Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nika2006

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nika2006

  1. święta prawda myszka dziewczynki, do napisania jutro
  2. dzieki magua za wsparcie, zobaczę jeszcze jutro i w piątek, może dziś po prostu mam gorszy dzień. No i jutro wraca szefowa jak się zgodzi, żebym pracowała do 14.00 to sie nad tym poważnie zastanowię jak nie to L4 i koniec!
  3. Lily bardzo dzielna jesteś, że to wszystko przetrzymałaś. dla Ciebie i dla Maleństwa. Zobaczysz teraz będzie już tylko lepiej.
  4. aniołek nie wracaj zatem - szkoda zdrowia. Ja na początku narzekałam na siedzenie w domu, ale gdybym kompa miała byłoby nawet całkiem fajnie. Magua mój tak bryka właśnie, ze szok. Dobrze, że przy njamniej jemu wygodnie:D
  5. nie magua nic szczególnego mi nie dolega - no poza tymi skurczami, które ciągle mam i jest ich na pewno więcej niż 10 na dobę, tylko, że teraz je trudniej mi obserwować bo sa słabsze. Tylko plecy mnie bolą no i chyba nogi mam w kostakch troche napuchnięte. Poza tym w domku mogę sobie zawsze poleżeć a tu tylko siedzenie i siedzenie.... męczy mnie to. Zobaczę jeszcze ale jak juz pójdę na L4 to raczej nie wrócę. z tym komputerem to święta prawda - mój mąż obiecał, że sobie kupimy i to już niebawem.
  6. zdziwiona. Lily u ciebie to pewnie dziewczynka więc jest nico mniejsza od mojego i myszki chłopaków. Ja tak sobie teraz sidzę a mój mały puka i puka chyba chce żebym juz poszła do domku a tu jeszcze godzina. Dziewczyny chyba długo nie wysiedzę w pracy i niedługo znów pójdę na L4 - 8 godzin dziennie to jak dla mnie trochę już za dużo. Jutro zamierzam pogadać z szefowa czy bym nie mogła trochę krócej siedzieć. Jak sie nie zgodzi to w poniedziałek już raczej nie przyjdę.
  7. myszka nie składaj sama wypowiedzenia niech cię sami zwolnią - będziesz wtedy stratna o 3 m-ce kuroniówki. a z tym pól rocznym zwolnieniem to super pomysł. Tak chamstwo ludzkie nie zna granic - ku..sy jedne. Nie martw sie niczym i zrób tak jak tobie wygodnie. Chodź na zwolnienia i niczym się nie przejmuj - a i ani mi się waż im szkolic nowego pracownika! niech go sami wyszkolą.
  8. matunia a te skurcze były bolesne? bo jeśli nie to miałaś te skurcze co ja, czyli tzw. skurcze przepowiadające. Wtedy tak macica twardnieje na kilka sekund, pojawiają sie one w połowie ciązy i są obecne aż do porodu. W ten sposób macica cwiczy przed porodem. Moja gina mówi, że na tym etapie ciąży co ja jestem powino ich być ok 10 na dobę. Najważniejsze, żeby nie były bolące, nie było uczucia parcia no i żadnego plamienia. Ale najlepiej zapytaj o to swojego gina. Ja co rozmawiam z jakąś koleżanką która rodziła to mi mówi, że one tez to miały i brały nospę prawie przez całą ciążę. Ja na poczetku brałam nospę forte teraz biorę zwykłą 3x dziennie. Jest dużo lepiej. Wiesz zdarzają się pomyłki w usg ale częście dotyczą one odwrotnej sytuacji, tzn. lekarz widzi dziewczynkę a potem sie okazuje, ze to był chłopiec tylko mu sie ogonek zawinął. Ja widziałam wyrażnie małe jajka i siusiaka - będzie chłopak jak nic!
  9. widzisz martunia mi sie wydaje, że ciąża to taki stan że kobiecie ciągle coś dolega, no i się czymś zamartwia. Ja 2 tygodnie byłam na zwolnieniu bo mi macica twardniała za bardzo i za często. Dostałam nospę i mgnaefar i się uspokoiło, chociaż mi zupełnie nie przeszło, ale gina powiedziała, zeby sie tym na razie nie martwić bo te skurcze w drugiej połowie ciąży to normalka, tylko nie moze ich być za dużo. W czwratek byłam na usg no i mój malec pokazał co ma - będzie najprawdopodobnie Wiktor (od zawsze nam się z mężem podobało to imię dla chłopca). Rośniemy sobie zdrowo oboje, mi już przybyło ponad 5 kg, on waży ponad 0,5 kg. Też raz kopie więcej raz mnie, raz wyżej raz niżej. Martunia dlaczego prawdopodobnie synek? Alan - ładnie, podoba mi się
  10. cześć martunia ja też kiedyś wpadłąm na forum majówek i widziałam, że synka będziesz miała. Chciałam ci pogratulować ale cię akutrat wtedy nie było. No więc martunia - gratulacje Napisz jak się czujesz, wszystko u was ok? Wybrałaś już może imię?
