szwedzia

A po co RTG ? bo nie kumam?

hej!! Hanus - wiedziałam że dzisiaj już was puszczą!!!!!!Jokos tak czułam. Bardzo sie ciesze. A co z Patusia??? Matko czemu te dzieciaczki musza tak cierpiec?? Bidulki małe.Powiedz Gio że trzymamy za Patusię kciuki- Niech Szybko wracają. Wpadne pózniej muszę się ogarnac.

Witam!!! Nie mam weny do pisania- jakas klapnieta jestem.Miałam przeboje z Olką.Znowu była chora.Na rejonie stwierdzili że to migdałki.Po trzech dniach goraczka spadla i ja wysypało.No i nie wiedziałam czy to uczulenie na antybiotyk czy tez zwyczajna trzydniówka. W niedziele jechałam do lekarza i masakra - baba nie wiedziała co mi poradzic. Wzywałam pózniej lekarza prywatnego - a ten stwierdził ze antybiotyk odstawi bo to trzydniówka.Dzisiaj wysypka juz prawie znikneła,ale ja mam dalej nerwy bo wychodzi na to ze w opolu nie ma normalnych lekarzy. eli - ola tez zaczeła w nocy mi się budzic z płaczem ale ida jej górne jedynki i myslę ze to jest powodem. Koszmary chyba się skończyły. Brydzia - cały czas czekam i bardzo się ciesze.Super ze juz dochodzisz do siebie.Te 5 kg.to by mi sie przydało zjechac. Głowa do góry kochana. Pozdrawiam wszystkie mamy i ich dzieciaczki. ps. znowu zostałam sama .Robert pojechał do poznania i nie wiem kiedy wróci.Może w czwartek.BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU Dobranoc!!!!

Gosikka - dziekuje zdjecia dostałam.Tez sobie ciebie inaczej wyobrazałam ty taka drobniutka jesteś.A maluszek superowy. Hanus - czytam i az mi ciarki przeszły.To jest straszne co piszesz- normalnie się zrobiłam nerwowa.Kużwa co za babsztyle wredne.Tak bardzo mi was szkoda,współczuję ci bardzo . Hanus to napewno nerwy cie tak wykończyły..Połóz się i odpocznij .Jesteśmy z toba. Dobranoc!!!

Gio - o czyms takim myslałam; http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=205603561

Gio - tyle w tym dobrego..... Ola miała taki super rozwój ze ja całe szczescie nie musiałam w ten sposób z nia chodzic.Najpierw nauczyła sie wstawac z kucek do pionu a poten był jeden kroczek potem dwa i tak coraz wiecej....Była przy tym bardzo ostrozna i moze dlatego nie potrzebowała mojej pomocy. Mysle ze to kwestia ok tyg.zanim nabierze odwagi na samodzielne próby. Dermika - mój adres ; szwedzia 72@tlen.pl Dobranoc !!!!!Ide pozegnac DJ.BOBO.

Gio - od juta zaczynam studiowac medycynę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kurcze - odstawiłam ten antybiotyk.Trudno.Byłam u dwóch lekarzy wkońcu - zobaczymy. Idę do wanny i spac bo mam dzisiaj już dosyc.

Gio - ten prywatny powiedział ze on obserwuje wysypki po tym antybiotyku ok 6 - 7 dnia od podawania.i ze to nie jest uczulenie na antybiotyk. Węzły chłonne - nie są powiekszone. tak Ola jest drobna ,a rafał też zawsze miał niedobór masy ,a teraz jest na 5 centylu Dermika - bladynka nie jestem hihihi. Rafał Trenuję capueirę- to jest brazylijska sztuka walki w tancu. http://www.capoeira.opole.pl/akademia/ Mi się to tez bardzo podoba....... Ola tez juz zaliczyła wycieczke rowerową i była bardzo zadowolona.

