sayuri

ja "przypałętałam się" wczoraj, ale uciekac nie zamierzam :):):) ps. tylko denerwujacy jest czas wysyłania i odczytywania tu informacji

uleczka, czy cyfra z Twojego nicku to rok Twoich urodzin???

czyli śluby w kolejnosci: uleczka 28.05 sayuri 23.07 przytulkicia 20.08 cappucinka 3.09 ....

witajcie dziewczynki! jeszcze nie załatwiełam godziny slubu, ale z tego co wiem, to w moim regionie śluby w kościele sa 14.oo, 15.oo

;)

no to sie ciesz,że macie tylko 70 gości ;) bo za 140 to Bys miała sporyyyy wydatek

Moja droga- myśląc o nas przemnóż swój stres razy 2 :)

u nas też muszą być "cięcia" bo sala nie puści :)

Witaj Nikusiaczek! Ilość planowanych przez nas gości uwarunkowana jest liczebnośćią najbliższej rodziny mojego przyszłego małżonka ;/ W moim guscie byłoby kameralne przyjęcie, ale tak niestety się nie da. U nas podobno też są podziały, kto i za co płaci, ale my postanowilismy już przed ślubem tworzyć "wspólne", wiec wydatki pokrywamy wspólnie

jeżeli chodzi o piosenke- podziękowanie to będę równiez szła za falą- "Cudownych...", tyle że zaśpiewa mi ją moja najserdeczniejsza przyjaciółka która w kościele wykona jeszcze Ave Maria :):):) ( przyjaciółka jeszcze o tym nie wie, ale cóż...:D)

cappucinko-->> świetne, widze dziewczynki,że jednak idziemy z nurtem :) teraz chyba modne są "dwa kolory"

dziekuję, nam własnie podobają sie błyszczące

bardzo ładne! my myślimy o czymś takim jak w pierwszym rzędzie drugie od prawej :)

własnei póbuje sie "dobic " :) my chcemy dwukolorowe :)

U2 :D:D:D

mila7---> Ty gwarantujesz tylko dobrą zabawę- za gości nie będziesz myśleć :):):) dziewczyny, czy u Was jest zwyczaj wręczania prezentów dla rodziców ( kosze kwiatów etc.)???

ja Kraków ( do czasu ślubu, potem śląsk)

ja nie planuję fontanny :) za to nocne jedzonko z grilla w ogrodzie restauracji ( żarełko samo przez się by się kłóciło :D:D:D)

z jakich rejonów Polski , pochodzicie dziewczyny?

popijając cappucino---> my własnie wzięłiśmy kredyt, a nie mamy ślubu cywilnego. Cóż, w dobie "partnerstwa" i związków "na kocią łapę" banki idą na ustępstwa i daja kredyty nawet osobom niespokrewnionym :)

popijając cappucino--->witaj! nie wiedziałam,że apart tak drożeje. My z narzeczonym tez myślimy o aparcie ale nie spodziewałam sie,że tak drożeje ;( przepraszam,że niedoczytałam, ale kiedy dokładnie macie slub???

no właśnie, paranoja i gdzie w tym wszystkim miłośc???? 2,5 roku wczesniej to masakra

mila7 ---> mnie nie uraziłas, ja popoieram :)

przedmówczyni = mila7 :)

zgadzam sie z przedmówczynią. Dla mnie to też chore,że szukając sali na 1,5 roku wcześniej już miałam problemy, bo ktoś milion lat wcześniej ja "zaklepał"... wielki konsumpcjonizm psuje ten piekny dzień...zamiast miłości jest później kalkulowanie, ustawianie i niepotrzebne spinanie się.