nika2006

dorotko kuleczka kamikami dla Was za to co musiałyście w życiu przejść, to straszne. klo -- w dole kręgosłupa jakby w krzyżu, czasem promieniuje mi na lewa nogę i nią powłóczę przez jakiś czas póki nie rozchodzę.

magua -- Mauryś to taki kochany maluch. saba -- smoczek b fajny no i najwaniejsze, że go Wiki polubił.

dorotko te smoki mają też w smyku

dorotko polecam ci tą doktórkę. naprawdę. Jak przedostatnio byłam to mi Wiki tak płakał, że szok a ona mi go kluczukami zabawiała i mówiła, że z dziećmi to już tak czasem bywa, że płaczą bez powodu. A wczoraj to przez kilka minut stała i się na niego patrzyła, tak po prostu. On ją po cycusiach kopał a ona się smiała. Widać że bardzo lubi dzieci. A ja właśnie się z moją mamą pokłóciłam. Ustaliłam z nią wcześniej, że w przyszłym tygodniu przyjedzie mi pomóc na kilka dni bo od jakiegoś czasu mnie b kręgosłup boli, a z tygodnia na tydzień jest coraz gorzej. No nieważne obiecałą że przyjedzie i razem na spacerki będziemy chodzić bo właśnie z tym mam największy problem. Bywają dni kiedy nie mam siły synka wziąść na ręce a co dopiero z całym majdanem na dwór się wybrać. A ona na to, że nie przyjedzie bo są grzyby, no i ma tyle roboty, że jej też nikt nie pomaga. Zaproponowała, żebym po teściową zadzwoniła bo ma bliżej. A dobrze wie, że ona taka chętna do pomocy, że ho, ho. No to powiedziałam, że jak nie to nie dam sobie radę a jak mieszkałam razem z nimi to pomagałam jej a teraz to niby jak? No się obraziła i w takiej rozmowie skończyłyśmy rozmowę. Utaliliśmy z mężem, ze od tego wekendu nie będziemy jeździć ani do moich rodziców ani do jego. Bo wszyscy skorzy do pomocy jak do niej daleko. A z wnuczkiem to fajnie jest sobie np. fotkę zrobić ale już go dłużej zabawić to niekoniecznie. Jak dziadkowie i babcie chcą zobaczyć wnuka to niech sami do niego przyjadą, do tej pory to my raz jednych raz drugich odwiedzaliśmy. Boziu dobrze, ze mam męża który mi we wszystkim pomaga jak tylko przyjdzie z pracy, na niego jednego tylko zawsze mogę liczyć. Eh do dupy to wszystko. Może mi z tym kręgosłupem jakoś samo przejdzie bo jak nie to z nikąd pomocy nie otrzymam. Jakoś to musi być przecież.

kasiu -- dziękujemy bardzo za pamięć, ściskamy Was mocno i dużo zdrówka życzymy

Pawełku moc przesyła ciocia nika. Ślicznie wyglądasz, ale to ci pewnie twoja mama juz powiedziała:D A mój syncio śpi już 2 godzinkę z nowym cycem w buzi:D

hejka agnieszka -- z bólem brzucha miałam identycznie, to rozciągająca się macica tak boli. a my po zakupkach. Kupiłam ten cudowny smoczek i.... Wiki go zaakceptował, jest chyba nawet zdziwiony czemu z niego mleczko nie leci. Teraz z nim śpi. jest troche duzy ale przy najmniej się nie odciska:)

renmanka jak to zmniejszycie? ja daję tylko jedną kropelkę. dzis nawet pytałam czy jedna jeszcze czy dwie i mi lekarka powiedziała że jedną. Grzesiu fajniusi:D Acha - dziewczyny ze stolycy - polecam jeszcze raz dr From z Bednarskiej. Świetna kobieta i kocha dzieci - Dorotko ty masz porównanie - ona jest w stylu naszego drka Sandacha:)

klo-- ja taka madra bo 3 m-ce wczesniej chrzest miała siostra bratowej (zn. jej synek) i też sie ubrała na jasno. tylko kurcze nie przyszło mi do głowy podzielić się tą mądrością na forum:( lalicja -- jaka Laurka śliczna jest i jakie ma długie włoski:)

