Viola 1966

Cóż za rozkoszny całus ;). Odwzajemniam z rozkoszą Kobietko, jak minął dzień w świecie nieustannej gonitwy? Czyż nie lepiej na tej naszej wyspie lub choćby marzyć o niej? :)

Całkiem czarny - nic nie stało sie takiego, abyś nie mógł sie do nas przyłączyć..... Zapraszamy.

Witaj Całkiem czarny Oj, czyżby to była cisza przed burzą? ;)

Dzisiaj wyjatkowo tak szybciutko wszystkim witam! Gorące dla wszystkich moich towarzyszy wyprawy na tę naszą wymarzoną wyspę: Kobieto, Skołowana, Opolanko, Maxim, Kiedyś czarny, Per i Ty mój słodki Noah. Kiedyś czarny, co chciałbyś porabiac na tej wyspie? i pytanie zasadnicze - Lubisz serniczek? ;)

Pewnie, że znajdziesz. a jak nie , to my Cie znajdziemy....Nie daruję ............................ tego kołysania i całusków obiecanych.

Opolanko, nie mam siły, bolą mnie nie tylko palce od tej klawiatury , ale policzki i gardło o głośniego rechotania. :D Szkoda, ze wpadłaś tak późno......:( Ja tez pędzę do łazienki, bo jutro skoro świt wstać muszę. Oj te życie - raczej proza. Ja wolałaym poezję! Zatem Miła Opolanko czas pożegnać sie nam przyszło. Bzi daje prosto w nosek i życzę owocnej lektury naszych bazgrołów.

Opolanko , pomysł wyspy znakomity. masz ode mnie moc za to! Noah, bywaj zdrów i marz, marz, zamieniaj marzenia w realia.:D:D:D Na dobranoc szepnę słówko prosto w uszko: śpij cichutko mój kochany łakomczuszku

A na dobranoc , kobietko życzę słodziutenkich snów i marzen o naszej wizji wyspy. Zawsze to jakies marzenia;) Miło sie z Toba bawiło, śpij spokojnie..................

Opolanko, serniczek zawsze sie znajdzie, wszak to fabryka i przemysł cukierniczy będzie sie rozwijał. A co Tobie w udziale przypadnie? Pomyślmy.....

Ale wąchopck wieczorem zwijają...... do domu wracać trzeba będzie na noc. Ja sie nie zgadzam!!!!!!!!

W Tymbarku sa fajne kapsle z miłymi tekścikami- można go też wziąść Mi sie trafiaja same takie: jesteś super, kocham Ciebie, mam na Ciebie ochotę........ Ot ciekawe

To ja tez poleżę, jak sernik upiekę. A kto będzie nas wachlował?

...Pod bananowcem sobie poleżysz, pod gruszą to daja wczasy....ha ha h ha

Kobietko, Ty jestes do pieszczoty, a ja do roboty.

Przemysł stoszniowy na wyspie naszej - NIE! Na wyspie dalekiej, skąd będą płynąc produkty....

Maxim ja myślałam, żeś Ty nauczyciel jesteś, a Ty górnik przodowy (cały szacunek dla pracy górnika) skoro tak wcześnie wstajesz. Buźka dla Ciebie i pomyśl o naszej wyspie szczęśliwości. Do jutra miły Maximie.

Jestem za rozwojem przemysłu stoczniowego RP! moje hasło sztandarowe!

Kobietko, jakżem pokręcona! Często gadam do siebie. w końcu trzeba z kimś inteligentnym porozmawiać

Listki figowe będą naszym odzieniem..... i tylko one

Maxim , ja lubię tę o ,,Kopciuszku\". A mieciutkie masz kolanka:)?

Sól, Viola, sól w oku....

Maxim, biszkopt znam, ale krem jutro zacznę kręcić. co wykręcę będzie Wasze i nasze. Noah, zbóje po to by siać zamęt. My szczesliwi, a dla nich zbyt szczęśliwi, więć sło w oku -samo życie! ;)

Noah, oprócz kołysania masz zaklepane rozpalanie ogniska jedną zapałką ( ja to sprawdzę, wszak stara harcerka jestem), a Ty Maxim niczym Cezar na straży naszej kultury stać będziesz. A kobietko, co Tyś chciałabyś porabiać?

No i dobrze, oddam swoja porcję temu, co mnie ukołysze do snu na tej wyspie szczęśliwości bo ja pierwszej nocy nigdy nie zasnę! Ot taki kaprys

Maxim - teraz tez płaczę, ale ............................................. ze śmiechu:D:D:D:D:D