Viola 1966

Oj Skołowana! Pisałam już, że ja nie szukam w necie przygody , a jedynie relaksu i zabawy. Przekomarzam sie, to fakt, wszak jestem kobietą po czterdziestce. ;)

Noah, jesteś w necie? Brak mi Ciebie..............

KObieto taka jak ja

Kiedyś czarny - dzieki - udowodniłeś moją tezę TRENING CZYNI MISTRZA! GRATULUJĘ! :d

Kiedyś czarny:D, nie łam się (mówiąc językiem synka). Dzisiaj tyle sie pisze w komputerze, a on wynajduje błędy ;), więc nie ma sprawy. A poważnie mówiąc. Kiedyś czarny piszesz interesująco, stad wynika, że czytasz wiele, to może nie jestes az takim straconym dyslektykiem. Wierzę, że nie. A cóż te parę błędów - to Twój urok. :D

Cześć Skołowana, Całkiem czarny. Perl, piękny nick! Na miły poczatek rozmowy . W końcu jestem forumowym błaznem. No nie? ;) :D Noah, przybywaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Bardzo, bardzo przepraszam za tak nagłe zniknięcie. Cóż - proza życia, nagły telefon, następnie interwencja.....................:( Witaj miły Noah . Opolanko, masz pstryczka w nosek za pewne aluzje .......... ;) Opolanko, zapytałas mnie o mój stosunek do problemu dysleksji. Otóż odpowiem Ci na to jak matka dyslektyka i nauczyciel rozpozbajacy ten deficyt u swych wychowanków. Otóż dysleksja to taka przypadłość, która dotyka w szczególności chłopców, raczej mjących problemy z nadpobudliwością psychoruchową. Problem ten dotyczy poprawności czytania tekstów, rozumienia ich treści, pisania bezbłędnego (dysortografia) i ładnego, kształtnego pisania (dysgrafia). Po stwierdzeniu dysleksji przez badania pedagogiczne i psyhologiczne nakreśla sie pewne działania terapeutyczne majace na celu zminimalizowanie objawów dyslekcji u wychowanka. Podejmuje sie szereg zadań i ćwiczeń rozwijających technike czytania, logicznego spostrzegania, rozumienia trekstów, itp. Faktem jest natomiast tzw. wyrastanie z dysleksji - w przypadku dysleksji rozwojowej. U mojego syna zaczęłam obserwować objawy dysleksji w klasie drugiej. Od tamtego czasu podjęłam sie samodzielnej terapii. Udało się. Obecnie mój syn jest w klasie maturalnej i do tej pory nigdy nie korzystał z możliwości wydłużenia czasu na egzaminach. :D Dlatego, tak do końca nie rozumiem tłumaczenia się ,, popełniam błędy, bo mam dysleksję\". Pozdrawiam.

Witam wszystkich! Noah, jestes gdzieś tam w necie?

Ja starym zwyczajem życzę wszystkim smacznych, namiętnych ;) snów. .................Karaluchy pod poduchy , a szczypawki do zabawki.............. wszystkim Panom Maxim, Noah i Kiedys czarny) i Tobie miła Kobietko.

Noah i to godne pochwały!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Będę musiała zniknąć, bo synus dobija sie do komputera, a nie można maturzysty denerwować, prawda?

Oj , to Ty sam prasujesz sobie spodenki, koszulki itp. Jestem pod wrażeniem! Ja zawsze miałam wpisane to do zakresu czynności.

A nie mówiłam , żeś mądry. Teraz masz piękny szykowny garniturek

OJ , jaki te emotikonki niedoskonałe! :ED:D:D:D - czytaj [ryczę ze śmiechu}

Kiedys czarny - to Ty?, bo ja już zmysły tracę.

Maxim, podaje skore do całusków dłonie A poezja - wyśmienita!

Noah . już masz sobowtóra? :D

I tu sie z Toba zgodzę Kiedys czarny. Wszak mężczyźni nie lubią być słabeuszami Chociaż powiedzieć muszę, że to nie oznacza, że nie szanujemy Was, nie sądzimy, żeście bezbronne istotki, ciepłe kluski..... ale partnerzy równi nam. Więc traktujcie nas na równi ze sobą. Kobieta = mężczyzna. :)

Witamy Maxim! Dobrze żeś czarny, bo tu podszywacze grasują.

Noah , Ty tez masz rozdwojenie?

Ja juz nie wiem z którym czarnym rozmawiam

Tak , Kiedys czarny! MNężczyźni stali sie słabsi z biegiem lat, spójrz do historii najnowszej...... My kobiety nauczone życiem z roku na rok zostałyśmy obarczane coraz to większą ilościa obowiązków, bo Wy wojny, wojaczki, strajki, internowania, teraz praca za pracą...... A my kobiety stawałyśmy sie siłą pociagową rodzin, w końcu same zaczęłyśmy wystarczać, a teraz opiekujemy sie Wami.......... Przeanalizuj to, to proste słowa, ale mają dużo prawdy. Niestey bieg historii i rozwój cywilizacji. Istna SREKSMISJA! Teraz to ucieknę!

Noah - mądry z Ciebie facet. Prawdę mówię.

Czyżbyśmy mieli gościa?

Kaszpirowska nie nie byłam, ale babcinych sposobów mam co niemiara, bo lubię dogadzać facetom.....:P Bo męższyźni to płeć słaba z załozenia. :D Uciekam do mysiej dziury , bo mnie kocury pogonią