BlackNumenórean

Bóg jest mądrościa dla niewiedzących a mądrość jest "Bogiem" dla nie wierzących w Boga. Takie jest moje zdanie. :)

Myślę, że to madrość ludzi pomaga ci żyć. Wiedza o ludziach zawarta w biblii. Bóg i szatan jest tylko wymówką. Wymówką dla grzesznego człowieka i człowieka szukającego wiedzy, ale nie rozumiejącego świata fizycznego, realnego, jedynego świata.

Po co wam bóg?

Po co?

Tej poezji.. of kors. :)

Jejku.. przestań wreszcie. Nikt tego już pewnie nie czyta. :P

Do rozwikłania zagadki trzeba też innych książek niż biblia i sutry. :P

Zgadnijcie dlaczego w hinduizmie i judaizmie są podobne mity i legendy. ;)

Tak sobie czytam i widzą, że dyskusja toczy się na temat prętów klatki (biblii) którą zbudowali inni i zamknęli was w środku. Czas wyjść z tej klatki i zacząć poznawać świat poza klatką. Nie bądźcie tacy monotamatyczni, sięgnijcie po jakąś inną literaturę. :)

Zastanówcie się nad swoją wiedzą. :)

Więc co jest bliższe prawdy o świecie? 6000 letnia książka czy doczesne odkrycia?

A ja poszedłem dalej niż ty..

Nie o boga, ale o prawdę ludzie sie spierają.

Jest prawdą, ale tylko dla tego kto wierzy. :)

Ty nadal wierzysz w swojego \"boćka\". Możesz oszukiwać siebie, ale nie mnie. :)

Nigdy nie będziesz idealna, choćbyś niewiem jak się starała. Jesteś przecież człowiekiem i podlegasz prawom tego świata, a nawet diament ma w nim skazy.

Z wiarą w boga jest jak z wiarą w bociana przynoszącego dzieci. Nadchodzi czas, kiedy wie się tyle o życiu, że bocian traci rację bytu.

Już patrzyłem. :P Trochę prawdy znalazłem: porady jak żyć dobrze (dosyć trafne). Ale na miano \"Prawdziwej księgi świętej\" nie zasługuje. Za dużo w niej opisów czegoś, czego nie rozumieli nawet piszący. My, po 6000 lat możemy zrozumieć lepiej to czego nie zrozumieli, możemy zrozumieć (przynajmniej częściowo) jak działa świat, wiemy o nim więcej niż Mojżesz i spółka. :P

Biblia: wszędzie mnóstwo kłamstw i uproszczeń wynikających z niewiedzy. Biblia to księga przeszłości, trzeba ją zaktualizować. :)

Jezus był człowiekiem oto odpowiedź. Syn boży? Wszyscy nimi jesteśmy według biblii. Syn boży jako przenośnia. Dosłowne pojmowanie całej biblii to wielki błąd!

http://www.radiotower.com/?c_code=EI&h_i=0&h_r=6 Stacja: \"Live Ireland\" :)

Tylko jak tu żyć 3000 lat.

A może by tak zacząć pisać drugą biblię? Bez boga? :D

Biblia to zwykła książka, tylko pisana przez dłuuuuugi czas, ja nie widzę w niej nic niezwykłego, to samo mógłbym sam napisać, jakbym miał 3 tysiące lat wolnego. :P

Nuda, ciekawe gdzie się podziali sataniści? Dają nam spokój jak do tej pory. :)