Viola 1966

No nie Kobieto. ja to raczej taka mało taneczna jestem:P Lubię tańczyć , mam poczucie rytmu, słyszę muzykę, ale ciężko opanowac mi jakies szczególne kroczki - taki antytalent jestem :(

Jeśli Bułat Okudżawa - to ja juz cała w pląsach jestem ;). Swego czasu śpiewałam wiele jego ballad w chórze licealnym, np. ,,Modlitwa\", ,,Buty\", ,,Nie krasiwaja\" i jeszcze kilka z nich , ale tutyłów zapomniałam - musze jes sobie przypomnieć:P. Jestem miłośniczka jego twórczości.

,,Moskwa nie wierzyn łzom.....\" - pamętam , a jakże.

Kobietko - dla Ciebie słonko z nieba bym zciągnęła, gdybym tylko mogła. Ale na przywitanie bukiet jesiennych kwiatków daję. Maxim, te piosenkę tez pamiętam, i ,,Puste koperty\" także. :D

...To śpiewał chyba Piotr Szczepanik. Jeśli się pomyliłam nie karć, wszak w mej pamięci luki się jak kratery już pojawiają. :D:D:D:D

Meliska , Noah - bogacze z Was!

Jakże Ci zazdroszczę........ Ale nie tak chorobliwie. :) To taka zazdrość, która życzy szczęścia i jeszcze wiecej miłości.

Noaszku, dobrze robisz! Kochaj, ofiarowuj miłość i pielęgnuj ją od zalązka, aowa miłość odwzajemni Ci tym samym. Razem pokonacie wszelkie trudy. Życzę tego z całego

Meliska - miało byś. Przepraszam najmocniej. Wybacz :)

Mliska - na przywitanie - taki u nas panuje zwyczaj. witaj!

Mój mąż kiedys tak powiedział, ale to było dawno temu. Parę dni temu, kiedy mnie spotkał popwiedział, że byłam najwsopanialsza z kobiet kjakie spotkał i jakie miał. Ot i cały mój smutek.

Ludzie potrzebuja miłości i prawdziwych uczuć, chcą być pożadani tak jak ryby potrzebuja wody. :(

Ja też już dawno nie słyszałam słowa kocham Cię. Oj jak dawno.

Nie obawiaj się nie jestem ryba piraniaa, tylko złota rybką =- lubie spełniać życzenia, tych co daruja mi życie;)

Oj znam te skorpionki, oj znam. Zadziorne z Was istotki i rozkochujecie w sobie wszystkie rybki i raczki. :D

A wiesz co? Jestem zodiakalną rybką. Kocham wodę, kocham delfinki

Te szlaczki coraz cieplejsze - tak mi mów, tak mi mów! Żyć i nie umierać!

Czyżbyś był rekinem , piranią, czy sumem z wąsiskami? :D

No okey - pozostane jeszcze chwilkę. Ale tylko dla Ciebie mój słodki Noaszku

Na nauke pływania to ja jestem oporna - mój tato mnie kiedys uczył, potem pewien ratownik;) i nic. więc bedziesz miał zadanko. Oj będziesz miał.

No cóż, widzę, żeś musiał wyjść. No ja teraz troszke poczytam na swym tarasie delektując się kawusią i pyszna szarlotką. Może wieczorkiem wiecej nas bedzie. Do usłyszenia . Pa :D

Noah - jednak poprzez patrzenie na bezmiar wody nie można sie nauczyc pływać;):( Będziesz miał wielkę zadanie - nauczyć mnie pływac na tej naszej wyspie. :D

Noah - jestes taki miły, czujesz co mi w duszy gra. :D

Za długo piszę. Straciłam swego przyjaciela

Noaszku - racja! - w każdym mężczyźnie drzemie chłopaczek i to bez względu na wiek:D:D:D. Wiem cos o tym ;)