Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jolla

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez jolla

  1. Chyba Kamiśki dawno nie było, tak mi się jakoś rzuciło w oczy. A moje dziecko śpi od piętnastej :)
  2. A właśnie, jak tam Majulek Basi? Iw, wiesz coś?
  3. Malinka, żal mi Twojej córuni, tak długo chorujecie, a brała już antybiotyk? Ale na pewno, bo to już 3 tydzień. A co do odciągania w pracy, to nie za łatwo się poddałaś?
  4. Biedna Marysia zaraz przejrzę wszysko co jest w zasięgu rączek Bartusia, wystraszyłam się.
  5. dziewczyny od trzech dni jest mi niedobrze, nic jeść nie mogę......ale to chyba niemożliwe, bo zabezpieczenie było, aż się boję iść po test
  6. Adda, no to macie pecha, taka piękna poghoda a Ty z Weroniczką pewnie w domciu siedzicie. A jak wyryłaś,że to zapalenie uszka, łapała się za nie? Biedactwo, ucałuj Ją ode mnie i zdrowiejcie!!!! Jeszcze jedno, byłyście u okulisty? Filipka, gratulacje z powodu wytrwałości w ścienianiu :) chyba wszystkie inne Panie mają słabą silną wolę. Ja jak się czasem odchudzałam, to też byłam twarda. Tyle,że nie robiłam tego głodząc się, przeciwnie jadłam wszystko, nawet słodycze, tylko trochę mniej :) i do tego maksimum sportu-czytaj jazda na rowerze-uwielbiam to robić, można powiedzieć,że byłam od tego uzależniona. Niestety w tamtym roku ciąża i leżenie w łóżku, a w tym synuś Bartuś i brak pomocy w opiece, za rok sobie odbiję. Jak czasami oglądałam twoje fotki, to zazdroszczę przestrzeni w mieszkaniu, chyba duże macie? I Ika ma gdzie wędrować. U mnie marne 58 metrów, więc Bartek wciąż słyszy- tu nie wolno :( Kropek,a to link do fotelika http://www.sklepbambino.pl/product-pol-1635-Fotelik-018-kg-Iseos-Safe-Side-2007-kolor-Optic-Chocolate.html
  7. Kropek, jedź z Majką do lekarza i nie dawaj na siłę jedzenia zaraz po zwymiotowaniu, widocznie coś jest nie tak w żołądeczku.A borówki itp do dobre na 1-2 dniowe biegunki, a nie tak jak u Was. Są takie granulki na G.....nie pamiętam, jak Bartka srało i wymiotowało to przepisano nam je na receptę, potem 5-7 godzin i już ok, tylko kazała dawać lekkie posiłi i zupki z marchwi i ryżu
  8. Adda, zdrówka dla córci. Dostała antybiotyk?
  9. Surfinia, a jak tam fotelik samochodowy, kupiliście ten bebe confort? Nasz jeździł w nowym, przodem do kierunku jazdy i nie wymiotował, fajny jest, to skręcanie po bokach się sprawdza, bo jak zasnął to, skręciłam na maxa i mu się głowa nie telepała na boki.
  10. hej dziewczynki :) ja też się melduję po 7 dniach. Ale pochwalę się,że właśnie nadrobiłam zaległości. Cały tydzień siedziałam nad papierami, bo musiałam pisać program zajęć :(, na dokładkę mąż mi się rozchorował no i sama musiałam kąpać, usypiać, więc wolny wieczorek też poszedł w niepamięć, jeyny plus,że spałam sama z Bartkiem i całe 140 cm szerokości łóżka było naszeeeeeee :) i lepiej mi się spało. Mąż chyba czuje się lepiej, ale kłamie,żę jeszcze coś mu jest, chyba też się w końcu zaczął wysypiać. Surfinia, moj Bartek jeszcze nie raczkuje :( dalej się czołga, dupcię czasami podniesie i pomacha, a jeszcze przecież siadać z leżenia powinien umieć-a z tym też lipa :( twoja Zuzia już siada sama? Kropek, chipsy w kąt proszę, w następne wakacje opalamy się nad Mszanką :) w bikini :) KPZDM, a zacznij mu dawać łyżeczką mleko, ja teżczasami zostawiam teściowej odciągnięte i nie chciał dużo pić z butli(chociaż do tej pory nic mu nie przeszkadzało) myślałamże mu się pić nie chce, ale jak zaczełam mu dawać łyżeczką, to wypija dosyć dużo. A te jego 200 na miesiąc-malutko, ale jak mowi lekarz taka pewnie jego uroda. Mój chyba za to zbyt dużo zajada, bo i obiad 180 i deserek 150(na dwie raty) 6 razy cyc i butla z kaszą 220 na noc, aż się boję go zważyć. Brzoswinko, popieram dziewczyny, delikatnie i stanowczo ustaw panią Mirkę do pionu. Bezimienna jak tam lekcja muzyki? trochę mi się śmiać chce, bo ja też robiłam na stażu zajęcia o jesieni i jeden chłopak z zes. downa zjadł miseczkę jarzębiny, pojechał do szpitala na płukanie, teraz się śmieję, ale wtedy w gacie narobiłam ze strachu. Jusiek, gdzie można zobaczyć Twoje zdjęcia? Może jestem roztargniona, ale ich nie widziałąm. Mikołajek super przystojniak :) Agu, nie myśl o szpitalu, bedzie dobrze jak mówi Kasia, musi być!!!!
  11. Kasiu, ja też nie dostałam, może w malopolsce olali kobitki ? A co do bespłatnego badania, to przecież możesz go zrobić w większości przychodni, ja mam tak zamiar zrobić, bo nie uśmiecha mi się iść do ginia i placić za wizytę 50 plus za cytologię 35 i za parę dni wrocić po wynik i znów 50 za wizytę. Zrobię cytologię na nfz, jak bedzie coś nie tak, to powtorze ją u mojego ginia prywatnie.
