nika2006

zdzdiwiona u mnie to samo co u ciebie dokładnie. Zero bólu czy nawet dyskomfortu tylko jak leżę to czuję ,że mięśnie macicy się naciągają i spinaja na jakieś kilka sekund, potem to samoczynnie przechodzi, nie muszę nic robić. Do tej pory nie było tego tragicznie dużo ale wczoraj spanikowałam bo w ciągu 1 godziny naliczyłam tego z 6 przy najmniej. No więc zadzwoniłam do mojej giny żeby się zapytać ile tego powinno być a ona na to, że ok 10 ale na dobę. POwiedziałam jej ile ja naliczyłam w ciągu tylko jednej godziny (o znowu to mam:(), jutro sie i tak do niej wybiorę niech zobaczy czy wszystko ok.

Lily właśnie chodzi o to, że u mnie i zdziwionej to raczej te skurcze są ponad normę:( Na pewno wszystko jest i będzie ok, zresztą moja gina powiedziała, ze ważna jest ilość tych skurczy na dobę bo moze tak być, że macica ćwiczy w danej godzinie bardziej intensywnie niz w poprzedniej, i np. bardziej wieczorem niz rano. Zobaczymy, na razie ich nie odczuwam.

Cześć dziewczynki, a ja w nie najlepszym nastroju dziś niestety:( wczoraj jak poszłam do domu to brzuch mi sie spinał z częstotliwością co jakieś 10 minut. Zadzwoniłam do mojej giny i jej o tym powiedziałam, nie była zachwycona, kazała mi dziś policzyć ile jest tych spięć na dobę. Prawidłowao to ok 10 -12 powinno ich być. Ja miałam 10 przez jakieś 2 godziny. Dziś do niej zadzwonię i powiem, ale jak będzie ich tak dużo jak wczoraj to pewnie da mi jakieś leki, a jak te nie pomogą to będę musiała leżeć:(. Mam nadzieję że jednak wszystko będzie ok.

tak jesli chodzi jeszcze o te leukocyty to ja pisałam o tych w krwi - tak żeby juz wszystko jasne było.

kimmusia dodam, ze z tymi leukocytami tez tak miałam. A to na potwierdzenie tego co napisałam: \"Krwinki białe (WBC, leukocyty) - Wśród populacji krwinek białych występuje pięć typów krwinek: granulocyty obojętnochłonne (neutrofile), granulocyty kwasochłonne (eozynofile), granulocyty zasadochłonne (bazofile), monocyty i limfocyty. Zwiększona ilość leukocytów nosi nazwę leukocytozy, która może być spowodowana przez wzrost jednego lub kilku rodzajów krwinek białych. Wzrost ich liczby może występować w stanach fizjologicznych (np. po spożyciu posiłku, po wysiłku, w ciąży) lub stanach chorobowych ( choroby zakaźne, uszkodzenia narządów, zatrucia, nowotwory). Liczba leukocytów niższa od 3000 tys./ul jest definiowana jako leukopenia. Spadek ich liczby może nastąpić po uszkodzeniu szpiku kostnego przez środki chemiczne, promieniowanie, przez choroby takie jak białaczki, ciężkie zakażenia bakteryjne, wirusowe, pierwotniakowe także przez przerzuty nowotworowe.\"

wydaje mi sie kimmusia że wzrost leukocytów to właśnie objaw ciązy jest. raczej na pewno magua na razie ucichło byłam na zupce więc moze maluszek poszedł spać

:D:D:D:D:Ddziewczyny ale czułam serie kopnaiaków cudne po prostu:D:D:D:D:D:D

kasia ja tez jestem przekonana, ze będziesz usg brzuszne miała, ja miałam jak na razie tylko 1 usg w 12 tc. i było już brzuszne.

dodam, ze nie czuje tego coddziennie jak leżę tylko czasami, właściwie rzadko, najczęściej w weekend jak sobie leniuchuję.

magua po co sie denerwujesz, przeciez skopiowałam, ze niektóre kobiety tego nie czują na początku tylko dopiero później, zreszta ja tez większość tych skurczy tez przeoczam na pewno bo to nie boli tylko tak macicę napina jakby. czuje to wyraźnie tylko jak leżę na plecach. bellugioni to raczej były te skurcze o których piszemy bo dziecko nie dało by rady wykopać całej macicy;)

myszka 28,5 cm to naprawdę sporo, ale czy może być tak, ze 15-16 to długość ciemieniowo-siedzeniowa a 28 całkowita? bo chyba dwukrotnie większa długośc chyba odpada?

