Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jolla

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez jolla

  1. Asiu, moj młody ma dwa zebole na dole :) zapiernicza jak motorek- raczkuje jak stara wyga, chodzi kolo mebli, wiec moje zamartwianie poszlo w las, nadrobil wszystko. A czy twoj Bartuś doji smoka jeszcze? Bo u nas przy katarze było największym problemem żeby zasnął bez smoka.
  2. A ja niedawno wrocilam z Carefoura, bo szukalam prezentu urodzinowego dla teściowej. Kupilam bluzkę w monnari, ale wydalam o zgrozo 180 zl :( szwendalam sie od sklepu do sklepu, kupić coś fajnego, to dopiero sztuka, jak sie chodzi bez zamysłu kupna czegoś, to wydaje się,że jest wszystko, ale jak już przyjdzie coś kupić, to masakra :(. Przyszedł mi komibezon roz 86 i jakoś duuuży, Bartek wygląda w nim Jak Pi albo Sigma :), ale dzisiaj dostal prezent od dziatkow 2 czesciowy kombinezon....i co teraz? Muszę chyba opchnąć ten z allegro, tylko czy teraz jeszcze schodzą kombinezony? A może ktoras z Was jeszcze nie ma? Jest super, firmy coccordillo.
  3. Asiu, u mnie było identycznie 2 mce temu przyszła tesciowa z gryskiem i polecialam ja i Bartuś, dawalam mu wtedy nasivin i szybko pomoglo. Trzymam za Was kciuki,zdrowiejcie. A..i mialam jeszczen porozwieszane zabi czosnku nad lozkiem
  4. Hej dziewczyny :) Kropciu, nasze dzieci mogą już wcinać pieczarki, bo niedawno dałam Bartkowi danie z bobovity z pieczarkami. Grudniowa mamo, a może spacerek przed snem, kiedyś mi to pomagało, teraz nie mam tego problemu. Filipko, a czy Twoj mąż pali? Bo mój pił też bartdzo dużo kaw 3-4 dziennie jak palił, ale kiedy rzuci to paskudztwo, to pije gora dwie.A ja pije tę ricore (czy cosik takiego :) z mlekiem do śniadania i tyle na cały dzień-kawoszem nie jestem. Asiu, Bartki to chyba wszystkie tatusiowe, bo mój też wypisz wymaluj tata, nad czym troszkę ubolewam :P bo przynajmniej brązowe oczy mogl mieć po mnie. A jak tam walka z przebarwieniami na buźce? Właśnie zakupiłam kolejny zestaw la roche, ale czy to coś pomogło :( może teraz jak słoneczka nie będzie, to efekty beda lepsze. Filipka, Surfinia.....i ktora z Was jesze?
  5. Hej dziewczyny :) Kropciu, nasze dzieci mogą już wcinać pieczarki, bo niedawno dałam Bartkowi danie z bobovity z pieczarkami. Grudniowa mamo, a może spacerek przed snem, kiedyś mi to pomagało, teraz nie mam tego problemu. Filipko, a czy Twoj mąż pali? Bo mój pił też bartdzo dużo kaw 3-4 dziennie jak palił, ale kiedy rzuci to paskudztwo, to pije gora dwie.A ja pije tę ricore (czy cosik takiego :) z mlekiem do śniadania i tyle na cały dzień-kawoszem nie jestem. Asiu, Bartki to chyba wszystkie tatusiowe, bo mój też wypisz wymaluj tata, nad czym troszkę ubolewam :P bo przynajmniej brązowe oczy mogl mieć po mnie. A jak tam walka z przebarwieniami na buźce? Właśnie zakupiłam kolejny zestaw la roche, ale czy to coś pomogło :( może teraz jak słoneczka nie będzie, to efekty beda lepsze. Filipka, Surfinia.....i ktora z Was jesze?
  6. Hej dziewczyny :) Kropciu, nasze dzieci mogą już wcinać pieczarki, bo niedawno dałam Bartkowi danie z bobovity z pieczarkami. Grudniowa mamo, a może spacerek przed snem, kiedyś mi to pomagało, teraz nie mam tego problemu. Filipko, a czy Twoj mąż pali? Bo mój pił też bartdzo dużo kaw 3-4 dziennie jak palił, ale kiedy rzuci to paskudztwo, to pije gora dwie.A ja pije tę ricore (czy cosik takiego :) z mlekiem do śniadania i tyle na cały dzień-kawoszem nie jestem. Asiu, Bartki to chyba wszystkie tatusiowe, bo mój też wypisz wymaluj tata, nad czym troszkę ubolewam :P bo przynajmniej brązowe oczy mogl mieć po mnie. A jak tam walka z przebarwieniami na buźce? Właśnie zakupiłam kolejny zestaw la roche, ale czy to coś pomogło :( może teraz jak słoneczka nie będzie, to efekty beda lepsze. Filipka, Surfinia.....i ktora z Was jesze?
  7. Hej dziewczyny :) Kropciu, nasze dzieci mogą już wcinać pieczarki, bo niedawno dałam Bartkowi danie z bobovity z pieczarkami. Grudniowa mamo, a może spacerek przed snem, kiedyś mi to pomagało, teraz nie mam tego problemu. Filipko, a czy Twoj mąż pali? Bo mój pił też bartdzo dużo kaw 3-4 dziennie jak palił, ale kiedy rzuci to paskudztwo, to pije gora dwie.A ja pije tę ricore (czy cosik takiego :) z mlekiem do śniadania i tyle na cały dzień-kawoszem nie jestem. Asiu, Bartki to chyba wszystkie tatusiowe, bo mój też wypisz wymaluj tata, nad czym troszkę ubolewam :P bo przynajmniej brązowe oczy mogl mieć po mnie. A jak tam walka z przebarwieniami na buźce? Właśnie zakupiłam kolejny zestaw la roche, ale czy to coś pomogło :( może teraz jak słoneczka nie będzie, to efekty beda lepsze. Filipka, Surfinia.....i ktora z Was jesze?
