Kimizi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kimizi
-
Termin GRUDZIEN 2008
Kimizi odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Babolce:D My dzisiaj po dniu szaleństwa:) Cały dzień spędziliśmy na działce u moich rodziców z mamą, siostrą i kuzynką francuską z chłopakiem. Po raz pierwszy lenka tak lgnęła do mężczyzny, normalnie od razu Żocośtam zwrócił jej uwagę, od razu poszła do niego na rączki a my się śmialiśmy, że oni jedyni się rozumieją - Żocośtam mówi tylko po francusku a Lenka po swojemu:) Oczywiście mój dzieć jest niezmordowany - pół godz. drzemki, a energia jak z bomby atomowej!!! A rano kupiłam sobie bluzkę, włożyłam ją na dół do wózka i ... zgubiłam No normalnie zgubiłam nową bluzkę:( Holly >> zakochałam się w Przemko!!! A Ty laska jesteś, nie wiem dlaczego narzekasz na swoją figurę bo wyglądasz rewelacyjnie!!! Mamunia >> jaka Zojka śliczna i w tej sukienusi z kapelusikiem i w tej żółtej chusteczce i taka drobinka, taki słodki okruszek:D A i lenie tez smakuje ogórkowa:) A dzisiaj mama zrobiła Lenie pulpety z indyka w sosie z ziemniakami i wsuwała aż miło, tylko jeszcze nie bardzo toleruje rozgniatane widelcem i troche nią wstrząsa, ale cóż trzeba przyzwyczajać malucha coby mu krzywdy nie zrobić, choć przyznam szczerze, że dla mnie łatwiej byłoby miksować bo wtedy to zjada jak w bajce. Kefirku >> tak mi się smutno trochę zrobiło po Twoim wpisie, tzn. po tym zdaniu odnośnie męża i Ciebie:( Wiesz małżeństwo to bardzo trudna sztuka wg mnie i trzeba dużych umiejętności aby nie zapędzić się zbyt daleko. Wy na pewno tak daleko nie zabrnęliście i jeszcze wszystko do nadrobienia - życzę Ci tego z całego serca, bo przecież nie bez powodu zakochałaś się w tym Jaśku!!! Ale wiesz, ze mnie też wyszło drugie "ja" od kiedy Lenka się pojawiła i mi się to "ja" nie podoba, a tak trudno się z nim walczy bo cholerstwo twarde i zawzięte:( A co do końca wakacji to ja właśnie od września zaczynam w szkole:D Zaglądaj do nas częściej bo na pewno będę miała milion pytań!!! A i co jeszcze miałam napisać - to trzeba być jełopkiem, żeby sie po raz setny podczas jednego lata spalić No szlag by trafił taką karnację, jak ja nienawidzę lata, zimą przynajmniej nie jestem spalona -
Termin GRUDZIEN 2008
Kimizi odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Misty >> Lena nie chciała jeść tych kaszek z HIPP-a na dobranoc w słoiczkach - one są bardzo słodkie. Ja podaję do każdego mleka coś, czyli 3x dziennie i za każdym razem coś innego, np: rano - 4 miarki kaszki ryżowej, ok.10-tej - 4 miarki kleiku kukurydzianego przed snem - 7 miarek kaszki owsianej z Nestle śliwkowej. Dobranoc Mamusie Słodkich snów:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Kimizi odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Amorku >> to bardzo smutne, zawsze w przypadku samobójstwa myślę sobie jak strasznie ciężko musiało byc tej osobie skoro znalazła w sobie odwagę aby się porwać na własne życie:( Nie raz było mi źle, ale nigdy aż tak aby o czymś takim pomysleć, więc jak bardzo źle muszą się czuć tacy ludzie:( U mnie w piątek zginęła dziewczyna i chłopak:( Poznali się na dyskotece tego dnia i on ją chciał przewieźć motorem (ona 15 lat, on 20) i tak wyrżnęli, że jego znaleźli w częściach, a ją dosłownie zdrapywali z drzewa:( A w sobotę zginął chłopak (26 lat) - przyjechał z Anglii na ślub kolegi, miał być świadkiem i jechał po dziewczynę i już nie dojechał:( Babeczko >> powodzenia jutro!!! Ty jesteś Babeczka, więc dasz radę;) -
