadzić zdrowy tryb życia i też zaczęła od basenu, no i od razu nabawiła się chlamydii, z którą walczyła do końca ciąży a i tak nie wyleczyła i jak mały się urodził to miał coś z oczkami, ale teraz jest już ok:) Z tymi bakteriami to jest tak, że jedna pójdzie i w największym syfie nic nie złapie, a druga od razu. To zależy od organizmu, na ile jest podatny. A jak już ktoś ma skłonność do infekcji to dupa zimna. Ja już swoje na walkę z infekcjami wydałam i teraz wolę dmuchać na zimne mimo iż bardzo poszłabym sobie na basen - mam prawie pod nosem.
  22. Gonia >> aż mi ślinka poleciała:) Z tych składników, które masz zrobiłabym szejka, czyli do miksera banany i mleko i kako i mamy z tego szejka bananowo-czekoladowego:)
  23. Ja już wcześniej pisałam, że u nas nad całym przedsięwzięciem stoi teść, tzn. on działa w branży, ma znajomych, wie co jak, gdzie i kiedy złożyć, od czego zacząć i tak prawdę powiedziawszy to jak tak dalej pójdzie to ja nawet nie odczuje tej budowy - i oby tak było do końca:) A u Ciebie Zabko tez będzie dobrze, taki wychodzony domek będziesz kochała jeszcze bardziej:)
  24. U mnie USG 3D kosztuje 150zł + 20zł płytka z nagraniem
×