Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jolla

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez jolla

  1. :p a czemu znowu TY? przcież godzina wysłania ta sama
  2. hej Jusiek ja dopiero zasiadłam przed kompem :) prawie zawsze jestem ostatnia.
  3. hej, to ja pytałam o tę pangę. Jak Jusiek dałaś, to ja też kupię i sprobuję dać małemu. a ja w ciąży jadłam maślaną :( nic nie słyszałam,ze szkodzi. Kropcia zaraz wchodzę na pocztę i czytam te twoje wymysły kulinarne :). Też kupiłam mężowi na rocznice w sierpniu golarkę, niestety leży :( podobno maszynki są lepsze. Haniu, teść jak mówisz gburowaty, ale to na pewno dlatego,że wychował się bez rodziców i nie miał skąd czerpać przykładu-jego tata nie przytulał mamy, mam takiego szwagra-wypisz wymaluj Twoj teść i też wychował go starsze siostry. Lecę wziąć prysznic i powalczę z wami :)
  4. cześć, który to post? Włąśnie skończyłam myć trzecie okno, jeszcze jedno mi został :(
  5. Kiedyś Cię pytałam i nie odpowiedziałaś jak się znalazłaś na Malcie?
  6. Ciekawe jak tam Kodzik po locie, pisz dziewczyno jak się udał wyjazd?
  7. a teraz mogę Was powitać w czwartek-dziś mam wolne :)
  8. Na szczęście z tego wyrosłam, fikołki już umiem, na nartach mąż mnie nauczyl jakieś 8 lat temu....czym się mogę pochwalić to dobrze plywam i robie dlugie dystanse na jednośladzie
  9. Na kólku tanecznym w podstwówce nie mialam z kim tanczyć, bo wszyscy chlopcy w klasie byli ode mnie niźsi i tańczyłam z najwiekszym fajtłapą, oj nie ciekawe było moje zycie w szkole podstawowej, a do tego bylam skarżypytą :(
  10. A na lekcjach wfu, biegała taka chuda i długa i przez kozła i skrzynie nie umiała przeskoczyć, biegł i przed samyą przeszkodą hamowała, fikołka w tył też nie potrafiła :p wstyd
  11. bo jak byłam dzieckiem, to byłam okropną ciapą, non stop się przewracałam, nawet nos złamałam na betonie.
  12. Mąż się martwi,że mały będzie miał motorykę po mamusi :p
  13. Mogę pośmiecić? Więc nie czytajcie do końca stronki :p
  14. Adda, a czemu już rezygnujesz z karmienia piersią, bo chyba pokarmu nie brakuje? Ja karmie go piersią rano i to jest ok 200-250 wiem,bo mierzyłam :p potem za 2 godz jak się obudzi jeszcze cycuś, potem deserek za 2 godz cycus do spania jak sie obudzi cycuś i obiadek, cycek do spania jakieś ciacho,owoc i do spania moje mleczko z kaszką 200ml. Pochwalę wam się jak przechytrzylam moją kluskę ze spaniem. Od września chodzę do pracy no i chcąc utrzymać karmienie zaczelam odciagać, bo spal, ale od 2 tyg biorę go na śpiocha o 7 rano i jak zje to spi jeszcze do 9-10 rano od 10 wieczorem, a tak to budzil się ok 7.30 i koniec spania. A w dzień to nie wytrzyma bez spania więcej jak 3-4 godz, czyli 2 drzemki po 2,5-2 godz, czyli na dobe śpi mi ok 14 godzin. A mam jeszcze śmierdzace pytanko :) czy wasze dzieci robily kiedyś kupki-takie male ciemne uleczki, ktore sie kupy nie trzymają-lepszy opis-takie jak kupy krolika? Bo moj od 3 dni takie robi, dziwne są, może go brzuch boli?
  15. hej dziewuszki :) Ja właśnie o hospitacji lekcji. Kurcze, niby uczę już 7 rok, a jak przyjdzie taki dzień, to zasze są nerwy, ale poszło ok, dyrekcja nie miała zastrzeżeń :). Byliśmy w poradni rehabilitacyjnej, ćwiczenia kazali nam idstawić( he he nie ćwiczymy już od lipca :p) i zgłosić się za 2 miesiące, do tego czasu Bartek ma czas,żeby raczkować, a ja się tu zamartwiałam,że nas skreślą, bo jeszcze tego nie robi, a tu do końca 11 mca mamy czas :) i to jest norma, to samo z siadaniem :).
×