emilka napisz nam coś o sobie, kiedy rodziłaś no i przedstaw nam swoje maleństwo a my po wizycie u lakarza, wszystko w najlepszym porządeczku. Mały dostał kolejną szczepionkę, ostatecznie pozbył się żółtaczki i ma super wynik hemoglobiny:D Tak się cieszę bo nie będzie miał już pobieranej prędko krwi. Wczoraj miał i tak się spłakał. No i był przegrzeczny śmiał się do wszystkich a w czasie podawania szczepionki nawet nie mruknął. Tata był z niego dumny że ho, ho... acha magua zapomniałam napisać - ładne to zdjęcie na którym karmisz:)

ja mam Smyka najbliżej jak będą to kupię a jak nie to trudno ma ciągle Nuka

marzka - dzięki jutro tam się wybiorę

Mamo Mumika -- ja też tak czasem mam ale to efekt tego, że całe dnie siedzimy z naszymi dziećmi i one do naszego rytmu przyzwyczajone. No coż robić trza zacisnąć zęby choć czasem ciężko niepowiem... dla ciebie na pocieszenie, nie jesteś sama.

magua -- to ja chyba też zamówię tego smoka bo wkurza mnie wnaszym NUku to że się tak odciska na buzi. Też tak macie? A gdzie chodzicie na bioderka? No i ile płacicie? A co do spania z dzieckiem w jednym łóżku to ja już nie mogę....zasnąć bez tego ciepłego małego ciałka obok mnie:D. lalicja, kuleczka - przybijam piatkę z wami i stwierdzam, że jestem od tego uzależniona;) Kuleczka - super relacja:D z wieczornego mycia/niemycia:D klo- moja chrzestna wyglądała fajnie, tylko szkoda ciut że się tak na jasno ubrała bo mały się od niej nie odbijał ale wygladała ładnie. Zreszta laska jest więc jej we wszystkim ładnie. No a zachowania takich ludzi o których ty piszesz po prosyu pojąć nie można. A zresztą szkoda na to czasu. A my dziś na szczepienie jedziemy, Boziu żeby tylko Wiki mi się na nim nie darł tak jak ostatnio. Teraz na szczęście będzie wyspany bo właśnie komara dusi.

a ja sie tak cieszę, że wzięłam ten wychowawczy, nie wyobrażam sobie zostawienia mojego kurczaka z obcą babą. Gdyby moja mama była ciut młodsza i dyspozycyjna to co innego... myszka fajnie masz z mamą. magua - nieźle sobie wykombinowałaś z drugim dzieckiem a co:) Ja też bym tak chciała, ale na razie chcemy pomysleć o zmianie mieszkania przed drugim dzieckiem bo to ciasno strasznie. A to które mamy na oku jeszcze sie nie buduje bo czekają na pozwolenia:(

hej piekne kobiety:D iza - i gratulacje na rozpoczęcie II trymestru;) Dziewczynki - cieszę się, że wam się mój mały model podobał;) magua - ciuszki od mojej mamy wzięłam, ona jest potentatem w Płocku w ubieraniu dzieci do chrztu. Żebyś zobaczyła jakie ma sukieneczki dla dziewczynek. No ale do rzeczy zapytam ją może w wie gdzie w Warszawie byś mogła coś w tym stylu kupić. Dorotko -- wszystko super było, aż sama byłam mile zaskoczona. Mały pomarudził trochę w domku. Potem pojechaliśmy na zdjęcia w studio i tam już panie fotografki tak go zabawiały, że nawet nie pisnął. Potem krótka drzemka no w kościele mu się bb podobało. Pomarudził pod koniec ale dostał mleczko odciągnięte prze ze mnie wcześniej i już mu dobrze było. Ani razu nie musieliśmy wychodzić do zachrystii. Potem na sali się najadł i zasnął na 3 godziny - mimo, że dość głośno było. Potem pobudka sesja z rodziną i znowu zasnął. No mile mnie zaskoczył a tak się stresowałam... klo-- widziałam wasze zdjęcia z chrzcin, też super wyglądaliście i Pawełek ślicznie wyszedł na nich. Super że też wam nie płakał

