Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

0range_i_wyluzowane_jajeczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez 0range_i_wyluzowane_jajeczka

  1. no proszę, jak nam sie koleżanki wyluzowały :-) Popieram! ;-)
  2. hb, może bateria mu padła, a Ty nakrzyczysz na niewinnego ;-)
  3. hb i bardzo dobrze, że poszłaś, przynajmniej jesteśmy o Ciebie spokojne :-)
  4. Biedna Madzia, podziurawili Cię? Nie martw się, niedługo będziemy szczęśliwe.
  5. Postanowiłam, że nie mówię, nie piszę, nie myślę o ŻADNYCH objawach. Łapie się jeszce w noworoczne postanowienia? Tabletki będe brać, ale nic poza tym. Nic nie liczę, nic nie mierzę, co będzie to będzie.
  6. hb, może lepiej zbadaj pieprzyk albo miejsce po pieprzyku.. moja mama tak miała i potem na tym miejscu urósł jej taki duży jak wiśnia, podobno nie groźny, ale przeszkadza..
  7. peggy, łapiemy się razem na październik, prawda? ;-)
  8. MADALENA, GŁOWA DO GÓRY! Byłaś na tych filmach, na które chciałaś pójść? Wybieram się jutro do kina i mam dylemat, czy iść na Misia, czy na Diabła :-)
  9. he he wwaga to też pasjonujący temat :-) Skoro się tak zwierzamy: ja ważę 56, ale jestem malutka, więc to wcale nie jest mało :-O
  10. a biedną Anastazję cały dzień kontrolują, bo się nie odzywa
  11. Woow Magda, romantyczna historia.. podobna do mojej ;-) Ja też poznałam swojego na imprezie. Przed samą imprezą mijałam się z nim w drzwiach sklepu, w tym momencie sparaliżowało mnie, nie mogłam się ruszyć. Strasznie dziwne to było, bo tak naprawdę nie powaliła mnie jego uroda- sama nie wiem co to było, może przeczucie? albo feromony hi hi hi. Potem poszłam do kumpeli na imprezę a on już tam był i wzroku ze mnie nie spuszczał. To było osiem lat temu, od tamtej pory się nie rozstaliśmy.
  12. Zaraz, chwilkę... trzeba sie rozgrzać, a potem pogadamy :-) Mam temat na dziś, chyba jeszcze nie poruszany... Jak poznałyście swoich mężów?
  13. Ja już mężowi nie mowię na jakim etapie cyklu się znajdujemy, bo chcę żeby plemniczki też były wyluzowane ;-)
  14. Staranka w toku, spodziewam się O w ciągu najbliższych dni, więc w domu jest romantycznie, nie dopuszczam do żadnych sprzeczek ;-) Łykam wiesiołka (ale nie 6 tabletek, tylko 3 dziennie, mam Oeparol) i działa- widzę sporą różnicę. Konwalia, pewnie gdybyś nie mierzyła temperatury, to myślałabyś, że to ciąża... Któraś z dziewczyn na tym topiku pisała, że zaszła w ciążę dzien przed spodziewaną @... widocznie też miała wydłużony cykl. Może w trakcie takich wydłużonych cykli łatwiej sie zachodzi ;-)
  15. HEEEJ Dawno się nie odzywałam, przepraszam ;-) mam mało czasu ostatnio, zwykle gdy wchodzę na forum, to chcę przeczytać wszystko od ostatniego razu, żeby nie napisać głupoty... i tak czytam, czytam, aż mnie wywołują i napisać posta nie mam kiedy ;-) to wszystko dlatego, że z Was takie gaduły. ale baaaardzo Was za to lubię!!! :-) Monika, współczuję- nie wiem jak to wytrzymujesz... ja uwielbiam swoją pracę i się boję że w ciąży może nie będę mogła pracować... a co jeśli wtedy zatrudnią kogoś innego na moje stanowisko i nie bede miała dokąd wrócić...?
  16. Monika, nawet jak Was zostawimy to na krótko- najwyżej 2-3 tygodnie ;-) potem przeniesiecie się na ciężarne topiki ;-)
  17. Jednego dnia trzy razy po dwie kreski... to by dopiero była niespodzianka! Postaramy się, prawda dziewczyny?
  18. wiesiołek zażywam w postaci tabletek Oeparol- po dwie rano i wieczorem, od @ aż do owulacyjnego skoku. Nie wiem, czy to coś pomoże... zobaczymy za tydzień :-)
  19. hej hej! witam wszystkie wyluzowane! i zabrzuszkowane oczywiście też ;-) Po wczorajszym (przemiłym bądź co bądź) wieczorku czekają mnie dwa dłuuugie tygodnie niepewności. Ja się wykończę! Albo prędzej ta praca mnie wykończy... nie mam chwilki wytchnienia :-( A tak na temat: mój mąż to król bałaganiarzy ale i tak go kocham ;-) To by było tyle na dziś, uciekam!!!
×