Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szwedzia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez szwedzia

  1. brygida-26 moja ola też sie krzywiła i nie chciała z butelki.Przez dobry tydzień podawałam go łyzeczką .wtedy było ok.i chętnie piła.Teraz już nauczyła sie pić z buteleczki. U mnie na wszystkie resztki po oli poluje rafał,więc u mnie nic się nie marnuje.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  2. hej,hej!!!!!!!!!!! Ja też jestem,gotuję zupke dla małej,z mięskiem oczywiscie- bo bardzo jej smakuje.Wiecie co? Postanowiłam ze ją będę karmić trochę inaczej jak mojego rafała.Bo jego karmiłam jak należy ,zgodnie z kalendarzem i efekt tego jest taki że rafał je bardzo mało rzeczy.Myslę że to dlatego ze za pózno ich próbował a własciwie już nie chciał próbować.A jak chciał to mu nie dawałam bo przecież nie wolnnno!!! Zobaczymy. Wczoraj jadła chrupki kukurydziane- były ok. a jak koncówke chciałam zabrać to był płacz,...... co nie miara. Chciałam zapytać czy wozicie swoje dzidzie w wózku jeszcze głębokim?? Bo ja miałam zamiar zimę wozić jeszcze w głębokim,ale widzę ze ona rwie się do siadania i nie chce za długo lezeć w gondoli. Szkoda mi fajnej pogody bo wytrzymuje w tym wózku ok półtorej godzinki. dobra ,popisałam i idę coś robić. Qassandra jak tam u ciebie minął tydzień ? Pytam bo od poniedziałku ja zostaję sama na trzy dni.Smutno mi bedzie. dobra spadam już, aaaaaaaa idę dzisiaj na usg bioderek strasznie się boję bo ostatnio coś było nie tak...
  3. Ja też sie melduje z rana,hihi ja już jestem po kawce.ola spi,rafał w szkole maz w pracy .aja? piszę sobie. Dziewczyny mi sięudało przekonać olę do butelki nuka i smoczków tkz. baloników. Wczesniej nie chciała z niczego pić a te jej podeszły bo są takie miekkie.Pije z butelki soczek bobofrut aaa i zwrócie uwagę na wielkosc dziurki w smoczku.Ja do soczków kupiłam jej chyba L bo bobofruty są geste,ale ta dziurka jest chyba za duza bo szybko pije a potem ulewa.Muszę kupić M. Ja bym też z miłą chęcia podała wieczorem oli kaszkę Bo moja ola mało wazy w porównaniu do waszych dzieci i dlatego też wczesniej wprowadziłam zupę,ale jakoś tak szkoda mi ,boję się ze za wczesnie ją odstawię od piersi ....a to są takie przyjemne chwile.Do pracy na razie nie wracam i moge ja karmic.Pokarmu mam wystarczająco. Ja do zupki daję już miesko- indycze.Wiecie ile ona wczoraj zjadła tej zupy??? powiem wam ....całe 170ml. i to raptem w 10 min z łyzeczki. Czasami się zastanawiam dlaczedo ona tak mało waży,skoro teraz widzę że dużo je.....Moze mam za chude te moje mleczko? Powiedzcie mi moje kochane czy recznie sciagnę z piersi tyle mleka by na nim zrobić kaszkę.Czy to cięzko? Nigdy nie sciągałam bo nie miałam takij potrzeby,bo i tak nie umiała pić z butelki i czy takie sciagniecie mleka z piersi ok 150ml.trwa długo? oczywiscie recznie. kurcze już się wyspała.... spadam moze jeszcze zasnie.