Termin GRUDZIEN 2008
Kimizi odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mam pytanko - Lence górne jedynki wyszły z niezłym odstępem - czy to sie jakoś zejdzie???? -
Termin GRUDZIEN 2008
Kimizi odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamunia >> pytałaś gdzie idę do pracy - a więc od września zaczynam pracę w szkole:) Misty >> bardzo mi Ciebie szkoda, teściowa jest pewnie w ciężkiej sytuacji, ale nie zgadzaj się na mieszkanie pod wspólnym dachem, bo jest to ciężkie i wychodzi tylko w nielicznych przypadkach. -
Termin GRUDZIEN 2008
Kimizi odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pia >> a siekacze to nie są jedynki i dwójki??? zawsze tak mi się wydawało i teraz juz zgłupiałam:o -
Termin GRUDZIEN 2008
Kimizi odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pewnie znów się napiszę, a nikogo tu nie będzie i pójdę w zapomnienie:( No ale mimo to naprodukuję trochę, bo nie ma to jak się wygadać:) Holly >> a ja Ci życzę kochana aby plecy przestały Cię boleć raz na zawsze, no i podobnie jak dziewczyny - mieszkania na parterze;) oraz samych ciepłych i słonecznych dni!!!! Buźka dla Ciebie:) Barylkooo >> gdzie ty??????????????????????????????????????????????????? Tak pisałyście o mężach pracoholikach, że ich tak ciągle nie ma w domu to sobie pomyślałam, że mam szczęście bo mam męża w domu codziennie o 15:40 (ale to dlatego, że ma pracę w "mundurówce" za całkiem dobre pieniądze). Nie jest to typ pracoholika, ale o co go nie poproszę to zrobi, teraz zasuwa na budowie, poza tym gotuje, sprząta, a jeśli chodzi o Lenkę to nawet nie mogę napisać, że mi pomaga, bo ona wychowuje ją razem ze mną, bo właściwie wszystko przy niej robimy razem - kocham go!!!!!!!!! Ja byłam dzisiaj złożyć wypowiedzenie - źle się z tym czułam, bo głupio mi było przed dyrektorem, ale bardzo pozytywnie mnie zaskoczył - poszedł mi na rękę z wypowiedzeniem, a ponadto powiedział, że jak nowa praca mi nie podpasuje to mam śmiało wracać bo szkoda mu takiego pracownika:D Kurczę, miło mi sie zrobiło:D Ewcia >> no to czad z tyloma zębami - nic dziwnego, że Eryk sie męczy! ale wiesz może to i dobrze, bo wyjdzie tyle na raz i będzie troche spokoju:) U Lenki wyszły 4 a teraz idą na pewno 2 dwójki, ale nie wiem czy coś jeszcze nie idzie bo mały skubaniec nie daje sobie palucha włożyć do buzi:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Kimizi odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć i czołem:D Ja tylko na chwilkę bo robię obiad, a potem pewnie o tym zapomnę:o Meaaa i mamy, które karmią NAN-em (nie wiem czy któraś jeszcze poza nami) w Biedronce jest właśnie NAN w promocji i 2 paczki kosztują razem ok.19zł - POLECAM:D A teraz lecę pilnować obiadu! -
Termin GRUDZIEN 2008
Kimizi odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Uuuuuuu, ale napłodziłam - wybaczcie:o -
Termin GRUDZIEN 2008
Kimizi odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Meaaa >> takie 4 piętro to faktycznie niezły trening:) Barylkooo >> właśnie i co tam z tymi pleśniawkami??? Kessi >> Marta to słodziak, a Anetka bardzo mi się podoba, ma taką wesołą i śmiejącą się buźkę - jest śliczna:) I faktycznie masz bardzo dobrą pamięć, ale z tą choinką to było rok wcześniej bo w te minione święta w ogóle nie mieliśmy choinki bo nie mieliśmy gdzie:( Jej jak ja bym już chciała ubierać choinkę i latać po sklepach za prezentami ... :) Z mężem już ok;) -