  12. Czy możecie mi polecić jakąś zabawkę, którą nasze dzieci naprwdę się pobawią przez dluższą chwilę? Ostatnio chcialam mu coś kupić, ale stwierdziłam,żę najpierw Was zapytam. U nas ostatnio największą furrorę roki wiaderko, sitko i lopatka z foremką-zestaw do piaskownicy za 8 zl (ladnie wykończone bez ostrych krawędzi)
  13. Tak a\'propos wylatujących macic, faktem jest,że co druga z nas w wieku 50 lat jej już nie będzie miała,bo żeczywiściwe zacznie wylatywać :( czytalam ostatnio o tym, u mnie w rodzinie siostry mojej mamy (4) wszystkie mają już wycięte narządy kobiece, tylko moja mama ma wszystko ok i nawet z cytologii 2 grupę, w ieku 67 lat. A ja jeszcze cytologi nie zrobiłam .........czy jeszcze któraś jest taka nieodpowiedzialna i lekkomyślna jak ja? Czy już wszystkie ginia odwiedziły?
  14. KPZDM, czy nie uważasz,że wylatująca macica Iw jest dzisiaj najlepszym haslem
  15. :) hi hi IW,to usiądź kochana na stołku,żeby Ci ta macica nie wypadła, ale dajesz dzisiaj :) Nie przejmój się moj maly pare dni temu tez nie chcial nic jeść (procz chrupek) po 3 dniach apetyt wrocił a nowego zebola nie ma :)
  16. A ja dzisiaj na spacerku złowiłam w ciucholandzie fajny plaszczyk dla siebie, taki z misia,podobal mi się w tamtym roku identyczny w clarku,ale kosztował 8 stów,a tu dzisiaj ide........i za 30 zł mam prawie identyczny, oddalam do czyszczenia, ktore okazalo sie drozsze od plaszcza :) w poniedzialek go odbiorę,to sie wam pochwalę :)
  17. Kiedyś Iw mówiła o pierwszych siwych włosach, mnie się zaczęły pojawiać w ciąży i namiętnie je wyrywam, ponieważ wlosów nie farbuję. Pozbyłam się przez ten rok już koło 15, Dzisiaj mam wolne od pracy i Baruś zrobił mamie prezent spal od 22 do 10.15 rano :) zlote dziecko Kurczę, coś śmierdzi.....zupka.....powyciahałam co się dało,ale bedzie tylko na jeden dzień, to przez tę kaszę manną, lepi się franca do garnka :(
  18. Kiedyś Iw mówiła o pierwszych siwych włosach, mnie się zaczęły pojawiać w ciąży i namiętnie je wyrywam, ponieważ wlosów nie farbuję. Pozbyłam się przez ten rok już koło 15, Dzisiaj mam wolne od pracy i Baruś zrobił mamie prezent spal od 22 do 10.15 rano :) zlote dziecko Kurczę, coś śmierdzi.....zupka.....powyciahałam co się dało,ale bedzie tylko na jeden dzień, to przez tę kaszę manną, lepi się franca do garnka :(
  19. Kiedyś Iw mówiła o pierwszych siwych włosach, mnie się zaczęły pojawiać w ciąży i namiętnie je wyrywam, ponieważ wlosów nie farbuję. Pozbyłam się przez ten rok już koło 15, Dzisiaj mam wolne od pracy i Baruś zrobił mamie prezent spal od 22 do 10.15 rano :) zlote dziecko Kurczę, coś śmierdzi.....zupka.....powyciahałam co się dało,ale bedzie tylko na jeden dzień, to przez tę kaszę manną, lepi się franca do garnka :(
  20. Hej , ale się uśmiałam :) Po pierwsze z prawdziwków Juśka, wykasowali, jakby to co najmniej grzybki lekkich obyczajów były, Po drugie z \"jasnowidzenia\" KPZDM :) odnośnie Grudniowej Mamy hihi Grudniowa mamo, dawaj fotki z nowa fryzura, a nie marudz,ze sie musisz z nia oswoic, to nie ladnie rzucic temat, a potem sie wycofac, to tak jakbys dziecku powiedziala,ye masz lizaka w szawce, aparat do reki i meila wysylac prosze
  21. hej dziewuszki, ja też dzisiaj przelotem,bo padam ze zmęczenia :( Pierworodka, ja też tak dosypiam Bartka, czasami nawet dwa razy, bo gdybym go wziela po pierszym przebudzeniu, to spalby pol godziny, a tak to 1,5-2,5 :) KPZDM, super Ci w nowej fryzurce.Też bym coś z moimi wlosami zrobiła,ale jestem zbyt wygodna, mam takie do ramion i upinam w koka albo kucyka robię-najszybciej rano to wychodzi :) Kodzik, moi teściowie też fajczą :( kiedyś nie weszłam do domu jak ścierdziało papierochami, teraz jak tam przyjedziemy, to palą na polu. Kamiśka, to mało waży Twoja kruszynka, ale pewnie dużo się rusza i spala:) ja sie wczoraj wybralam zwazyc mlodego, ale pocalowalam klamke w pokoju z wagą :( Iw, musisz sobie chyba wykupić miejsce pakingowe na wozek przed szkołą
  22. co do spania, to muszę Cię zmartwić, moje dziecko śpi dużo. W nocy jak pojdzie nyny o 22, to spi do 9 rano,potem spanko o 12-tak 1,5-2 godzinki i jeszcze ok 17.30 tak1-1,5 godz :)
  23. KPZDM, więcej fotek prosimy :) i napisz coś więcej,prasowanie może poczekać :)
×