  4. czesc dziewczyny!!!! brygida-26 jestem.... ja po długiej nieobecnosci melduję że u nas wszystko ok.Byłam trochę zabiegana bo nasz 9 letni syn miał BATIZADO - trenuje capoeirę - to jest sztuka walki w tańcu- no i własnie wraz z brazylijczykami toczył zaciętą walkę.Zdał egzamin i przeszedł stopień wyżej!!!!! A nasza mała Ola trochę sie uspokoiła w nocy ,budzi się tylko na karmienie o 23,, 2,, 4,, i o 6,,Ale wypija i zasypia . Qassandra- ja jeszcze nie mam @ ale pewnie wkrótce się pojawi bo już powoli eliminuję dwa karmienia .Fajnie jest bez......@ Nie martw się tydzień szybko zleci Ja też nie lubię jak mój maz wyjezdza ale tak czasami musi być. Mi też jest jakoś tak szkoda że coraz rzadziej przystawiam mała do piersi .Najpierw miałam żal że nie moge nigdzie wyjsc sama a teraz mam zal ze to karmienie wkrótce się zakończy. Qassandra a karmisz w nocy??- ponoć nocne karmienia sprzyjaja laktacjii.Próbuj może ci się uda. A JA wczoraj po raz pierwszy dałam miesko do zupki.....Chyba jej smakowało bo zjada wszystko a daje jej 150- 160 ml. Brygida-26 - a jak tam soczki ? dałas już? Wiecie co ja kiedyś wyczytałam?- że powinno zaczac wprowadzanie nowych posiłków własnie od zupy,bo ponoć jak dziecko poczuje słodki smak deserków i soczków to potem własnie nie chce zupek ,ale nie wiem ile w tym jest prawdy. Bede kończyć bo jestem zmeczona ta trzy dniowa gonitwą po stadionach.Ale za to Oli bardzo podobaja sie afrykańskie rytmy....jak słyszy te bebenki to aż podskakuje ...no i brazylijczyk też był niczego sobie...hihihihi dobranoc majóweczki buziaczki dla śpiacych smacznie aniołków
  5. Brygida-26 Daję bobofruta.Od 4 miesiaca sa dwa smaki;jabłkowy i jabłkowy z dodatkiem marchwi.Wolę bobofruty bo to są gęste soczki,takie przecierki a nie takie klarowne jak gerber.Daję go bardziej po południu i to zaczynałam łyzeczką bo ona nie umiała pić z buteleczki.Allle teraz już prawie kuma,załapała butelka z nuka ze smoczkiem balonikiem (tym szerokim) i nawet się cieszę bo jak przyjdzie czas na modyfikowane to przynajmniej bedzie już znała butelkę. Dawałam jej od popołudna po kilka łyzeczek co jakiś czas,a my wszyscy mielismy z niej ubaw.....Tak do wieczora wypijała mniej wiecej połowę czyli ok 90ml.
  6. czesc majówki!!!! Teraz poczytałam sobie i piszę; mama ewelinki - widze że juz linki są do ksiazki kucharskiej no i super bo ja mam problema wysłaniem. anka 1974 - dzieki za wyreczenie mnie ,jestem zielona w tych sprawach ale też skorzystałam z \"usnij wreszczcie\" dzieki zawsze chcialam to przeczytać. Nawilzacz mam super!!!!!!!!! muszę sie na jakiś zdecydować. elinova- tescik wykonałam i zdobyłam max punktów!!!!!hihihi Qassandra- Ja wywaru nie odlewam , bo przecież w tym wywarze znajduje się to co wygotowało sie z warzyw czyli to co najcenniejsze.Warzywa bez tego wywaru są niczym bo wszystko jest w wywarze.Ja daję masło i niczym nie doprawiam.A zmiksowaną zupkę zagęszczam kleikiem kukurydzianym. Polecam ,spróbujcie- tak własciwie to ta zupka nabiera smaku własnie z masłem i kleikiem!!!!!!!!! Malinow_a 26- fajne linki- już zagladnełam A tak po zatym to noc kiepska,i dzień też nie wesoły marudzimy i marudzimy. Taką ochotę narobiłyscie słodkosciami ze postanowiłam zaserwować sobie lody.......pyszne- ale ja się odchudzam. Brygida-26 ja też daję zupke i deserek no i soczek.Bobofrut.Ale oczywiscie też pierś.Moja ola zjada najpierw o 12 - 150 zupki a za pół godzinki popija sobie mleczko i robi jej się słodko i zasypia albo w domu albo szybko się ubieramy i na podwórko.Potem ok 16 mleczko oczywiscie ,a po nim pyszny deserek,a własciwie to pół deserku i pół bobofruta,bo musi być jeszcze miejsce na mleczko. muszę ją trochę utuczyć bo słabo wyglada w tebelce....... Ide robic obiadek - u mnie spagetti i ryż z jogurtem!!!!!!!
  7. czesc mamo ewelinki- ja gotuje bo przyznam tak szczerze ze nie mam zaduzo kasy i stwierdziłam że zupki bede gotować a deserki i soczki i inne tam dodatki kupować.Musze przyznać ze te moje zupki lepiej jej smakują.Warzywa mam normalne ze sklepu,no cóz tak musi być. Ja gotuję srednia marchewke ,ziemniaka ,kawałak pietruszk kroję w kostke i gotuje ok 30 min. po ugotowaniu miksuję. potem dodaję klik kukurydziany i łyzeczkę masła i zagotowuje. Ola zjada tej zupy 160 m,a jest to naprawde gesta papka. Mam ksiażke kucharska dla niemowlat ale nie wiem czy bede umiała ci ją wysłać bo taka trochę lewa jestem jeżeli chodzi o te sprawy. jak chcesz to spróbuję wysłać,na razie spadam bo młoda wstała i idziemy na zupke.........zagladne potem papapapa
  8. Czesc dziewczyny. Ja miałam cieniutka nockę,mała budziła się co godzinkę- to chyba zęby.Oj jak była malutka to noce były fajne ,a teraz do kitu. Mam do was pytanko- czy uzywacie nawilzaczy powietrza i jakich?? jest spory wybór i nie wiem na jaki sie zdecydowac. sa takie na ciepło-czyli wydostaje sie z niego para i te mogą służyć takze do inhalacji. a są takie że pryska mgiełka wodna - to są te na zimno. taką mam orientację.Ja bym chyba wolała te na pare bo naprawdę są przydatne w ihhalowaniu zakatarzonego malucha. a tak pozatym pogoda ok wiec inhalujemy sie 2 godzinki na powietrzu ,juz myslałam że zwariuje tyle dni w domu przez tą pogodę Dobra ,idę gotować zupkę dla małej ,potem spacerek a o 17 mam wywiadówke u syna czyli mam WYCHODNE hahahaha
  9. hej hej! elinova- zimno od samego rana pada i pada,no i wieje.