  11. Myszka po pierwsze po macierzyńskim masz prawo powrotu do pracy. Po prostu zgłaszasz sie i musi sie dla ciebie w pracy mijsce znaleźć. Oczywiście mogą ci pierwszego dnia po tym powrocie dać wypowiedzenie, ale wtedy muszą ci i tak pałcić. Po drugie - zastanów się nad wzięciem wychowawczego - w jego trakcie mozesz dorobic u innego pracodawcy. Wielu się na to decyduje bo wtedy nie muszą płacić zus -u. galicjanka malec nie jest taki znowu mały - wg większości książek to i tak sporo jak na ten tydzień ciąży. Zresztą nasze maleństwa teraz już moga rosnąć w nieco bardziej indywidualnym tępie. magua ja też miałam usg tylko 2 razy w 12 i 21 tc. Jak się pytałam Makowskiego kiedy teraz następny raz się zobaczymy to powiedział, że ok 30tc. ale to nie będzie połówkowe napewno. Potem po 37 tc i to już będzie ostatnie.
  12. oj jeszcze raz bo nie wszystkie dane zmieniłam magda.r......Magda........23.....ok.Wawy........21...... .103.....10,5kg nika2006.....Monika.......26.....Warszawa.......22...... .93..........5,5kg zdziwiona...ewka.........26.....śląsk...............20.. .....85 .............4kg. kama3........Barbara.....32.....podkarpackie....20.... ...96.....8,5kg magua........Iwona........27.....Warszawa.......19...... .96........8kg Marzka.......Marzena......22.....Warszawa......20.....83 ..........3,2kg Jutka........Edyta........32.....małopolskie.......17... ....91..........1kg LilySnape....Aneta........29.....Sląsk...............19. .....90..............9kg bellugioni...Marta........20.....Centrum…......... 19/20.......88...........4kg ani00lek.....Anita....24.....ok. Zielonej Góry.....20.......84........5kg Mysz_ka....Patrycja.....28.....OstrówWlkp......20....... 98......10,5kg renmanka.....Celina.......26.....śląsk..............17.. ......93..............7,5kg hb...................26.....okol. leborka.............19........?..............3kg a to mój e-mail nika1_1980@o2.pl
  13. magda.r......Magda........23.....ok.Wawy........21...... .103.....10,5kg nika2006.....Monika.......26.....Warszawa.......20...... .93..........5,5kg zdziwiona...ewka.........26.....śląsk...............20.. .....85 .............4kg. kama3........Barbara.....32.....podkarpackie....20.... ...96.....8,5kg magua........Iwona........27.....Warszawa.......19...... .96........8kg Marzka.......Marzena......22.....Warszawa......20.....83 ..........3,2kg Jutka........Edyta........32.....małopolskie.......17... ....91..........1kg LilySnape....Aneta........29.....Sląsk...............19. .....90..............9kg bellugioni...Marta........20.....Centrum…......... 19/20.......88...........4kg ani00lek.....Anita....24.....ok. Zielonej Góry.....20.......84........5kg Mysz_ka....Patrycja.....28.....OstrówWlkp......20....... 98......10,5kg renmanka.....Celina.......26.....śląsk..............17.. ......93..............7,5kg hb...................26.....okol. leborka.............19........?..............3kg
  14. cześć katynka - to już październikówki się pojawiły - fajnie! myślę, ze te bóle to rozciągajaca się macica, ja miałam takie bóle jakby sie okres zbliżał, tylko, ze one trwały kilka sekund potem mi przechodziło. Ale myslę, że to sprawa indywidualna i to zależy od organizmu kobiety, póki nie ma krwawień albo ciemnego śluzu nie wpadałabym w panikę, a przy najbliższej wizycie zapytaj o to swojego gina.
  15. no i czasem mnie podbrzusze pobolewa, ale w sumie to nieduzo tego było to chyba też efekt rozciągającej macicy.
  16. balonika czyli uczycie napietości tak? Tak mam to. Nawet na razie nie chcę mysleć jak będzie za 10-12 tygodni. Pożyjemy zobaczymy ale wiem jedno - ciężko będzie. Już teraz mam problemy z podnoszeniem z pozycji leżącej.
  17. magua ja też mam takie blizej nie umiejscowione bóle i jest to raczej górna część brzucha. No i jak zjem obiadek to mnie czesem przez kilka minut jakby żołądek pobolewał - myslę tak jak ty magua, ze to macica popycha nasze wnętrzności do góry i dlatego tak się dzieje. Czasem tez niestety mam zaparcia i tez mnie coś tam w brzuchu boli i tak kręci:O
  18. a chyba, ze tak, zreszta pobyt w kazdym szpitalu to koszmar, dlatego ja sobie nie wyobrażam nie miec przy sobie męża podczas porodu.
  19. LIly horror po prostu, mam nadzieję, że to nie jest ten szpital w którym zamierzałaś rodzić.
  20. Myszka przecież już ustaliłysmy, że ty atletę rodzisz nie;)?
  21. Lily - pewnie, że znam, wystarszy spojrzeć na moją stopkę Chłopczyk - waży 503 g i ma długość 22 cm, też mi lekarz powiedział, że jest duży jak na 21 tydzień. Z usg nawet wynikało, że odpowiada połowie 22 tc. No i najważniejsze, że zdrowy jest:D
  22. założę się, że za jakiś czas będzie wysyp dziewczynek (zdziwiona mam nadzieję, że ty się przed tym wysypem wyrobisz;) )
  23. nie ewcia to raczej kwestia tego, że sprzęt męski szybciej i lepiej widać na usg
  24. zdziwiona no chyba tak rzeczywiście jest - to byłaby pierwsza czerwcowa dziewczyneczka
×