nika2006

no na wózkach to się nie znam bo mama ma za mały sklepik żeby wózkami w nim handlować. brat tylko wspominał, że w wózku najważniejsze są koła - ponoć pompowane najlepsze bo przy naszych hodnikach tragicznych inne szybko wysiadają, rama aluminiowa żeby wózek był lekki, no i budka jak się składa to musi cicho chodzić bo można śpiące dziecko obudzić. reszta to kwestia gustu no i zasobności portfela. Mi osobiście podoba się firma Chicco - model trio - taki wózek 3 w jednym - spacerówka, wózek głęboki i fotelik do samochodu, który można montować na wózku i może też służyć za nosidełko. Ale ceny tej firmy sa tragiczne. Brat polecał też firme grcco czy coś w tym stylu.

tak magda pod warunkiem, że dziecko zechce nam pokazać to i owo. wczoraj jak rozmawiałam z moja mamą to ustaliłam, że jak nie będę wiedziała to będziemy kompletować 2 wyprawki - jedną dla dziewczynki, drugą dla chłopca - nie będziemy odrywać metek, a potem ona jedna sprzeda. Wspominałam wam, że ma butik z ubrankami dla dzieci prawda, więc to dla niej żaden problem.

jak pytałam Maokowskiego o płeć to powiedział, że w 20 tygodniu jest duża szansa zobaczyć

apropo usg to ja pewnie pójde ok 18 stycznia - zobaczę jeszcze co w czwartek przyszły moja gina powie.

magda najlepiej zadzwoń i zapytaj u sekretarek. pracują od 9.00 do 21.00 na razie w ramach informacji tylko telefon 022 654 24 64

moja Pati to istny aniołek i przylepka

wołamy na nią Pati albo Pisia

kasiaka mam chrześnicę Patrycję - przesłodka dziewczyna - ma już 11 lat, a niedawno taka malutka była

magua to może warto kontynuować tradycję? nie zasatanawiałaś się nad tym?

fajny pomysł magda

ja jeszcze nie wiem tak ciężko wybrać imię dla dziecka, zwłaszcza jak mi się jakieś podoba to mój mąż kręci nosem. Generalnie podobają mi się; dla dziewczyneczk: Marysia, Gabriela, Amelia dla chłopca: Jaś i Wiktor, ale wszystko się jeszcze zmienic moze

zdziwiona mi się wydaje, że ty masz pod i chłopczyka i dziewczyneczkę :D :D - przyznaj, że to byłby niezły kompromis

kasiaka, dziewczyny jakie macie wybrane imiona?

dokładnie magua tak jest jak piszesz;) ja na przykład zajmowałam sie córkami brata - kazdy z braci ma po 2 dziewczynki więc w sumie czasem w domu u rodziców były obecne wszystkie 4. Róznica między nimi nie jest znacząca. Musiałąm je czasem sama przewinąć, nakarmić, etc. Obraz małej cipki towarzyszył mi bardzo długo. Potem jak poznałam męża jego bratu urodził się chłopczyk jak zobaczyłam te całkiem spore jajka i siusiaka to sobie pomyslałam - dziewczynka fajniejsza. Ale przecież do wszystkiego się można przyzwyczaić. Mój mąż wolał by chłopca tez z innego powodu - on zawsze chciał mieć przy najmniej 2 dzieci. Obawia się, że jak urodzę dziewczynkę to już się na drugie dziecko nie zdecyduję, a tak jak będzie pierwszy chłopiec to jeszcze będę chciała urodzić dziewczynkę i wtedy będzie przy najmniej dwójka. Nieźle to sobie wykombinował prawda:D?

to tak jak mój mąż - tez mówi, ze to chłopak. Wiesz magua ja myślę, ze to taka solidarność płci matce zawsze bliższa dziewczynka, a ojcu syn. No są oczywiście wyjątki - taka, tak o tobie myślę zdziwiona

ja na szczęści mam spokój na razie z kręgosłupem, tylko w nocy czasem mam małe skurcze łydek:(

tak Lily po prawej - ale myslę, ze to kwestia z której strony maleństwo ułoży nóżki;)

magua ja tez mam przeczucie na chłopczyka, ale jak znam życie to za pół roku kazda z nas będzie trzymała w ramionach słodką dziewczyneczkę - ale myślę, że żadna z nas nie ma nic przeciwko temu prawda:D?

magua to dokładnie masz z tym kichaniem tak jak ja - my chyba jakieś bliźniaki urodzimy he, he . Jestem prawie pewna, ze to będą dzieci jednej płci :D - nie wiem tylko jakiej jak na razie. magua kiedy idziesz na usg następne, tak mniej więcej?

trzymaj się sandra - łączę się z toba w bólu - zobaczysz jeszcze słonko zaświeci dla ciebie

tak magua 2 tygodnie różnicy - ale za kilka tygodni to nie będzie nic znaczyć. kasiaka wszystko ok jest. ja tez mam na noc zapchany nos, później rano jak wstene mi przechodzi. No ciągle kicham - wyba tak mi sie drogi oddechowe oczyszczają.

magua jestem przekonana, ze ty też niebawem będziesz to czuła - ten tupot jak ja to nazywam - aż łzy mi się cisną do oczu jak sobie o tym pomyślę:)

wiedziałam, ze nie tylko ja to czułam, super hb,że potwierdzasz, ze juz teraz można coś czuć. Wczoraj akurat czułam to tuptanie jak dzwoniła moja mama i jak jej o tym powiedziałam to kazała pogłaskać się po brzuszku, żeby malec wiedział, ze ja to czuję i że mu odpowiadam w ten sposób

Lily to mogło byc TO właśnie, ja tez czułam takie pukanie i to tylko po prawej stronie przy pępku. Już za jakieś 2-3 tygodnie to będą bardzo wyraźne kopniaki:D

cześć aga - widzę, że zamieściłaś zdjęcie maleństwa, ale ja praktycznie do wszystkiego mam zabroniony dostęp i tego zdjęcia też nie mogę oglądać. Cud po prostu, że moge korzystać z tego forum. Aga jak by nie było dla ciebie to problemem to wyslij mi zdjęcie na adres e-mail nika1_1980@o2.pl. jeśli chodzi o ta brązową kreskę to meszek też mam a pod nim taką brązową kreseczkę. Wypatrzył ja mój mąż kilka dni temu. A teraz najważniejsze - wczoraj znów czułam mojego malca - taki jakby tupot nóżek - pukanie jakby. Mój mąż przykładał rękę do brzucha i mówił, że też to czuł. Oczywiście czułam to jak leżałam ma łóżku zdziwiona ja noszę spodnie ciążowe już drugi miesiąc - bardzo szybko mnie guziki w normalnych spodniach uwierać zaczęły i stwierdziłam ,że to nie ma sensu kupować spodni większego rozmiaru, tylko zakupiłam od razu ciążówki.