Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kimizi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kimizi

  1. No jestem jakby nie było:) Co do tego zasypiania to ja jestem w tym mistrzem, mój mężuś mówi, że ja usypiam w locie jak kładę głowę na poduszkę, a niedokończone rozmowy w łóżku z powodu mojego zaśnięcia to norma:) Czasami jest tak, że jak się kładę to mężuś musi tylko zgasić telewizor i do mnie dołączyć, więc się zdarza, że jak wchodzi do sypialni to ja już mruczę przez sen:)
  2. Cześć i czołem:) Jestem pierwsza???
  3. Kefirku jesteś THE BEST!!! :) A mojego mężusia właśnie wbiło w kanapę bo zobaczył w telewizji imię WIGANNA - ale miałam ubaw z jego miny:) :) :)
  4. Gonia >> u mnie jest podobnie, jak tydzień temu dzidzia rządziła w moim brzuszku tak od kilku dni spokój, ewentualnie ze dwa razy wieczorem. Meaaa też przez kilka dni nic nie czuła, a dzisiaj wieczorkiem jej córcia się obudziła:)
  5. Mamusia222 >> bardzo Ci współczuję!!! I wiem co czujesz, bo przeszłam przez dwa poronienia i coś Ci poradzę. Moja Pani gin. zaleciła mi brać kwasy Omega 3-6-9 i Oeparol - co miało pomóc zajść w ciążę, bo wpływało korzystanie na owulacje i śluz, a poza tym zapowiedziała, że jak tylko będę podejrzewała, że mogę być w ciąż to od razu mam zrobić test (nieczekać aż okres będzie się spóźniał 2-3 tyg.) i zacząć brać duphaston 3x1, bo w moim przypadku okazało się, że mam niski poziom progesteronu który nie pozwalał na utrzymanie ciąży. Więc polecam zrobić Ci badanie poziomu hormonów żeby kolejny raz nie przechodzić przez to rozczarowanie. Życzę Ci powodzenia i obyś jak najszybciej mogła podzielić się z nami dobrą nowiną:)
  6. Najadłam się tak, jakby mnie głodzili przez miesiąc i już myślę o śniadanku:( Drogie Obecne już Mamusie powiedzcie czy ten apetyt będzie rósł czy już pozostanie na takim poziomie?!?!?!?!?!?!?!?!
  7. Mój tato też się obraził, jak się z domu wyprowadziłam
  8. Ja bym też inne warzywa dodała ugotowane, np. pietruszka, selerek itp.:)
  9. Ania >> cieszę się, że wszystko jest ok:) Konfanamisia >> na farsz z kurczaka nie znam, robię natomiast podobno znakomite krokiety m.in. z ... mielonki tyrolskiej - proste a smak rewelacyjny:)
  10. A ja już po sałatce i ... nie sądziłam, że potrafię tyle zjeść:( Dwie czubate miski, no ładnie mi się apetyt rozwija:(
  11. Ok, znikam robić sałatkę a potem na dr Housa:)
  12. Ja bym chciała troszkę zapuścić i tak lekko je skręcić, ale nie jakąś trwałą tylko tak żeby się miękko układały i nie były tak do głowy przyklapnięte:) Obym tylko dotrwała z tym zapuszczaniem, chociaż nie chcę ich mieć dłuższych niż tak do końca szyi
  13. Jak sobie pomyślę, że za rok będę musiała jakoś na weselu wyglądać to się coraz częściej zastanawiam czy sobie nie zafundować zagęszczania i przedłużania włosów bo inaczej to każdy gość będzie miał lepszą fryzurę ode mnie:)
  14. A Tobie Meaaa zazdroszczę z tymi domowymi wizytami, bo ja do fryzjera to tylko samochodem i zaraz po wyjściu myk, żeby mnie nikt nie widział i do domu głowę pod kran, bo ja zawsze jestem niezadowolona jak mi fryzjer układa włosy:)
  15. Ja do fryzjera na minimalne podcięcie pójdę jak mnie któregoś dnia tak krew zaleje, że nie dam dłużej rady ich jako tako układać. A kolorek następny to będzie coś w rodzaju orzecha - tylko ciekawe co wyjdzie:) Kilka lat temu robiłam sobie pasemka z L'oreal ale wycofali to u nas ze sprzedaży, a szkoda bo bardzo ładnie na moich włosach wychodziło:(
  16. Pia a co robisz z włosami??? Jeśli farbujesz to oby Ci nie wyszedł taki chyży ryży jak mi:) A ja nadal walczę ze sobą i uparcie zapuszczam te marne kudełki, nie żeby znów na jakieś dłuuuuugie, ot chcę wreszcie zmienić fryzurę, bo jak mnie raz upitoliła fryzjerka to do dzisiaj z tego wyjść nie mogę:(
  17. A mi od kilku dni coś wlazło pomiędzy dupsko a udo i ciągle mnie ciągnie, mam nadzieję, że to nie na zasadzie, że dzidzia uciska na jakiś nerw, bo posram się chyba jak tak do końca będzie:( Oj oj oj Meaaa nieładnie, narobiłaś mi smaka na te lody bo bardzo je lubię, ale tylko te z lionem, bo z nesquikem już nie:) A ja chyba zaraz wskoczę pod prysznic, a potem robimy z lubym michę sałatki owocowej i znów mi się będzie brzuch wylewał:)
  18. Mój mężuś bardzo często powtarza, że jakby mógł to by mnie zabrał na bezludną wyspę, a już na pewno tam, gdzie moja rodzina nie sięga, bo on bardzo się denerwuje jak ja takie stresy przechodzę.
  19. Meaaa, Pia to i ja do Was dołączę, bo ja do dzisiaj nie mogę się odciąć od tego co ja przeszłam w swoim domu rodzinnym. Podobnie jak u Ciebie Meaaa - ojciec tyran, a mama od niego uzależniona i wiecznie jemu podporządkowana i podobnie jak Pia teraz - też niby na swoim a jednak mężuś wciąż kiwa głową, że znów robię coś pod rodziców zamiast wreszcie o sobie pomyśleć! Ale on powolutku stara się mi pomóc pewne rzeczy zmienić bo widzi ile mnie to nadal nerwów kosztuje. I podobnie jak Wy mężuś jest dla mnie wszystkim i mimo, że formalnie małżeństwem będziemy dopiero od przyszłego roku to już od dawna jest to najbliższy mi człowiek i wiem, że zawsze mogę na niego liczyć, a on codziennie pokazuję mi, że to ja jestem dla niego całym światem:)
  20. Meaaa to współczuję Twojemu Kochanemu i gratuluję, że sobie tak dobrze poradzili po takie stracie:)
  21. Pia to ja na ten temat jutro napiszę, bo to faktycznie ciekawa istota, a teraz to mężuś zaraz wróci i jeszcze mi przez ramię coś wyczyta;)
  22. Meaaa u mojego było to spowodowane tym, że moja teściowa nienawidzi gotować i w kuchni przypali nawet wodę na herbatę, za to teść gotuje i mój mężuś wyniósł to z domu:)
  23. Chociaż są takie potrawy (jak np. pizza), które pozostawiam do zrobienia tylko jemu:)
×