Termin GRUDZIEN 2008
Kimizi odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jutro albo pojutrze jadę z wypowiedzeniem do mojego zakładu - ale mam stresa:o -
Termin GRUDZIEN 2008
Kimizi odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A właśnie, o większości i tak zapomniałam, ale Misty mi teraz coś podsunęła: Mamatomka >> my też mamy w planach taki fotelik na rower, ale zostawiamy to na przyszły rok, bo obawiam się, że to jeszcze zbyt wcześnie. A Lenka to mały, co ja mówię - duży cwaniak!!! jak ma gołe giczałki to zasuwa jak piorun po podłodze, a jak ma dresy to się na nich podciąga ślizgiem, dlatego teraz lata na golaskach:D I dzisiaj był dzień rozmowy - u moich rodziców non stop było "dzia dzia" (tato był dumny jak paw) albo "nie nie nie" albo "aja aja aja" i jeszcze cała masa dla mnie niezrozumiała:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Kimizi odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Uffffff nadrobiłam:p Cześć i czołem:D Dzisiaj od rana byłam zalatana, no prawie, bo Lenka zrobiła mi niespodziankę i rano spała 2h, a ja czytałam książkę, a po obiedzie spała ponad 2,5h po czym zaczęłam jej obcinać paznokcie żeby się obudziła, bo chcieliśmy jechać do dziadka. Dzisiaj już ostatecznie przekonałam się, że Lenka nie lubi moich zupek, bo mama do mnie zawitała, zrobiła jej krupnik i mała tak wcinała, że chciała nawet twarzyczkę wsadzić w miskę, bo tak jej było mało:D Stanęło na tym, że mama moja będzie jej gotowała. A wiecie co, wczoraj nie miałam dla Leny obiadu, a że czasu też nie było to mama dała jej słoiczek kupny i po nim po ok.3h Lenka była już wściekle głodna, a po mamy zupce w tej samej ilości nie chce jeść do kolacji (ponad 5h) - nieźle syte te zupy:) Ja ostatnio ucięłam sobie rozmowę z mamą właśnie na temat odżywiania niuni, bo zaczęła jej non stop coś wciskać do jedzenia - ustaliłam z nią, że Lenka je tylko w czasie przeznaczonym na posiłki, i nie ma wciskania jej paróweczki czy bułeczki jak jest po kaszy a przed obiadem - ciekawe czy posłucha:o Kessi >> boki zrywałam z mężem z tej kromeczki chleba i sandwicha - jestem pod wrażeniem jak Marta zasuwa:D Mamunia >> Ty to masz taką urodę, że chyba nigdy się nie zestarzejesz:) Miśka >> Amelka jest super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Amorku >> dziękuję za odp.;) W dalszym ciągu nie mam czasu dodać zdjęć:o -
Termin GRUDZIEN 2008
Kimizi odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja teraz mówię "dobranoc" i kładę się do łóżeczka z książką w rękach:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Kimizi odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tomciowa >> Meaaa ma rację, a nawet zobaczysz jak będziesz lepiej zorganizowana i inaczej będziesz teraz podchodziła do pracy - przynajmniej ja tak mam:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Kimizi odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ewcia >> a juz myślałam, że ze mną coś nie tak:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Kimizi odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Meaaa >> u Leny od takiego stanu rzeczy do raczkowania minęło ok. .1,5-2 tyg., tak więc przygotuj się:D -
