Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kimizi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kimizi

  1. Nie ma za co - polecam się na przyszłość:D
  2. Barylkooo >> wodą morską psikaj do noska kilka razy dziennie i wyciągaj fridą, ale przed wyciąganiem niech mała posmerfuje na brzuszku to ułatwi sprawę:)
  3. Mój się popłakał jak zobaczył małą i jak z nią poszedł do pokoju obok, gdzie ją badali, mierzyli itp. to tak stał jak taka sierota i nie mógł z siebie słowa wydusić i tylko łzy mu leciały, a potem przez tydzień to jakby był na haju :)
  4. Holly >> przypomniało mi się odnośnie tego pocenia się - to prawda, mojej koleżanki córeczka tak miała. Bardzo sie pociła i to właśnie przez to że słabo jej się wchłaniała wit. D, miała sprowadzane zastrzyki z jakąś końską dawką tej witaminy z Anglii i dzisiaj jej córeczka ma 4 latka i jest urocza i całkiem zdrowa:) Babeczka >> jak patrzę na Zuzię na zdjęciach to widzę w niej taką samą jajcarę jak Ty, ma taką słodką szelmowską minkę, taki uroczy diabełek z psotnymi śmiejącymi się oczkami:) Barylkooo >> a w jakim zespole gra Twój mąż??? Bardzo przystojny jest, swego czasu miałam fioła na punkcie długich kręconych włosów u mężczyzn:) Swego czasu w zespole FlapJack grał taki gitarzysta - kolana mi miękły jak na koncercie go widziałam - taki właśnie trochę w stylu Twojego męża:)
  5. He, he, he, mój to też ekspert, wszem i wobec rozpowiada dookoła, że mój poród był łatwy i nas nie bolał bo on to widział!!!!! Nosz .... jak można widzieć czy kogoś boli bardzo czy mniej bardzo?:o
  6. Chociaż mówi się, że skoro Bóg dał nowe życie to i na tą pajdkę chleba dodatkową też da:D
  7. U mnie istnieje duże ryzyko bliźniaków - zarówno po stronie mamy jak i taty są po 2 pary:) Trójeczkę bym chciała pod warunkiem, że finansowo byłoby ok, żebym mogła dzieciom zapewnić nie mniej niż rodzice mi zapewnili.
  8. Oj, oj, oj to sie Mea zagalopowałaś:) Dwoje dzieciaczków nam starczy, oj starczy:)
  9. Misia >> przykro mi bardzo:( A może przygotuj sobie i mężowi miły wieczorek z kolacyjką i winkiem i wtedy jak zobaczysz, że mąż zadowolony (a na pewno będzie) to powiedz mu, że Ty też chciałabyś aby czasami potraktował Cię w taki właśnie wyjątkowy sposób. Holly >> a ja akurat nie lubię kwiatków i zawsze wolałam zamiast kwiatka coś słodkiego:p wiem dziwne bo która kobieta nie lubi kwiatów, ale ja ich nie lubię i mogą dla mnie nie istnieć. Gdyby nie moja mama to bym nawet kaktusy w pokoju ukatrupiła:o Ja w ogóle mam taką bardziej męską naturę, nie ruszają mnie firanki, meble, wystroje wnętrz - to za to działka męża:) Ewcia >> życzę Wam udanego wieczorka oby jak najmilej nadrabiało się zaległości:D A mi mąż dzisiaj powiedział, że tak jest zakochany w naszej córce, że ona jest wyjątkowo i każde następne dziecko to już nie będzie to. Mam nadzieję, że jak za kilka lat zobaczy znów taką malusia istotkę to mu sie odmieni:)
  10. Szpinaczek został wchłonięty, hura, Lenka chyba wreszcie załapała, że jak mama wkłada do dzioba to to jest jedzonko i nalezy jeść:D Babeczko >> "w ciąży chyba napewno może nie jestem!!!" uwielbiam Cię czytać, mam ubaw po pachy:D A ściągi owszem - przydały się;) A teraz ide ogarnąć mieszkano, bo mąż nie miał czasu bo w końcu się dzieckiem zajmował:o
  11. A widzisz, może to ten Twój nastrój wpływa na malutką??? Tak sobie tylko dumam bo chyba pierwszy raz piszesz, że masz ciężki nastrój i może Nadunia wyczuwa??? Ze mnie leci już 3 dzień, ale po raz pierwszy mam niebolesny okres:D Do tej pory zwijałam się z bólu, a teraz jest super (O ile okres może byc super):) A mi sie wydaje, że ten nastrój to pewnie stres przed chrzcinami, a jesli tak to pomysl, że już w poniedziałek będzie po i obie będziecie sie z tego śmiały - Ty i Nadia oczywiście:D A teraz idę walczyć ze szpinakiem:)
  12. Meaaa Nie stresuj się, ale ten stres dobrze wróży - będą udane chrzciny:D A może Nadia jeszcze odczuwa skutki szczepionki??? Lenka po pierwszej szczepionce nie reagowała, ale po drugiej już tak (napad strasznego płaczu po kąpieli), a teraz sama nie wiem, wczoraj marudziła wieczorem, ale ogólnie harce wyprawia i cieszy michę:D
  13. Mój mały skubaniec leży na boczku, macha łapką żeby jej dupka nie uciekła i podnosi główkę:) O właśnie podniosła si,ę na łokciu i juz jest na brzuszku:) I wreszcie dostrzegła co jest na macie, patrzy tymi swoimi wielkimi oczyskami na słonika i na gwiazdki i kręci sie dookoła własnej osi:)
  14. A nowe smoczki zdziałały cuda - Lenka wypija butlę do dna:) chociaż jak tak dalej pójdzie to mi z Misia zrobi sie Niedźwiadek:) I zrezygnowałam z dodawania kleiku do mleka jak idziemy na dwór, Lenka ma słuszną wagę, więc póki co zostaniemy przy kleiku na noc:) Znalazłam dzisiaj rano na jednym forum dużo przepisów na pierwsze zupki i papki dla naszych bąbelków:) nie wiem tylko co lepsze: zupka ze słoiczka czy domowej roboty, ale z warzyw kupionych w sklepie, więc wiadomo nawożonych????