No i jeszcze rafałek na capueira- batizado http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0425f92a06be6665.html#codes

Jestem!!!! Miałam byc rano ale nie dałamrady!!! Gio - byłam z olcia w przychodni (mamy taka całodobową)i tam pani doktor sama nie wiedziała co robic.W rezultacie kazała antybiotyk odstawic.Wkurzona taka przyjechałam do domu i ze tak powiem ostatnie pieniadze wydałam na lekarza prywatnego(b.dobrego ale drogiego- on całe dziecinstwo leczył mojego rafała i byłam zadowolona.)I on powiedział że gardło czyste ,migdały też i widocznie była to zła diagnoza bo gdyby były to migdały to on by dzisiaj je też jeszcze zauważył.Postawił na trzydniówke i kazał odstawic antybiotyk. Kurcze jaka zła jestem.Mówie do niego ze jak teraz odstawie antybiotyk to czy to wszystko nie powróci- to mi powiedział ze na jego odpowiedzialnosc mam odstawic.Tak zrobiłam.Nie wiem czy podjełam słuszną decyzję -- no to zobaczymy. Gosikka - Gratulacje dla piechura!!!!!!!!!!!!! Brzusia - dziekuje Hanus - jak tam zuzia?? Acha - chorowitki dziekuja Ola od razu się lepiej poczuła. Pozdrawiam wszystkie mamuski i dzieciaczki!!!!!!!

Gio - goraczka przyszł nagle ,rano bez kaszlu i kataru.Wieczorem byłam ja pokazac lekarzowi i powiedziała ze jak na razie nic tu nie widzi.Nastepnego dnia rano zbadałam jej mocz i był ok.Wieczorem pojeczałam z nią na rejon i tam inna pani doktor stwierdziła ; migdałki - no i amociklaf(nie wiem jak sie pisze).Pierwszą dawke dostaław czwartek wieczorkiem.Zagorączkowała w srode. Dzisiaj już jest bez goraczki ale od południa ja wysypało na pleckach - najbardziej okolice karku i łopatek ,szyja ,głowa i polikkoło uszu.To sa takie czerwone pryszczyki- drobne. Chyba znowu bede musiała ją pokazac jakiemus konowałowi. Jestem zła że nie poczekałam jeszcze jednego dnia z tym antybiotykiem.Stara jestem a głupia.

Sto lat ,sto lat niech żyje żyje nam!!!!!!!!!!!A kto ?? GIO!!!!!!!!!!!!!!!!

nawet mi buzka wyszła;:-D

czesc!! Stukam reka w stół i krzycze; CISZA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Straczy tego .Dosc. Brzusia- to tak ty sobie poradziłaś.Ja tak nie muszę bo Olcia ładnie mi je- mam nadzieję ze to taka natura jak twoja siostra.:-) Gio - dzieki za info - widzisz jaka to lekarka ze nawet nie potrafi napisac prawidłowej diagnozy.Badania zrobie ale najpierw musi ola wyzdrowiec no i termin nie wiedomo kiedy bedzie. Jej przyrost masy ciała zawsze był niewielki wiec nie jest to zwiazane z glutenem i myslę celiaklią.I na badanie biobsji jelita chyba sie nia zgodze.Zobaczymy w praniu. Sylwia jak tam po nocy?? ciekawe co tam się stało.... Koraliczku - ja w wasze rejony nie jezdzę,ale jak wy jezdzicie do opola to koniecznie wpadnijcie na kawke.Zapraszamy. Brzusia - wiem co czujesz odstawiajac Hubcia od piersi......Pomysl jak ja się czułam jak moja olka zrezygnowała ze mnie??To było jak ona miała 7 miesiecy.Rozumiesz - tak nagle.Cycki mega pełne mleka a ona strajk.Jaka ja sie poczułam odrzucona,tak mi brakowało pózniej tych słodkich chwil sam na sam .Dopiero po tygodniu przetłumaczono mi że juz jej dałam co potrzebowała i problem z odstawianiem mnie ominie.No i ominał.Tak wies brzusiu - głowa do góry- odpowiednie nastawienie i do dzieła. Dermika - tak jak napisała Gio - mój kurczaczek wazy ok 7700. Mój maz do niedawna wazył 57 kg. przy wzroscie 176.Teraz troche mu się przytyło jak przestał palic. Mam wielka nadzieje że moje dziecie ma to po ojcu...... Pozdrawiam was serdecznie wszystkie dzisiaj wolny dzień wiec wszystkie maja byc zadowolone i usmiechnięte....

