Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kimizi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kimizi

  1. Kefirku to nas oprócz pawi jeszcze te bóle brzucha łączą, bo ja też cały ranek przeleżałam, bo zagazowana to jestem swoją drogą a te okresowe bóle swoją:(
  2. Zniknęłam na trochę, bo byliśmy na zakupkach, a potem obiadek szamaliśmy:) Z tym tawrdnieniem brzucha to mnie to już dobija, ale tak jak piszecie, ważne żeby z szyjką było ok. Bo moja gin jest bardzo zachowawcza i jak jej powiedziałam o tych bólach to zaraz na usg sprawdziła szyjkę, ale było ok i tylko kazała zwolnić tempo. Co do tego nagazowanego brzucha to właśnie dlatego popijam sobie rumianek i koperek, ale i tak mam brzuch jak balon:( A z tymi pawiami to mam identycznie jak Kefirek, są dni że nic mnie nie rusza, a czasami to już się budzę i wiem, że to będzie ciężki dzień i strach beknąć, żeby nie poleciało!
  3. Kefirek siostro! >> ja też dzisiaj pawiowałam i to po paprykarzu - żadna przyjemność:( A do tego brzuch mi nadal nawala, nie wiem czy ten ból jest groźny czy nie, mam takie uczucie jakbym się nagazowała od środka, tak jakby mi jelitka wypełniło bączkami - przep0raszam za szczegóły, ale strasznie się tym martwię i nie wiem jak sobie poradzić, bo zjadłam te leki rozkurczające, wypiłam rumianek i koper i nadal tak mam. Ale wypróżniam się normalnie, więc nie wiem o co chodzi:(
  4. Zabko >> ja nigdy nie jadłam zalewajki, ale ten przepis co podałaś narobił mi apetytu:)
  5. Cześć i czołem:) Ja też już dawno po śniadanku - grahamka z paprykarzem, mniam mniam:) Pia mi takiej ochoty narobiła, że nie było bata, mężuś wczoraj wieczorem jechał po paprykarz a dzisiaj rano po bułeczki poszedł:) Izu >> właśnie oglądałam galerię i muszę napisać, że bardzo mi się podoba Twoja suknia ślubna, zwłaszcza góra, bo jest tak ładnie zakończona tymi szerszymi ramionkami, a mi się takie bardzo podobają:) Śliczna:) Ja też oddałam jedno zdjątko do galerii w moich ciążowych jeansach, ale one jeszcze troszkę luźne w pupie i nogawkach, zresztą teraz to i tak byłoby mi w nich gorąco, ale na jesień będą jak znalazł:)
  6. Znikam poleżeć troszkę bo mnie ten brzuch chyba nie przestanie boleć:( od wczorajszej wizyty u gin wciąż mnie trzyma:(
  7. Kefirek to u mnie z cycami podobnie, jak zrobiły się nabrzmiałe to od razu sypnęło rozstępami, że mam teraz taką zebrę na cycach. Dobrze że mam jasna karnację i się nie opalam to się tak w oczy nie rzucają jak na opalonej skórze. Ciekawa jestem jak będzie mój brzuch wyglądał po tej ciąży???????????
