nika2006
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez nika2006
-
kama moja teściowa po prostu nie znosi zwierząt, a poza tym uważam, ze wpadanie w paranoje za wczasu i opowiadanie historii co to kot moze zrobić dziecku to przesada. Oboje z mężem uważamy, ze zdrowie dziecka już jest i będzie dla nas najważniejsze, ale nie ma co sobie wymyślać kłopotów na zapas. Trzeba byc dobrej mysli, a jak już pojawi się problem to go po prostu rozwiązać. Moja teściowa to w ogóle wszystko czarno widzi co dotyczy mojej ciąży a potem przyszłego dziecka. Ostatnio jak u nas była - dodam, że pierwszy raz od 3 lat!!!! to biadoliła nade mną jak to będzie jak będę musiała wózek na IV piętro (brak windy) nosić i stwierdział, że nie dam rady. Pewnie powiesz kama, że miała rację bo rzeczywiście będzie mi bardzo ciężko tylko, że ja na razie staram się nie myśleć o kłopotach tylko stopniowo je rozwiązywac - planujemy kupić wózek z aluminiową ramą, która jest o wiele lżejsza od metalowej. Zamierzam tez zapytać dozorczynię czy nie ma w bloku jakiegoś pomieszczenia socjalnego, ale na miły Bóg po co od razu zakładać, że sobie nie poradzę:O?
-
ja za to miałam biust małe B, teraz ledwo w C wchodzę, pewnie skończy się na duzym D bo ciągle rośnie - mąż jest zachwycony:D
-
ja tez jestem bardzo przywiązana do mojego kota, a on do nas. Strasznie nie chciałabym sie go pozbywać, jak tylko zaszłam w ciążę to postanowiłam, ze dam mu szansę - wiadomo najprosciej oddać. Ja zawsze byłam wielką kociarą, wychowywałam się z kotami i nigdy żaden nie zrobił mi krzywdy. Mój kot nie jest przecież jakimś dzikusem, żeby od razu rzucać się na dziecko. Magua ty tez mieszkasz w bloku tak?
-
oj dzięki magua. Ja zamierzałam zrobic dokładnie tak jak ty - tez chcę dac kotu szansę, jak będzie się źle zachowywał to go wtedy oddam mojej mamie, ale tez tylko na jakiś czas a nie na zawsze. Na razie planuję zamykanie pokoiku z maleństwem jak będę spała i nie będę mogła mieć na oku mojego Hektorka. Poza tym tak jak już wspominałam kot jest przyzwyczajony do dzieci, został przez nie wychowany i z dziećmi całkiem fajnie się bawi.
-
myszka mojej teściowej nie chodzi o to, że kot jest niebezpieczny dla mnie tylko później będzie niebezpieczny dla noworodka. Na tokspolazmozę robiłam oczywiście i jestem odporna, więc nie ma żadnego zagrożenia.
-
cześć dziewczynki jeśli chodzi o męża to ja na swojego złego słowa nie moge powiedzieć, jest taki kochany, troszczy się o nas i dogadza jak tylko moze, gdyby miała taką możliwość to nosił by mnie na rękach do pracy. Trafiłam fantastycznie, go najbardziej na świecie - przy najmniej do czasu kiedy na świecie nie pojawi się mała/mały. A my w weekend bylismy u teściów i znów mnie teściowa wkurzyła i zasaiała niepokój. Stwierdziła, że jej zdaniem kota to musimy kategorycznie sprzedać i to najlepiej jak najszybciej. Oboje z mężem jesteśmy do niego bardzo przywiązani a poza tym to grzeczny kot, od mała wychowywany z ludźmi nie jakiś dzikus. Czy słyszałyście coś moż na temat noworodków i kotów? Czy są jakieś przeciwskazania? Ta stara wiedźma mnie strasznie nastraszyła, ąz dzisiaj w nocy spać nie mogłam. Już sie niby powinnam do tego przyzwyczaić, że jak coś powie to nie jest to tekst pozytywny ale wiecie.... zwłaszcza ty Liluś jak to jest:O
-
Acha podaje tą stronkę http://www.pbkm.pl/img/repository/oferta/umowa.pdf
-
Znalazłam stronke na temat krwi pępowinowej. Ceny są inne na początek 2.600 a potem ok 400 zł za kazdy rok przechowywania, to i tak sporo:( zdziwiona w przypadku ciąży bliźniaczej 3.700 pobranie i 660 za kazdy rok przechowywania.