Brydzia - dawaj - idziemy na festiwal??? Same we dwie? Co ty na to? Mezulkowie zostaja z dziecmi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Dzisiaj festiwal - a my musimy byc w domciu...... Ale jak zawsze - tradycja że podczas festiwalu pada- zobaczymy jaka pogoda bedzie wieczorkiem .Na razie duszno i parno.

Acha - masz racje,Tylko czemu to trzeba robic w szpitalu.....Olka jest taka żywa ze ja nie wiem jak ja ją tam utrzymam.To bedzie stres i mordega dla nas wszystkich. A tak po zatym nie znalazłam nigdzie aby niska wage dziecka rocznego okreslac jako hipotrofia. Brzusia - jak ty utuczyłas Hubcia??? Koraliczku - to kiedy pijemy wspólna kawke??

hej!! Lucky - super filmik. Dziewczyny mam mało czasu bo zostałam sama ,maz w delegacji a olciaznowu chora.Zapalenie migdałków. Miałam w tym tyg zrobic powtórke badań i znowu wszystko sie odwlecze a ja bym chciała już miec jasnosc. Dostalismy wczoraj skierowanie do szpitala na oddział pediatryczny do diagnostyki w zwiazku z jej niska wagą. Nie wiem co mam zrobic pewnie sie to da załatwic na pobyt dzienny ale i tak mnie to przeraza bo to szpital. Qassandro - czy was tez tak męcza.????? Brygida - mów o co chodzi ?? Eli - jak tam sny wiki.Koszmary się skończyły??? koncze bo mam olke na kolanach i mi nie wygodnie.

brzusia - dzieki ale powiedz mi jeszcze bo nie kumam.Jak je mam w komunikatorze to ok- klikam i wskakuje.A tu na kaffe?? Chyba jestem juz za stara i za tepa.Gdzies trzeba je miec pod reka - chyba.

Saszka - witaj -- ale sie usmiałam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Olka ma wysoka gorączkę,ale innych objawów brak,tzn.bez kataru i kaszlu.Tak ostatnio czekałam 3 dni i wykluła się angina.Oby teraz jej przeszło i nie wróciło. Dziewczyny dzieki za wsparcie jest mi już lepiej.Z moim R zaczęłam gadac chyba ze wzgledu na Olke.Ma skubany szczescie .......bo miałam isc w zaparte. Idę kolacyjkę walnac synkowi..Papapapapa

No tak - dzieki dziewczyny!!!! Własnie kurcze ta chora zazdrosc.Ale on o mnie nie jest zazdrosny - twierdzi ze nie ma powodu - juz ja mu dam powód!!!!!! Zobaczy jak to jest .A zamiast porozmawiac i mi niektóre fakty wyjasnic to najlepiej zabrac poduszkę i sie wyniesc do innego pokoju.Odgryzę sie tak samo. Koraliczku - tak jestem z samego Opola.Jak bedziecie w poblizu to zapraszam.Mieszkam koło WCM.- Gio - dzisiaj u mnie tez w garach echo.Zrobie obiad tylko Olci no i Rafałowi jak ze szkoły wróci. Dermika - Mamy dzieci w podobnym wieku ,mój syn Ur. 1997r. Siedze w ksiazkach i pieluchach.Niech juz bedą wakacje.A ta mała taka zazdrosna ze do niego nawet nachylic sie nie mozna bo piszczy jak nie wiem co - i tak odrabiamy lekcje. No cóz pobeczałam popisałam ide cos ogarnac bo nie potrafie w takim bałaganie funkcjonowa. A miałam nic nie robic- jaka ja głupia jestem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Gio - dzieki Acha - mam chyba dosyc siedzenia w domu.Muszę isc do pracy to wtedy wszystko sie pewnie ułozy bo chodze i czepiam sie bez powodu. Wczoraj zrobiłam mezowi awanture o jego kolezanki z pracy.Poco one do niego dzwonią A własciwie to jedna. Rok temu to nawet obiadki im gotowały.A ja sie pytam - czy kobieta które prowadzi normalny dom ma ochote na gotowanie w pracy kolegom???Bo ja bym nie miała najmniejszej ochoty - dosc że w domu sie na zapier.....No ale nic . Mam zaufanie do mojego meza(niby) ale nie powiem ze mnie to wkurzyło.No bo 100% zaufania to chyba nikt nie ma. Jestesmy małzenstwem z15 letnim starzem i wydawało by mi sie ze nic nie zachwieje nami - a tu jednak okazało sie ze ja jestem zazdrosna. Druga sprawa - to własnie chyba powinnam juz sie oderwac od domu i ruszyc do pracy bo widzicie sama wymyslam. Nic tylko sniadanko ,spacerek ,obiadek Kolacyjka itp. Kurcze posrane te Opole i nie ma miejsca w złobkach.No i pracę tez musze sobie znalesc,bo do wczesniejszej nie mogę wrócic ze wzgledu na kregosłup. Ale sie wygadałam ,przepraszam --- a tu jeszce ola w nocy nie spała i teraz ma stan podgoraczkowy - idą jej górne jedynki.mam nadzieję ze to to. Przepraszam że tak nie na temat ale nie mogłam się powstrzymac....