  8. Pia >> ale extra ten wózek!!! Jak pisałaś na początku o tej firmie to oglądaliśmy z mężusiem właśnie na ebay'u tego typu i bardzo nam się podobały. Wygląda na solidny i wygodny:)
  9. Patinka >> Fissan to krem na rozstępy. A co do paprykarzu to poczekam na mężusia i on mi pójdzie, bo mój ulubiony jest w Biedronce, a tam już należałoby się jakoś ubrać bo trochę ludzi tam bywa:) Nie żebym ja jakąś lalunią była, ale nie jestem nauczona chodzić w dresie poza domem, zwłaszcza że mam taki dres, że wygląda jak piżama:)
  10. Meaaa >> rozbawił mnie ten topik \"osób skończonych na kafe\", hi hi hi:) że się komuś w coś takiego chce bawić. Olać debili!!! A jak ładnie wygląda ta dziewczynka w stopce;) Dziewczyny przed chwilką przeszłam samą siebie, a mianowicie pojechałam do apteki, do której mam chyba z 50m samochodem, hi hi hi:) A co, nie chciało mi się przebierać, więc wskoczyłam w samochód w podomowych ciuszkach, w tej aptece to i tak przez te okienka nic nie widza:) No i nakupowałam cała masę, oprócz leków skusiłam się jeszcze na ten Fissan co niektóre z Was używają, zmieniłam kremy z Dermedic na Pharmaceris (bo do tej pory nie próbowałam tej serii), i takie mi zakupy wyszły, że pan dorzucił jeszcze próbki z Pharmaceris, a do tego wszystkiego zniżka na wszystko 20% - takie apteki to mi się podobają:) Pia >> zgadnij na co mi smaka narobiłaś?! - na paprykarz!!!!!! :) Ale z tą jagodzianką na awaryjnych to scenka jak z filmu komediowego:)
  11. Oglądam sobie właśnie taki program kulinarny, gdzie kobitka gotuje dania z warzyw i wiecie co, chyba przejdę na wegetarianizm, bo tak smakowicie ona to przyrządza:)
  12. Ale się zebrałyśmy, 4 wpisy o jednym czasie:)
  13. Meaaa >> witamy, witamy:) Wreszcie na forum!!!
  14. Agi >> dzieki za info, ja właśnie też obawiam się jak mój organizm zareaguje na taką codzienna dawkę, bo ja praktycznie nigdy nie łykam tabletek, ale jak coś to powiem gin o tym, to może coś na to poradzi:)
  15. Kurczę, obiecałam mężusiowi że będę cały dzień leżeć, a póki co oderwać się od kompa nie mogę - przydałby się laptop! I tak mnie ciągnie co by sobie na spacerek wyjść!!! Zanim poznałam mojego mężusia robiłam sobie takie maratony, tzn. codziennie maszerowałam dookoła mojego miasteczka takim szybkim tempem, co zajmowało mi ok.1,5h. To była taka alternatywa do biegania, którego nienawidzę. Po kilku miesiącach miałam nogi jak u sarenki i nawet ten mój płaski tyłek jakoś wyglądał, do tego energia mnie przepełniała niesamowita. Ale mój mężuś to typowy kanapowiec, który do tego nie odstępowałby mnie na krok, no i te moje maratony najpierw skurczyły się do wspólnych długich spacerków, a potem do rzadkich króciutkich spacerków:( Ale obiecałam sobie, że po porodzie wracam do formy - podejrzewam, że sam dzidziuś już mi pomoże:)
  16. Jako pierwszy zwyciężył napój czekoladowy :) Właśnie wczoraj odkryłam w TESCo, niby zwykłe kakao, ale ma konsystencję i smak jak MONTEdrink, a ten uwielbiam:) Za chwilkę strzelę sobie z pół litra wody mineralnej, a na drugie śniadanko zjem musli z mlekiem:) Próbowałyście tego musli z Gelwe, taka limitowana edycję, do której opakowanie zaprojektowała Ewa Minge? Jeśli nie to polecam, zwłaszcza to miętowe:) Co prawda to takie podrobione musli, ja zawsze jadłam takie które sama mieszałam, ale teraz to z Gelwe smakuje mi jak nie wiem:)
  17. Konfanamisia >> sorki, ale rozbawiłaś mnie do rozpuku:) :) :) Wiem co to znaczy jak otwierasz szafę i nagle się okazuje, że nie masz co na dupsko włożyć bo ja właśnie ostatnio tak miałam, ale tak to zabawnie napisałaś, że mnie to szalenie rozbawiło:) Ja natomiast nadal nie mam długich spodni, te które są w sklepie dla ciążówek nawet S-ki były na mnie zbyt luźne, a już drugi raz nie kupię na zapas, bo na początku lata kupiłam rybaczki o rom.38 przekonana, że lada dzień pięknie je wypełnię (a mam płaski tyłek, więc w tym miejscu na mnie wisiały:( ), no i niedługo lato się skończy a mi tyłek nadal wisi! Co prawda jest taki jeden sklep, gdzie są ciążowe takie mniejsze, ale tam spodnie kosztowały od 35zł w górę, a że ja poluję na lniane to nie zamierzam tyle wydawać raptem na 1-2 miesiące. Te, które były w H&M, a z którymi wiązałam takie nadzieje, bo były jeszcze na normalnym dziale i z takim krótkim ściągaczem to jakoś nagle zniknęły jak się zaczęły te wyprzedaże, no i DUPA!!!