  10. Czesc dziewczyny!!!!!! Zadna jeszcze nie wstała??/? emcia - jak tam po imprezce??
  11. brygida- nie wiem czy znasz ale może dorotke młynek??/Znią chodziłam do jednej klasy
  12. witam was,ja tu dzisiaj pierwsza jestem hhe he he.Wczoraj padłam jak kawka,byłam wykończona.Nocka mineła nawet nie żle,co dwie godziny karmienie i jakeś tam wybudzanie sie kilka razy. Rano obudził ją katar ale zaaplikowałam jej moje mleczko do noska i zasnęła jeszcze.Więc wszyscy jeszcze spia a ja mam już poranną kawke i czytam co tam u was..... mada lena - dzieki za apteczkę,wiesz mój syn ma juz 9 lat i myslałam ze są jakis nowosci z leków bo maja mała ola jeszcze nie była chora,- teraz jakis katarek sie pojawia a ja jestem przeciwnikiem podawania odrazu jakiś cięzkich lekarstw, zawsze próbuję najpierw domowych sposobów i tak własnie nos zakrapiam jej moim mlekiem do tego inhalacje z rumianku i własnie nie wiem ile kropelek cebionu i czy jest jeszcze coś do nacierania.Kiedyś był pulmex baby ale jakos nikt o nim nie pisze.Moze to dla trochę starszych dzieci??? malinow_a26- a jak podajesz maluchowi disnemar??To chyba jest aerozol tak??kurcze jak do takiego małego noska to sie psika? dziekuję za ciepłe powitanie i za pozdrowienia od starych majówek brygida - fajnie ze jest ktos kto mieszka tak blisko.Już ci pisałam że mieszka tam moja koleżanka z klasy.I znajoma z dawnej pracy. Czy mogę tez ci przesłać kilka fotek mojej małej?? oczywiscie jak mi sie uda bo jeszcze nie jestem wprawiona w te sprawy......... Zaglądne pózniej zmykam coś porobić bo przeciez dzić sobota...... trzymajcie sie cieplutko .....
  13. dzieki magdap- pewnie mi sie też przyda a na te uszko - ja to bym raczej wysuszała,ale zabardzo nie wiem czym,chyba powwinnas isc do lekarza. Kurcze chyba dzisiaj nie pospie, ola sie co chwile budzi - czy wy też tak macie???
