Viola 1966

Me wielkie serce w małym ciele jeszcze jest i bije wciąż mocno, ale nie wie dla kogo............

Kobietka mnie wyprzedziła. To przez ta czarność mej sukni.........

Głowa boli, to wykonam wirtualny masaż - robię to doskonale - nie jedna osoba to mówiła. Noah pomoże... A więc usiądź wygodnie, wyprostuj się, zamknij oczęta i myśl o swej miłości. Ja delikatnie ciepłymi dłońmi masuję twój kark i delikatnie uciskam obolałe mięśnie, potem masuje delikatnie skronie i Twój ból ustępuje........ Juz lepiej?

Noah - jesteś wielki! ................... i kochany jak nikt inny!!!!!!!!!!!!!!!! Dla Ciebie Teraz wszyscy mnie zastrzelą.

Kiedyś czarny - wyjdź z ukrycia. Już nic Ci nie grozi. Rozum mi odebrało, bo tęskniłam za Noah, a wiesz jak tęsknota dobija.

Ale narozrabiałam! Wyszła moja łobuzerska natura. :( Noah witam gorąco, przytulam sie do Ciebie, chroniąc sie przed sama sobą. Mogę?

Kobietko, ja tez nie wyładowuje frustracji na nikim. Pokazałam jednak jak łatwo wpaść w pułapkę cudzych wypowiedzi i jak łatwo oceniamy innych. :(

Noah, Ty jeden widzisz we mnie kobietę. Wróć i pociesz me biedne, zranione serce. ślę

Dzień smutków? Na tym forum? zapomnij!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja nie pozwolę!!!! W końcu przypadła mi rola błazna.....

Ciekawi mnie tylko Twój poglad na mą osobę? :0 A zresztą po co mi ta wiedza? I tak niebawem zniknę w czeluść zapomnienia. .....ja tez jestem kobietą i to w 100%

Kiedyś czarny - nie wierzysz? To ci jeszcze jeden numer przygotuję.... Ha ha ha ha ha ha

Kobietko , nie harpia sztuk jeden, ale cała armia harpii.

Już Ci przeszło Kiedyś czarny? Powiedz, że tak, bo to był mój żart, nie pierwszy i nie ostatni z mej kolekcji. Jestem przecież tym Stańczykiem króla jegomości co gra wszystkim na nosie. :P

Widzę, że dałeś się wpędzić w maliny.................... Uśmiałam się co niemiara! :D:D:D:D:D:D Taka ze mnie wstrętna baba! Widzisz, chciałam pokazać jak różnie ludzie mogą przedstawiac sie w necie: raz są mili, serdeczni, innym razem nudni, a jeszcze następnym zarozumiali, wredni, kapryśni. Mnie życie zawodowe i osobiste nauczyło nie oceniac pochopnie ludzi po ich wybiórczych wypowiedziach. Nie należy ich klasyfikować według szablonów. To, że oceniliście mnie jako trzpiotkę, jest całkiem miłe - tak, bo internet traktuję właśnie jak relaks skołatanej duszy i odskocznię od codziennego życia. Tylko tyle. A teraz Tobie Kiedys czarny należą sie przeprosiny, że tym razem na Ciebie padło. mam nadzieję, że wykażesz odrobinę humoru i wspaniałomyślności dla babskiej wredności. Poślę Ci za cierpliwość. Violka

A jednak tez wstawiasz kwiatka. Ja nie zamierzam. Pokażę swą złość.

Owszem tak powiedziałam. Źle zostały zrozumiane me intencje. W świecie, gdzie tyle zła wokół, tyle przemocy i egoizmu pojawiają się bziaczki i miłe słowa za nic, tak z sympatii - to musi być niezrozumiałe. Ale nie pierwszy raz spotkałam się z taką opinią. No cóż. Będę teraz grała nobliwą nauczycielkę. :(

Wybaczam.:) Ludzką rzeczą popełniać błędy.

Nie ujma? Mylimy chyba pojęcia?

,,swoją drogą\" ?

Dobry wieczór! Nic o mnie beze mnie! Nie oglądam ,,Tańca z gwiazdami\", ale ,,Oficerów\". Nie walczę już z grzybkami, bo zrobiłam je wczoraj. Internet mi wczoraj cosik zaszwankował, więc nic nie pisałam. Nie jestem osobą do całowania - po prostu lubię gości i jestem miła. Czy jestem ciepła i to ciepło rozdaję? Mhhhh, pozwólcie, że to nie ja ocenię. Ocenić powinni to ludzie, którzy obcują ze mną na codzień. Transparenty z buziczkami i kwiatkami zachowam na lepsze okazje. Widać nie warto nimi tak szfować. :)

NIe ma sprawy, szalony Noah.

Noah pozwól, ze pożegnam się z Maximem. Maxim miłych snów.

Lubie te buziaczki.............

A ja już czekam z pyszna kolacją, albo śniadankiem na chętnych i spragnionych grzybowej uczty. Jesteś jednym z zaproszonych gosci (najważniejszym). Próbowałam juz tej potrawy i jeszcze nic sie nie dzieje. Aczkolwiek mam jakies zwidy i omamy - tak to były grzyby halucynogenne:D:D:D