  18. A ja już sama nie wiem za co się mam złapać, bo chce mi się wody, kawy inki na mleku, soku pomidorowego i soku marchewkowego - a jak to wszystko wypije to się chyba porzygam !!!
  19. Znów dzisiaj nie muszę gotować, bo mężuś ma pizzę z wczoraj, a ja racuszki i sałatkę owocową (chyba zaczyna się u mnie szał na takowe sałatki, bo same owocki już mi nie wystarczają - wciąż mi ich mało). A po południu teść przywiezie mi jeszcze tarte z kiszona kapusta i boczkiem - mniam, robiona specjalnie dla mnie:) A na jutro planuje leczo, bo mam cukinię w lodówce i aż mi ślinka cieknie jak na nią patrzę:)
  20. Dzięki za info o tej no-spie. Mi gin zaleciła ją brać regularnie - 2x1 i też zapisała mi no-spę forte jak Tobie Kefirku. Pia >> właśnie mi się przypomniało, że Ty zastanawiałaś się co z Wredną Kasią, o ile dobrze pamiętam, to ona po ślubie miała wyjechać na miesiąc chyba do męża do UK, o ile nie pomyliłam jej z inną naszą Brzuchatką:)
  21. Ale mnie coś mulić zaczęło, chyba znów nad kibelkiem wyląduję:( Dziewczyny a możecie mi coś napisać o tej no-spie, bo nie wiem czy Agi szybko zaglądnie, a to ona pisała, że na nią źle działała. A jak u Was, on coś pomaga na te skurcze?
  22. Ja też miałam pisać o powrocie Meiii, ale Zabkla mnie uprzedziła:) Wczoraj pisałam Wam, że na USG dzidziuś się pupcią obrócił, ale Pani gin powiedziała, że coś jej się wydaje że to będzie dziewczynka, nie wiem na podstawie czego to powiedziała, bo stwierdziła, że z USG nic na 100% nie widać:) No i mężuś od tej pory cały czas nazywa dzidziusia Amelką:)
  23. Agi37 >> co oznacza to, że po no-spie nawali Ci żołądek, bo muszę ją zacząć brać i nie wiem czego się spodziewać:( Jak ja nienawidzę brać leków, brrrrr, przez całe życie się tyle nie nałykałam co teraz!!!
  24. Cześć i czołem z samego rana:) Ja dziś oczy otworzyłam o ... 4:15 no i tak się wierciłam, że mężuś też się obudził. Ale on jest taki kochany, że zawsze jak mam problemy w nocy to on też się budzi i mimo, że mu powieki opadają to rozmawia ze mną i zasypia dopiero po mnie. A mnie obudził ból brzucha, zaczynam się martwic tymi skurczami, bo od wczorajszej wizyty mnie nie puszcza:( Wciąż taki napięty, ale skoro gin nie panikuje to chyba ja też nie powinnam. No i ja podobnie wciąż na wciągniętym brzuchu jestem:) Nie wiem skąd to się bierze, ale ja zawsze chodziłam z lekko wciągniętym brzuchem.
×