  15. Cześć :D Wróciłam już ze szkoły i chyba co niektóre mocno za mnie kciuki trzymały bo zrobiłam wszystkie zadania:D Więc bardzo Wam kochane dziękuję!!! Kasia >> wiesz jakie to urocze jak się Ciebie czyta jak piszesz o tym ząbku:D Gratuluję serdecznie i cieszę się razem z Tobą:) Mamunia >> Zosia Twoja to faktycznie filigranowa z wagi, ale Ty przecież też jesteś drobinka to pewnie pójdzie w Twoje ślady:) I nie rób sobie wyrzutów, że momentami nerw Cie łapie bo masz do tego prawo. Popatrz na starsza córeczkę i pomyśl, że niedługo Zosia też będzie śmiała się i bawiła z siostrzyczką:) Babeczka >> tym filmem to mnie zszokowałaś!!!
  16. Misia no to, że jeden z ryżu a drugi z kukurydzy to wiem, he he he:) Zastanawiałam się tylko czy jest jakaś różnica w przyswajaniu, czy np. któryś jest lepszy bądź gorszy ze względu na swoje wartości odżywcze. Na wszelki wypadek kupie jeden i drugi bo może ten kukurydziany Lence nie podpasuje to wtedy wrócę do ryżowego. A może cały ten m-ąc pojechać na ryżowym??? Kurde już sama nie wiem, za dużo tych kleików i kaszek jest do wyboru i przez to mam mętlik:o
  17. Cześć Zmieniłam smoczki na większe i już dzisiaj Lenka wyduldała calusieńką butlę:D A zaraz jadę do szkoły, więc kochane potrzymajcie te kciuki!!!! A czy są jakieś duże różnice pomiędzy kleikiem ryżowym a kukurydzianym??? Bo kończy mi sie ryżowy i nie wiem co teraz kupić????
  18. Dobra znikam, ściągi porobione, to tylko kochane dziewczynki potrzymajcie za mnie kciuki jutro od 9:45 do 12!!!!!!! może znów się uda psim swędem:D Kolorowych snów wszystkim ... bez wyjątku:D
  19. DomiW >> nie przejmuj się, to tylko wrażenie;)
  20. Meaaa >> to zapraszam do siebie - mąż robi rewelacyjny bigosik:)
  21. A ja mam tak pogmatwane, że pod koniec urlopu muszę złożyć 2 podania: jedno o rozwiązanie umowy, a drugie o przyjęcie do nowej firmy, bo się zakład prywatyzował, a do tego jak się w maju okaże, że dostanę jeszcze inną pracę, to wtedy podpiszę umowę w tej sprywatyzowanej spółce i będę przez 2m-ące lajtowo do pracy chodziła wiedząc, że po tym czasie się zwalniam:)
  22. Babeczka >> u nas to pierwsze to pewnie dlatego:) Meaaa >> a mi się kończy we wtorek, ale ja mam calutki urlop za 2008, więc do pracy wracam 29 maja:)
  23. Meaaa >> to dobry i sprawdzony sposób:) szkoda tylko, że ja przestałam się go trzymać:o A nas czeka pod koniec maja kolejne szczepienie bo dzisiaj rozpoczęliśmy jednak te pneumokoki.
  24. My to w ogóle oboje fioła mamy na punkcie tego dziecka, zdarza się, że się gonimy kto pierwszy ją weźmie na rączki rano kiedy sie obudzi - no kuźwa wariaty:o
×