-
tak magua prawda, ja sama nie wiem jeszcze co zrobię, gdyby nie ta wygórowana cena nie zastanawiałabym sie ani chwili, a tak? pewnie po prostu stwierdzę, ze mnie na to nie stać i tyle:(
-
wiesz magua chyba nie koniecznie tak jest jak piszesz. Tam gdzie ja chodzę oni to bardzo polecają a poza tym już dziś z komórek macierzystych można wychodować w laboratorium organy do przeszczepu. Na pewno słyszałyście o myszy na ciele której wychodowano ucho? Na razie dotyczy to kilku organów, ale szacuje się, że za kilka lat będzie można wychodować w podobny sposób serce, które potem będzie można przeszczepić potrzebującemu. Nie ma wtedy ryzyka odrzucenia takiego przeszczepu. Poza tym oglądałam niedawno programa w którym rodzice za pomącą krwi pępowinowej wyleczyli dziecko z bardzo poważnej choroby (nie wiem ja się nazywała bo nie była to choroba popularna). wiem tylko, ze dziecko musiało codziennie po kilka razy dziennie dostawać zastrzyki, a raz na miesiąc lądowało w szpitalu. CO ciekawe krew pochodziła od brata tego dziecka. Ale brat urodził się w wyniku zapłodnienia in vitro po dużej selekcji zapłodnionych komórek (chodziło o zgodność genów). Podobno leczenie krwią pępowinową pochodzącą nie od rodzeństwa graniczy z cudem, to tak jak w przypadku białaczki, która jest uleczalna ale ciężko znaleźć odpowiedniego dawcę. Ja przy następnej wizycie u swojej giny się ją spytam co ona sądzi na temet krwi pępowinowej ale z tego co wiem lekarze ją polecają i chwalą. Wiem też że krew jest przechowywana w Centrum Zdrowia Dziecka a to chyba nie jest prywatna placówka.
-
ja czytałam w jakiejś gazecie, ze pobranie i przechowywanie jej przez pierwszy rok to wydatek rzędu 4.000, kazdy następny rok kosztuje 300 zł. Ja bym strasznie chciała, bo juz dziś lekarze twierdzą, że to przyszłość medycyny w leczeniu bardzo wielu chorób ale tez nie wiem czy damy radę z kasą, chyba musiałabym zaciągnąć jakąś pożyczkę albo musiałby stać się cud.
-
dziewczyny mam pytanko: czy myslałyscie o pobraniu i przechowywaniu krwi pępowinowej?
-
ja myslę, ze to zależy kiedy urodzisz bellugioni i jak się będziesz czuła, to indywidualna sprawa przecież. Z alkoholem to na pewno nie poszalejesz bo przecież wtedy będziesz karmiła. Moja mama mówi, że prawdziwa dieta z jedzeniem to się zacznie właśnie po porodzie bo dziecko płacze jak się zja kwaśne, ostre itd. No ale potańczyć będziesz przecież mogła
-
ja też mam taki ciemny rządek włosów na brzuchu, mój mąż je oczywiscie pierwszy zauważył i payta a to co, wczesnie tego nie miałaś? a ja na to no w końcu w ciązy jestem nie. To pewnie sprawka hormonów.
-
cześć kasiaka i dzięki za życzenia. Ja miałam usg w 12 tc i było ono brzuszne. Wedaje mi sie jednak że marzka ma rację bo u mnie lekarz na początku wizyty też zaznaczył, ze może bedzie dowcipne robił, ale okazało się, ze na brzusznym super widac i dowcipne niepotrzebne. Generalnie zależy to od kilku czynników - jakości sprzętu gina, grubości powłok brzusznych no i wielkości płodu. Nic się nie zamartwiaj tak czy inaczej zobaczysz swoje maleństwo:D
-
nie ma za co zdzdiwoina dobrze, ze mis ie o tym przypomniało, musisz po prostu wziąć centymentr i mierzyć, brat mówił, ze szerokości gondol dla bliźniaków są najróżniejsze więc na pewno coś wybierzesz dla siebie (znaczy dla was;) )
-
cześć, to ja Lily masz ten sam termin usg co ja - 25 stycznia, ja mam mieć usg genetyczne, sprzęt u mojego specjalisty od usg pierwsza klasa więc nie zamierzam już chodzić na żadne inne, ale nie dziwię sie tobie, że wybierasz się zobaczyć malucha na lepszym sprzęcie. Ja za usg też płacę duuużo bo aż 200 zł, ale będę je miała robione tylko 3-4 razy więc to wydatek na raty jakby;) Magua czyli tak jak myslałam z tym tetnem to zabobon przez duże Z;) Apropo usg wybierasz się magua jeszcze do Makowskiego na kolejne usg czy może do kogoś innego?
