Do Mała75 jak czytałam to so napisałas, to jak bym widziała siebie i swoego męża. On mi tez mowił, że mam nie pracowac bo i tak mało zarobie, a jak już chcę isc do pracy to najlepiej od 8 do 16 i za 1500 zł na ręke. Ze w domu tylko ciagle sprzatam i siedze w piaskownicy z dzieckiem i plotkuje z kolezankami i tak mialo wygladac moje zycie. Ale ja zawziełam sie w sobie bo nie chciałam całego zycia spedzic w domu i znalazlam prace taka od 8 do 16 i za 1500 zł miesiecznie i powiem ci ze mojemu mezowi gul skoczyl jak sie dowiedzial ze mnie przyjeli. Wiec nie martw sie tylko zrub cos dla siebie, a niech on posiedzi w domu i zobaczy jak to jest. POZDRAWIAM