Alicja02

dopiero załapałeś:P no no

nie martw się, najważniejsze, że deszcz nie pada:) a poza tym, czas szybciej mija:)

o nie mogę:D właśnie o Tobie pomyślałam:)

jak miło się zrobiło:) ja szaleje w kuchni a Wy co?? pracujecie?

Tomek skoro dziękujesz, to proszę:)

proszę bardzo:) zmykam na jakiś czas 3majcie się

Magdalenko w policzek ma się rozumieć

dlaczego Tomek?? podobno chłop nie pies na kości nie poleci:P chociaż ja myślę, że szczupłe są sprytniejsze;) Magda, ale się dziś wysiliłaś:P machasz tylko i przeciągi robisz

oj masz racje:) no i kochanego ciała nigdy za wiele:)

fajne:D to hydraulicy też byli w indiańskich wioskach? U mnie tez dziś padało i chyba strasznie wiało, dlatego musiałm już rano myć okna, bo na parapetach nie wspomne co było. Wiecie, widziałam przed chwilą kobietę jadącą rowerem. Nie byłoby w tym nic dziwnego, ale ona waży chyba ze 15o kg. Szok

ale mnie podsumowałeś:P to dobrze, że chłodniej bo wczoraj było za gorąco. Dziś wypoczywam czynnie, umyłam już 2 okna i glazurę w kuchni. Teraz polecę znów na spacer z psem:) Nara

to wiem:) i nie śledzę ich. Też miałam kiedyś naście lat i pamiętam jak to było;)

Witam właśnie Magda, mogłam z nim pojechać a nie beczeć wieczorami. Ale.... no właśnie jak są małe dzieci trzeba się nimi zajmować, natomiast jak się ma dzieci w tym wieku co moi synowie, trzeba ich dyskretnie obserwować. Miłego dzionka Wam życzę

idę już, bo nastawiłam taką muzykę, która mnie jeszcze bardziej dobija:( Czasami mam takie wieczory, że mogłabym tylko ryczeć. Musze coś zrobić, by już nie myśleć. Słodkich snów

oj Tomek, napisałam tylko o torciku:P ja na swoim też nie stawiam świeczek, bo blask mógłby oślepić:D

no i dobrze:) najważniejszy torcik na urodzinach:D

nie pij za dużo, bo jutro będzie bolała głowa:D Miłej zabawy:)

dobra, lecę ale z psem na spacer. Później wpadnę na chwilkę nara

to rozumiem, że chata wolna:D

wyślij żonę do kina:D i już lece

tak Ci teraz jęzorek zwisa:P chłodzisz w ten sposób swój organizm:D

tak gorąco to tylko można sobie pomarzyć i popisać o tych sprawach:) no chyba, że pod prysznicem:D ale nie mam z kim:( do soboty mam nadzieje, że trochę się ochłodzi:D

ręce tu miałeś?? poważnie:) a języczek gdzie był;)

ciekawe co wyście wyczyniali;)

Tomek jak zwykle niewinny jesteś:P