BlackNumenórean

Żaden człowiek niech nie podaje się za (boga) i niech nie próbuje nawet opisać jaki jest (bóg). To głupota i bezsensowne marnowanie waszego czasu. BTW, wiecie, że działalność Jehowców w wielu krajach jest ZAKAZANA??? Nie bez powoduuuu.:D

Wy o bogu nic nie wiecie, wydaje wam się tylko... tylko wam się WYDAJE, tak jak wydawało się innym, tym, którzy przyszli PRZED WAMI. :P:P:P:P

Każdy fundament w miarę czasu da się skruszyć. Ale nie samą ideę fundamentu, ona jest trwale zapisana w naszych umysłach.

Mądralko, wytłumaczę na czym polega komunia, a właściwie CZYM JEST. Ten rytuał polega na zjadaniu ciała Jezusa (Świętego kozła ofiarnego, ofiarowanego by przebłagać Boga), A) dostajesz w ten sposób nagrodę :D. Dlaczego nagrodę??? Ponieważ.... B) jako że jesteś tym co JESZ, stajesz się coraz bliższa świętości. :D C) zabijasz w sobie zło, zjadając zabitego świętego kozła ofiarnego, którego moc ciała jest... jakby to ująć... święta. :D Tak alegoria Tworzy dwie rzeczy: rytuał i naukę. To wszystko o przyjmowaniu ciała, które jest słowem i słowa, które stało się ciałem. :D:D:D Ale to tylko moja interpretacja rytuału. Bóg jeden wie, co Jezus chciał powiedzieć.:)

Trzymajcie się mocno. :D

Jakby nie było, każdy potrzebuje systemu wartości, wszyscy podlegamy wpływowi społeczeństwa a cechy dobre (budowanie) zawsze muszą dominować nad złymi (niszczenie), inaczej ten świat będzie wyglądał po prostu źle. Taka prymitywna prawda, o której wielu zapomniało. Tępcie więc w sobie to, co uważacie za złe. A co jest złe? To co wywołuje niepokój myśli, to co przeraża, to co jest złym uczynkiem w opinii społeczeństwa, należy pokonać samego siebie, dla dobra innych i siebie samego. Taka rzecz podstawowa, o której wielu zapomniało... Społeczeństwo to zwarty organizm, który wymaga samokontroli, inaczej deformuje i wypacza sam siebie, staje się bladym, schorowanym karzełkiem, przegrywającym w starciu z olbrzymem o herkulesowej sile woli. Prawda prymitywna, ale jakże prawdziwa, :D

Alegoria! Wszędzie Alegoria! Zwariować można, nie znając tradycji czasów powstawania biblii, lecz interpretując ją. Po to są kapłani ale i oni dochodzą często do różnych wniosków. HA! Dajcie sobie spokój z biblią, zacznijcie czytać bajki!

Każdy może tłumaczyć ją na cały zbiór interpretacji, leżący w tym zbiorze dostępnych nam słów, jakie w biblii istnieją. :D I to jest dopiero ciekawe! Już wiem, dlaczego Tolkien nie znosił ALEGORII pod każdą postacią. HA!

Nasz świat oscyluje koło zera, zachowując pozorną równowagę, która jest rozchwianiem między dwoma stanami: energią i materią. -1 i +1, lecz jest jeszcze przeciwieństwo -1 i przeciwieństwo +1. Jak zwierciadlane odbicie sinusoidy. Jak czas puszczony od tyłu. Jeach! :D

Jeśli jest miłość, jest też nienawiść. Jeśli jest porządek, jest też chaos. 2 punkty najbardziej odległe pod względem amplitudy, na sinusoidzie wszechświata. Oto światłość w ciemności, oto ciemność w światłości.

Ależ wy jesteście monotematyczni! Alaya, miłość czy tao, nie o to mi chodziło. Zapominacie, że kij ma zawsze 2 końce!

Nikt nie wie, czyje to serce. :) A oprócz miłości jest jeszcze coś. Kto wie???

Nikt nie wie, czyje to serce. :) A oprócz miłości jest jeszcze coś. Kto wie???

Jest jeszcze coś. ;)

Miał prawo mieć poglądy, ale żeby od razu nazywać je prawdą??? Przesada. :D

Na tym opiera się zakon? Rozumiem, Jezus chciał żeby wszystkich i wszystko kochać tak samo (jak boga i jak człowieka w jednym), ale bóg i człowiek to jedno? Skąd Jezus wiedział? Odpowiedź: nie wiedział, taki miał tylko swój własny punkt widzenia. :)

A co ztym przykazaniem: będziesz miłował bliźniego jak siebie samego, a boga ze wszystkich sił swoich. A Jezusa jak siebie samego? Czy jak boga? :) Oto dylemat! Ciekawe jaka byłaby odpowiedź Jezusa????

Kamelia \" Bo i Ojciec nikogo nie sądzi, lecz wszelki sąd przekazał Synowi. Aby wszyscy czcili Syna, jak czczą Ojca. Kto nie czci Syna ten nie czci Ojca, który go posłał.\" Jan 5 22-23 Jak to??? A dlaczego JA nie mogę sądzić??? Tylko akurat Jezus??? Jak to \"Kto nie czci Syna ten nie czci Ojca, który go posłał\" przecież Bóg i Jezus to nie to samo! A boga czcić się da w jezusa nie wierząc zupełnie, że mesjasz (np. żydzi). Ps: Czasem wydaje mi się że wszystkie religie to formy Animizmu.

8001 :D Wydaje mi się, że jak ktoś świeży nie wda się w dyskusję, to raczej nie będzie następnego 1000-czka.:P

ŚJ: przestańcie w końcu wklejać te tasiemcowate cytaty... których nikt nie czyta! A waszą gazetką sobie podpaliłem w piecu. Przepraszam, ale do tego się najlepiej nadawała. :P

ŚJ są sektą destrukcyjną. Nie tak bardzo jak mogłobby się wydawać, ale jednak. Działalność i praktyki stosowane w kręgu ŚJ, to działalność ze wszech miar SEKCIARSKA. I proszę nie mydlić mi oczu, że mnie Jezus kocha, i że tylko wy macie monopol na prawdę, bo nawet Jezus jej nie miał, nawet Mojżesz. :D

Każdy powinien mieć prawo, i takie prawo ma. Może głosić najróżniejsze dziwadła filozoficzno naukowe, nikt go nawet nie zwymyśla, ale kiedy robi krzywdę swoimi poglądami, odgradzając go siecią ideologicznej niby-prawdy, aby czerpać korzyści materialne, jest to niedopuszczalne! To złodziejstwo gorsze od faryzeuszowego. Ciekawe, co by powiedział Jezus na taką wolność jaką mają u siebie ŚJ. :P:o A tak na marginesie: każda religia jest prawdziwa, nie ma fałszywych. Religijność może być różnie przejawiana, w mnogości rytuałów i praktyk, ale robienie przy okazji ludziom wody z mózgów mówiąc że tylko my mamy rację, to zbrodnia na umyśle niewinnego baranka. :P

Reinkarnacja???. Po co mi takie błędne koło??? Uważam, że jedno życie dla jednego człowieka to dość, nie mam zamiaru wcielać się w coś innego, no chyba, że w przedmiot. Nawiedzić stary zegar, to jest to. ;)

Oddzieliły ich ogniste rydwany: gniewem zapałali do siebie Wśród burzy wstąpił do nieba: został zabity w walce Mojżesz został zabity przez Izraelitów.

\"Rydwany zabijają wśród burzy\" - zabrzmiało jakby wariat mamrotał przez sen. :D