Termin GRUDZIEN 2008
Kimizi odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aja jak zwykle o tej porze roku nie mogę się już doczekać Bożego narodzenia:D Od 2 dni chodzę i nucę pod nosem świąteczne piosenki i teraz odliczam już czas do świąt - wiem to brzmi trochę bez sensu, ale mam tak od kilku lat, że już w sierpniu nachodzi mnie tęsknota za świętami:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Kimizi odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tomciowa >> to jak Twój piesek z tego wyrósł to nasze maluchy też mają szansę:D -
Termin GRUDZIEN 2008
Kimizi odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ufff, to mogę uznać, że Will nadal żyje:D Meaaa >> w przypadku Leny jest identycznie - nadchodzi sobota i niedziela, a cyborg po minimalnej drzemce 2x30 minut jest naładowany energia przez cały dzień, z moją mamą natomiast przesypia pół dnia:o Ja juz sobie dorobiłam do tego ideologię, że Lena tak bardzo boi się, że mamusia pójdzie do pracy, że nie chce zmrużyć oka, żeby nie obudzić się bez mamy:D -
Termin GRUDZIEN 2008
Kimizi odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ehhhh, ale mam doła No tak się z mężem pokłóciłam, że z jednej strony chce mi się wyć, a z drugiej oczywiście nie czuję się winna i złość mnie nadal trzyma:( Barylkooo >> z tych fragmentów widać, że projekt domu macie na pewno ciekawy:) A Natalka siedzi fachowo - a pamiętasz jak jeszcze niedawno się martwiłaś?:) Mamunia >> zdjęcie z tym kapeluszu to dla mnie nr 1:D A powiedz mi czy to na zdjęciach są Twoi rodzice? A z Wiki to już taka duża dziewczynka, tak sobie patrzę i myślę jak ten czas szybko leci i jak to nasze maluchy już niedługo będą takie duże ... Tomaszkowa >> nie ma to jak wspólne spędzania czasu z tatusiem z basenie:D Ewcia >> jak już Amorek poszedł kąpać Kubusia to napisz mi proszę jakie jest to drugie zakończenie bo mnie ciekawość zeżre:o Ja oglądałam to w którym Smith ginie na końcu zjedzony przez te potwory. Lena już sobie legalnie, swobodnie raczkuje po całym mieszkaniu:D Jak się zmęczy to siada na chwilkę, po czym zaraz zasuwa dalej. Ja do toalety, a Lenka obgryza mi sandały w przedpokoju, ja do kuchni, a Lenka do kabli pod biurkiem, a najdziwniejsze jest to, że ona nawet nie widzi, gdzie jest potencjalne zagrożenie, ale właśnie w te strony najbardziej ją ciągnie:) Meaaa >> jak ja Ci zazdroszczę tych wakacji!!! Bawcie się jak najlepiej:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Kimizi odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Postara się w skrócie: Barylkooo >> ślicznie obie wyglądacie - laska mama, laska córcia:D Budowa widać już ma się ku końcowi, może ja też zrobię kilka fotek w najbliższych dniach. Co do pleśniawek - wiem, że to dziwnie zabrzmi, ale spotkałam sie z wieloma takimi opiniami, nawet wujek mi to polecał w razie czego, bo jego synuś miał - smarować osiusianą pieluchą - podobno w mig pomaga. Samadama >> ale ładne zdjęcia, a synuś do schrupania, zwłaszcza z tymi ząbkami:D Meaaa >> gwiazda Nadia na imprezie weselnej:D A Tadzik to chyba zostanie świętym:D Ciepła >> powiem Ci kochana, że chyba nie było tam faceta, którego wzrok nie przykułby Twój biust - zazdroszczę cholernie!!! A