  8. No Kropcia, to na pewno te żeberka, przecież to jest bardzo tłuste i ciężkostrawne, a kaszę jeczmienną (taką się chyba daje do krupniku) już można dawać?
  9. Zaraz mnie trafi, nie dosyć,że komp jak czołg chodzi, to wszystko co napisałam prze 15 min mi wcięło:( Kropcia, a dajesz do zup przyprawy typu magi, vegeta, bo ja do naszych zup daję i czy dawać takie maluchom? A i dzięki za nowy zestaw stronek, przybyła mi jedna :) Iw Ty szachrajko :D Asiu, podaję wagę Bartka (chyba nie za pozno?) ur 3200 1 3900 2 5200 3 5960 4 6750 5 7200 6 7700 7 8900 9 9900 10 10600 A...i jak wejść na nasz blog, bo nikt w stopce już nie ma ???
  10. Kropciu, Ty fuksiaro :) Spadam do garów
  11. ostatni raz, jak nie wyjdzie to spadam i nie smiecę
  12. też się chciałam zmierzyć, ale moja kochana teściowa tak mi sprząta, że niestey niczego znaleźć nie mogę. Kropciu, żylaki to straszne cholerstwo, mi w ciąży, a raczej zaraz po porodzie, popękało troszkę na wysokości kolan i przy łydkach na samym dole, ale są to tylko pajączki,których sama jak się nie schylę, to nie widzę, ale ponoć to są początki żylakó, moja mama ich nie ma, ale kto wie po kim te geny chorobowe mam ??? Cukrzyca po tatusiu :( Idę szukać centymetra... A...była na Katyniu, dobry film, Ostaszewska rewelacyjna. W srodę całąs szkola miala wyjście i nauczyciele jako opieka za free :)
  13. Kpzdm, ja kupiłam taki sam tylko 86, dlatego się obawiam, ale w różnych firmach są różne rozmiary 86-86 nie równe. Co do błyszczyków, to mam zawsze bezbarwne, ale takie no name, za to tusz do rzęś muszę mieć super. A oficerki też mam ryłko :) Co do mojego synalka, to ćwiczy ostro chodzenie ale jeszcze przy meblach, siniaków na pysiolku duuuuużo :( no i zaczął gadać jak najęty, ale czy to po chińsku czy węgiersku nie mam pojęcia :)
  14. Renika, a jaki rozmiar wzięłaś? Bo ja też czekam na przesyłkę z rozmiarem 86 i się obawiam .....:( a wzięłam takihttp://www.allegro.pl/item259356372_kombinezon_coccodrillo_rozm_92.html
  15. Hej dziewczyny, czy przez ten tydzień coś się zmieniło, bo wpisuję hasło na poczcie i wychodzi,że złe :( Zaległości nie nadrobię, ale jutro napiszę co u nas, Buziaczki :)
  16. cześć, a my spaliśmy równe 12 godzin :P, tak dodam,że moje dziecko to anioł :) żadnych problemów. Co do krupników, to ja w porównaniu do was robie w wersji light, na masełku, wrzucam suszone grzybki, zasypuję kaszą, potem trochę marchewki, cebuli, liść laurowy, ziele ang, pieprz, sol, na koniec 3 łyżki śmietany (wiem,że do prawdziwego krupniku nie daje się smietany, ale ja takich zup czystych nie lubię :) no i jest najszybszą zupą na świecie. Kropciu, ja codziennie kąpię Bartka i go nie smaruję niczym, polemizowałabym z tobą o tę potrzebę natłuszczania naskórka :) jak znajdę link do tego artykułu to prześlę.
  17. Jusiek, u mnie też jest paskudna woda, ale nie mierz skóry dziecka swoją miarą, ja kiedy nie nałożę balsamu po prysznicu, to mam łuskę na skórze, ale moj mąż nie, to zależy od skóry, Bartuś ma fajną skórkę bez jakichkolwiek smarowideł. A co do karmienia, to chyba trudno się będzie pożegnać, a co z zasypianiem w dzień :( cycek to dopiero usypiacz, ja jeszcze karmię ok 6-8 razy, ale wcale nie na jego prośbę, tylko,żeby się laktacja utrzymała, czasmi zje wszysko, a czasmi pokłapie zębolami i odciągam, ale czy jest sens się męczyć jeśli to nie ma sensu ( męczyć dlatego,że chodzę poźno spać,żeby odciągnąć na nast dzień do kaszki), czy to żeczywiście nie pomoże przetrwać zimy bez zachorowań?
  18. Wczoraj mówię mężowi,że nic mu nie kupiłam na urodziny, bo nic ciekawego nie znalazłam, a on mi na to : nic mi nie szukaj, bądź milsza i to mi wystarczy.....zatkało mnie, może ja rzeczywiście jestem wredna :( więc dzisiaj od rana tylko się uśmiecham i staram,żeby byle g nie wyprowadziło mnie z równowagi, a jak jutro zrobię jeszcze rogaliki......
  19. wszystkie zwiały :( to może poprasuję A...przeczytałam, że ok roku dziecka już nie ma sensu karmić, gdyż mleko matki nie ma większych walorów odżywczych, chodzi jedynie o względy psychiczne dziecka :( co Wy na to? Mamy karmiące do kiedy zamierzacie przestać?
×