A i jeszcze to Braxtona Hicksa. W trakcie trwania ciąży odczuwasz delikatne, nieregularne skurcze. One występują już od 13 tygodnia, choć Ty odczuwasz jest nieco później (24 tydzień). Dzięki nim Twoje ciało przygotowuje się do porodu. Mogą pojawiać się raz na jakiś czas, co kilka dni, a czasem kobieta nie odczuwa ich wcale. Ja mam dokładnie tak jak piszą, magua nic się nie denerwuj pewnie jest tak jak piszą powyżej, że są dla ciebie niezauważalne, ale to normlka, chociaż i tak się spytam moja gine o to, ale wizyta dopiero za 2 tygodnie.

a jeszcze znalazłam cos takiego, chyba jednak wszystko jest w jak najlepszym porządku Przedwczesny poród czy skurcze Braxtona- Hicksa? Prawdopodobnie już od połowy drugiego trymestru zwracasz uwagę na oznaki przedwczesnego porodu. Teraz, kiedy zaczął się trzeci trymestr, twoje ciało może zacząć przygotowywać się do porodu. Te wstępne skurcze zwane są skurczami Braxtona-Hicksa. Różnią się one od skurczów porodowych i nie stanowią żadnego powodu do obaw. Jak poznać różnicę? Jeśli skurcze są nieregularne i zanikają, gdy zmienisz pozycję lub wstaniesz, by zrobić kilka kroków, prawdopodobnie odczuwasz skurcze przepowiadające Braxtona-Hicksa.

no właśnie też mi się tak wydawał ale myszka ma w stopce, że jej dziciątko ma 28,5 cm????

zdziwiona ja na necie o tych skurczach znalazłam tylko taki zapis: 7 miesiąć. Może zacząć odczuwać pierwsze skurcze macicy, objawiające się jako trwające ok. 20-30 sekund twardnienie brzucha. Są to zw. skurcze Braxtona Hicksa. Jest to całkowicie normalne. No ale my jesteśmy w 5, może to za wczesnie? Chociaż w mojej książce pisali o tym już przy okazji 16 tc. sama nie wiem:O

Lily nie chodzi o twardy brzuch tylko taki twardnienie macicy tak jakbyś przez chwilę kamień w brzuchu miała - cały zarys macicy ręką można wyczuć. czy nasze dzieci naprawdęmają już ok 30 cm - to chyba za dużo, czy nie?

magua :D magda :D

u mnie to pierwsza ciąża, o porodzie na razie nie myślę, co ma byc to będzie. a to skrót do wstawiania emotionów: http://www.forum.o2.pl/emotikony.php

myszka a który to tydzień, może spróbuj się zaczernic (trzeba wejść w preferencje) i wpisać sobie w stopke tydzien ciąży.

magda nie nie oglądałam właśnie a na pewno nic nie kupie bez zobaczenia na zywo - musze pojeździc i spróbować podnieść - z chicoo próbowałam i wiem, ze odpadają.

myszka moje dziecko też jak na razie nie daje o sobie znać zbyt często, chociaż wczoraj miałam niesamowitego farta bo jak sie położyłam i przyłozyła rękę do brzucha to normalnie poczułam jak mi brzuch wybałuszyło - to był chyba pierwszy tak silny kopniak:D rewelacja po prostu;) myszka to twoja pierwsza ciąża tak? może wieloródki odczuwają to mocniej i wcześniej taka jest przecież reguła.

magda to dokładnie ten model, który mi się podoba;)

no tak ale u mnie on po kilku sekundach sam mija, no i nic mnie nie boli. Gdzieś czytałam, że to macica juz przygotowywuje się do porodu. magua te skurcze mogą być niezauważalne, ja dopiero jak leże to czuję, ze mi się tam macica napręża. Więc jak samo przechodzi to nie trzeba nic brać? Dziewczyny jak któraś z was niebawem będzie u gina to niech o to spyta i da znać czy to na pewno nic groźnego.

magda czy to jest niebezpieczne bo ja też tak mam od niedawna

magda jaki wózek imlastu ogladałaś pamiętasz może nazwę?