-
oj kama ty to bys była idealna synowa dla mojej teściowej - dla niej to tylko chłopcy się liczą. Sama miała 3 synów. W wigilię składając mojemu mężowi życzenia oznajmiła: \"życzę ci syna\". Ja to usłyszałam i tak w żartach zapytałam: a jak będzie córka to co wtedy? Ona: \"oj to jakoś też ją będziemy kochać\". tak mnie to wku...o, że powiedziałam mężowi, że ode mnie się na pewno nie dowie przed porodem co w brzuchu noszę, zresztą ona sie moją ciążą i tak nie interesuje. Ciebie kama ona pewnie by nosiła na rękach;)
-
ja miałam jak narazie tylko jedno usg, a kilka dni przed nim tak panikowałam, ze to szok. Dopiero jak zobaczyłam na monitorze, ze dziecko sie rusza wyluzowałam. Mój mąż wyszedł ze łzami w oczach - tak sobie myślę, że to był jeden z najpiękniejszych dni w moim życiu, nigdy tego nie zapomnę. Teraz jestem spokojniejsza bo malec daje znać o sobie - buszuje moim brzuchu zawsze późnym wieczorem więc wiem, że nic mu nie jest. Za 3 tygodnie nastepne usg, czes szybko leci więc pewnie minie jak z bicza trzasł.
-
aniołek a ty kiedy się wybierasz na kolejne usg?
-
no fajnie zbiegłyśmy się w czasie, ale to nic bo ja jeszcze jeden wpis przeniosłam bo był nie w kolejności
-
Nick...........Imie......wiek.......miasto.......termin. ....plec dziecka 1.cintia..........Ewa......26.....Czestochowa...01.06... .................. 2.Inezzz........Asia.......28........Gdańsk........01.06 .................... 3.kurczaczek77..Gosia...29.......Wlochy........01.06.... ................ 4.magda.r.......Magda....23......ok.Wawy.......01.06.... ................ 5.marta86.....Marta.....20.........st-ce......01-02.06.. .................. 6.Pliszka....................27......ok. wa-wy......01.06..................... 7.roosa2...................25...........wlkp.........01. 06..................... 8.Martan…………Marta…..28R 30;…………Lubin………04. 06................. 9.nika2006.....Monika...26.......Warszawa.....04.06..... ................ 10.kasia.e..... Kasia.....33.....Tczew.............04.06.................... 11.cerruti........Ania......26 .......Gdańsk .......05.06.................... 12.Guśka1979 ..Agnieszka ..27 ...Białystok ......05.06................... 13.Lorcia........Agnieszka...27....południe......5-7. 06................... 14.LilySnape.....Aneta.....29..........Sląsk........7. 06..................... 15.galicjanka1...Dorota...27........Mazury.......07.06.. ................. 16.hb.........................26....okolice leborka..07.06.................... 17.kammarol....Karola....25.....Dublin/Wawa....07.06.... ............... 18.Marika ........Ela .......22.......Rzeszów.......08.06 ................. 19.Płomień......Kaśka ....26 .....Warszawa.......11.06................... 20.kama3......Barbara....32....podkarpackie....11.06.... .............. 21.ani00lek....Anita....24.......ok. Zielonej Góry..11.06................ 22.iza26.........Iza........26.......kuj.-pom.......13.0 6.................... 23.Telewizorek..Magda ..24 .........Libiąż........13.06.................... 24.Bolca Bis……Dorota …..35……..Warszawa …….14.06.................... 25.Małżowinka...Agnieszka...33..Warszawa.....14.06...... ...chłopiec 26.renmanka...Celina....26...........śląsk...........14. 06.................. 27.anita27.......Anita....26....Lubin kolo legnicy..17.06.................. 28.rudania27....Ania.....27.......Szczecinek.......18.06 .................. 29.Zdziwona.....ewka....26..........śląsk............18. 06................ 30.Marzka........Marzena...22.....Warszawa......19.06... ............. 31.Róża Herbaciana ..Justyna...25..kuj-pom......19.06.................. 32.aga1979.....Aga.......27.........NIemcy..........20.0 6................. 33.magua.......Iwona....27.......Warszawa.........21.06. ................ 34.Dorota30....Dorota....32.......Warszawa........22.06. ............... 35.ewelajn.....Ewelina...29.........Gdynia...........23. 06................ 36.bellugioni....Marta....20.........Centrum..........23 .06................ 37.milla_21......Emilka....21....ok.Piotrkówa Tryb...25.06............... 38.myszulka06..magda..29.......ok krakowa........27.06................. 39.Jut_ka.......Edyta....32.......małopolskie........27. 06................ 40.Schatzinha...Ania.... 22...Covilha/Portugalia...30.06................. 41.Joanna_......Joanna..27........Toruń.....druga II czerwca........... 42.Kasiaka.....Kasia......27........Poznań............?. 08.................. aniołek wpisałam cię zgodnie z terminem porodu, mamy tu jedną taką koleżankę która zawsze porządku w tej tabelce pilnuje , tym razem postanowiłam ją wyręczyć