czesc !!!! Czytam od wczoraj i nie umiem załapac o co chodzi.Dopiero teraz cos zrozumialam po poscie Asi.Ale nie wypowiadam sie bo jestem tu krótko.Dopiero co mi sie zaczeło u was podobac (bo fajne jestescie wszystkie )to tu jakies niesmaki. na majówkach jakos tak moło pisza i myslałam ze tu sie jakos zaczepie ale.............zobaczymy .Chyba tylko ty Gio ze mna piszesz. A wogóle to mam doła i zmykam sie wypłakac.

witajcie kobitki U nas bardzo goraco.Z ola wychodze na dwór rano a pózniej dopiero po południu,a raczej pod wieczór. Eli - dzisiaj w nocy ola zaczęła tak strasznie płaka i od razu pomyslałam o tobie i wiki. ja myslę ze im sie cos sni strasznego.Ola zanikm się rozdarła to zaczeła cos tam mamrotac ,pózniej był taki cichutki szloch- takie popiskiwanie cichutkie a pózniej jak sie rozdarła- szok.Wziełam ja na rece i od razu cisza. Ale sie przebudziła,napija sie wody i zasneła i spała do rana.A słyszałam to wszystko dokładnie bo jeszcze sama nie zasnełam. Czarna - Fabianek uroczy,Nikola też Dziekujemy za zdjecia No i ciesze się ze juz coraz lepiej. Pozdrawiam wszystkie bez wyjątku.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

czesc!! Miałam wczoraj zajrzec ale padłam po kapieli i juz nie dałam rady. Wszystkim chorym maluszkom zycze powrotu do zdrowia!!!!!!!!!!!! Aniawd - no wiem co to za miejscowosc,myslałam że jak przeprowadzka to moze tu w moje strony bardziej ale ty jednak bliżej koralika- dobrze myslę???Bo przez ten upał to mi bije. Gio - widzisz prosiłas zeby mnie uswiadomili i chyba nikt nie wpadł na to że ja moge nie wiedziec.Ale gratuje ci bardzo co nie zmienia faktu iz pati sliczna jest.Masz powód do dumy i to wielki. Widziz jak mało o was wiem....... Narzekacie ze wasze małe dzieci to huderlaki to co powiecie na wage mojej olci? 7700. Zwazona dzisiaj ,a roczek skończyła 26 maja. Mnie tam ona sie taka podoba i fajnie mi ja nosic na trzecie pietro Szczególnie ze ja to taka iwalidka jestem(po operacji kregosłupa) Ale lekarzom sie to nie podoba.Mój maz to tez wieszak(cicho bo by sie obraził)Wiec myslę ze olka to ma w genach. póki co spadam pomieszac w garach bo głodomory wkrótce przybeda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!