gdzie kupiłaś taka bombową kamizelkę do pływania dla Amelki??? Sama miałam dodać zdjęcia, ale w sobotę szlag trafił internet, a w niedzielę nie miałam już czasu - mam nadzieję, że dzisiaj mi się uda:) Lena obraziła się na moje zupy:( Babcine to zjada do ostatniej łyżeczki, a moje to widac syf:( Wczoraj zamiast zupki wcinała ziemniaki teścia i babkę jego roboty. Z arbuza wyssała tylko sok resztę niepotrzebną wypluła na podłogę:) Podobnie było z nektarynką, wymamlała ją wymamlała po czym wypluła - cwaniak mały:) U mnie leje od wczoraj, ale co tam w pracy siedzę to mi to wisi:) Od jutra biorę urlop i zasuwamy z mężem na budowie! -
Termin GRUDZIEN 2008
Kimizi odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
z rańca:) Lena jest nie do zdarcia - szaleje od 6-tej, co chwilkę sobie ziewnie, ale ani mysli spać:o Łazi po całej podłodze, właśnie wali słuchawką telefoniczną (zabawkową) w podłogę - skąd ona ma tyle energii?!?!?!?!?!?!? Ewcia >> super sobie pokój urządziliście, bardzo mi sie podoba!!! Kapitalnie wyglądają te meble, a do tego świetna jest ta wykładzina:) A Eryk w Kubusiu Puchatku brązowym wygląda uroczo:D No i dostałam okres:o Dzisiaj jedziemy do teściów na obiad tak więc odezwę się pewnie wieczorem. Udanej niedzieli życzę Wam Kochane Mamusie:) -
Termin GRUDZIEN 2008
Kimizi odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ups napisałam że pustawo, a tu sie ruch zaczyna robić:D -
Termin GRUDZIEN 2008
Kimizi odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A tak żeby formalności było dosyć - CZEŚĆ Trochę tu pustawo:o Babeczko >> też czasami mąż włącza Springera - z jednej strony to żenada, a z drugiej można się nieźle pośmiać:D Ale mi aż trudno uwierzyć, że Amerykanie są aż tak popieprzeni!!! Kessi >> odpowiadam na Twoje pytania: 1. Lena zazwyczaj robi kupy takie papkowate, nie są to klocuszki, które można wyrzucić z pieluchy, a raczej coś konsystencji gęstego błota (no nic lepszego nie przychodzi mi na myśl:o ). Choć czasami zdarzy się, że klocek jest zbity - to zależy od jedzenia. Kolor jest zazwyczaj żółto-jasnobrązowy, ale np. po barszczu - nieco czerwony, po soku marchwiowym - pomarańczowy itd. 2. U Leny taki płacz był po szczepionce, chociaż jak wychodził jej chyba 2 ząbek to też obudziła się w nocy z płaczem, ale raczej takim "sama nie wiem o co mi chodzi" (ale u nas póki co ząbkowanie przechodzi dosyć łagodnie). 3. Jak najbardziej mogła - to może być dowód, że nie toleruje glutenu. Teraz najlepiej zrobić jeszcze kilka dni przerwy i znów zaserwować jej przez jeden dzień taką kaszkę i obserwuj jaka będzie reakcja. Babeczko >> udanej zabawy:) Meaaa >> mam nadzieję, że balujesz na całego:D Ewcia >> gratuluję zakupów - ja też lubię wyprzedaże. A co do probiotyku to ja też jestem zdania, że on na pewno nie zaszkodzi, a pewnie pomoże. Dobrze, że idziecie skonsultować ten antybiotyk jeszcze u innego lekarza bo to poważna decyzja - trzymam kciuki aby wyszło jak najlepiej dla Eryka!!! No i jeszcze miałam coś napisać, ale głowa mnie boli i ciężko myślę:o Dzisiaj wybraliśmy się do Wrocławia zamówić kolejne kafle, a Lena w jednym sklepie tak się rozgadała, że wszyscy się śmiali:D Była wtedy u męża "na barana" - super tak wyglądają, taka kruszyna i olbrzym:) O właśnie dodam nowe zdjęcia + takie, gdzie obie sobie zasnęłyśmy w samochodzie:)