BlackNumenórean

Wydaje mi się, że w tym tekście Miłość utożsamiana jest z człowiekiem który miłuje i opisane jest jak powinien się zachowywać człowiek miłujący. ;)

Mam nadzieję że więcej ludzi znajdzie tą sama prawdę (), co Ja. :)

To jednak miłość jest najważniejsza w tym świecie. Bez niej nie byłoby życia. ;)

Oby.. Ale na razie mam ochotę jeszcze poszukać prawdy \"na własną rękę\". Jedną prawdę już znalazłem.. to miłość.

Opuszczą mnie wszystkie wątpliwości, dopiero wtedy kiedy umrę.:P

Ale z każdym dniem wątpię coraz mniej. Z każdym dniem wiem więcej. :)

Wiesz, nawet ja sam wątpię w swoją niewiarę. :D

No cóż... troszeczkę jesteście. Jak każdy.

:)

\"Nie brońcie błądzącym iść ścieżką prawdy\".

Dla siebie robili to, co robili. Manipulatorzy i głupcy. Całe szczęście że nie wszyscy nimi jesteśmy.

Maalutka ja chciałem im udowodnić jak bardzo błądzą. ;)

Ale czy Sj mają rację? Przecież słowa biblii przeczą temu w co wierzą. :)

Czy bóg chce śmierci człowieka? Czy to my tego chcemy?

Z miłości do boga zabij syna swego powiedział Pan do Proroka. Czy pan dał zabić syna proroka? Czy nie chciał tylko wypróbować wiary jego? Czy bóg chce byśmy zabijali swoich synów i córki?

A więc co napisano w bibii? Zabij, czy nie zabijaj? Odpowiedz proszę. :)

Więc wyobraź sobie: Chcesz żeby to dziecko żyło? Czy nie? Odbierzesz krew, zginie. Wybór zależy od ciebie, a zegar tyka, masz wybór ocalić je czy nie. Czy bóg powiedział zabij? Czy nie zabijaj?

Czy to nie proste? Czy bóg powiedział \"nie zabijaj\", czy \"nie rób nic, niech umrze\"?

Jeśli dajemy życie razem z krwią, to odbierając krew odbieramy życie.

Ale czy to życie będzie naprawdę lepsze i dłuższe dla innych, np. w imię boga zabić drugiego człowieka? Czy to naprawdę dla boga czy dla siebie lub dla innego człowieka? Nie dla boga moim zdaniem.

Miłość do czegoś co nie musi istnieć nie jest bardziej ważna od miłości do realnego, czującego człowieka. :)

Mam ciekawe sny. :)

\"black a jesli ktos zadecyduje inaczej z milosci,to co wtedy to juz nie milosc?\" Niestety nie, jeśli nie decyduje o tym z miłości do drugiego człowieka, tylko do boga. "Kochajcie innych, tak jak siebie kochacie"

A ja myśle- jesteś ŚJ?

Kiedy oddaję krew, odczuwam więź z drugim człowiekiem. Ten dar daje życie, dawanie życia to miłość. Kiedyś śniło mi się że moja krew ratuje życie młodej kobiety, jest dawana w transfuzji. Czułem jak wypływa jej "życie" i jak moje "życie" wpływa. Czułem ulgę i wdzięczność ciała oddarowywanej. To było wspaniałe uczucie.