-
aniołek wpisuj się do naszej tabelki czerwcówek (jest ułożona wg dat porodu), na wcześniejszych stronach jest też tabelka z pomiarami na której też cię chyba nie ma. Nick...........Imie......wiek.......miasto.......termin. ....plec dziecka ******************************************************** ******************************* 1.cintia..........Ewa......26.....Czestochowa...01.06... .................. 2.Inezzz........Asia.......28........Gdańsk........01.06 ..................... 3.kurczaczek77..Gosia...29.......Wlochy........01.06.... ................. 4.magda.r.......Magda....23......ok.Wawy.......01.06.... ................ 5.marta86.....Marta.....20.........st-ce......01-02.06.. ................... 6.Pliszka....................27......ok. wa-wy......01.06..................... 7.roosa2...................25...........wlkp.........01. 06..................... 8.Martan…………Marta…..28R 30;…………Lubin………04. 06................. 9.nika2006.....Monika...26.......Warszawa.....04.06..... ................ 10.kasia.e..... Kasia.....33.....Tczew.............04.06.................... 11.cerruti........Ania......26 .......Gdańsk .......05.06.................... 12.Guśka1979 ..Agnieszka ..27 ...Białystok ......05.06................... 13.Lorcia........Agnieszka...27....południe......5-7. 06................... 14.LilySnape.....Aneta.....29..........Sląsk........7. 06..................... 15.galicjanka1...Dorota...27........Mazury.......07.06.. ................. 16.hb.........................26....okolice leborka..07.06.................... 17.kammarol....Karola....25.....Dublin/Wawa....07.06.... ............... 18.Marika ........Ela .......22.......Rzeszów.......08.06 ................. 19.Płomień......Kaśka ....26 .....Warszawa.......11.06................... 20.kama3......Barbara....32....podkarpackie....11.06.... ................ 21.iza26.........Iza........26.......kuj.-pom.......13.0 6.................... 22.Telewizorek..Magda ..24 .........Libiąż........13.06.................... 23.Bolca Bis……Dorota …..35……..Warszawa …….14.06.................... 24.Małżowinka...Agnieszka...33..Warszawa.....14.06...... ...chłopiec 25.renmanka...Celina....26...........śląsk...........14. 06.................. 26.anita27.......Anita....26....Lubin kolo legnicy..17.06.................. 27.rudania27....Ania.....27.......Szczecinek.......18.06 .................. 28.Zdziwona.....ewka....26..........śląsk............18. 06................ 29.Marzka........Marzena...22.....Warszawa......19.06... ............. 30.Róża Herbaciana ..Justyna...25..kuj-pom......19.06.................. 31.aga1979.....Aga.......27.........NIemcy..........20.0 6................. 32.magua.......Iwona....27.......Warszawa.........21.06. ................ 33.ewelajn.....Ewelina...29.........Gdynia...........23. 06................ 34.bellugioni....Marta....20.........Centrum..........23 .06................ 35.milla_21......Emilka....21....ok.Piotrkówa Tryb...25.06............... 36.myszulka06..magda..29.......ok krakowa........27.06................. 37.Jut_ka.......Edyta....32.......małopolskie........27. 06................. 38.Schatzinha...Ania.... 22...Covilha/Portugalia...30.06................. 39.Joanna_......Joanna..27........Toruń.....druga II czerwca........... 40.Kasiaka.....Kasia......27........Poznań............?. 08.................. 41.Dorota30....Dorota....32.......Warszawa........22.06. ...............
-
witaj aniołek moje typy imion na dzień dzisiejszy to Wiktor i Amelka, ale może się to jeszcze zmienić oczywiście. MY oboje z mężem bardzo chcemy znać płeć. Na początku wydawało mi się że to będzie chłopiec teraz raczej, ze dziewczynka. Może zasugerowałam sie tym zabobonem o tętnie płodu. Znacie go? Mówi o tym, ze jak tętno płodu wynosi ponad 140/min to jest ono dziewczynką. Mój malec miał 154/min i pewnie tak sobie wmówiłam, że to dziewczynka, chociaż generalnie w takie zabobony nie wierzę wogóle. No ale same wiecie jak to jest jak się człowiek różnych głupot nazywa. Generalnie wszystko mi jedno co ma być to i tak już jest;)
-
wiesz magda ja mam o tyle dobrze, ze moja mama ma sklepik z ubrankami (pisałam wam już o tym) więc wszystko wezmę od niej albo mi kupi w hurtowni, no ale musze sobie powybierać co mi sie podoba, chociaż ona stwierdziła, że jak tylko za 3 tygodnie się dowiemy co będzie to zacznie nam takie co fajniejsze rzeczy odkładac a potem sobie zrobimy selekcję co chcemy a co nie. Gorzej z wózkiem i łóżeczkiem ale to kupie na samym końcu.