cześć ja tylko na chwilkę, jutro na dłużej wpadnę wrócilismy już wczoraj ale dziś jeszcze mąż miał wolne a że pogoda była śliczna to pól dnia na spacerku byliśmy:) magua klo więdzę że nie zapomniałyście o nas. dzięki wklejam Wam kilka fotek z chrzcin, które udały się rewelacyjnie. Jestem z synka bardzo dumna:) z chrzestną przy ubieraniu http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/96879f41ff8d5bf5.html w kosciele wszyscy razem http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2be5d03d2c958d8a.html w kościele na kolanach u mamy http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f8582805d2b1cd44.html śpiący na sali w swoim wózku http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fd2e403e653a8673.html z chrzestnymi http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b2d363344565d9cd.html z tatą na świeżym powietrzu http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3b260623bd28d90c.html Na razie mam tylko takie zdjecia bo one są z naszegoa aparatu, większość zdjęć mają u siebie moi bracia, mają nam przesłać, tylko jak ich znam to tochę to potrwa;) co do gondoli to ja mam taką jak klo, coś koło 81 cm, i tez podnoszona jest tak, że Wiki w niej na półleżąco jeżdzi. Jeszcze na 2 miesiące powinna nam starczyć. dorotko magua na 3 misięcznicę:D

acha kombinezoniki rewelka. Sama chciałam ten beżowy zamówić tylko, że Wiki już 74 nosi i jest w sam raz na niego ten rozmiar, gdyby był 80 nie zastanawiałabym sie ale nie ma:( Dorotko -- koniecznie musisz dołączyć, koniecznie...

magua -- dzięki za namiar na smoczki, mi się osobiście jeszcze butelki podobają. daj znać czy Mauryś je polubił to jak wrócę z chrzcin też zamówię. Oj tam przestraszyłaś po prostu był ciut nie w sosie po tym jak go jedna baba gadką swoją ze snu obudziła. A co do odbiadku jestem jak najbardziej za. aniołku, kuleczka -- dzięki za życzenia z okazji chrzcin Aniołku wszystkiego najlepszego z okazji Waszej rocznicy ślubu Ja juz się z wami żegnam na kilka dni bo wrócimy w poniedziałek lub wtorek późnym wieczorkiem więc dopiero w srodę zdam relację jak było. klo -- udanej pogody Wam/Nam życzę i oby się wszystko świetnie udało:)

lily otworzył mi się - ależ już duży przystojniak z niego:)

hej my z powrotem Udało nam się spotkać z maguą, ekstra było, tylko za krótko. Mogła bym z nią gadać godzinami. Mój Wiki niestety miał dziś zły dzień na spacerku bo go jakaś głupia baba głośną gadką obudziła a potem to już tylko marudzenie było. Mauryś jeszcze ładniejszy niż na zdjęciu, no i ma śliczną mamę:) Spał przez cały czas, tylko sie od czasu do czasu przeciągnął w wózeczku:) Magua musimy się koniecznie jescze raz umówić. Tylko zdjęć nie mamy bo nie było komu zrobić:( A mój trzpiotek teraz guga kurcze a na spacerku tak nie mógł? Liluś - Marcinek mis ie nie otwiera:( kasiu -- trzymajcie się i kurujcie łyżeczka mój Wiki z 21 maja jest więc nieco starszy.

magua -- ok czekam na smska , moze się uda:) aniołek dla Was na zakończenie I trymestru;) lalicja - cudna ta kolekcja

klo -- z tą pogodą to popieram jak najbardziej, chociaż żyby nie padało. Co do podciągania to jak podam rączki to Wiktor sam się rwie do siadania. Ale nie robię tego bo się boję, że to za wczesnie ale on już by siedzieć chciał. Za tydzień kończy 4 m-c mi się wydaje, że to ciut za wcześnie, niech jeszcze poleży. dzięki wam wszystkim za miłe słowa o mnie iza -- ja z blizną miałam tak jak ty ale po ok 2 tygodniach minęło. Jak pytałam lekarzy to mówili, że w ten sposób się szwy w środku goją. No ale u ciebie to już trochę długo trwa. spróbuj z tą sodą koniecznie.

dziewczyny kochane jesteście potraficie pocieszyć. Klo -- w Łazienkach każdy pięknie wychodzi na zdjęciach bo tam jest pieknie. Widzę, że jest szansa was to do stolicy ściągnąć. bo jesli chodzi o mnie to ja mogę dojechać wszedzie ale stoloica w centrum Polski jest i te z gór i te znad morza by miały w miarę blisko. Oj dziewczynki tak bym się chciała z Wami na żywo spotkać. Mam dziś taki dzień jak niedawno Dorotka. acha zapomniałam... kuleczko -- kawały były ekstra, zwłaszcza ten o żabie:)

oczywiście znów namotałam, drugie miało być takie http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/664412fc7111512e.html