  14. magdab- prosze bardzo- szwedzia72@tlen.pl
  15. hej majówki!!!!!!!! mała własnie zasypia,zaczyna sie u niej katarek ale narazie czekam co bedzie jutro. Brygida- dzieki za@ wiem gdzie to jest - mam tam znajomych.... a w nocy nie jesteś sama ,bo ja też karmie co 2 godziny. Ja równiez serdecznie dziekuje za wpisanie nas do tabelki- jest mi bardzo miło!!!!!!!!!!!!!!!!!! magdab-a o jakie namiary ci chodzi?? ewa 26- mojej oli to dopiero teraz spodobała sie kapiel i jeszcze aż tak mocno nie szaleje Dziewczyny co dajecie swoim dzieciaczkom na przeziębienie?? Bo chyba jutro bedę musiała zamówić wizyte. młoda chyba zasneła - idę prać kaftaniki po marchewce, wpadne do was pózniej
  16. Czesc dziewczyny . Moja nocka była straszna,ale to dlatego bo mała cos bierze.Kicha ,zaczyna pokasływać no i w nosku cos cie zaczyna robić mokro. Zobaczymy co sie rozwinie.Na razie do lekarz nie idę bo na rejonie są same konowały i od razu faszeruja dzieciaka chemią. Mam fajnego pediatre prywatnego....ale jeszcze poczekam. A wy mamy karmiace jak radziłyscie sobie z początkami jakejs infekcji u waszych szkrabów bo wiem że mój pediatra inaczej leczy dzieciaki na piersi a inaczej na butli ,nie wiem dlaczego,ale jednym z jego sposobów to pędzlowanie noska patyczkiem zamoczonym w własnym mleku.....nie wiem jak jest z cebionem i czyms do nacierania.....a i inhalacje- bardzo pomagają. własnie mała zasnęła ,ide coś porobić ,odezwe sie pózniej
  17. anka1974- Moja ola zasypia ok 20.00.Potem karmię ją jeszcze na śpiaco o 23.00. Potem się budzi ok 2.00 a potem ok.4.00 i ok.6 -6.30 oczywiscie na karmienie.Poczym zasypiamyjeszcze i budzimy sie ok 8.00.Czasami obudzi sie przed siódma ale za chwilę zasypia jeszcze i spi do ósmej z minutami. Około 9.00 pije mleczko i miedzy 9.30 a 10 klade ją spać.Spi wtedy ok 1.50 do 2 godzin. brygida - czekam na maila (ja nie przyjadę )ale jestem ciekawa skąd jesteś
  18. elinowa- urodziła sie z wagą 3400,spadła na 3220, a potem własnie mówili ze mało przybiera.A własciwie jeden mówi mało drugi że dobrze.Jak ją ważyłam regularnie z początku to przybierała ok 450 na miesiąc.Jest na piersi ,domaga si ejedzenia co 2-3 godziny,piła zawsze bardzo szybko bo ok.6-7 minut.Czasami jej sie zdarzyło pocyckać dłużej,ale to było rzadko.Własnie od dwóch tyg. daje jej zupkę żeby szybciej przybierała.Ale tak mi szkoda jak pomyśleee że już nie długo coraz mniej bedę ją przystawiać,bo przecież zacznie jesc inne pokarmy........Teraz waży 5800. Mój starszy synek zawsze miał niedowage a teraz chłop jak sie patrzy.......ale zawsze ważył więcej od oli.... Zobaczymy jak skończy 6-ty miesiąc ,czy podwoi sie waga urodzeniowa.,a potem bedę ja tuczyć.
  19. Czesc dziewczyny.U nas zima.Ola miała dzis fatalna nocke. Niby spi ale krzyczy.Teraz jesteśmy po zupce i zaraz idziemy spać.Mam duzo zaległego prasowania i zaraz daję si e do roboty.Dziękuję że mogę tu z wami być ,jest tu bardzo miło. Tak edyta moje kilogramy mnie kochają - na razie,hihi. brygida-26 chetnie możemy sie kiedyś spotkać ,a tak dokładnie to gdzie mieszkasz???? Wiecie co - martwię się bo moja ola jakoś mało waży w porównaniu do waszych pociech....... Zagladnę pózniej - obowiazki wzywaja....
  20. no wiec mieszkam w opolu mam 34 lata ,dwójkę dzieci ; sysuś rafał lat 9 i córka oleńka która urodziła sie 26 maja tego roku. Czyli miedzy moimi dziecmi jest 9 lat róznicy,ale jest naprawde super. Karmie piersią ,ale moja maleńka jest naprawde maleńka i od dwóch tyg jemy zupki i pijemy soczek poniewaz pojawiły sie problemy z wypróżnianiem. Wazy zaledwie 5800 a jak oglądałam wasze tabelki to nie znalazłam drugiej takiej drobinki. zupki gotuje sama a raz na trzy dni je słoiczek ; to tak żeby znała rózne smaki,muszę przyznać ze moje zupki bardziej jej smakują. bardzo lubi leżeć na brzuszku,przewraca się na niego z plecków ale na odwrót jeszcze nie potrafi. Noce są rózne ale zebole daja jej nie zle popalić ,no i nam też. Cieszę się że moge z wami zostać i bede sie meldować codziennie. Jeżeli macie do mnie jakies pytania to pytajcie śmiało ,przecież musimy się poznać.Musze kończyć bo wszyscy się dziś pchają do kompa.Odezwe sie wkrótce.......
  21. nie !!!!!!!! jestem szwedzia i zawsze nią byłam
  22. Mam niesmiałe pytanko,czy można sie do was dołączyć?????Od niedawna mam internet i chetnie bym tu z wami była ale wy jestescie już takie zaznajomione ze nie wiem czy wypada?
  23. Napisał juz o tym lutowy numer dziecka.Sa tam tabele ze zmienionym schematem żywienia.Wprawdzie na naszym rynku nie ma jeszcze kaszek glutenowych bez gotowania ale maja sie wkrótce pojawić. Na razie kasz manna!!!!!!!Do zupy i do mleka.2-3 g manny na 100 ml.wody.Poczytajcie!!!!!!
×